#81 2006-12-15 23:30:46

Yoshiku
Użytkownik
Skąd: Chorzow; Coventry
Dołączył: 2006-11-29

Odp: Duma Polaka

taaaa dalej jest takie tluste hahaaha smile_big ale przyznaje ze dobre smile_big

P.S. ale dalej niekumam dlaczego Angielki tak grobna baka[baka] hehe

Ostatnio edytowany przez Yoshiku (2006-12-15 23:32:25)

Offline

#82 2006-12-15 23:30:48

Franko
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-03-09

Odp: Duma Polaka

Yoshiku napisał:

oz ludzie ale zescie sie rozpisali, niezle sie naczytalam baka[baka]

ja to ujme tak:
mieszkam w Anglii juz od Marca 2006 roku, ucze sie tu w "szkole", zdaje tutejsza mature(ktora mnie smieszy pod wplywem jak Angole narzekaja jakie to trudne...bo maja do nauczenia sie tylko 3 przedmiotow i kuja je przez 2 lata..... baka dla mnie owszem mam czasem problemy, ale to glownie jezykowe bo niezawsze umiem przelac na kartke to co dokladnie chce powiedziec np: "fascynujace wypracowanie ale zamalo LITERACKIE!!".....ocena...D.... i jak tu niezabic nauczyciela angielskiego baka[baka]). W szkole akuurat jestem jedyna Polka i niewytykaja mnie palcami, wrecz przeciwnie, sa bardzo mili. Kazdy narod jest inny, Polacy maja zawsze za granica dwa oblicza:

1. Przyjechal uczciwy polak sie wyksztalcic i zarobic pieniadze. NIektorzy zostaja na stale, niektorzy wracaja do naszego pieknego kraju ktorym jest Polska. Polacy sa cenieni za to jak pracuja bo pracuja solidnie i nieopierdzielaja sie jak inne narody wykonujac swoja prace.
2. Przyjechal jakis "zul" z plantow sie zebral i z jabolem za granice przyjechal co drogie slowo to K.. H... do roboty sie niepcha tylko kradnie itp.
ale niewstydze sie ich...bo wiem jacy sa Polacy i nieboje sie przyznac ze jestem Polka...

Angole narzekaja ze Polacy zabieraja im prace?? gowno prawda pracy dla nich jest peelno, czeba tylokop wyksztalcenia ktore Polak ma, a Angol niema, a jezeli chce roboty bez wyksztalcenia to prosze bardzo ale duma Angola niepozwala na to zeby sprzatac kible i scielic lozka w hotelu (to co akrat ja robie), i choc dostaja dosc spora stawke. Roznica w zarobkach kolosala, sprzataczka zarabia wiecej niz kierownik marketingu w Polsce ..i co sie dziwic ze Polacy wyjezdzaja baka.

-niewstydze sie tego ze jestem Polka.
-jak juz ktos powiedzial tu na forum mamy naprawde przepiekny kraj za ktorym tesknie, ale rzadza nimi nienormlane jelopy....

BRAWO, czy naprawdę trzeba wyjechać za granice żeby docenić to co się ma?
Yoshiku:[respekt] pięknie powiedziane smile

Offline

#83 2006-12-15 23:33:24

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Duma Polaka

Franko napisał:

1.Pod zaborami było ludziom lepiej? Za komuny było ludziom lepiej? Kurde kiedy było Polakom lepiej, bo według mojej znajomości historii naprawde dawno temu a jednak zawsze było nas stać na ideały, więc czemu teraz ma to się zmienić skoro zawsze dobrze na tym wychodziliśmy?
2.Czego się wstydzić, wstydził bym się gdyby Polacy obiecali pomoc jakiemuś krajowi, a następnie pomogli temu który go niszczy, wstydził bym się mojego kraju gdyby popierał łamanie elementarnych praw człowieka, można było się wstydzić PRL-u który bazował na kłamstwie i przemocy, a teraz czego się wstydzić, tego że przez to że nikt nam nie pomógł i mieliśmy komunizm, przez co teraz jestesmy zacofanym krajem? Ja nie bede się tego wstydził, my nie powinniśmy się tego wstydzić powinniśmy próbować to zmieniać

Niestety, ale świat nie stoi w miejscu w oczekiwaniu, kiedy Polska wyrówna do jego poziomu (mówię o "świecie cywilizowanym").
Druga sprawa: wbrew temu, co ciągle powtarzają wszelkie media, zwykły człowiek w czasach PRLu nie był prześladowany, ciemiężony i pałowany każdego ranka dla zasady; bardzo wielu zwykłym ludziom w PRLu "żyło się lepiej" - nie wierzysz, to idź popytać robotników z ówczesnych fabryk. System był, jaki był, ale podobnie jak teraz, tak i wtedy większość ludzi interesowało głównie to, żeby mieć co zjeść i pojechać na wczasy do Bułgarii. Pewnie, że między PRL a IIIRP jest ogromna różnica i to nie podlega żadnej dyskusji, zdecydowanie i bez żadnych wątpliwości wybieram czasy obecne, ale ja sam pamiętam, z dzieciństwa, że książki i komiksy kupowało się hurtowo niemalże (każdego dnia czekałem, aż tata wróci z pracy, bo po drodze zawsze kupował jakiegoś przykładowego Kajko i Kokosza czy innego Winnetou), choć wybór był mniejszy, a jakość wydania też pozostawiała sporo do życzenia. Teraz przeciętny Polak ma tysiące pozycji do wyboru, wydanych na pięknym kredowym papierze, i stać go na jedną - dwie takie książki w miesiącu. Także nie "czarujmy rzeczywistości".

