Nie jesteś zalogowany.
Zgadzam się z Przedmówcą tylko że blech lepszy od dragona:D
Offline
JaDaK napisał:Ps. Czy moment przybycia Ulquiry i Yamiego nie przypomina wam przybycia Vegety i Nappy z Dragona :> ?
Dokładnie to samo mi przyszło do głowy:D.
Ciekawe:) bo mi też to samo przyszlo na myśl i chyba każdemu co oglądał DBZ:)
Offline
a mi się w pierwszym momencie nie skojarzyło:P ale jak tu ktoś napomknął to od razu back to the past w myślach i scena z DB:P zobaczymy czy dalszy scenariusz będzie podobny:P
wiem, że nikogo to nie obchodzi ale obejrzałem w 4 dni 113 odcinków:D na bierząco z odcinkami śledząc forum:P i teraz mam wreszcie możliwość wypowiadania się na nim:P lecz z drugiej strony dołączyłem do tych nieszczęśliwców co muszą po tydzień na jeden odcinek czekać <boje się>, nie wiem czy przeżyje taką różnice... 10 godzin dziennie zamienić na 20min tygodniowo:0 ale dla Bleacha trzeba wytrzymać:P
Offline
jak nie możesz wytrzymać, to ściągnij sobie mange;)
Offline
pomyślałem o tym:P i zacząłem ściągać... ale zaczne czytać od początku... i w ogóle hmm chyba jestem zwolennikiem wpierw Anime a później po jakimś czasie manga:( nie no myśle, że ramy dade znieść te oczekiwania:D przez chwile myślałem, żeby może zacząć oglądać Naruto... ale musiałby być co najmniej na poziomie Bleacha. A po przeczytaniu paru recek i wypowiedzi to nie jest;] więc sobie daruje.
A co do Bleacha to tyle rzeczy mnie w nim m.i. zawsze bad charakter przed zadaniem ostatecznego ciosu good charakterowi musi powiedzieć jakie to miał trudne dzieciństwo itp... szkoda, że wierszy nie recytują;] i w tym momencie zawsze ale to zawsze pojawi się inny good charakter i uratuje poszkodowanego. Ta schematyczność mnie zabija od środka. Pusty we mnie zaczyna wyć jak to widzi;] a jest mnóstwo takich przykładów co wołają o pomste do nieba. Lecz pomimo tego wszystkiego ten Bleach cały czas ciągnie;/ Nawet do fillerów mnie ciągneło a były gdzieniegdzie daleko od pojęcia ''dobre anime'':>
Offline
jakos sobie nie moge przypomnieć historii z dzieciństwa, Aizena:) nie wiem, może oglądałeś inne anime:P
Offline
omg:> chyba nie zrozumiałeś do końca o co mi chodźi:P albo zrozumiałeś a udajesz, że nie:P tłumaczyć nie będe bo jestem w trakcie choroby (stąd tyle czasu na oglądanie) i mi się nie chce:D Kto oglądał ten wie, że to co napisałem sprawdza się prawie w 100%... a Ci co ratują tych co mają zginąć to chyba czają się zawsze za drzewami, patrzą jak kumpel dostaje w ciry i czekają, aż zły charakter będzie chciał wykończyć kumpla to wtedy się ujawniają:D Później kumpla trzeba szybko uleczyć z ran śmiertelnych i znów ten sam schemat:>
Offline
Bleach jest cudowny hurra taki byłem dziś szczęśliwy rano że myślałem że się popłacze. Jak nowy naruciak dorówna bleachowi to klękajcie narody
Offline
wiesz mastah te opowieści przez złe charaktery dodają treści anime uroku więc chyba niektórym to się podoba a niektórym nie jak dla mnie to może zostać byle by anime dalej leciało ( a jak by nie gadali to byś nie wiedział czemu zabija itp ... )
edit: Feniks to co zobaczyłem wczoraj w najnowszym chapterku N..... off top to spowodowało że ślinka cieknie hehe <joke> ale też nie moge się doczekać tylko te STUPID EGZAMS
Ostatnio edytowany przez star5555 (2007-02-08 20:39:04)
Offline
heh wiesz tylko jak się jakimś cudem pokona twardego przeciwnika to sie go dobija a nie zaczyna z nim konwersacje tu tego nie robią tak jak w filmach made by USA... tam też zamiast kogoś dobić to tego nie robią i później mają problemy;D co do Bleacha to niech se gadają na początku... i to jest spoko:P jak najbardziej lubie wiedzieć co, jak i dlaczego:P ale to sie stało już takie przewidywalne co się stanie gdy jakiś dobry bohater jest na progu śmierci;] no cóż lubie Bleacha mimo to i będe go oglądał tak jak już wcześniej pisałem:P tylko w takich momentach żyła mi na czole wychodzi:> dobra koniec o tym motywie:D jeśli nikogo innego nie wkurza taka schematyczność to już się nie odzywam jeśli o to chodzi:> marzy mi się tylko raz zobaczyć co innego... coś zaskakującego:>
Offline
Właśnie obejrzałem 114 odc. Cud miód i orzeszki! Tylko szkoda, że walka Yamiego z Ichigo + Yourichi Taka krótka. Teraz to się dopiero bleach rozkręci. Choć wejście ruki to nie to samo co w mandze... Ale i tak looz !
Ps. Star555- Najnowszy chapter pokzuje, ze Kubo ma jeszcze pare asów w rękawie gdy zobaczyłęm kk.. eee tfuuu bez spoilerów to zbierałem szczene przez 5 minut.
Ps2. MIło było zobaczyć Yourichi w bieliznie
The Hate U Give Little Infants F*ck Everybody
Offline
Nie spoilerować mi tu!, tylko czekać aż sciągnę i obejżę
Offline
mi się podoba nowe wdzianko matsumoto, kto uważa że jest ono "be" ten jest kiep
Offline
Jest bardzo eeee bimbałowate (ale fajnie jej ) najbardziej to mnie rozbraja głos Ikkaku lol jak zacznie narzekać to mi się chce brechtać
Offline
Ja czekam aż pojawi się Grim-Jaw i skopie d*** wszystkim leszczom (Sorry za Spoilera )
Offline
No Yourichi w bieliznie to bylo to, ale troszke długo jadła ten posiłek jak na 24 minuty czasu antenowego...
Offline
~ No Yourichi w bieliznie to bylo to, ale troszke długo jadła ten posiłek jak na 24 minuty czasu antenowego...
Trzeba czymś zapchać odcinek
Offline
To co do tej pory było to jedynie przygrywka do tego co się będzie działo[yahoo]. Ogólnie epek spoko (ale za spowodowanie obrażeń u "Hime" ktoś powinien ponieść bolesną śmierć), wyjątkowo spodobało mi się wejście pewnego żeńskiego bohatera.
Offline
No 114 jest super ale mogli by pokazywac troche wiecej takich scen jak w mandze troche wiecej krwi a nie tylko jakies siniaki na twarze
Offline
aaaaaaa i wogule bym zapomnial o najwazniejszym juz w necie jest Bleach: Memories of Nobody moze ktos madry zrobil by napisy
Offline