Nie jesteś zalogowany.
Od dobrych kilku tygodni, słyszałem o tzw "nalotach", które mają na celu wyłapanie ludzi posiadających pirackie oprogramowanie. Jakoś nie chciało mi się w to wierzyć, ale sprawa zaczyna sie nasilać, a pętla zawężać. Gadałem z moim profesorem od mikroprocesorów, a także z prezesem jednego z serwisów komputerowych. I informacje od nich nie są zbyt pocieszające. Czy w całym kraju jest taka akcja czy co?
Jakiś miesiąc tem Microsoft zapowiadał takie rewizje, ale jakoś nie wierzyłem...
Offline
Wygląda na to, że jednak się wzięli za to. W każdym mieście o tym huczy i na wielu forach. Ale głównie skupiają się na oprogramowaniu, zwłaszcza grach. Z anime jest sprawa bardziej skomplikowana. Ale o tym jest w innym wątku.
Offline
Ja tam sie nie boje ~~ . Zapraszam do mnie na chate ;d
Offline
hehe taka akcja jestjuz od bardzo dawna.... tylko ja sie tak zastanawiam, kto wpusci palkarza na chate i pozwoli mu w plytach czy na kompie grzebac... ja takiego bez nakazu za chuja nie wpuszcze xD na klatce bym gadal.... co raz juz zrobilem ^^
Offline
Tez bym nie wpuscil. Nie maja nakazu rewizji to won :>
Offline
bojcie sie dzieci bojcie, wymieniajcie zamki w drzwiach na potezniejsze, lol
Offline
I w tym problem, że specjalny nakaz rewizji mają. Nie wiem właśnie jak to jest z anime? Bo za pirackie filmie, gry i nawet mp3 można mieć delikatnie przerąbane
Offline
Ciekaw jestem na jakich podstawach wydaja te nakazy. "Ten i ten ziomek maja kompa, podejrzewamy ze na bank maja nielegalne programy, mozna nakaz?"
Offline
A może zaczynają od szeroko pojętego "administratora" sieci, sprawdzają, który ziomek najwięcej danych wysyła/udostępnia, i składają mu niezapowiedzianą wizytę?
Offline
A skad oni moga wiedziec co on sciaga/udostepnia?
Ostatnio edytowany przez Sevortharte (2006-11-16 19:01:19)
Offline
Hahahaha z takimi nakazami mogli by już nas zwijać przy kupnie kompa ale bez oprogramowania a tak na serio to i tak min 95% ludzi wymiga się od tego gdyż nikt nie zrobi im rewizji
Offline
A może zaczynają od szeroko pojętego "administratora" sieci, sprawdzają, który ziomek najwięcej danych wysyła/udostępnia, i składają mu niezapowiedzianą wizytę?
I w tym problem, słyszałem od prezesa, że sugerują się osobami, które pobierają dużo danych z neta (czyli ja), a później pukają do drzwi z nakazem i pozamiatane...
Offline
Mówiąc dużo danych to jaką mniej więcej ilość masz na myśli ( tak z ciekawości pytam czy bym należał do tych co dużo ściągają czy mało )
Offline
No właśnie a jak wygląda sprawa z Anime? może ktoś rzucić jakieś światło na sprawę??
Offline
Dobrze, ze mam slaby net.
Ostatnio edytowany przez Psychopata (2006-11-16 19:05:47)
Offline
Mówiąc dużo danych to jaką mniej więcej ilość masz na myśli ( tak z ciekawości pytam czy bym należał do tych co dużo ściągają czy mało )
Zliczając, gdzieś tak 40-45 gb miesięcznie. Jak dla mnie to dużo, nie wiem jak to się odnosi do innych.
Offline
To odpadam dla mnie jest niemożliwością tyle ściągnąć w 1 miech
Offline
dobrze że zasysam tylko 10GB animców w miesiącu[los]
Offline
Ja [ciach], ludzie ploty sieja jak glupi. Pytanie u kogo byli?? To niech sie wypowiedza te osoby, a nie wujek kolegi od strony ciotki...
Oczywiscie sa przypadki, ale to nie sa typowe szaraczki co uzywaja na swoja potrzebe. Na innym forum wypowiadala sie osoba co w tamtym roku byla sprawdzana, i skonczylo sie an tym ze mu poprostu zabrali te piraty i to wszystko. Bo nie handlowal nimi itp.
Ostatnio edytowany przez s0n1c (2006-11-16 19:21:17)
Offline
Zliczając, gdzieś tak 40-45 gb miesięcznie. Jak dla mnie to dużo, nie wiem jak to się odnosi do innych.
hehe to rzeczywiście trochę dużo ściągasz na Twoim miejscu bym się bał:)
Offline