Jak mówiłem, czasy się zmieniły, świat się skurczył, i dzisiaj jest mi wstyd za to, że prezydent, którego główną funkcją jest reprezentowanie naszego kraju, nazywa kogoś jakąś tam małpą, po czym zamiast od razu powiedzieć: "przepraszam, nie znajduję nic na swoje usprawiedliwienie, byłem już bardzo zmęczony i popełniłem straszną gafę, jeszcze raz najmocniej wszystkich a tego kogoś najbardziej przepraszam" i jest po problemie, to słyszę jak z idiotycznym uśmieszkiem na twarzy bełkocze, że podsłuchów nie będzie komentował. Jest mi wstyd, że nasz przedstawiciel na forum UE opowiada o Smoku Wawelskim i członkach mamutów. I jest mi wstyd za to, że miliony porządnych ludzi są od lat oszukiwane i pluje im się w twarz (w tej przecudnej IIIRP), zamiast pozwolić odbudowywać kraj z zacofania PRLu właśnie (bo niby o czym świadczy taka frekwencja w wyborach?) i jest mi wstyd ze setki i tysiące podobnych spraw. Gdybyśmy napadli na San Marino też byłoby mi wstyd, ale to już nie te czasy.

Offline

#84 2006-12-15 23:51:59

Franko
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-03-09

Odp: Duma Polaka

Freeman napisał:
Franko napisał:

1.Pod zaborami było ludziom lepiej? Za komuny było ludziom lepiej? Kurde kiedy było Polakom lepiej, bo według mojej znajomości historii naprawde dawno temu a jednak zawsze było nas stać na ideały, więc czemu teraz ma to się zmienić skoro zawsze dobrze na tym wychodziliśmy?
2.Czego się wstydzić, wstydził bym się gdyby Polacy obiecali pomoc jakiemuś krajowi, a następnie pomogli temu który go niszczy, wstydził bym się mojego kraju gdyby popierał łamanie elementarnych praw człowieka, można było się wstydzić PRL-u który bazował na kłamstwie i przemocy, a teraz czego się wstydzić, tego że przez to że nikt nam nie pomógł i mieliśmy komunizm, przez co teraz jestesmy zacofanym krajem? Ja nie bede się tego wstydził, my nie powinniśmy się tego wstydzić powinniśmy próbować to zmieniać

Niestety, ale świat nie stoi w miejscu w oczekiwaniu, kiedy Polska wyrówna do jego poziomu (mówię o "świecie cywilizowanym").
Druga sprawa: wbrew temu, co ciągle powtarzają wszelkie media, zwykły człowiek w czasach PRLu nie był prześladowany, ciemiężony i pałowany każdego ranka dla zasady; bardzo wielu zwykłym ludziom w PRLu "żyło się lepiej" - nie wierzysz, to idź popytać robotników z ówczesnych fabryk. System był, jaki był, ale podobnie jak teraz, tak i wtedy większość ludzi interesowało głównie to, żeby mieć co zjeść i pojechać na wczasy do Bułgarii. Pewnie, że między PRL a IIIRP jest ogromna różnica i to nie podlega żadnej dyskusji, zdecydowanie i bez żadnych wątpliwości wybieram czasy obecne, ale ja sam pamiętam, z dzieciństwa, że książki i komiksy kupowało się hurtowo niemalże (każdego dnia czekałem, aż tata wróci z pracy, bo po drodze zawsze kupował jakiegoś przykładowego Kajko i Kokosza czy innego Winnetou), choć wybór był mniejszy, a jakość wydania też pozostawiała sporo do życzenia. Teraz przeciętny Polak ma tysiące pozycji do wyboru, wydanych na pięknym kredowym papierze, i stać go na jedną - dwie takie książki w miesiącu. Także nie "czarujmy rzeczywistości".

Jak mówiłem, czasy się zmieniły, świat się skurczył, i dzisiaj jest mi wstyd za to, że prezydent, którego główną funkcją jest reprezentowanie naszego kraju, nazywa kogoś jakąś tam małpą, po czym zamiast od razu powiedzieć: "przepraszam, nie znajduję nic na swoje usprawiedliwienie, byłem już bardzo zmęczony i popełniłem straszną gafę, jeszcze raz najmocniej wszystkich a tego kogoś najbardziej przepraszam" i jest po problemie, to słyszę jak z idiotycznym uśmieszkiem na twarzy bełkocze, że podsłuchów nie będzie komentował. Jest mi wstyd, że nasz przedstawiciel na forum UE opowiada o Smoku Wawelskim i członkach mamutów. I jest mi wstyd za to, że miliony porządnych ludzi są od lat oszukiwane i pluje im się w twarz (w tej przecudnej IIIRP), zamiast pozwolić odbudowywać kraj z zacofania PRLu właśnie (bo niby o czym świadczy taka frekwencja w wyborach?) i jest mi wstyd ze setki i tysiące podobnych spraw. Gdybyśmy napadli na San Marino też byłoby mi wstyd, ale to już nie te czasy.

