Nie jesteś zalogowany.
Shikamaru pokonał gościa, ale na własnej przygotowanej ziemi, wiedząc co gościu potrafi i jak z nim walczyć:) Z tego co pamiętam to nie za wiele zrobili podczas pierwszej "rundy". Było ich 4 na jednego a i tak Asuma zginął.
Offline
A ja sądze że i tak Uchiha Itachi jest najlepszy...:D
Offline
A wiecie ze Jiraiya zginie
Offline
A wiecie ze Jiraiya zginie
każdy kiedyś zginie[baka]
Ale on juz niedlugo
ty może też:-D[oops]Albo ja albo twój kot albo teściowa albo prawiczki wyginą albo pierdyknie meteoryt i będzie wielki zryt[los]:D
Ostatnio edytowany przez sansiro (2007-03-13 18:48:36)
Offline
Ale on juz niedlugo
Offline
kto wie
Offline
Jamatano Orotchi napisał:A wiecie ze Jiraiya zginie
każdy kiedyś zginie[baka]
ja nawet nie wiem czy ucipa sasuke żyje czy nie a ty mi tu z takim tekstem wyjeżdżasz
od jiraiya to ty trzy kroki w bok za tak głupi tekst doniose do admina żeby wstawił ci trzy ostrzeżenia naganę i ustne upomnienie
sansiro nie pomagaj mu:P
Offline
Skąd masz niby takie wiadomości?? Jak możesz to podaj bo plotom jakoś niewierze.
Offline
Sie gra sie ma:p
Offline
No dobra....Taki maly zarcik to byl...:p
Offline
Sie gra sie ma:p
No dobra....Taki maly zarcik to byl...:p
Nie pisz post pod postem bo zaśmiecasz. "Edytuj" nie boli
Offline
some people .... no commento ;<
Offline
Ja tam chłopaka nie krytykuje, tez się trochę uczyłem tej opcji :p
Offline
Ja tam chłopaka nie krytykuje, tez się trochę uczyłem tej opcji :p
Jedni dłużej się uczą, a drudzy mniej... tak to bywa[osilek][gwizdze]
Offline
Shikamaru pokonał gościa, ale na własnej przygotowanej ziemi, wiedząc co gościu potrafi i jak z nim walczyć:) Z tego co pamiętam to nie za wiele zrobili podczas pierwszej "rundy". Było ich 4 na jednego a i tak Asuma zginął.
Bo największą bronią ludzi z Akatsuki jest fakt, że przeciwnik, który staje na przeciw takiego kogoś, (przeważnie) pierwszy raz widzi taką technikę na oczy i nie wie jak ma się przygotować.
Element zaskoczenia i nic więcej, a w przypadku tego nieśmiertelnego kolesia, wystarczy że ktoś raz się złapie.
Ich siłą jest element zaskoczenia, za drugim razem już nie jest tak łatwo.
Offline
Chpt. 346 trochę mnie zasmuciło takie oczywiste zakończenie walki z Oro. No cóż zobaczymy co dalej autor wymyśli.
Offline
mnie się też nie za bardzo podobał 346 ale płakac nie będę może wyjdzie z tego jakiś plus i sasuke ucipa zmontuje team dziwolągów potwory i spółka on z tymi skrzydłami wygląda już jak pokraka teraz kolega z jakiejś mazi może jeszcze dokoptują elfa i już już prawie TEAM gotowy
Offline
Ja caly czas tylko czekam, az Itachi zabije Misakiego (Sasuke)[deprecha] Mam nadzieje ze to wlasnie Sasuke zginie, a nie Itachi. Chociaz wydaje mi sie ze jednak Sasuke zabije Itachiego. Mam takie glupie przeczucie..
Offline
pa3cja Itachi zabije wszystkich taki będzie koniec hehe
Offline
Ja caly czas tylko czekam, az Itachi zabije Misakiego (Sasuke)[deprecha] Mam nadzieje ze to wlasnie Sasuke zginie, a nie Itachi. Chociaz wydaje mi sie ze jednak Sasuke zabije Itachiego. Mam takie glupie przeczucie..
pa3cja Itachi zabije wszystkich taki będzie koniec hehe
Przyjdą Chafalumpy i ich zagryzą[cool][baka] Może być też tak, że Sasuke zabije Itachiego, a Sasusk`iego zagłaszcze Saukra "Na śmierć" Naruto zadławi się ramen`em. Kakashi napisze książkę na wzór "eldorado kochających" (Edycja Gejowska). I Konohamaru zostanie Hokage wioski, którą zburzą buldożery[baka] KONIEC "The End"
Offline