Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
psss ale suchar, powiedz gosciowi czy ktos kiedys zrobil film na podstawie smerfow albo pszczolki maji?? nie k***A, nikt nie zrobil bo to sa glupoty dla dzieci, a bajki sa dla dzieci... Ale np. basilisk ( powstalo Shinobi) Death Note ( powstal film) i pare innych... Sory ale anime dziela sie na rozne rodzaje tak jak filmy, dla dzieci, dla doroslych, pornole itp, roznica jest taka ze sa animowane, i maja specyficzny charakter, bo sa robione przez japonczykow...
Bajek nie podzielisz na pornole, horrory etc, bo kazda zwykla BAJKA jest dla dzieci, ale nie kazde anime LOL. Bułka z masłem
Do not only follow the footsteps of your masters, but search what they were searching for...
Offline
Dyskusja na tamtym forum jest poniżej poziomu, a argumenty zarówno jednej, jak i drugiej strony to żenada... Nie wiem po co zakładałeś tam temat o anime...
Musze sie po czesci zgodzic, widac ze ludzie nie maja pojecia o tym, a ponadto wykazuja sie wyjatkowym twardoglowiem.
Offline
Cooz zakladalem poniewaz 2 - 3 osoby juz przekonalem do anime i tedy szlem poprostu niektorym ludziom trzeba cos pokazac zeby ich to w ciagnelo Wiec Pokazalem 2 - 3 osoby sie zglosily a tutaj zalozylem zeby sprawdzic jak ludzie sobie radza z takimi Argumentami i kto tak naprawde ma racje ... cooz poprostu chce "rozprowadzic" anime gdzie sie da ^_^
Ostatnio edytowany przez Mavet (2007-02-23 23:18:36)
Offline
Nie da sie walnac jakiegos twardego argumentu ktorego nie pobije ?
tak pistolet przy skroni , a jak twardy i ma dobić to młotek i jebnąć w główkę
Offline
ehh widac naprawde nie idzie im przegadac do rozumu cooz dzieki devil jaro za odezwanie sie khadzad jak by ktos chcial jeszcze sie wypowiedziec to kazdy tam jest watpie zeby to tak szybko sie skonczylo
Offline
dałeś linki do Elfen Lied... no powaliło cie toż to kisz, śmiać się chce jak tam członki lataja, no ale fakt, że tematyka jest poważna... ale takie n00bki tego nie zrozumieją i cie tylko wyśmieją. daj cos trudnego dla nich, coś czego nie będą mogli przełknąć (Tex, GitS). Zresztą sądze, że z takimi ignorantami nie warto rozmawiać, za duzo się dzieci wieczorynek naogladali
Offline
Taa..Elfen Lied robi swoje ;]
Bajka jest z reguły przeznaczona dla dzieci i tylko dla takiej grupy wiekowej.
Anime jest z reguły przeznaczone dla odbiorców od 3lat w górę i w górę i można oglądać aż się oczy nie popsują. Ci idioci z forum po prostu komuś muszą udowodnić, że są mądrzejsi i łapią za słówka. Teoretycznie powstają anime o tym jak się robi siku ale w Polsce pewna grupa fanów przyjęła, że anime to coś poważnego, inna stwierdziła, że anime to japońskie bajki, natomiast reszta Polski stwierdziła, że to po prostu bajki... I kto ten burdel pozamiata?;]
Offline
Jak dla mnie to to co powiedział radziocd jest tutaj najlepszą odpowiedzią - że bajka to utwór skierowany głównie do dzieci, niosący ze sobą (najczęściej) jakieś przesłanie moralne, a nie wszystko co jest narysowane. Za to definicja filmu animowanego jest już szersza (moim zdaniem) - można pod to podciągnąć wszystko co zostało narysowane (lub zrobione komputerowo) i wprawione w ruch (zgodnie z nazwą). Bajka jest filmem animowanym, ale na pewno film animowany nie jest zawsze bajką.