Fakt PRL miał swoje zalety, wiesz jak to sie mówi: "wszyscy mieli gówno, ale po równo", tak może i przynosiło się tyle książek ile się chciało, ale o czy tam mogłeś czytać?? Zafałszowana historia i represje wobec tego kto chce się dowiedzieć prawdy(to fakt), oczywiście PRL to nie obóz koncentracyjny, więc doszukasz sie tam pozytywów, np. sztuczne miejsca pracy (u nas za PRL-u) w Japonii sprawdzają się do dziś(dlatego masz tam takie stanowiska jak kłaniacz na stacji benzynowej), oczywiści dla tych którzy chcą się najeść, wyspać i nie myśleć to był idealny ustrój, czemu upadł PRL? Bo zlikwidował analfabetyzm i ludzie czytając uczyli się myśleć(parafraza, ale myśle że trafna).

Wstydzisz się za Giertycha, wstydzisz się za Kaczyńskiego, wstydzisz się nawet z frekwencję wyborczą(która była na samorządowych najlepsza od lat), ale po co się za to wstydzisz, świat na nas nie zaczeka, ale świat idzie troche nie w tym kierunku(Holandie(dragi, aborcaj, eutanazja), Szwecja(podobnie + masy imigrantów którzy sprawiają że ludzie tam albo siedzą na bezrobotnym, albo są prezesami, reszta nalezy do nas), Francja (chustka na głowie jako ozdoba- tak, jako symbol - nie) , Hiszpania(poważna partia chce równouprawniania dla małp), Niemcy(jedna z największych sił plitycznych=neofaszyści)itd itp etc) czy naprawde w porównaniu z czymś takim my mamy się wstydzić jakiegoś dziadka chrzaniącego coś o smoku wawelskim, przecież i tak nikt go nie słucha, potraktuj to jako szopke, kabaret który daje ci życie i idz dalej bo jak sie bedziesz za wszystko chciał wstydzić to ci czasu na nic innego nie zostanie.

Offline

#85 2006-12-15 23:54:34

Feniks_Ognia
Użytkownik
Skąd: Kraków
Dołączył: 2005-08-17

Odp: Duma Polaka

Franko napisał:

Feniks_Ognia: Przepraszam, ale czy jesteś dumna z czegokolwiek? Pan Lepper jest jaki jest, ale co on takiego zrobił by się za niego wstydzić? Zgwałcił krowe w Brukseli na forum europejskim? Polityk jak polityk można się z nim nie zgadzać, lub zgadzać, ale wstydzić się za nigo nie mam zamiaru bo go nie wybierałem. A co do zaborów, tak wiem kto do nich doprowadził grupa zdegenerowanych i przepitych ludków pod wpływem(zbrojnym) Carycy Katarzyny, ale tu też bym się nie wstydził bo prawie ta sama grupa zorientowała się co się dzieje i pruboała dokonywać reform, niestety było już za późno smutny Ja ci podałem powody dla których bede dumny przed innymi nacjami z tego kim jestem, oczywiście były momenty gdy byliśmy nie wporządku (głównie względem europy wschodniej), ale było tego proporcjonalnie mało.

sory za nie cytowanie, ale wtedy ten post by był strasznie długi.

Po pierwsze zwracaj się do mnie w prawidłowej formie męskiej a nie jak w pierwszym zdaniu.  To ja ci powiem przysłowie polskie dobre jak cholera "Polak mądry po szkodzie", jeśli chodzi o zabory i o zorientowanie się ludków i próbę napraw nawet mnie nie rozśmieszaj. Czyli przez około 20 lat (dokładnie nie pamiętam może dużej) Polacy niszczyli własny kraj i nie mieli dla niego szacunku, zamiast budować silne państwo sami siebie okradali. A potem jak przyszli zaborcy to stwierdzili że w sumie to oni są patryjoci i będą bronić kraju. Żałosne aż do bólu. Czy uważasz że Polacy nie mają się w ogóle czego wstydzić? A może po prostu nie powinniśmy się przyznawać do tego że mamy powody do wstydu? To ja ci powiem że mamy a to że wolisz ich nie dostrzegać nie sprawi że znikną.

Z czego jestem dumny? Będę dumny jeśli zdam studia i zostanę inżynierem. Będę dumny jeśli sam coś zrobię, ale nie widze powodu by być dumny z tego że ktoś inny coś zrobił i akurat był polakiem.

Offline

#86 2006-12-15 23:58:02

Franko
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-03-09

Odp: Duma Polaka

Sorki jestem już zmęczony, a jako że uważam się za Patryjotę ten temat jest dla mnie ważny, zmylił mnie twój avantar i nick jeszcze raz sory za błędny rodzaj.

Co do rozbiorów to było  o ile mi wiadomo tak że w Polsce umacniało się kilka rodów i one prowadziły własną politykę zewnętrzną(dogadując się z przyszłymi zaborcami), bo mieli większe możliwości od władcy. Zwykła bogatsze szlachta był przekonana o swojej wartości do tego stopnia że twierdzili że w niebie panuje taki sam ustrój jak w Polsce, w szkołach uczyli ile diabłów mieści  się na igle, a siebie uważali za współczesnych Greków pempek świata, nie widzieli zagrożenia z zewnątrz, fakt że to było złe, auto zachwyt jest zły, ale czy powodu że kiedyś popadliśmy w taki syf mam sie kilka wieków później wstydzić? Nie wydaje mi się. Żałosne było to że ludzie się opamiętali, żałosne było to że wprowadzali reformy, żałosne było to że próbowali się podnieść? To nie było żałosne z tego jestem dumny, chociaż doprowadziło to do 3 rozbioru gdyż nasi okupanci widzieli jak szybko idzie rozwój bali się że jak tak dalej pójdzie to wkrótce się upomnimy o swoje.
Czy nie widze rzeczy których powinniśmy się wstydzić, oczywiście że widzę. Już o tym pisałem, uważam za złe to co się działo przy wschodniej granicy podczas i po ostatniej wojnie, wstyd mi za to że przez tyle lat siedzieliśmy pokornie słuchając co nam Moskwa powie, wstyd mi że tylu moich rodaków nie umie docenić tego kim są i tłumaczą się za to że żyją w obecności obcokrajowców[shithappens], wstyd mi jeszcze za wiele innych rzeczy ale przechodze nad tym do porządku dziennego

