Nie jesteś zalogowany.
Moim zdaniem, Ikkaku walcząc z Ichigo pierwszy raz, trochę go zlekceważył i dostał po dupie:)
Offline
Yaqb napisał:Fabuła bleacha w ogóle jest pełna dziur. Np. taki Byakuya. Przecież jest jednym z tamtych nobelów, ale to co ?
On urodził się w SS, czy jak ? Przecież tam ludzie idą po śmierci. Albo skoro są już martwi, to jak mogą umrzeć ?A cholera go tam wie, ważne że walki trzymają poziom (oprócz tych z sagi bounto), w takim tytule jak Bleach fabuła schodzi na dalszy plan, ale fakt faktem - dziurawa jest, jak ser szwajcarski.
No właśnie, walki tego bleacha ratują, bo humor jest denny, a humor z tymi wykrywaczami to już prawie rów mariański.
Offline
No ale wali tez sie juz powoli nudza.Juz nie ma niczego wiecej, dalej co najwyzej nowe Bankai itd, ale glowni bohaterzy sa juz skonczeni. W Naruto zawsze moga sie nauczyc nowych technik, w DB zawsze byla jakas nowa technika czy tez nowy poziom co jakis czas i nowe umiejtnosci wrogow.Tu tez niby Arancorowie pokazuja cos nowego ale to wszysto tylko odmiana Bankai.
Offline
nie odmiana bankai tylko shikai;P
Offline
Wyjasni mi ktos czemu Ichigo pobil Ikkaku na "lajcie" prawie. Mimo ze Ikkaku posiadal bankai. A pozniej Ichigo mial wieksze problemy z Abarai, ktory byl tak jakby uczniem Ikkaku.Kupy sie to nie trzyma.
hmm ja nie wnikam bo zniknę i w ogóle ale nasuwa mi się jedno "uczeń przerósł mistrza i tyle" , obejrzałem sobie bleacha od nowa i powróciła dawna zjarka na to anime mnie to tylko zastanawia jedno co ten aizen wcinał że jest taki PoweRny chyba naszprycował się czegoś mocnego
Offline
[cytuj]hmm ja nie wnikam bo zniknę i w ogóle ale nasuwa mi się jedno "uczeń przerósł mistrza i tyle" , obejrzałem sobie bleacha od nowa i powróciła dawna zjarka na to anime mnie to tylko zastanawia jedno co ten aizen wcinał że jest taki PoweRny chyba naszprycował się czegoś mocnego[/quote]
wydaje mi sie, że główny czarny charakter musi być silny.
Offline
Właśnie wpadłem na pewien pomysł wyjasniajacy siłe aizena;P Może stał sie vaizardem??
Offline
Mam dla was dobrą nowinę, nowy opening i ending Bleacha jest Nic nie wskazuje na powrót fillerów. W każdym bądź razie szykuje się powtórka z historii...
Offline
Trudno by było, gdyby był słaby XD
A ponadto, Ikkaku za Chiny Ludowe nie użyłby w SS Bankai, bo zwróciłoby to tylko uwagę żyjacych tam ludzi!
Przecież w walce z Edoradem mówi, że skoro inni walczą, to nikt nie powinien zauważyć, a i w odcinku ze wspomnieniami mówi do Renjiego, że nie chce, by ktokolwiek poza nim i Yumichiką znał jego sekret...
Offline
uuuu, ale w nowym op jest spoilerów:P a co do samego op, całkiem fajny, a co do ed, hmm... musyka średnia, ale genialne rysunki(Soi Fong:D)
Ostatnio edytowany przez Przemek3 (2007-04-11 23:36:26)
Offline
A mi się wydaje, że początkowo autor nie miał większych planów co do Ikkaku no i tak wyszło. Teraz w tej walce z Arrancarem dostawał takie ciosy, że przegięcie (ze tak się wyrażę), a wtedy jak walczył z Ichigo, to ledwo co go zadrapał.
To Renji dłużej wytrzymał i bardziej pobił Ichigo, a jak wiemy to on był uczniem Ikkaku.
Offline
Trudno by było, gdyby był słaby XD
A ponadto, Ikkaku za Chiny Ludowe nie użyłby w SS Bankai, bo zwróciłoby to tylko uwagę żyjacych tam ludzi!
Przecież w walce z Edoradem mówi, że skoro inni walczą, to nikt nie powinien zauważyć, a i w odcinku ze wspomnieniami mówi do Renjiego, że nie chce, by ktokolwiek poza nim i Yumichiką znał jego sekret...
Nikt nie powinnien zauwazyc ale przeciez sa obserwowani z SS. Poza jak moga nie zauwazyc jak podczas walki znajduja kilka h na pogawedki.Zreszta to bez sensu.Nie uzyl Bankai w SS bo nie chcial zeby ini zauwazyli, wolal zginac. Dziurawa ta fabula.Zastanawia mnie czy autorzy wogole ogladnaja te odcinki.
Offline
No ale wali tez sie juz powoli nudza.Juz nie ma niczego wiecej, dalej co najwyzej nowe Bankai itd, ale glowni bohaterzy sa juz skonczeni. W Naruto zawsze moga sie nauczyc nowych technik, w DB zawsze byla jakas nowa technika czy tez nowy poziom co jakis czas i nowe umiejtnosci wrogow.Tu tez niby Arancorowie pokazuja cos nowego ale to wszysto tylko odmiana Bankai.
Hahahahaha nie no boskie a to przyrównanie do Naruto niesamowite. Oj biedaczek sie niczego nie nauczy hahahahahahaha
Arry napisał:Trudno by było, gdyby był słaby XD
A ponadto, Ikkaku za Chiny Ludowe nie użyłby w SS Bankai, bo zwróciłoby to tylko uwagę żyjacych tam ludzi!
