Nie jesteś zalogowany.
Niedawno trafiłem na ciekawy artykół.
Amerykańscy naukowcy w przeciągu 20-25 lat, za wyżej wymienioną cenę chcą zbudować samowystarczalną kolonię na księżycu, która ma być początkiem w osiedlaniu kosmosu. W przeciągu następnych lat, z tej właśnie kolonii za około 600 miliardów $ planują posłać człowieka na Marsa.
Czy te plany, to całkowicie nowa przyszłość, czy po prostu trwonienie olbrzymich kwot pieniędzy na nierealne bajki?
Offline
Offline
Ja jestem za nierealną bajką, bo jest teoria, że człowiek jak dotąd nie postawił nogi na księżycu Jeżeli miałoby do czegoś takiego dojść to mógłby to być konkretny "pierwszy raz"
Ostatnio edytowany przez Wasiu (2007-01-11 19:52:53)
Offline
co do marsa to trwonienie kasy :p ... mogą zrobić takie cos po calkowitym skonolizowaniu księżyca, wtedy będzie lepsza technologia ... a tak wogóle przeciez i tak niezdążą :p ... bo 2012 nastapi zagłada świata ;] ... która to już ? :p ... wkązdym razie zagłada to zagłada :p
Offline
trwonienie? Przecież my raczkujemy w sprawach kosmosu dopiero
ale i tak sądzę, że wpierw sami wywołamy WW3 i nic z tego nie wyjdzie.
Offline
że wpierw sami wywołamy WW3 i nic z tego nie wyjdzie.
Mniej więcej dlatego chcą się osiedlić na księżycu, gdyż naukowcy stwierdzili, że życie wszystkich ludzi na jednej planecie jest zbyt niebezpieczne.
Offline
moim zdaniem dobry pomysł chociaż kasa olbrzymia, ale najwyższy czas aby coś w tym kierunku zrobić, nie będziemy przecież wiecznie mieszkać na naszej malutkiej planecie co nie? ROBI SIÄ ZA MAĹO MIEJSCA
Offline
Ta, dokladnie my tu gadu gadu, a chinczykow przybywa :F
Pytaniem tematu powinno byc raczej za ile bilionow lat skolonizujemy cokolwiek :>
Offline
Tia dobre sobie... niech robią co chcą, ja do ich sakwy kasy nie będę dokładał, dobrze mi na ziemi a za taką kasę to można zrobić gdzieś na naszej planecie raj... lub podnieść poziom życia w krajach trzeciego świata, pomóc potrzebującym, zmniejszyć biedę i głód i inne humanistyczne rzeczy by ludzią się lepiej żyło na ojczystej planecie. Mimo że humanistą nie jestem (raczej osobą o umyśle ścisłym xD) to wole myśleć o bardziej realnych rzeczach. Miło pofantazjować... ale wróćmy na ziemię Oczywiście nie skreślam opcji że kolonizacja jest niemożliwa ale wolę myśleć bardziej o przyziemnych sprawach (przypomina mi się czasy dzieciństwa, gdzie w wieku 8, 10 lat marzyłem by zostać kosmonautą ) ponadto lubię literaturę fantasy i sfi ale widać mam inne nastawienie co do tego.
Offline
Już czekam na pierwszy atak Gundamów
Offline
Sam może bym se taką bazę wybudował ale muszę najpierw rozbić świnkę skarbonkę i przliczyć ile się już uzbierało ;-)
A tak na poważnie to te pieniądze najpierw przydałyby się na Ziemi gdzie umierają miliony ludzi z powodu głodu, pragnieni, chorób czy wojen!! Co po kosmosie dla tych ludzi?
Offline
co do marsa to trwonienie kasy :p ... mogą zrobić takie cos po calkowitym skonolizowaniu księżyca, wtedy będzie lepsza technologia ... a tak wogóle przeciez i tak niezdążą :p
Zaznaczam ze kompletnie nie znam sie na kosmonautyce... Po co kolonizowac ksiezyc? Hipotetychnie, jesli jakies cialo niebieskie mialo zderzyc sie z ziemia to czy nie leszym wyjsciem byloby skolonizowanie jakiejs odledlejszej planety, ksiezyca? Z drugiej strony prawdopodobienstwo ponownej kolizji teoretycznie zmalaloby. W tej chwili jedno wieksze 'bum' i moglibysmy pozegnac sie z ww chinczykami;)
... a tak wogóle przeciez i tak niezdążą :p ... bo 2012 nastapi zagłada świata ;]
Jesli juz to nie numerologiczny. W kazdym razie maly blad kalendarza ale o tym sza!:)
A tak na poważnie to te pieniądze najpierw przydałyby się na Ziemi gdzie umierają miliony ludzi z powodu głodu, pragnieni, chorób czy wojen!! Co po kosmosie dla tych ludzi?