Zgadzam się że powodem do dumy są przede wszystkim nasze własne osiągnięcia i to one sprawiają że moge z podniesionym czołem powiedzieć że jestem coś wart, a ogół i rozwój tego kraju sprawia że moge powiedzieć że jestem Polakiem, mimo że nie podoba się wam prezydent czy prmier, to jednak nasz kraj się rozwija, a toi chyba dobrze? nieprawdaż

Ostatnio edytowany przez Franko (2006-12-16 00:18:38)

Offline

#87 2006-12-16 00:07:48

Feniks_Ognia
Użytkownik
Skąd: Kraków
Dołączył: 2005-08-17

Odp: Duma Polaka

Franko napisał:

Wstydzisz się za Giertycha, wstydzisz się za Kaczyńskiego, wstydzisz się nawet z frekwencję wyborczą(która była na samorządowych najlepsza od lat), ale po co się za to wstydzisz, świat na nas nie zaczeka, ale świat idzie troche nie w tym kierunku(Holandie(dragi, aborcaj, eutanazja), Szwecja(podobnie + masy imigrantów którzy sprawiają że ludzie tam albo siedzą na bezrobotnym, albo są prezesami, reszta nalezy do nas), Francja (chustka na głowie jako ozdoba- tak, jako symbol - nie) , Hiszpania(poważna partia chce równouprawniania dla małp), Niemcy(jedna z największych sił plitycznych=neofaszyści)itd itp etc) czy naprawde w porównaniu z czymś takim my mamy się wstydzić jakiegoś dziadka chrzaniącego coś o smoku wawelskim, przecież i tak nikt go nie słucha, potraktuj to jako szopke, kabaret który daje ci życie i idz dalej bo jak sie bedziesz za wszystko chciał wstydzić to ci czasu na nic innego nie zostanie.

Co do polityków co prawda nie są może oni najlepszy ale za granicą nie jest lepiej, no może troszkę ale nie należy mieszać jednego z drugim a w szczególności z dumą narodową. Bo wtedy każdy kraj musiał by się wstydzić.

Franko napisał:

Sorki jestem już zmęczony, a jako że uważam się za patryjotę ten temat jest dla mnie ważny, zmylił mnie twój avantar i nick jeszcze raz sory za błędny rodzaj.

Spoko, nic się nie stało. Patryjotyzm to taka specyficzna rzecz która może być bardzo niebezpieczna, bo jak wielkim jesteś patryjotą? I jak wiele możesz w imię patryjotyzmu zrobić?

Twoje pytanie jest o tyle trudne że ciężko mi się do niego jednoznacznie odnieść, można powiedzieć że go nie rozumiem bo nie rozumiem jak można być dumnym z tego że ktoś coś zrobił?? I akurat był polakiem z tego mam być dumny? U mnie to nie działa, mogę być dumny z tego że sam rozwiązałem zadanie z matematyki bo zrobiłem to sam ale z kogoś to nie.

Offline

#88 2006-12-16 00:11:11

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Duma Polaka

Ale zaraz: dlaczego niby mam się wstydzić za Hiszpanów czy Francuzów? Ja jestem Polakiem, i się wstydzę za Polskę (i z Polski jestem dumny), za innych to się mogę wstydzić w tym sensie, że mając 8 lat byłem pewny, że w XXI wieku ludzkość zlikwiduje wszystkie choroby, nie będzie już wojen, a człowiek będzie mieszkał na Marsie, a okazało się, że idioci nadal chcą sobie wyrywać serca, bo jeden się modli do drzewa, a drugi do kamienia.
Czasu zostanie mi bardzo dużo, bo ja już wstydzę się w tym sensie, że to "olewam". Mam świadomość, że niewiele da się z tym zrobić, dlatego wolę zajmować się sprawami dnia codziennego, tak to nazwijmy. Świadomość tego, że reszta świata stoi otworem dodatkowo mnie podbudowuje.
O aborcji, eutanazji itp nie będę się tu wypowiadał, każdy ma swoje zdanie na te tematy. A uciec od nich nie uciekniemy, to (niestety/stety) znak naszych czasów. 100 lat temu pokazanie przez kobietę uda było szczytem erotyzmu, dzisiaj w reklamie szamponu mamy kobiety nagie w całości i jakoś nikt z tego powodu nie dokonuje samospalenia.

Ps: postaw się w pozycji dzisiejszego bezrobotnego, 45letniego człowieka: wolałbyś pracować na "sztucznym" stanowisko i brać za to pensję, czy żebrać na dworcu? (zakładamy, że taki człowiek nie będzie się zastanawiał, skąd się bierze kasa na tę pensję, ani ile jeszcze pociągnie w ten sposób system społeczno-polityczny).
A jeśli uważasz, że jeśli ktoś, kto nie walczył z ustrojem, nie był bity i internowany i zmuszany do donoszenia na sąsiadów z piętra wyżej, tylko chciał spokojnie żyć, pracować na utrzymanie rodziny i cieszyć się świeżym powietrzem na swoim ogródku działkowym, był automatycznie bezmyślnym robolem, który tylko nażreć i wyspać się chciał, to obrażasz bardzo, bardzo wielu porządnych ludzi (zapewne w ramach dzisiejszej odnowy moralnej).


