Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3 4
Ja oglądam teraz w większości anime, fakt. Ale wcale nie umniejsza do dla mnie produkcji innych krajów (polecam Trio z Belleville [Francja] i Dzielnicę [Węgry]). W każdym właściwie wypadku preferuję właśnie powykręcane postaci, i udziwnioną animację (Mind Game, Furi Curi itp) bądź też uproszczoną na rzecz przekazu (Family Guy, South Park). Często taka kreska daje więcej przyjemności z oglądania niż jakieś sztuczne upiększanie, o którym mówi ~tomxxx. Przykładem niech będzie kreska Kanona 2006, od której zbiera mnie na mdłości od "piękna postaci".
Gdy potrzebuję po obcować z pięknem, to wywołuję obraz mojej kobiety
Jeszcze co do bzdurności: większą cechuje się większość haremówek i debilizmów w stylu Mamotte Shugotten niż wymienione wyżej produkcje, jak Simpsonowie. Ich klimat bardziej do mnie przemawia. I taki już jest mój gust.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
No fakt masz takie jakieś poglądy i całkowicie przeciwne od moich.Bo akurat dla mnie kreska w Air(Kanon)się bardzo podoba.Takie mocne kolory są zaletą.I tak humor w komediach anime,heremówkach jest dużo lepsze niż w ich odpowiednikach amerykańskich.
Offline
Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim, jak amerykański odpowiednik haremówki o.O
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Ogólnie mówiłem o anime i o kreskówkach amerykańskich gdzie można jakieś podobieństwa znaleźć.
Jak kreska jest taka kreskówkowa to mi się nie podoba.Nie po to jest tyle możliwości żeby kreska wyglądała jak 20 lat temu.Ale różni ludzie różne mają style i to jest najważniejsze.
Offline
Ogólnie mówiłem o anime i o kreskówkach amerykańskich gdzie można jakieś podobieństwa znaleźć.
Jak kreska jest taka kreskówkowa to mi się nie podoba.Nie po to jest tyle możliwości żeby kreska wyglądała jak 20 lat temu.Ale różni ludzie różne mają style i to jest najważniejsze.
Nigdy nie uda się w kreskówkach dokładnie odwzorować rzeczywistości. Zresztą mija się to z ich ideą. Od tego są filmy. Właściwie nie ma już kreskówek, które wyglądają jak 20 lat temu. Podaj mi choć jedną współczesną, która tak wygląda (pomijając produkcje, w których jest to zabieg celowy). Obecny styl jest znakiem czasów i poszedł do przodu, a nie do tyłu. Sęk z specyficzności kreski.
W zasadzie za przykład można by podać The Simsons i Futuramę. Jednak już na pierwszy rzut oka dostrzega się różnicę, pomimo charakterystycznej kreski autora.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Humor w "Cow and chicken" lub "2 stupid dogs" jest o niebo lepszy od duzej czesci anime, czesto ciezko zauwazyc zabawna sytuacje i czasem mozna zobaczyc perelki jak sceny i teksty o podwojnym czy nawet potrojnym znaczeniu. Powaznie dziwie sie ze to moga dzieci ogadac, chociaz dzieci pewnie nie widza sprytnie ukrytych gagow. Nie mozna uogulniac bo wszedzie zdazaja sie kiepskie produkcje i perelki czy to w japonskiej czy amerykanskiej kinematografi
ara ara...