Offline
a co za różnica jak kto co nazywa ?? dal jednych anime to bajki proste sam mowie na anime bajki np jak mama sie pyta co ogladasz nie powiem ze anime bo nie skuma to mowie bajki a ona w smiech ;p i ze nigdy z tego nie wyrosniesz
Offline
Teraz to mi juz bez roznicy jak kto mowi na anime. Ja tez mowie raz tak raz tak, to zalezy w jakim gronie osob jestem.
Offline
Nie istnieje cos takiego jak "Bajka" w odniesieniu do filmów. Okreslenie bajka zostało przyklejone przez ignorantów w naszym kraju, którzy są niedouczeni i mają poważne braki w masie szarych komórek.
W naszym kraju każdy film animowany ma status "bajki" bo z założenia przeznaczony jest dla dzieci - jak widać to uogólnienie jest bardzo mocno przesadzone, ponieważ do jednego wora wsadza anime, filmy animowane dla dorosłych (np. amerykański Heay Metal) czy po prostu Katedrę - to też jest film animowany.
Wystarczy popatrzeć w jakiej kategorii filmy Myiazakiego byłby nominowane do Oskarów - to Bajka tak?
A jak mi ktos mówi a to te (sic!) chińskie bajki? odpowiadam - Bajka to utwór wierszowany, zakończony puentą, ze spersonalizowanymi zwierzetami.
Offline
[cytuj=Psychopata]Teraz to mi juz bez roznicy jak kto mowi na anime. Ja tez mowie raz tak raz tak, to zalezy w jakim gronie osob jestem.[/quote]
Jeszcze NIGDY nie mówiłem na anime bajka, i nie ważne w jakim by to gronie było. Raz nazwałem anime, japońską animacją i chyba to nie jest jakieś "bluźnierstwo" xD
Offline
Offline
I o co ta cała rozmowa.
ANIME to japoński serial lub film animowany.
A jeśli uznajesz go że jest dla małych dzieci to możesz używać słowa bajka.
A do poważnych produkcji słowo bajka idiotycznie brzmi.
Lecz niektórzy używają słowa bajka do określenia wszystkiego co nierealne i fantastyczne i to nie ważne czy to film animowany czy nie.
Więc nie jest prawdą że film animowany to bajka a nieanimowany już nie.
Równie dobrze ludzie tak mówią na telenowele czy polskie czy zagraniczne jak również na wszystkie inne filmy które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Offline
Anime to wytworzone w Japonii specyficzny rodzaj rysowania określający gatunek i pochodzenie(rodzaj) danej animacji. To również można porównać do oscypka, czemu nie mówi się na to ser tylko oscypek przecież to to samo? Przez nazywanie oscypka oscypkiem chcemy podkreślić skąd pochodzi i że jest to specyficzny rodzaj sera. Również należy zauważyć że anime nie robi się tylko dla dzieci lecz dla całego spektrum odbiorców. To że film jest w wersji anime nie oznacza że jest gorszy od filmu z prawdziwymi aktorami, został on stworzony w wyjątkowej konwencji. A określa się go jako anime gdyż tak jak z oscypkiem określamy jego pochodzenie i podkreślamy jego wyjątkowość. Niemożna mianem bajki określać anime gdyż to nie to samo. Co prawda sposób tworzenia jest ten sam ale efekt końcowy jak i sposób rysowania są całkowicie inne. A jak ktoś jest ignorantem to nic się nie poradzi.
psss ale suchar, powiedz gosciowi czy ktos kiedys zrobil film na podstawie smerfow albo pszczolki maji?? nie k***A, nikt nie zrobil bo to sa glupoty dla dzieci, a bajki sa dla dzieci...