A, jeszcze jedno - jestem dumny, że jestem Polakiem. Bo Polak poradzi sobie wszędzie. Wyślijcie do Polski jakiegoś przeciętnego obywatela zachodniego kraju, przykładowo Anglika czy Szkota; ze 100 funtami w kieszeni, ze słabą znajomością języka polskiego, bez załatwionego mieszkania i pracy, bez znajomych. Niech przeżyje miesiąc, a potem pół roku w Polsce.

Ostatnio edytowany przez Freeman (2006-12-16 00:17:35)

Offline

#89 2006-12-16 00:19:21

Sansiro
Użytkownik
Skąd: Słupsk то&
Dołączył: 2006-10-01

Odp: Duma Polaka

Feniks_Ognia napisał:

Spoko, nic się nie stało. Patryjotyzm to taka specyficzna rzecz która może być bardzo niebezpieczna, bo jak wielkim jesteś patryjotą? I jak wiele możesz w imię patryjotyzmu zrobić?

Ja Oddał bym życie ale nikogo bym nie zabił. Z freemanem się zgadzam Polacy se poradzą wszędzie nawet na pustyni a ci z bogatszych krajów myślą, że wszystko zrobią za nich inni[shithappens]

Ostatnio edytowany przez sansiro (2006-12-16 00:27:00)

Offline

#90 2006-12-16 00:27:38

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Duma Polaka

sansiro napisał:

Ja Oddał bym życie ale nikogo bym nie zabił.

A możesz podać jakąś konkretną sytuację (w ramach "patriotyzmu"), w której takie działanie miałoby sens?

Ostatnio edytowany przez Freeman (2006-12-16 00:28:54)

Offline

#91 2006-12-16 00:30:47

pa3cja
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-01-17

Odp: Duma Polaka

Sansiro, moze jestes zmeczony i poszedlbys spac?

Offline

#92 2006-12-16 00:31:57

Sansiro
Użytkownik
Skąd: Słupsk то&
Dołączył: 2006-10-01

Odp: Duma Polaka

Freeman napisał:
sansiro napisał:

Ja Oddał bym życie ale nikogo bym nie zabił.

A możesz podać jakąś konkretną sytuację (w ramach "patriotyzmu"), w której takie działanie miałoby sens?

Np gdyby Polska miała nieistnieć z powodu bytu mojej osoby...Albo gdyby wróg chciałby moją osobe wzamian za wygranie wojny przez polske lub pokój

Offline

#93 2006-12-16 00:33:33

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Duma Polaka

sansiro napisał:
Freeman napisał:
sansiro napisał:

Ja Oddał bym życie ale nikogo bym nie zabił.

A możesz podać jakąś konkretną sytuację (w ramach "patriotyzmu"), w której takie działanie miałoby sens?

Np gdyby Polska miała nieistnieć z powodu bytu mojej osoby...Albo gdyby wróg chciałby moją osobe wzamian za wygranie wojny przez polske lub pokój

O Boże... Sansiro, czytałeś post pa3cji? Ręce opadają...

Ostatnio edytowany przez Freeman (2006-12-16 00:37:00)

Offline

#94 2006-12-16 00:42:08

Franko
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-03-09

Odp: Duma Polaka

Freeman napisał:

Ale zaraz: dlaczego niby mam się wstydzić za Hiszpanów czy Francuzów? Ja jestem Polakiem, i się wstydzę za Polskę (i z Polski jestem dumny), za innych to się mogę wstydzić w tym sensie, że mając 8 lat byłem pewny, że w XXI wieku ludzkość zlikwiduje wszystkie choroby, nie będzie już wojen, a człowiek będzie mieszkał na Marsie, a okazało się, że idioci nadal chcą sobie wyrywać serca, bo jeden się modli do drzewa, a drugi do kamienia.
Czasu zostanie mi bardzo dużo, bo ja już wstydzę się w tym sensie, że to "olewam". Mam świadomość, że niewiele da się z tym zrobić, dlatego wolę zajmować się sprawami dnia codziennego, tak to nazwijmy. Świadomość tego, że reszta świata stoi otworem dodatkowo mnie podbudowuje.
O aborcji, eutanazji itp nie będę się tu wypowiadał, każdy ma swoje zdanie na te tematy. A uciec od nich nie uciekniemy, to (niestety/stety) znak naszych czasów. 100 lat temu pokazanie przez kobietę uda było szczytem erotyzmu, dzisiaj w reklamie szamponu mamy kobiety nagie w całości i jakoś nikt z tego powodu nie dokonuje samospalenia.

Ps: postaw się w pozycji dzisiejszego bezrobotnego, 45letniego człowieka: wolałbyś pracować na "sztucznym" stanowisko i brać za to pensję, czy żebrać na dworcu? (zakładamy, że taki człowiek nie będzie się zastanawiał, skąd się bierze kasa na tę pensję, ani ile jeszcze pociągnie w ten sposób system społeczno-polityczny).
A jeśli uważasz, że jeśli ktoś, kto nie walczył z ustrojem, nie był bity i internowany i zmuszany do donoszenia na sąsiadów z piętra wyżej, tylko chciał spokojnie żyć, pracować na utrzymanie rodziny i cieszyć się świeżym powietrzem na swoim ogródku działkowym, był automatycznie bezmyślnym robolem, który tylko nażreć i wyspać się chciał, to obrażasz bardzo, bardzo wielu porządnych ludzi (zapewne w ramach dzisiejszej odnowy moralnej).


