Nie jesteś zalogowany.
[jezor]Zastanawia mnie jedna rzecz mnianowieci czytając marzenia i plany(był taki temat) faceci często piszą że chcieliby spotkać ,mieć fajną dziewczyne itp.Czy niemożecie żyć bez kobiety czy co?Ponieważ panuje takie przekonanie żę kobiety niepotrafią żyć bez facetów,oczywiście jest to nieprawda Ciekawi mnie męski punkt widzenia.....[los]
ciam cia ram cia ciam
Offline
Wiesz, powiadają "Z kobietami jest ciężko, ale bez nich jeszcze gorzej" <lol>, czy coś takiego ;]
Offline
Możemy, ale po co?
@Mavet
Już dawno mówiłem, że wielkimi krokami zbliżamy się do topicu "mój pierwszy raz". Niestety. Miała być twarda ręka, a mamy Bravo Girl trochę. Z całym szacunkiem dla autorki wolałbym, żeby ten temat zniknął, zanim poziom żenady przekroczy wszelkie dopuszczalne w UE granice.
Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-05-03 12:11:39)
Offline
zyc sie da, Ale chyba lepiej byc z kims, chyba nikt nie lubi byc sam bez wzgledu na plec. Oczywiscie byc tylko wtedy kiedy i ona chce ze mną byc.
Offline
Jak wynajdą sztuczną komórke jajową(o ile już nie wynaleźli;P)to nie widze przeciw wskazań. Jednak zważając na to ze strony seksu jako przyjemności to niestety dochodzi smutna prawda:"Jak mówi święty łukasz, ręką ch*** nie oszukasz" a niestety homoseksualizm nie jest czymś o czym marze wiec patrząc z tej strony kobiety są potrzebne. Należałoby zauważyć że dyskusje z kobietą są dużo ciekawsze niż z męrzczyzną(potrafie sie godzinami kłocić ze znajomą o wydarzenia w Rosvell czy jak to sie pisze;P chodzi o ten wypadek "statku kosmicznego")gdyż kobieta,parte stworzenie, zazwyczaj nie przyjmie do swojej wiadomości argumentów i bedzie sie wykłocać dalej co znacznie zmiejsza poziom znudzenia.
Ostatnio edytowany przez khadzad (2007-05-03 12:08:09)
Offline
mozemy zyc bez was ale to nie to samo , lepiej sie budzic kazdego dnia kolo swojej wybranej niz samemu
Offline
No ja nie potrafię żyć bez mojej kobiety ( "moja" nie jest fajnym określeniem (kobieta niej est rzeczą) więc jak któraś z Was czuje się urażona to przepraszam z góry) bo mam w niej przyjaciela i powiernika więc bez Niej to tak jakbym żył sam, co jest bardzo ciężkie. A że czasem się spieramy i mamy różne zdania to chyba dobrze bo przynajmniej jest "gorąco" i ciekawie.
Ktoś kiedyś powiedział że kobiety są jak heroina drogie i mordercze ale wg. mnie to nie jest prawdą bo jeśli związek opiera się na koegzystencji i współtrwaniu to prowadzi tylko do dobrego (z wiadomymi małymi potknięciami)
[EDIT}
nie wiem czy mi się zdaje ale traktujecie trochę kobiety przedmiotowo, jak odrębny gatunek. A może wypadałoby się wysilić i postarać się je trochę zrozumieć??
Ostatnio edytowany przez mencio (2007-05-03 12:13:13)
Offline
imho problem w tym ze nie ma tej wybranej wsrod ludzi ;] i o to polega problem ^_^
pozatym i tak twierdze ze sie da ja np zyje :} a nie gadam w ogole z kobietami ^_^ no chyba ze mnie nekaja ;X blok i po sprawie
Offline
khadzad jak zwykle bezposredni az do bólu. Pozatym nie znosze tego stereotypu ze faceci lataja za kobietami. Ja zyje wlasnym zyciem i Jesli sie ktos mna nie zainteresuje to i ja się nią nie zainteresuje. Jestem przeciwienstwem gl. boh. w Suzuka.
