Nie jesteś zalogowany.
cze:(
mam duży problem z plikiem w systemie : svchost.exe
jest w nim wirus : Trojan Horse !!!
Żaden antywirus nie daje rady go usunąć nawet prog. do ściągania trojanów z kompa nic nie mogą ździałać.
PROSZĘ ZAOFERUJCIE MI JAKIŚ PROG. ABY TO USUNĄĆ!!?
Offline
Svchost.exe jest plikiem systemowym i jako takie nie może zostać wyleczony/skasowany z poziomu systemu. Napisz o jakiego dokładnie trojana ci chodzi?
Offline
Nie wiem czy to jest taki problem jak ja miałem, ale może cos pomoże: jesli masz windeXP to Start->uruchom->msconfig->uruch amianie. Znajdz tam pole "svchost c:windowssystem32driverssvchost.exe" i odznacz go, po restarcie wywal ten plik z katalogu drivers.
Offline
jezeli sie dopisal do systemowych plikow czyli w systemie sa cztery procesy o nazwie 'svchost" to nie masz szans uratowac systemu; ale moze tez tak byc ze trojan ukrywa sie i nie zobaczysz go w spisie procesow, mowiac wprost jesli sa 4 procesy "svchost" a antywir wykrywa (ale nie musi go wogole byc bo nie wszystkie antywirry sa doskonale) ci trojana to pozostaje ci jedynie reinstalacja systemu
Offline
Google is not a crime!!!
Bo można tam znaleźć takie oto informacje.
A tak w ogóle to byś napisał jakich antyvirów i programów użyłeś i skąd wiesz że jest tam virus? Bo może się okazać że to fałszywy alarm a system masz czysty.
A tak przy okazji to zawsze można by sprawdzić za pomocą tego programu co w naszym systemie siedzi.
Offline
Proponuje nie łączyć się z netem najlepiej odłączyć kabel sieciowy, kupić płyty, pozgrywać z partycji systemowej pliki na których ci zależy, sformatować partcję systemową, wgrać system na nowo, zainstalować łatki, service packi, antywiry (w zleżności jakie zabezpieczenia uznasz za stosowne), podłączyć kabel sieciowy.
Miałem podobny przypadek kiedyś i wierz mi nawet jak pozbędziesz się już trojana (o ile się go pozbędziesz), to system i tak będzie ci starsznie kulał, już lepiej zrobić reinstalkę.
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline
spróbuj poszukać na google "MksClean.exe" powinno pomóc
Offline
kerio personal firewall i taki problem sie nie powtorzy ;]
Offline
Jedno słowo: Avast.
Wesja Home jest za darmo (wymagana jest tylko rejestracja), poza tym, jest po polsku.
Program działa w tle, uaktualnienia ściągane są automatycznie, w niskim stopniu obciąża system.
Prawdę mówiąc, nie znam lepszego antywirusa.
A co do firewalla: jeżeli masz Windows XP SP2, to wbudowany firewall w zupełności ci wystarczy.
Offline
Jeżeli już masz avasta (jeden z lepszych antyvirów i to całkowicie za darmo i legalnie, tylko niestety nie chce chodzić na win2003 ) to użyj też tego wbudowanego firewalla. Zresztą każdy firewall jest lepszy od tego co zaoferował microsoft .
Offline
Masz rację co do Avasta. Dobrze skonfigurowany jest świetny. Jeśli chodzi o obciążenie systemu to masz rację - nie jest zbyt wymagający. Jedyną niedogodnością jest spowolnienie systemu przy rozruchu związane z tym, że program ten za każdym uruchomieniem sprzętu łączy się z netem i sprawdza czy nie ma nowych uaktualnień, a jeśli są to je pobiera. Ale co do firewalla mam odmienne zdanie. Wg mnie XP Firewall jest konfigurowalny w minimalnym stopniu. Osobiście polecam Outpost Firewall. Konfiguracja jest bardzo prosta, a jednocześnie daje bardzo wiele możliwości, przez co masz praktycznie kontrolę nad wszystkim co próbuje się dostać, ewentualnie wydostać z Twojego komputera. Dorzucając jeszcze do tego jakieś ipfilter lub filtry pg i sytuacja nie ma prawa się powtórzyć.
EDIT: Ja mam chyba jakiegoś pecha na tym forum. Zawsze ktoś mnie uprzedzi
Offline
ta tylko na co komu w2k3 Yang to typowo serwerowy system...