A, jeszcze jedno - jestem dumny, że jestem Polakiem. Bo Polak poradzi sobie wszędzie. Wyślijcie do Polski jakiegoś przeciętnego obywatela zachodniego kraju, przykładowo Anglika czy Szkota; ze 100 funtami w kieszeni, ze słabą znajomością języka polskiego, bez załatwionego mieszkania i pracy, bez znajomych. Niech przeżyje miesiąc, a potem pół roku w Polsce.

Freeman: Brachu ciężko cię zadowolić, ja nie chciałem uogólniać ale jest to konieczne bo w innym razie bym musiał pisać posty na xx stron, tak z całą pewnością wielu ludzi którzy nie byli w opozycji to wartościowi ludzie(i co nam po tym), ale wielu nie. Piszesz w takim tonie jakbyś popierał to że w Holandi w po przekroczeniu 60-70 lat trzeba uciekać z kraju bo jak trafisz do szpitala to zamiast cie leczyć dokonają eutanazji(lekarze nawet nie umieją leczyć takich ludzi)? A interesuje cie co myśli 45-letni człowiek który nie umie sobie radzić? Ja tu widze pewną niekonsekwencje. Tak on by wolał..., ale prawdopodobnie jeszcze bardziej by wolał leżeć przed TV i wszystko dostawać za darmo(jeśli sam sie doprowadził do takiego stanu)

Wstydzisz się za polityków, ale  ja nadal nie wiem why? Wstydził bym się gdyby Giertych wprowadził pomysły swojego ojca do szkół, ale dopóki przemawiają w swoim imieniu to faktycznie głupio troche, ale to bardziej podchodzi pod coś z czego należy się śmiać a nie wstydzić(takie moje zdanie, zabij mnie ale go nie zmienie)

Feniks_Ognia napisał:

Twoje pytanie jest o tyle trudne że ciężko mi się do niego jednoznacznie odnieść, można powiedzieć że go nie rozumiem bo nie rozumiem jak można być dumnym z tego że ktoś coś zrobił?? I akurat był polakiem z tego mam być dumny? U mnie to nie działa, mogę być dumny z tego że sam rozwiązałem zadanie z matematyki bo zrobiłem to sam ale z kogoś to nie.

Feniks_Ognia: Nie wiem czy czytałeś posta powyżej swojego tak najbardziej dumnym można być z tego co się robi samemu, ale to nie jest duma z kraju i nie o to się rozchodzi, kraj to MY(nie JA) jeśli się rozwijamy, trwamy w UK przez tydzień za 20pln itd to jest chyba fajnie, dlaczego powołuje się na historie? Bo kiedyś duma była czymś normalnym, a dzisiaj musze się z niej tłumaczyć, dlatego wole się powoływać na kiedyś jest to bardziej wyraźne.

P.S. A nie byłbyś dumny gdyby nasza reprezentacja została mistrzem świata?(ja bym był z nich dumny) A przecież to nie ty to zdobyłeś.

Ostatnio edytowany przez Franko (2006-12-16 00:48:53)

Offline

#95 2006-12-16 00:49:29

Sansiro
Użytkownik
Skąd: Słupsk то&
Dołączył: 2006-10-01

Odp: Duma Polaka

pa3cja napisał:

Sansiro, moze jestes zmeczony i poszedlbys spac?

Ja nigdy nieśpie cierpie na bezsenność:P Chcesz to ty idź spać... Dzięki, że się o mnie martwisz:). Pozdrawam

Offline

#96 2006-12-16 00:54:51

Franko
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-03-09

Odp: Duma Polaka

sansiro napisał:
pa3cja napisał:

Sansiro, moze jestes zmeczony i poszedlbys spac?

Ja nigdy nieśpie cierpie na bezsenność:P Chcesz to ty idź spać... Dzięki, że się o mnie martwisz:). Pozdrawam

I fajnie, nie idz spać jak się rozkręcisz i będziesz jeszcze mądrzej przemawiał to chociaż mniej smętnie tu bedzie i bedzie się z czego pośmiać smile

P.S. Nie podlizuj się jezor

Ostatnio edytowany przez Franko (2006-12-16 00:58:35)

Offline

#97 2006-12-16 00:56:32

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Duma Polaka

Franko napisał:

Freeman: Brachu ciężko cię zadowolić, ja nie chciałem uogólniać ale jest to konieczne bo w innym razie bym musiał pisać posty na xx stron, tak z całą pewnością wielu ludzi którzy nie byli w opozycji to wartościowi ludzie(i co nam po tym), ale wielu nie. Piszesz w takim tonie jakbyś popierał to że w Holandi w po przekroczeniu 60-70 lat trzeba uciekać z kraju bo jak trafisz do szpitala to zamiast cie leczyć dokonają eutanazji(lekarze nawet nie umieją leczyć takich ludzi)? A interesuje cie co myśli 45-letni człowiek który nie umie sobie radzić? Ja tu widze pewną niekonsekwencje. Tak on by wolał..., ale prawdopodobnie jeszcze bardziej by wolał leżeć przed TV i wszystko dostawać za darmo(jeśli sam sie doprowadził do takiego stanu)

Ale co to właściwie ma do rzeczy? W IIIRP też jest wielu wartościowych ludzi, ale również wielu takimi nie jest.
Uciekanie staruszków w Holandii przed lekarzami to stwierdzenie na poziomie "wszyscy Polacy to złodzieje", raczej niewarte polemiki (to jest chyba uogólnienie oczkod. Mam w Holandii rodzinę, ani chybi, jak kilka osób zaraz mi się sprowadzi na chatę smile
Przyznaję bez bicia, że fragmentu o 45latku nie potrafiącym sobie radzić nie rozumiem.