Offline
Przebywając z kobietami bawisz się zupełnie inaczej niż z facetami (i nie jest to nawiązanie do postu khadzad'a). Żebrowe stworzonko da ci coś czego grupka spoks kumpli nigdy nie będzie w stanie. Nie proście o sprecyzowanie gdyż każdy facet jak i kobieta szuka czegoś innego w partnerze ^^
PS:
zazwyczaj nie przyjmie do swojej wiadomości argumentów i bedzie sie wykłocać dalej co znacznie zmiejsza poziom znudzenia.
O! Nasze forum jest pełne kobiet ^^ Dopiero teraz spostrzegłem.
Offline
Dokładnie. Jak to gadał Kwiczoł" "Baby-gdy są, jest źle, gdy ich nie ma, jest jeszcze gorzej"^^.
Przypomniała mi się taka opowieść:
"Kiedy Stwórca skończył stwarzanie mężczyzny, zdał sobie sprawę, że zużył już wszystkie konkretne składniki. Nie było więcej nic trwałego, nic stałego czy mocnego, z czego mógłby stworzyć kobietę.
Stwórca zastanawiał się długi czas, w końcu wziął:
krągłość księżyca, gibkość pnącza winorośli
i drżenie trawy,
wysmukłość trzciny i kwitnięcie kwiatów,
lekkość listków i jasność słonecznych promieni,
płaczliwość chmur i niestałość wiatru,
bojaźliwość królika i próżność pawia,
miękkość ptasiego puchu i twardość diamentu,
słodycz miodu i okrucieństwo tygrysa,
żar ognia i chłód śniegu,
gadatliwość papugi i śpiew słowika,
fałszywość lisa i wierność matki lwicy.
Mieszając te wszystkie nietrwałe elementy, Stwórca utworzył kobietę i dał ją mężczyźnie.
Po tygodniu mężczyzna przyszedł i powiedział:
"Panie, stworzenie, które mi dałeś, unieszczęśliwia mnie. Bez przerwy mówi, niemiłosiernie mnie dręczy, tak że nie mam wytchnienia. Żąda, abym stale się nią zajmował i w ten sposób tracę czas. Płacze o kązdy drobiazg i żyje bezczynnie. Przyszedłem, aby Ci ją zwrócić, bo nie mogę z nią żyć..
"Dobrze" - odpowiedział Stwórca i wziął ją z powrotem.
Po tygodniu mężczyzna wrócił i rzekł:"Panie, odkąd oddałem Ci z powrotem to stworzenie, moje życie jest takie puste... Cięgle o niej myślę - jak tańczyła i śpiewała, jak spoglądała na mnie kątem oka, jak przekomarzała się ze mną, a później mocno się do mnie przytulała. Była tak piękna i tak delikatna w dotyku. Uwielbiałem słuchać jej śmiechu. Proszę, oddaj mi ją z powrotem".
"Dobrze! - powiedział Stwórca. I mężczyzna wziął ją na nowo.
Jednak trzy dni później znów wrócił i powiedział:
"Panie, nie rozumiem i nie potrafię tego wyjaśnić, ale po wszystkich moich doświadczeniach z tym stworzeniem doszedłem do wniosku, że sprawia Ona więcej kłopotów niż radości. Błagam zabierz ją z powrotem! Nie mogę z nią żyć!"
"Ale nie możesz żyć i bez niej" - odparł Stwórca.
Następnie odwrócił się plecami do mężczyzny i kontynuował swoją pracę.
Mężczyzna zdesperowany powiedział: "Co ja zrobię? Nie mogę żyć z nią i nie mogę żyć bez niej!" "
I to chyba wszystko tłumaczy ^^.
Ostatnio edytowany przez Dragmaru (2007-05-03 12:21:54)
Offline
Pozatym nie znosze tego stereotypu ze faceci lataja za kobietami. Ja zyje wlasnym zyciem i Jesli sie ktos mna nie zainteresuje to i ja się nią nie zainteresuje.
No to ja też popieram ale jak się już jest w dłuższym związku (3 lata) to patrzy się na to trochę inaczej niż "latanie" za kimś ...
Offline
Offline
Jeżeli spotkałeś kobietę swoich marzeń, to o pozostałych marzeniach możesz śmiało zapomnieć.
