Nie jesteś zalogowany.
Niestety Higurashi nie będzie jako, że to zupełnie nie moje klimaty (sorki). Anime po lekturze 2 epków omijam szerokim łukiem.
Myślę, że trzeba obejrzeć przynajmniej cztery odcinki Higurashi, bo trzeci i czwarty to po prostu mistrzostwo. Po dwóch pierwszych można bardzo źle osądzić tę serię. Poza tym anime ma bardzo wysokie noty na AniDB, bywało nawet w TOP10.
Offline
Muszę też zobaczyć do końca Ergo Proxy i Lagoon
Dla mnie po 07 odcinku (pierwszego sezonu) Black Lagoon w tej serii nie zdarzyło się już nic lepszego. Właściwie dalej nie warto oglądać, chyba że z braku laku, bo całe anime jest - niestety - raczej takie zastępczo-resztkowe, okruszkowe, z dywanu wydziobywane.
Offline
Dzisiaj biorę się za Higurashi, ponieważ słyszałem wiele pochlebnych recenzji. Osobiście polecam coś co jest dosyć stare, ale znalazłem niedawno "Shijo Saikyo no Deshi Kenichi". Jest to anime w stylu Tenjou Tenge, ale uważam, że jest o wiele lepsza pod wieloma względami.
Dziwię się trochę czemu nie ma w 1999 Hunter X Hunter, ponieważ uważam, że jest to świetny tytuł.
Offline
Cloud ja własnie przez 10 minut mam uczucie nostalgii co do Hunter X Hunter i przez cały ten czas nachodziła mnie myśl aby tu napisać to...
Że Hunter x hunter to jedno z najlepszych anime jakie widziałem. Naprawdę polecam
Offline
no ja tam moze jakis maniak anime to nie jestem ale ze 30 serii obejrzalem.
Ostatnio bardzo mi sie spodobal "Blue Gender", anime nie nowe ale po obejrzeniu calosci wydaje sie bardzo ciekawe choc poczatak byl sredniawka
Wydane w 1999 r chyba o ile sie nie myle, ciekawy pomysl, fajne podejscie do seksu :DDDDDDDDDDDDDDDDD tu DUŻY ++++, no nic dodac nic ujac tylko ogladac
Do tego dodam niezakonczonego jeszcze "Claymore" ktore zmnielo moj poglad na dobre anime, po obejrzeniu tych 12 epow ktore narazie wyszly to nawet niechce mi sie scaigac Naruto czy Bleacha.
Co do Hunter X Hunter to narazie zaczolem sobie ogladac ale nie lubie takich anime imo: dziecinada.
Chcialem ruszyc SoulTaker ale kreska mnie poprostu odrzuca na odleglosc
ale Blue Gender na dlugo pozostaje w pamieci - a i zaznaczam lepiej miec te 15 lat :DDD
Offline
Claymore jest z 2007 roku;P wiec jeszcze troche;P
Offline
Dzisiaj biorę się za Higurashi, ponieważ słyszałem wiele pochlebnych recenzji. Osobiście polecam coś co jest dosyć stare, ale znalazłem niedawno "Shijo Saikyo no Deshi Kenichi".
Z tego co wiem, anime Kenichi wystartowało w 2006 roku.
Offline
Wg mnie obowiazkowy jest Dragon Ball:D A Karas to coś pięknego:D Fantastyczna kreska i wg mnie rowniez fabula
Offline
Jaka fabuła ? Dopiero 3 odc. wyszły...
Offline
Nieodmiennie uważam, że brak Macrossa na liście to poważne niedopatrzenie (Macross Plus OAV ukazał się w 1994, ale jako Movie już w 1995 i można by go było dodać, ewentualnie w 2002 Macross Zero:) Jeśli nie oglądałeś - polecam.
Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-06-26 21:25:58)
Offline
Ja nie wiem czemu nie ma tak wspaniałego tytułu jak X TV.
~mbell masz kilka drobnych błędów rzeczowych w swoich opisach.
Offline
Jaka fabuła ? Dopiero 3 odc. wyszły...
A w nich nie ma fabuły??:P
Offline
Heh , dopiero kiedy ukończą anime będzie można mówić o fabule - czy dobra , czy kiepska - ja po tych 3 odc. mam raczej obawy co do niej. Wygląda na to że to anime jest to zwykła nawalanka , która choć świetnie wygląda , nie jest tytułem obowiązkowym.