Ach te priorytety... Logika akurat nie jest nasza mocna strona. Powod jest prosty: z wykarmienia glodujacej czesci globu domniemani darczyncy nie beda mieli zadnych korzysci oprocz wewnetrznego - jestem super! - a taka kolonia to super baza wypadowa:)
Offline
Dodatkowo, nawet nie wyobrażasz sobie jak wiele badań można by było przeprowadzić w laboratoriach na księżycu, ludzie już teraz wydajš wiele kasy na to aby w kosmosie przeprowadzić jakie badania, a tak masz jeden problem z głowy. wilus wspomniał o bazie wypadowej, i tu się zgodzę uważam że ewentualne większe statki znacznie łatwiej było by zbudować na księżycu niż kombinować na ziemi. Dodatkowo wsparcie krajów trzeciego wiata nie rozwišże postępujšcego przeludnienia wręcz przeciwnie, a pienišdze były bo utopione. Im prędzej polecimy w kosmos i zaczniemy ekspansje tym lepiej dla nas...
Offline
Nauka zawsze była kosztowana. A 600 miliardów to nie jest znowu tak dużo. Toż, to jedynie dziura budżetowa USA z lat 90-tych. Ciekawe do ilu teraz wzrosła? Przecież wojna w IRAKU chyba, gdzieś około tylu wynosi. Jestem jak najbardziej za tym, bo inaczej czeka nas kolejna wojna może SYRIA? A tak skorumpowani politycy amerykańscy w legalny sposób zapełnią kieszenie tymi marnymi 600 miliardami swych lobbistów. A tak szczerze. Dlaczego płacą w tak lichej walucie jak USD? Gdyby to było 600 miliardów EURO to ta suma zrobiłaby na mnie większe wrażenie.
Co do finansowania umierających ludzi, zamiast nauki. Gdyby tak postępowano, to moglibyśmy zapomnieć o komputerach i internecie. Dlaczego? Bo by nie powstały. Za te pieniądze dokarmiano, a nie rozwijano nowych technologii. Zresztą znamy to z własnego podwórkowego życia. Nasz niebieski laser już dawno szlag trafił, bo... państwo nie znalazło pieniędzy na wykorzystanie tego rynkowego hitu. Znów nas Japońce prześcignęli. Sami se wymyśleli ten laser. A głupi polak (specjalnie z małej litery) będzie pewnie przez kolejne dziesięciolecia prawił, że to my wynaleźliśmy pierwsi niebieski laser i co z tego skoro nie rozwinęliśmy tego. Niczym ENIGMA. Brytyjczycy mają prawo rościć sobie prawo do tej maszyny. Bo my zrobiliśmy pierwszy nieporadny kroczek, to dopiero oni wykorzystali w pełni tę myśl. Nigdy was nie zastanawiało, dlaczego żaden Polak nie dostał Nobla z dziedziny nauki. Wiem, wiem... A co z Marią Curie-Skłodowską!!!? Tak, tyle, że niby gdzie dokonała tego odkrycia? W Warszawie, czy Paryżu? Kto ją wykształcił? Polska, czy Francja? U nas nie docenia się ludzi nauki, bo wszyscy zajmują stanowiska nie po kwalifikacji, ale po "uzdolnieniach". Politycznych "uzdolnieniach". Dlatego ja nie pracuję w Energetyce, pomimo drugiej pozycji na studiach. A ciołek, który robił zaoczne studia teraz jest Dyrektorem Największej Korporacji Energetycznej?! Co prawda ja też nisko nie upadłem, ale czuję, że jakiemuś zdolnemu studentowi Zarządzania zabrałem stołek. Bo tak naprawdę, to niezbyt dobrze czuję się w tej roli. Wolałbym racjonalizować produkcję energii elektrycznej, a nie nadzorować pracę innych. Widać Amerykanie mają gest i wiedzą, że kasa to postęp. A my... Boże nawet stolicy nie mamy. Porównać Warszawę np. do Duesseldorfu... Co ja bredzę! Do Hanoveru... Nie, nie... Warszawy nie da się przyrównać do niemieckich miast, bo nawet Bielefeld więcej zaoferuje, aniżeli Warszawa. Mamy przepaść... Zauważyliście, że w Japonii jak skonczy się studia na Uniwersytecie Tokijskim to ma się zagwarantowaną nie tyle pracę. Co niesamowicie dobrą pracę. A ja już w swoim życiu spotkałem ludzi po SGH, WAT oraz AGH bezrobotnych od kilkunastu miesięcy. A wy mówicie dać te pieniądze na głodujących. Róbcie tak dalej, a u nas nic polskiego nie będzie produkowane. Bo pieniądze trzeba dać na tych co w życiu pracą się nie pałali, bawili się, narobili sobie bachorów, a teraz płaczą, bo państwo za darmo im lokalów socjalnych nie chce dać. A co z ludźmi wykształconymi?! A niech zdychają, bo u nas trzeba ino roboli.