Franko napisał:

Wstydzisz się za polityków, ale  ja nadal nie wiem why? Wstydził bym się gdyby Giertych wprowadził pomysły swojego ojca do szkół, ale dopóki przemawiają w swoim imieniu to faktycznie głupio troche, ale to bardziej podchodzi pod coś z czego należy się śmiać a nie wstydzić(takie moje zdanie, zabij mnie ale go nie zmienie)


Ależ ja się z tego śmieję, co nie zmienia faktu, że jest mi z tego powodu wstyd (gdyby Maciej G. opowiadał te brednie swemu synowi w domu, to nic mi do tego; gdy jednak Maciej G. opowiada o tym w Brukseli jako przedstawiciel państwa Polskiego, to jest mi z tego powodu wstyd).
Przy czym to jest akurat najbardziej błahy z powodów, za które wstyd mi za polityków. O innych, tych naprawdę ważnych, już wspominałem.
Nie mam zamiaru zmieniać Twojego zdania, ale mam swoje.

Franko napisał:
sansiro napisał:
pa3cja napisał:

Sansiro, moze jestes zmeczony i poszedlbys spac?

Ja nigdy nieśpie cierpie na bezsenność:P Chcesz to ty idź spać... Dzięki, że się o mnie martwisz:). Pozdrawam

I fajnie, nie idz spać jak się rozkręcisz i będziesz jeszcze mądrzej przemawiał(...)

Ja już nie, ale może moje wnuki tego doczekają... smile_big

Ostatnio edytowany przez Freeman (2006-12-16 01:00:54)

Offline

#98 2006-12-16 01:10:30

Franko
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-03-09

Odp: Duma Polaka

Freeman napisał:
Franko napisał:

Freeman: Brachu ciężko cię zadowolić, ja nie chciałem uogólniać ale jest to konieczne bo w innym razie bym musiał pisać posty na xx stron, tak z całą pewnością wielu ludzi którzy nie byli w opozycji to wartościowi ludzie(i co nam po tym), ale wielu nie. Piszesz w takim tonie jakbyś popierał to że w Holandi w po przekroczeniu 60-70 lat trzeba uciekać z kraju bo jak trafisz do szpitala to zamiast cie leczyć dokonają eutanazji(lekarze nawet nie umieją leczyć takich ludzi)? A interesuje cie co myśli 45-letni człowiek który nie umie sobie radzić? Ja tu widze pewną niekonsekwencje. Tak on by wolał..., ale prawdopodobnie jeszcze bardziej by wolał leżeć przed TV i wszystko dostawać za darmo(jeśli sam sie doprowadził do takiego stanu)

Ale co to właściwie ma do rzeczy? W IIIRP też jest wielu wartościowych ludzi, ale również wielu takimi nie jest.
Uciekanie staruszków w Holandii przed lekarzami to stwierdzenie na poziomie "wszyscy Polacy to złodzieje", raczej niewarte polemiki (to jest chyba uogólnienie oczkod. Mam w Holandii rodzinę, ani chybi, jak kilka osób zaraz mi się sprowadzi na chatę smile
Przyznaję bez bicia, że fragmentu o 45latku nie potrafiącym sobie radzić nie rozumiem.

Pisałeś że nie tylko oportuniści są wartościowymi ludźmi("A jeśli uważasz, że jeśli ktoś, kto nie walczył z ustrojem, nie był bity i internowany i zmuszany do donoszenia na sąsiadów z piętra wyżej, tylko chciał spokojnie żyć, pracować na utrzymanie rodziny i cieszyć się świeżym powietrzem na swoim ogródku działkowym, był automatycznie bezmyślnym robolem, który tylko nażreć i wyspać się chciał, to obrażasz bardzo, bardzo wielu porządnych ludzi (zapewne w ramach dzisiejszej odnowy moralnej")., ja się z tobą zgodziłem. W zasadzie nie ma to nic do rzeczy.

Co do staruszków mówie na podstawie moich informacji, widziałem gdzieś wywiad z holenderskim lekarzem który sugerował zawsze eutanazje, a jak raz się rodzina nie zgodziła to załamał ręce i powiedział że on nie umie leczyć starszych ludzi, bo nigdy tego nie robił, a zjawisko ucieczki holenderskich emerytów do Niemiec jteż jest chyba faktem (o ile nie ulegam propagandzie)(nie mam pojęcia w jakim stopniu jest to uogólnieniem)

Fragment o 45-latku: pisałeś że by wolał mieć sztuczne stanowisko pracy niz żebrać, to ci odpisałem że pewnie jeszcze bardziej niż sztuczne miejsce pracy wolał by nic nie robić i wszystko dostawać(uogólnienie oczkod )bo jakby umiał sobie dać rady to by nie czekał aż ktoś mu da prace(sztuczne miejsce) tylko sam by sobie znalazł.