Offline
Kwestia gustu.A widzę okolice bliskie..:D heh hej Falubaz...:p
Offline
Jakby nie bylo to Dragon Ball jest klasyka i tez jest obowiazkowy jak dla mnie
Offline
Co do Hunter X Hunter to narazie zaczolem sobie ogladac ale nie lubie takich anime imo: dziecinada.
Chcialem ruszyc SoulTaker ale kreska mnie poprostu odrzuca na odleglosc
Hmm... dziecinada? x D No ja tam nie wiem mi się akurat bardzo podobało właściwie od pierwszych epów chodziaż następne coraz lepsze no i Hisoka rox! x D
Offline
Freman, Macross Zero faktycznie mi umknął. To cudowna OaV-ka. Gomme. Ale wynika to raczej chyba z tego, że seria Macross zawsze myli mi się z serią Gundam którą omijam szerokim łukiem (wybaczcie wielbiciele Gundamów).
Nevistus, myślę ze spokojnie walnąłem kilka byków, bo i już pamięć nie ta Dawaj , a poprawię.
X TV nie ma jak i kilu innych serii , bo postanowiłem odejść od tego co wymknęło mi się bodaj w roku 2004 a mianowicie "słyszałem, że dobre". Nie widziałem , nic nie mogę powiedzieć. Oglądać wszystkiego nie mam fizycznej możliwości a przy tylu tytułach muszę dokonywać jakiejś selekcji wstępnej. Za twórczością Clamp nie przepadam, nie odmawiając paniom talentu. Niemniej czasu spędzonego przy kilku odcinkach xxxHolic nie uważam za stracony a samo anime awansowało na anime "do zobaczenia". xxxHolic na pewno pojawi się w części dla roku 2006.
Z Blue Gender jakoś zawsze było coś innego do obejrzenia
Natomiast nie ma co ukrywać, że Hunter x Hunter należy do podobnie jak Shaman King czy Erementar Gerad do wieloodcinkowych seriali tworzonych z myślą o młodych chłopakach, muszą tam być walki, wyścigi, supermoce, fajni bohaterowie którzy zdobywają kolejne poziomy i rozwijają swoje moce no i czasem jakieś bohaterki. To w sumie przyzwoite kino klasy B (Jeśli Pokemony i Yu-Gi-Oh zaliczymy do klasy C a Bleach i Naruto do klasy A ). Nie twierdzę, że to anime jest kiepskie tylko jeśli mam polecić komuś anime , a ten ktoś ma godzinę lub dwie które w tygodniu może wygospodarować na oglądanie to wolę zasugerować mu Bleach niż Hunter X Hunter.
W skrócie to nie jest złe ale na pewno jest wiele lepszych
P.S. Anime na jakie zerkam ostatnio to Dennou Coil, Lovely Colmplex Gurren Langan
Ostatnio edytowany przez mbell (2007-06-26 22:25:39)
gg - już działa
Google+ m.bellon.atas@gmail.com
Aktualnie oglądane :
* Usagi Drop * Ao no Exorcist * Tiger & Bunny
Offline
Mnie boli tylko jedna rzecz - brak Futakoi Alternative. Jeśli nie oglądałeś, mbell, to luknij, warto. Mój ulubiony tytuł.
"Skazany na zajebistość"
Offline
(wybaczcie wielbiciele Gundamów).
Grrrrrr (ale takie groźne grrrr )
ale ogólnie racja, kto nie ma zamiłowania do wielkich mechów ten do Gundamów zblizac sie nie powinien, za klasyke tego gatunku wystarczy juz przedstawiony Evangelion. Chociaz uczciwie byłoby wspomnieć chociaż o jednym z serii, skoro na liście znalazły się pozycje tez przez niewszystkich trawione jak Starship Operators, Shaman King czy Madlax.
Proponuje najnowszą część stworzona z okazji 25 lecia sagi,jest o tyle ciekawa że pozbawiona jest wielu denerwujących cech poprzedników i jest w 100% renderowana (nawet znośnie)... poza tym nie opowiada o mechach.
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline
poza tym nie opowiada o mechach.
Jak anime o mechach może nie opowiadać o mechach ?? :D
A ja osobiście polecam anime "Erementar Gerad" nie jestem dobry z opisu/recenzji ale anime mi sie spodobało historia o podniebnym piracie i dziewczynie z kamieniem hmm na głowie (chyba tak można określić ) Jak co recenzje macie tu ;]
http://anime.tanuki.pl/strony/anime/578/rec/584
Pozdrawiam Zmora
Offline