Marzenia - fajna rzecz, każdy ma jakieś, większe lub mniejsze. Jednak znalezienie swojej drugiej połówki często góruje nad innymi, i chyba nie bez znaczenia - nikt nie chce być sam. Jeśli o mnie chodzi to jakoś nie szukam sobie nikogo "na siłę", wychodzę z założenia, że już lepiej żyć samotnie niż z niewłaściwą osobą (a może po prostu nie spotkałem jeszcze na swojej drodze "tej jedynej"?), i bynajmniej nie uważam tego za jakieś herezje, jest to świadomy wybór wielu ludzi.
Tłumaczenia są jak kobiety. Wierne nie są piękne, a piękne nie są wierne.
Offline
Offline
~lipa3000 jeśli jesteś w związku , kobieta i facet muszą sie starać żeby coś z tego wyszło.Niewolnik bez przesady,chociaż ......
ciam cia ram cia ciam
Offline
Kurcze ludzie to nie jest serwis randka.pl itp.(WIEM za kogo wy mnie macie?!) to jest po prostu LUŻNY TEMAT,nie wiem co was tak szokuje czy też danerwuje.WOLNOŚC SŁOWA dzięki CI Boże .....za nią!
ciam cia ram cia ciam
Offline
~Winged zwierzątko powiadasz.........ciekawe,może wytresuj sobie pieska i niech on wysłuchuje twoich żali itp.
A kobiety zostaw w spokoju bo to sie żle skończy dla Ciebie......wkurzyłeś mnie
Ja sobie wytresuje kotka, bo wole kotki
Wracając do tematu, kocham wszystkie kobiety(no moze nie wszystkie, jestem wybredny, troche ). I nie wyobrazam sobie zycia bez dziewczyn, bo [cenzura][cenzura][cenzura][cenzura][cenzura][cenzura][cenzura][cenzura][cenzura][cenzura][cenzura][cenzura][cenzura][cenzura][cenzura][cenzura]
Niestety reszte wypowiedzi musialem sam ocenzurowac , bo dostalbym bana za pisanie takich rzeczy[hehe]
Ostatnio edytowany przez RedDragon85 (2007-05-03 12:40:23)
Offline
Dajcie spokoj ~KaoriChan, dlaczego jak jakas dziewczyna zaczela sie wypowiadac to na nia najedziecie, poszukajcie innych glupich tematow zalozonych przez facetow i im wrzucajcie ze sa glupi itp[madrala]
Ale od dziewczyn wara , jeszcze wczoraj byl topic w ktorym uzytkownicy pisali dlaczego tak malo dziewczyn sie udziela na forum. A jak jakas zaczyna sie udzielac to najeżdżacie na nia.
Gdzie kultura, dobre wychowanie i rycerskosc - dobra, moze zle podsumowanie mojego wywodu ale jakos tak mi przyszlo do glowy
Ostatnio edytowany przez RedDragon85 (2007-05-03 12:53:58)
Offline
[jezor]Zastanawia mnie jedna rzecz mnianowieci czytając marzenia i plany(był taki temat) faceci często piszą że chcieliby spotkać ,mieć fajną dziewczyne itp.Czy niemożecie żyć bez kobiety czy co?Ponieważ panuje takie przekonanie żę kobiety niepotrafią żyć bez facetów,oczywiście jest to nieprawda Ciekawi mnie męski punkt widzenia.....[los]
z powodu tego ze jestem wyjątkowo leniwy oraz tego że zwlasnej głupoty postanowiłem pisać jutro maturke snie przeczytam całego wątku tylko skomentuje ten post:P wieć tak bez kobiety można żyć, jest się wedy wolnym, swobodnym, nie trzeba się liczyć z tym ze na imprezie nie wypije się zdrowia solenizanta, nie trzeba słuchać narzekań, pocieszać drugiej połówki it. itd. ale z drugiej strony życie singla na dłóższą mete staje się nudne i prowadzi do niezdrowego tryby życia dlatego na dłuższą mete warto przygarnąć sobie jakiegoś kropka bo z kobietą może i jest żle ale bez niej jest jeszcze gorzej:P dziękuje[los]
Offline