Offline
Nie wiem czy to jest kreskówka(raczej ta;P)ale strasznie uwielbiam plastelinówke(pamietam angielskiego tytułu wiec dam polski)Pojedynek gwiazd(choć go też nie jestem pewien;P)krew sie leje wszedzie xD jedna z lepszych produkcji amerykańskich;P
Offline
~Tomxxx, zejdź wreszcie z piedestału Jedynego Znawcy Anime. Żebyś jeszcze nie powtarzał ciągle tego samego, to może dyskusja byłaby nawet interesująca. Postaraj się znaleźć lepsze argumenty, jeśli naprawdę chcesz kogoś tu przekonać, bo 'śliczne kolory i śliczna muzyka' to za mało. Mnie się zawsze kojarzą z romansidłami dla nastolatek, a ich celem jest odwrócenie uwagi od braku ciekawej fabuły. Poza tym coś może być piękne bez wielkich oczu (i zwykle równie wielkiego biustu) i landrynkowych kolorów. Twój wiek wskazuje, że dorosłeś do poznania ambitniejszych produkcji (oczywiście, sądząc po Twoich tekstach, trudno jest obronić ta tezę;)) w trochę ciemniejszych barwach, które niosą więcej treści, niż nieszczęśliwą/szczęśliwą miłość z malowniczą śmiercią bohaterki w finale. Mam jednak dziwne przeczucie, że polecenie ci takich anime jak Jin Roh, Millenium actress, Minde Game, Tex, czy Tenshi no Tamago będzie przysłowiowym rzucaniem pereł przed wieprze.
Skoro jest to wątek o starociach dla dojrzałego odbiorcy, to może zaczniemy wymieniać godne polecania? Na razie przypominają mi się T-oy, Arslan senki, Cyber City, Kaikan Phrase...
Offline
To jest Celebrity DeathMath.
Mnie akurat takie animacje nie interesują.
Za to stare anime bardzo lubię (zwłaszcza starą, ale solidną kreskę anime), np:
Hana Yori Dango.
Pozdrawiam.
Offline
Najbardziej lubię profesjonalną kreskę, nie lubię dziwolągów. Dla mnie czas dziecinnych form minął. Po prostu nie czuję się z nimi dobrze.
Zbyt lużne podejście do proporcji uważam za nieprzyjemne i nie fajne.
A głównie mam na mysli te nie ładne udziwnienia.
Ostatnio edytowany przez constans73 (2007-05-27 17:40:30)
Offline
Właśnie taka kreska o intensywnych mocnych kolorach jest najlepsza.To nie znaczy że innych nie lubię ale anime powinno być ładne,kolorowe i ciekawe.Każdego rodzaju styl lubię obejrzeć zarówno dziecinny jak i dużo dojrzalszy.
Ostatnio edytowany przez tomxxx (2007-05-28 09:58:13)
Offline
(Moim zdaniem)*Właśnie taka kreska o intensywnych mocnych kolorach jest najlepsza.
No widzisz, niektórzy(np. Ja) męczą się jak 6 panienek z różowymi i fioletowymi włosami wypala im oczy ntym pants shotem.
*Naucz się tego zwrotu, najlepiej wpisz sobie w sygnaturę "Przed każdą moją wypowiedzią dopisujcie słowa "Moim zdaniem", ponieważ zdarza im się go zapomnieć i moje posty wyglądają, jakbym uważał, że pozjadałem wszystkie rozumy." Na pewno przyniesie rezultaty .
Offline
Też nie lubię takich kolorowych anime. Nie ma to jak stonowane kolorki, jak w Death Note czy Texhnolyze. Klimat przede wszystkim A z kreską to różnie. Na początku nie przekonywała mnie ta w Texhnolyze, ale po kilku epkach się przyzwyczaiłam. Ale wszystko zależy od gustu
Offline
no słuchajcie każdy lubi to co lubi i koniec
tak czy nie ??
zresztą moim skromnym zdaniem ;p co chwile wasze/nasze gusta się zmieniają i za rok coś czego nie lubisz będzie już dawno na twoim kompie lub też odwrotnie coś co się podobało zniknie gdzieś bez śladu
na moim przykładzie bardzo lubiłem czarodziejkę z moona, siorka załatwiła, chciałem sobie zobaczyć i po prostu nie mogłem lipa ale musze przecierpieć te czasy aż za parę lat sentyment może jednak wygra
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3 4