Przecież w walce z Edoradem mówi, że skoro inni walczą, to nikt nie powinien zauważyć, a i w odcinku ze wspomnieniami mówi do Renjiego, że nie chce, by ktokolwiek poza nim i Yumichiką znał jego sekret...Nikt nie powinnien zauwazyc ale przeciez sa obserwowani z SS. Poza jak moga nie zauwazyc jak podczas walki znajduja kilka h na pogawedki.Zreszta to bez sensu.Nie uzyl Bankai w SS bo nie chcial zeby ini zauwazyli, wolal zginac. Dziurawa ta fabula.Zastanawia mnie czy autorzy wogole ogladnaja te odcinki.
Szukanie dziury w całym eeeech jak się chce to i najlepszemu filmowi wytknie sie chałę. Nie lubię oglądać i zastanawiać się co za chwile będzie, eee pewnie znów się podniesie albo go pokona. Sprawia wam to przyjemność?? Ja oglądam na bieżąco nie zastanawiam się co było lub co będzie, tylko oglądam i za dużo nie rozważam. Dzięki temu mam całą przyjemność z oglądania a jak wy lubicie sobie psuć zabawę no cóż każdy lub co innego.
PS: Jak co to wam zdradzę w Naruto będzie wielka bijatyka i Naruto i tak wygra. Jak już wiecie nie musicie oglądać dalej ile czasu zaoszczędzicie
Ostatnio edytowany przez Feniks_Ognia (2007-04-12 00:26:16)
Offline
Było, że Renji znacznie zwiększył swoją moc w przeciągu trzech miesięcy nieobecności Ruki. A po za tym w 13 oddziałach są już od 30 lat, więc to, że był uczniem Ikkaku raczej nie ma znaczenia (przez 30 lat może się wiele zdarzyć).
Offline
budyn napisał:No ale wali tez sie juz powoli nudza.Juz nie ma niczego wiecej, dalej co najwyzej nowe Bankai itd, ale glowni bohaterzy sa juz skonczeni. W Naruto zawsze moga sie nauczyc nowych technik, w DB zawsze byla jakas nowa technika czy tez nowy poziom co jakis czas i nowe umiejtnosci wrogow.Tu tez niby Arancorowie pokazuja cos nowego ale to wszysto tylko odmiana Bankai.
Hahahahaha nie no boskie a to przyrównanie do Naruto niesamowite. Oj biedaczek sie niczego nie nauczy hahahahahahaha
budyn napisał:Arry napisał:Trudno by było, gdyby był słaby XD
A ponadto, Ikkaku za Chiny Ludowe nie użyłby w SS Bankai, bo zwróciłoby to tylko uwagę żyjacych tam ludzi!
Przecież w walce z Edoradem mówi, że skoro inni walczą, to nikt nie powinien zauważyć, a i w odcinku ze wspomnieniami mówi do Renjiego, że nie chce, by ktokolwiek poza nim i Yumichiką znał jego sekret...Nikt nie powinnien zauwazyc ale przeciez sa obserwowani z SS. Poza jak moga nie zauwazyc jak podczas walki znajduja kilka h na pogawedki.Zreszta to bez sensu.Nie uzyl Bankai w SS bo nie chcial zeby ini zauwazyli, wolal zginac. Dziurawa ta fabula.Zastanawia mnie czy autorzy wogole ogladnaja te odcinki.
Szukanie dziury w całym eeeech jak się chce to i najlepszemu filmowi wytknie sie chałę. Nie lubię oglądać i zastanawiać się co za chwile będzie, eee pewnie znów się podniesie albo go pokona. Sprawia wam to przyjemność?? Ja oglądam na bieżąco nie zastanawiam się co było lub co będzie, tylko oglądam i za dużo nie rozważam. Dzięki temu mam całą przyjemność z oglądania a jak wy lubicie sobie psuć zabawę no cóż każdy lub co innego.
PS: Jak co to wam zdradzę w Naruto będzie wielka bijatyka i Naruto i tak wygra. Jak już wiecie nie musicie oglądać dalej ile czasu zaoszczędzicie
Tez czytam mange wiec tutaj nie hohuj[hehe]
Wiadomo ze w przypadku takiego rodzaju anime nie ma co sie zastanawiac nad sensem, fabula ale mimo wszystko lancuch przyczynowo-skutkowy bylby mile widziany
Ostatnio edytowany przez budyn (2007-04-12 00:47:54)
Offline
Wiadomo ze w przypadku takiego rodzaju anime nie ma co sie zastanawiac nad sesnem ale mimo wszystko lancuch przyczynowo-skutkowy bylby mile widziany
Dlatego One Piece rządzi !
Offline
No, One Piece to anime no. 1 nie ma nic co go przebije
a żeby nmie było offtopu to choć zobaczyłem go przed chwilą na youtubie 1 raz to już się w nim zakochałem.... a co do endingu to muza może średnia ale tak jak pisał Przemek3 zaje***e rysunki podczas niego...
The Hate U Give Little Infants F*ck Everybody
Offline
Do tych co juz ogladali 121ep. Nie mieliscie wrazenia podczas walki Ichigo z Grimmjow Jaggerjack, że to walka Neo vs Smith (Matrix Rewolucje)
Offline
Nie A swoja droga Jagerjack to strasznie fajna postac mimo ze czarny charakter Ichigo chyba bedzie musial jakos zapanowac nad cala swoja moca lacznie z hollowem aby sie z nim rownac, zwlaszcza ze Grimmjow nie uzyl calej mocy.
Offline
Offline