Offline
Moim skromnym zdaniem ta kasa powinna pujć na co bardziej pożytecznego... ile ludzi głoduje ? Jaka sytuacja jest w państwach afrykańskich.. tragedia.. A takim co nie majš co robić z kasš to im się kosmos zasiedlać zachciało Ludzie zawsze majš jakie dziwne marzenia i mylš, że sš tacy mšdrzy Bosh na poczštku trzeba poukładać wszystko tu na Ziemi... głupota ludzka mnie dobija , czasem zastanawiam się czemu nasz gatunek jest taki zalepiony
Offline
głupota ludzka mnie dobija , czasem zastanawiam się czemu nasz gatunek jest taki zalepiony
Marzenia... częciej kasa. Wiesz, amerykanie zarabiajš wielkš forsę na wojnie w Iraku. To samo tyczy się zasiedlenia ksieżyca i wypraw kosmicznych. Kto przecież musi zmontować promy, kto inny musi przygotować oprogramowanie, kto musi dostarczyć paliwo itd. To wszystko napędza rynek. Przecież USA jest taka bogata dzięki dwóm wojnš wiatowym na których zarobiła bardzo dużo mamony. Ale to co napisałem to małe zboczenie z głównego wštku.
Offline
Nauka...
Podpisuję się pod każdym Twoim słowem chociaż powiem, że to co napisałeś to okrutna prawda
Ostatnio edytowany przez MistrzSztuki (2007-01-11 23:29:43)
Offline
Witka! Nie wiem czy to kogo ucieszy ale komp mi się spailił:D za to kupiłem se laptoka i kompa wezmę z naprawy w pištek. Co do tematu to te bilion $ mogliby wykorzystać by zwalczyć głód. Nie było by głodu... Moim zdaniem powinno się zaczšć najpierw od siebie( mam na myli pomóc potrzebujšcym za tš sumę, a dopiero potem wydawać te kase na takie cele typu kosmos politycy. Może by najpierw zainwestować w energetykę tš kasę?? O wiele szybciej by się zwróciło... Mam na myli ekologiczne tego typu słowo:). Pozdrawiam
Edit" Bšdmy szczerzy... Kosmos to najbardziej niegocinne miejsce dla człowieka... Teraz się zastanówmy co by zrobił Putin z tš kasę gdyby jš posiadał:D Oczywicie wykupił by Europę
i nazwał jš Chiny2[madrala]. Daliby mi tak ze 60mld $ najlepiej Euro:P kupiłbym sę firmę Sony albo Microsoft:D Na raty Hehe
Ostatnio edytowany przez sansiro (2007-01-11 23:59:36)
Offline
Sporo komentarzy zahacza o to, by te pieniądze przeznaczyć dla głodujących, lub też rozwój techniki na ziemi. Myślę, że naukowców niewiele już Ziemia interesuje. Nowym wyzwaniem jest właśnie kosmos, i chyba tylko dzięki temu, będzie możliwy dalszy rozwój technologiczny.
Offline
Ciekawe ciekawe lecz kurde poco się pieszyć?
Kase przeznaczyć na głodujšcych w afryce ?Ale po co ? Czemu zawsze się wtršcamy?No niby to pomoc ale kurna ten kraj radził sobie dobrze przyjechali wielcy europejczycy i potem amerykanie i wziu afryka umarła(a raczej już prawie).A kwotę bym przeznaczył na całkowite skolonizowanie Afryki i wybudowanie kosmodromu w centrum pustyni bo przestrzeń się marnuje lub też na opracowanie jakiej nowej broni np. mecha(można by go potem użyć humanitarnie np. zmniejszajšc populacje w Chinach)
Offline