Co do antyvira to tez uzywam avasta...
PS. Moze to dziwne, ale jak odwiedzam wszelakie fora, gdzie jest mowa o bezpieczenstwie to ludzie zachwalaja produkty gdata :|
Offline
opcy dobrze napisał. Po prostu format.
Offline
Po co? A to bardzo proste:
- co by mieć nowy i dobry system
- by nie musieć instalować kiepskiego XP
- by wszystko ładnie chodziło i nie muliło ci się. Ba nawet gry o wiele lepiej mi chodzą niż na takim XP, szczególnie jeśli się ma słabszą konfiguracje (jak podawałem fps i moją konfiguracje, to koledzy z klanu mi nie wierzyli, bo po prostu mając 2 razy lepszy sprzęt mieli gorsze osiągi, to chyba o czymś świadczy)
- by używanie sieci było bezproblemowe
- by mieć legalny system i nie musieć za niego płacić (trial 180 dniowy)
- by nie mieć zbędnych bajerów
- by mieć lepsza kontrolę nad tym co się dzieje w twoim kompie
- jeśli ma się procek 64 bitowy, to by go móc prawidłowo wykorzystać
To są zalety które akurat mi wpadły teraz do głowy. Ale z pewnością jest ich więcej. Zresztą gdy pojadę do kogoś i on ma win xp i ja muszę tego poużywać, to dosłownie aż czasami sobie wyrywał włosy z głowy, bo tak to się strasznie muli. Jednak by używać win 2003 to też trzeba się znać, bo w tym jest tyle dodatkowych opcji że łatwo się pogubić. A że można robić wszystko i system nie udaje że jest od ciebie mądrzejszy, to łatwo też go można popsuć. Tak więc lepiej jest mieć takiego idiotoodpornego XP niż robić cotygodniową reinstalkę (gdyby nie te copółroczne wymagane reinstalacje to pewnie bym nie musiał w ogóle przeinstalowywać).
Offline
Ja bym to rozwiązał tak:
1. Dla osoby, która używa komputera jako narzędzie pracy - format
2. Dla osoby, dla której dziedzina informatyki jest formą kariery zaleciłbym przeciwdziałanie w postaci usunięcia problemu, a nie czyszczenia wszystkiego i od poczatku. Nie wyobrażam siebie w sytacji, kiedy przez wirusa robie formata na serwerze i instaluje wszystko od poczatku (ja dłubię a panie w księgowości piją n-tą kawę i wyginają spinacze).
Offline
hmm jesli sie nie myle to mialem takiego wirusa, on nie wnika w plik svhost tylko tworzy nowy, a windows jak to windows nie moze usunac cos o nazwie svhost bo jest wczytany i uwazany jako plik systemowy Rozwiazanie jest banalne sprawdz antyvirusem dokladnie jaki plik masz zawirusowany, jesli dobrze pamietam w katalogu system32/drivers, ale moge sie mylic, jak juz znajdziesz to go usun starujac system z dyskietki startowej win98 ja tak zrobilem i wszystko dziala
ara ara...
Offline
wlasnie o tym pisalem na początku
Offline
bawilem sie kiedys traojanami, nie dawal ci ktos ostatnio jakiegos pliczka, albo nie mogl ci go ktos podzycic?, bo zeby uaktywmnic drzwi trzeba go najpierw wlaczyc, a zeby go usunac trzeba zajzec do rejestru, ten trojan to wspomagacz, tu masz strone autora trojanu, http://www.wspomagacz.prv.pl/ tylko wiedz ze on cie trojanem zainfekowal, mozesz zasiegnac jego rady jak bezpiecznie usunac, nie musisz nic formatowac ani innych zbednych zeczy, antywirus tez chyba nic nie da
Offline
Windows jak Windows. To, że ma Server w nazwie nie czyni z niego produktu nieużywalnego dla zwykłego home-usera.
Ja też mam w domu Windows 2003 Trial i jestem bardzo zadowolony. Uznałem, że warto być, przynajmniej w tym punkcie, legalnym. A reinstalka systemu, raz na pół roku to dobry pomysł.
Avast jest dostępny pod Windows 2003. Nazwa się Server Edition, nie jest darmowy a jego niezarejestrowana wersja działa bez ograniczeń przez 60 dni od zainstalowania.
Offline
ale po wyłączeniu w msconfig komputer odlicza 60 sek. i restartuje się!!!!
Offline