Ostatnio edytowany przez Franko (2006-12-16 01:13:37)

Offline

#99 2006-12-16 01:21:17

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Duma Polaka

Co do eutanazji - no bez przesady smile Jest to uogólnieniem w stopniu znacznym smile
O tym 45latku - no właśnie tyle zrozumiałem sam, ale nadal nie bardzo wiem, jak to ma się do tematu, o którym rozmawialiśmy. Pisałem to jako porównanie do "wtedy" i "teraz", raczej na zasadzie: kiedyś miał pracę, choćby stworzoną sztucznie (bo razem z trzema innymi osobami robił to, czym spokojnie mogła zająć się jedna), a dzisiaj nie ma pracy, bo pracy dla 45latków nie ma. Jestem pewny, że dzisiaj bardzo wielu ludzi, którzy nie czekali, aż ktoś im da pracę i sami ją znaleźli, zamieniłoby ją (700zł) na leżenie przed telewizorem i dostawanie kasy za nic (zasiłek 600zł), ale nie o tym była rozmowa.

Offline

#100 2006-12-16 01:24:50

songoku
Użytkownik
Skąd: Bydgoszcz
Dołączył: 2005-02-07

Odp: Duma Polaka

sansiro napisał:
Freeman napisał:
sansiro napisał:

Ja Oddał bym życie ale nikogo bym nie zabił.

A możesz podać jakąś konkretną sytuację (w ramach "patriotyzmu"), w której takie działanie miałoby sens?

Np gdyby Polska miała nieistnieć z powodu bytu mojej osoby...Albo gdyby wróg chciałby moją osobe wzamian za wygranie wojny przez polske lub pokój

~sansiro ty to juz chyba sie za duzo anime naogladales.

Jesli chodzi o temat, to wlasciwie z czego byc dumnym lub nie byc dumnym. Przeciez wiekszosc Polakow glosowala za przystapieniem do UE, wiec takie rzeczy jak obywatelstwa docelowo beda chyba (byc moze w dalekij przyszlosci) powoli likwidowane. Cala idea powstala dlatego zeby byc konkurencyjnym dla USA. A jak inaczej male podzielone panstewka europejskie mialyby konkurowac praktycznie z calym kontynentem? 

Co do historii, to byla i juz. Nie mozna zyc tylko historia i z niej byc dumnym, a co z czasem terazniejszym? Poza tym jakby nie patrzec to "dziadkowie" walczyli o niepodlegosc, pozniej w II Wojnie Światowej, a teraz co... Jesteśmy z naszymi bylymi wrogami polaczeni (ciekawe co na to nasi przodkowie oczkod ), i co to wszystko dalo? Gdyby znali przyszlosc to moze by to wszystko inaczej rozegrali.
Dzisiaj za to Polaka chyba bylo malo wojenki, bo walcza na nie swoich ziemiach i nie uwazam np. misji w Iraku czy Afganistanie za jakies dzialania obronne. Bronic to sie moga Irakijczyc lub Afganie, anie Amerykanie, czy my. Dla mnie to nic innego jak po prostu naruszenie ich prywatnosci. (a musimy pamietac ze my wlasnie w historii z tym walczylismy).

Ostatnie spostrzezenie dotyczy kwestii poruszanych przez ~Freeman'a. Dopoki za granica beda wieksze zarobki, to ludzie beda uciekali. Nie zgadzam sie rowniez ze spostrzezenie, ze tylko gamonie lub pasozyty uciekaja z kraju (oczywiscie jest tez grono takich ludzi).
Przeciez wyjezdzaja i lekarze i inzynierzy, a glownie ludzie mlodzi, ktorzy maja jakies ambicje, a tutaj sa hamowani tylko dlatego, ze ich rodzice nie maja zadnych znajomosci i nie moge ich nigdzie wepchnac. Co prawda to prawda, ale Polska jest chyba krajem, w ktorym najwiecej mozna znalezc osob nie majacych odp. kwalifikacji co do zajmowanego stanowiska. Na Zachodzie tego nie ma (a przy najmniej nie na taka skale). Jestes dobry, dadza ci sie wykazac, to pniesz sie w gore, a znajomosci, znajomosciami, ale na pierwszym miejscu dobro firmy (no chyba ze znajomy tez ma kwalifikacje, to wtedy nie widze problemu).
Zreszta za granice nie tylko ludzie zaczeli wyjezdzac po tym jak weszlismy do UE. Znam ludzi, ktorzy zostali sciagnieci do roznych krajow, jeszcze w latach 90.
Byli dobrzy, a ze w Polsce nie mieli szans na rozwoj, to ich sciagneli (kilku jest w Stanch, a jeden w Azji) - nie tylko wyjechali dla kasy.

Reasumujac powiem tak. Wielu ludzi wypowiada sie w tym temacie, nie znajac zycia i polskich realiow od strony "prawdziwego zycia" (za prawdziwe zycie uwazam skonczenie sie wspanialych czasow szkoly sredniej i studiow, gdzie wszystko mnie gilalo). Gdy wyjdziecie juz poza okres szkolny, to mowie wam nie jest juz tak rozowo. Ale co ja wam bede pisal.... To po prostu trzeba samemu przezyc, bo jak nie to nie uwierzycie i tak.

Odnosnie wyjazdow, to mam tez kilku znajomych, ktorzy jeszcze 2 lata temu smiali sie z tych, ktorzy wyjechali. A dzis.... Jeden siedzi juz od roku, a pozostala dwojka wyjechala jakies 3 miechy temu. Powod: "No wiesz tamten byl dwa lata z laska, a dzis juz sie buduja...", no tak zycie jest za krotkie zeby przy 50 roku zycia dopiero wyprowadzac sie na swoje, od rodzicow albo tesciow.

Na koniec porownanie Polska - Zachód
My mamy rację, a oni mają pieniądze.

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024