Pszczółka maja to anime więc mi proszę nie obrażać. A pozatym ja chciałbym zobaczyć film o pszczółce
Offline
Nie przekonasz go, ale mozesz mu uzmyslowic, ze w anime (w odroznieniu raczej od innych "bajek") jest pewien podzial. Sa filmy dla mlodszych i dla starszych + hentajce. Argumentem moze byc jedynie to, ze Japonczycy tworza anime czesto zamiast "normalnych" filmow z aktorami, tak wiec zalezy co sie bierze pod uwage, czyli po prostu przedzial wiekowy odbiorcow. Ja np. dziele sobie to tak: pokemony, muminki, pszczolki maje itd. Natomiast jak dla mnie takie anime jak: GitS, Gungrave, Blood the Last Vampire, Hokuto no Ken itd., to zdecydowanie nie sa bajki. Po prostu albo sa naszpikowane przemoca, albo po poprostu tematyk jest zbyt "ciezka" dla mlodego odbiorcy. Dlatego ja stosuje podzial na bajki i "niebajki", pod wzgledem wieku. "Niebajki" dziecku bym nie poscil, bo by mi jeszcze spac nie chcialo.:) Oprocz tego sa jeszcze hentajce, ktore sa przeznaczone tylko dla doroslego widza
Tutaj tez chodzi o forme nazewnictwa. Gosc moze ci powiedziec, ze te "niebajki", o ktorych ja wspominam to dla niego sa po prostu: "filmy rysunkowe", bajki - dla starszych, doroslych. Tak wiec mysle, ze i tak nie ma co prowadzic z nim dalszej dyskusji :]
Offline
Ci którzy nazywaja Anime " Bajkami " to ignoranci. Może specjlanie nie mylą się co do nazewnictwa , gdyż Bajka jak i Anime to Filmy Animowane. Jednak ja , jak i inni fani mamy pewien szacunek dla tej Sztuki, dlatego było, jest, i będzie to Anime. Pozatym, jeżeli każde Anime to bajeczka, to niech puści swojemu synkowi/córeczce Anime tj: Elfen Lied na dobranoc to żona go chyba spali / powiesi / wyrzuci / potnie / zamorduje / zdegraduje / wykopie / utopi etc. -_-
Szacunek Dla Sztuki.
Simply.
Ostatnio edytowany przez Tion (2007-02-24 14:10:13)
Offline
Wszystko się zgadza, ale zbiorowo zapominacie, że filmy animowanie nie-anime, czyli tzw "bajki" również dzielą się na filmy dla dorosłych, dla dzieci, są też "bajki" erotyczne. W anime ten podział jest wyraźniej zaznaczony, ale jednak "bajki" to nie są tylko pozycje dla dzieci, dlatego argumentowanie na tej podstawie moim zdaniem jest nie najlepsze.
Offline
A tak mi sie przypomnialo, ze kiedys widzialem bajke erotyczna na tv4.
Offline
O bajkach ("utworach wierszowanych w których występują spersonalizowane postacie zwierząt" czy coś w tym stylu) erotycznych, to ja jeszcze nie słyszałem...
Anime to anime, a bajka to bajka, przyjmijmy, że bajki są głównie dla dzieci, dlatego, bo zawierają jakiś ważny morał, który sprawi, że dzieci będą miały lepsze życie, będą lepiej się odnosiły do innych (czyli morały w stylu "Kłótnia jest ZŁA", "Lenistwo jest ZŁE"). W jednym odcinku bajki przedstawiają zazwyczaj jeden morał. Można by nawet dojść do wniosku, że Anime dla dzieci, to nie bajki - bo nie wszystkie zawierają morały, ale przedstawiają chociaż postacie, które tymi morałami kierują się w życiu.
Tak jak już pisaliście - rzucanie pojęciem "bajka" na lewo i prawo to ignorancja, takie osoby są w większości niereformowalne, nie wspominając o próbie przekonania kogoś przez internet. Można podać komuś linka, ale skąd mamy mieć pewność, że ta osoba w ogóle ściągnie choć 1 odcinek? Albo jeśli już, to czy jego oglądanie anime nie sprowadzi się do przewijaniu paska - byle jak najszybciej "zobaczyć"?
Takich ludzi można przekonać tylko w rzeczywistości, zaprosić do domu i puścić jakieś wyjątkowo ambitne anime, które wciągnie gościa tak, że sam poprosi, żeby mu je nagrać.
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna