Nie jesteś zalogowany.
~lb333: coś sugerujesz? obecnie jeśli ktoś robi ftop to koment leci i nie obchodzi mnie czy to admin moderator (np Freemana koment poleciał) czy też ktoś z mojej grupy (np Starfox).
Nie, nic nie sugeruję. Rzuciłem to, żeby moderatorzy sobie przypomnieli, jak kiedyś było fajnie i załagodzili trochę sytuację z komentarzami (co się zresztą stało). I tak może zostać.
Offline
Winged, mam wrażenie, że twoje wypowiedzi są wewnętrznie sprzeczne, czy też, jak to mówią anglosasi, you don't see the big picture here. Odłóżmy na bok oczywisty fakt, że zwiększająca się liczba userów musi rozwadniać pewne cechy, które charakteryzowały grupę dużo mniej liczną. Piszesz, że problemem jest odpływ ludzi wartościowych (rozumiem, że w sensie pisania postów, bo część wymienionych osób przecież nadal jest na ANSI, tylko rzadziej się udziela), a nie napływ "neokidów" (zanim ktokolwiek poczuje się urażony tym stwierdzeniem, niech się chwilę zastanowi, dlaczego miałoby go urazić). A ja mam przekonanie graniczące z pewnością (poparte dowodami że wielu wartościowych ludzi odpłynęło z tego powodu, że przypłynęło wiele neokidów. W połączeniu z upływającym czasem (taki marszałek Yang przykładowo się wziął i ożenił - pozdrawiam serdecznie) to zjawisko może być coraz trudniejsze do zniesienia (wiem to z doświadczenia, tym razem już, niestety, własnego), do czego trzeba dodać to, że tematyka przewodnia tego forum zdecydowanie lepiej dociera do człowieka, jak ma 20 lat i mniej, niż jak ma 20 lat i więcej.
Offline
Aaron napisał:Suchy według mnie przesadza, odpowiedziałem Virusowi w komentarzach na jego zarzuty co do moich uwag związanych z jego napisami, a on usunął mój komentarz, choć na pewno był lepszy "merytorycznie" od przykładowego "spoko napisy itp." Nie podoba mi się obecna moderacja. Poza tym jak odpowiedź usuwasz to może usuń całość, co? EOT
No właśnie. Tak w ogóle to jeden jest moderator? Gracol, Kane, moglibyście się wypowiedzieć na ten temat. Nie można odpowiedzieć komuś, dlaczego się nie poprawi błędów, które wymienił? Nie można poinformować, dlaczego tak się przetłumaczyło dane zdanie, a nie inaczej? Przestaje mi się to podobać...
Dawno już nie naciąłem się na podobny smród, ale jeśli jest tak, jak sugerujesz, to postępuje moderacji odmóżdżenie jakieś.
Suchy to jak zorganizujesz tą konferencję z całą redakcją ANSI na temat komentarzy to może zastanowicie się też od razu nad zmianą sposobu oceniania napisów, bo moim zdaniem oceny słabo, przeciętnie i bardzo dobrze nie dają wielkiego wyboru. Nie wiem czy to do mnie, a może ogólnie, ale sam nie raz napisałem w komencie "literówki są, ale ogólnie daję 5", tylko powiedz mi co mam biedny zrobić np: Napisy do Sumomomo Momomo no mają literówki, ale co z tego, czy tylko dlatego że było kilka literówek mam dać ocenę średnią, która w mojej opinii (akurat w przypadku tych napisów) była by oceną o wiele bardziej niesprawiedliwą niż wystawienie oceny bardzo dobrej. Tak wiec co mam dać gdy znalazłem tylko kilka literówek (3 może 4 literówki) no chyba nie ocenę "przeciętne".
Wiem że zmian raczej takich nie wprowadzicie bo na forum jest o tym temat i sam tam proponowałeś wprowadzenie 5 stopniowej skali oceniania (osobiście popieram tą propozycję), ale z powódów zmian, które trzeba by wprowadzić, pomysł przepadł więc nie masz co się denerwować takimi komentarzami bo nadal będe takie pisał, jeśli rzeczywiście będzie kilka literówek to wstawie 5, a nie przecietne bo jak już wspomniałęm było by to o wiele bardziej niesprawiedliwe w tym przypadku niż wstawienie oceny bardzo dobrej.
Trzystopniowa skala oceniania napisów i nazwy kategorii: "słabe", "przeciętne", "bardzo dobre" krytykowane są powszechnie odkąd sięgam pamięcią. "Powszechnie" w sensie iż jeśli ktoś w ogóle się na ten temat wypowiada, to z reguły nie pochwala. Domniemywam, że władze nie mają pomysłu jak to zmienić (wprowadzenie nowej skali wymagałoby chyba usunięcia wszystkich wystawionych dotychczas ocen), ale to rozwiązanie wcale nie robi się tym lepsze, im dłużej ignorowane są uwagi, że jest ono do d?py i należałoby je zmienić.
P.S. Można zrobić tak (wcale nie twierdzę, że to akurat byłoby najlepsze): pomiędzy "słabe" i "przeciętne", oraz "przeciętne" i "bardzo dobre" wrzucić po jednej kategorii. Wady takiego rozwiązania są chyba oczywiste (ktoś, kto kiedyś ocenił tak, a nie inaczej, spośród obecnych kategorii wybrałby inną, więc jego ówczesna ocena straciłaby na aktualności).
Można, jak już wspomniałem, wykasować wszystkie oceny w cholerę (i będzie to stosunkowo niewielka strata moim skromnym zdaniem, bo i tak za często oceny są wykorzystywane do załatwiania porachunków między użytkownikami - idea, że im więcej komentarzy/ocen, tym większy obiektywizm słabo się przekłada na praktykę).
Można (co byłoby rozwiązaniem poniekąd salomonowym, choć mało eleganckim) wprowadzić nową skalę i pozostawić wystawione wcześniej oceny z adnotacją, że wystawiono je w historycznej skali).
Żadne z z powyższych rozwiązań nie jest idealne, ale chyba sprawa dojrzała do publicznej debaty.
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2007-06-30 14:25:05)
Offline
Jeśli będzie zmieniona skala ocen komentarzy (myślę, że to bardziej kwestia braku czasu niż braku pomysłu - zmiany w kodzie wprowadza 1 góra 2 osoby z redackji, które czasu mają tyle ile każdy pracujący studiujący człowiek posiadający dodatkowo swoją "drugą połowę") to proponowałbym raczej wyliczenie średniej ze wszystkich starych ocen dla danych napisów i wstawienie jej jako 1 oceny w nowym systemie (+ adnotacja w treści, że ocena jest średnią z poprzedniego systemu)
Offline
Szkoda że nie mam więcej czasu niż godzinę na dobę. Dołączyłbym do Straników Forka jako Egzekutor, czyli moderator zajmujący się usuwaniem przestarzałych tematów/postów nie posiadających przydatne treści.
"Zamknęło by" to ten temat gdyż niezamykane tematy po pewnym czasie opuszczane przez userów i będące nikomu nie potrzebne zostałyby usuwane.
Jeśli coś ktoś chciałby kiedyś dopisać do tematu który zostałby w obecnym przypadku zamknięty nie musiałby pisać tematu z kontynuacją starego w nazwie.
Jeśli kiedyś będziecie chcieli pomocy czyściciela jestem do usług
Offline
Kiedyś wypowiedzi Kane, Yanga, Anaki, Gracola, Arda, Kubika, Wanderera, reszty od AG i jeszcze paru innych osób widziałem na każdym kroku. Nadawali ciekawy ton dyskusji, po prostu było lepiej.
Jak to już Freeman zauważył, Yang się ożenił, ja dostałem dobrą pracę... wielu 'starych' userów już nie ma tyle czasu na rozrywkę, czy się zmieniają
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
Jeśli kiedyś będziecie chcieli pomocy czyściciela jestem do usług
Jasne, like hell you are.
Offline
Rzekłbym, że temat nieco odbiega od pierwotnych założeń, ale jak nikt na to nie pomstuje, to i ja dorzucę swoje trzy grosze. Rzadko, ale to naprawdę rzadko oceny odzwierciedlają stan faktyczny napisów. I zapytajmy się co jest stanem faktycznym. Jeśli np. ja za literówki i parę złych stylistycznie zdań, tudzież braki przecinków stawiam średnią, a inna osoba nie widzi tych błędów [może z wyjątkiem literówek] i daje bdb [przyjmijmy, że nie za to "że w ogóle są"], to i tak oceny te nie będą w żaden sposób miernikiem jakości suba. No chyba, że naprawdę wszyscy zauważyli, że napisy są słabe [przykładem mogą być napisy do Maburaho], to jeszcze może te oceny mają jakiś sens [no chyba, że to parę osób z zawiści wstawiło taką, a nie inną ocenę]. Ogólnie stwierdzam, że mi system ocen, czy to w skali 3, czy może 5-cio stopniowej, nie robi różnicy. [Może i też dlatego, że na studiach człowiek się nauczył, że jest albo 3 albo 2 ]
Offline
W Regulaminie jest punkt, że napisy mogą zostać usunięte ze względu na niską ocenę. Nie wiem, czy został on kiedykolwiek zastosowany, a jeśli tak, to jak niska była ta "niska" ocena. Jeśli sytuacja ma się jednak poprawić, to nie wystarczy samo rozszerzenie skali; pewne radykalne kroki byłyby nieuniknione, a konkretnie mam na myśli usuwanie komentarzy ewidentnie niesprawiedliwych, choćby były napisane pełnym zdaniem. Chodzi mi o sytuację, w której przeważają oceny słabe przetykane ocenami bdb - chodzi o wyraźne, rażące dysproporcje, i w tym przypadku moderator powinien imo się tym ocenom bdb przyjrzeć. Sytuacja odwrotna to trochę inna sprawa (większość ocen bdb, kilka słabych), ale zakładam, że każdy widzi tę różnicę. Myślę, że warto wziąć to pod uwagę jako jeden z trybików przyszłej reformy (o ile będzie
Offline
Może po prostu możliwość komentowania nie powinna być dostępna dla wszystkich.
1. możliwość: Ktoś chce komentować, naciska specjalny przycisk w menu głównym "chcę komentować" i moderator poucza go standardowym tekstem, że jak będzie "brzydko" komentował, to możliwość komentowania zostanie mu zabrana i przyznaje mu prawo do komentowania. Wadą rozwiązania jest to, że wszyscy by się na początku rzucili i moderatorzy by nie nadążali.
2. możliwość: Zautomatyzować powyższy proces.
3. możliwość: Każdy może komentować, ale moderator może mu zablokować tę możliwość.
4. możliwość: Dwie oddzielne oceny. Jedna dla tych, którzy mają wstawione, załóżmy, 10 napisów swojego autorstwa (jakoś Ci, którzy robią napisy sensowniej komentują), druga dla reszty.
Ostatnio edytowany przez lb333 (2007-07-01 22:30:04)
Offline
a konkretnie mam na myśli usuwanie komentarzy ewidentnie niesprawiedliwych, choćby były napisane pełnym zdaniem. Chodzi mi o sytuację, w której przeważają oceny słabe przetykane ocenami bdb - chodzi o wyraźne, rażące dysproporcje, i w tym przypadku moderator powinien imo się tym ocenom bdb przyjrzeć.
Takie coś miało miejsce w komentarzach do Seto no Hanayome autorstwa Rosolaka. Nie chcę podawać nicków, ale dwie osoby stwierdziły, że napisy są super. Proponuję ludziom o mocnych nerwach (inni mogliby tego nie przeżyć) wrzucić te napisy do worda i ocenić. Poprosiłem Suchego o interwencję, dzięki czemu komentarze tych osób poleciały. Co się wtedy stało? Dwie osoby znów wystawiły BDB, tłumacząc się tym, że jedna jest dyslektykiem, a druga lubi takie napisy. Druga z tych osób napisała to ponownie, bo znajdowała się w wśród tej trójki, której komentarze poleciały przy pierwszej interwencji Suchego. Jak można się domyśleć, mod musiał zadziałać jeszcze raz. A co ja z tego mam? Niekończące się bluzgi na PW. Jaki z tego morał? Niektórzy ludzie nigdy sie nie nauczą. Choćby nawet była stustopniowa skala, to i tak dadzą setę, bo "im się podoba". Moja rada: nie umiesz, to nie komentuj.
lb333, ciekawe.
Ostatnio edytowany przez Zjadacz (2007-07-01 22:31:09)
"Skazany na zajebistość"
Offline
Usunięte ze względu na niską ocenę? Niską dla kogo?:) Jeśli mod uważa napisy za bdb, większość oceniających tak samo uważa i nagle, załóżmy, ktoś da słabą i wypisze błędy dlaczego tak, a nie inaczej, to ocena zostanie usunięta? Nie jest to ingerowanie we własne zdanie wystawiającego?
Offline
Chodzi mi o sytuację, w której przeważają oceny słabe przetykane ocenami bdb - chodzi o wyraźne, rażące dysproporcje, i w tym przypadku moderator powinien imo się tym ocenom bdb przyjrzeć. Sytuacja odwrotna to trochę inna sprawa (większość ocen bdb, kilka słabych), ale zakładam, że każdy widzi tę różnicę.
Ech, naiwny. Widziałem napisy do pewnego odcinka takiego jednego anime, które ewidentnie miały kloca w gaciach (odstawały wyraźnie in minus od napisów do reszty odcinków, choć niektóre z pozostałych tłumaczeń były tego samego autora). Po prostu wyraźnie tym razem tłumacz i korektor sfuszerowali na odpie?dol się. Sęk w tym, że to anime było dość popularne i wielu użytkowników oceniało subtytle na bdb, popędzając we własnym mniemaniu tłumaczy tym sposobem. W efekcie przeważały wysokie oceny. Nie wymieniam tytułu i nru odcinka, bo wypowiedziałem się na ten temat w komentarzach, poza tym nie wykluczam, że obecna wersja tamtych subtytli jest już obmyta z własnych ekskrementów i obtarta ze śliny, wobec czego moje zarzuty byłyby teraz krzywdzące. Jestem pewien, że takich sytuacji było znacznie więcej, więc moderatorskie "baczne przyglądanie się" wyjątkowo źle ocenianym napisom niewiele pomoże. Moim zdaniem wywalać należy tylko oczywiste plagiaty, fake'i itp., natomiast zostawiać nawet koszmarne, ale w dobrej wierze dodane napisy (przyjmując zasadę domniemania dobrej wiary). One zresztą bywają kopalnią witzów, bon motów, inspirujących wynalazków językowych... Język rozwija się przecież nie bez udziału "dzieci gorszego boga".
P.S. Zmylił mnie początek freemanowego posta (wzmianka o usuwaniu napisów, podczas gdy propozycja dotyczyła usuwania komentarzy). Mój błąd. Jednak biorąc pod uwagę sytuacje takie, jak wspomniana przeze mnie, to co powyżej napisałem nie było całkiem od rzeczy.
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2007-07-01 22:48:31)
Offline
bodzio, jesli chodzi o moje Zero TOTALNE to wstawiłbym je napisom do Maburaho (może z wyłączeniem napisów Virusa, które jeszce trzymały poziom, choć patrzałem dość dawno, a wtedy jescze wielu rzeczy nie zuważałem, więc nie bij jeśli są fatalne, pamiętam tylko że były znacznie lepsze od innych).
Co do usuwania komentarzy ewidentnie niesprawiedliwych popieram, jeśli użytkownicy nie potrafią w miarę rosądnie ocenić (full literówek, skopany timing, zdania jakieś nie takie, a dają ocenę bardzo dobrą) to należy takie komentarze usunąć ( z tego miejsca chce powiedzieć że jeśli kiedyś oceniłbym jakieś napisy w sposób tak ewidentnie niesprawiedliwy to proszę o wykoszenie tego komentarza bez żadnych skrupułów )
Co do usuniecia napisów ewidentnie kiepskich, to nie wiem jak to było bo stało się to po tej całej nieszczęsnej akcji napisy.org, ale napisy do 5 epa Da Capo które były bardzo nisko ocenione znikły, nie wiem czy autor sam je usunał czy to moderacja się tym zajeła, w każdym razie napisy znikły.
Offline
Usunięte ze względu na niską ocenę? Niską dla kogo?:) Jeśli mod uważa napisy za bdb, większość oceniających tak samo uważa i nagle, załóżmy, ktoś da słabą i wypisze błędy dlaczego tak, a nie inaczej, to ocena zostanie usunięta? Nie jest to ingerowanie we własne zdanie wystawiającego?
Pijesz do mojej wypowiedzi, Star?
"Skazany na zajebistość"
Offline
Może po prostu możliwość komentowania nie powinna być dostępna dla wszystkich.
1. możliwość: Ktoś chce komentować, naciska specjalny przycisk w menu głównym "chcę komentować" i moderator poucza go standardowym tekstem, że jak będzie "brzydko" komentował, to możliwość komentowania zostanie mu zabrana i przyznaje mu prawo do komentowania. Wadą rozwiązania jest to, że wszyscy by się na początku rzucili i moderatorzy by nie nadążali.
2. możliwość: Zautomatyzować powyższy proces.
3. możliwość: Każdy może komentować, ale moderator może mu zablokować tę możliwość.
4. możliwość: Dwie oddzielne oceny. Jedna dla tych, którzy mają wstawione, załóżmy, 10 napisów swojego autorstwa (jakoś Ci, którzy robią napisy sensowniej komentują), druga dla reszty.
Mnie takie pomysły na segregację ludzi brzydzą. Od napominania i wykluczania krnąbrnych użytkowników są ostrzeżenia i bany, które w zupełności wystarczą.
Offline
Skoro nie zacytowałem, to kto pierwszy, ten odpowiada;] Interesuje mnie tylko to, czy jak dam ocenę słabą jakimś napisom, które w moim mniemaniu takie są, a pozostali, w tym mod, uważają je za BDB, to czy zostanie mój komentarz usunięty.
Ostatnio edytowany przez Starfox (2007-07-01 22:53:47)
Offline
Nie do mnie te pytania. Zanim jednak zaczniesz kolejne filozoficzne wywody z cyklu "co by było, gdyby", to luknij chociaż na te napisy i zastanów się (bez tekstów "a jakby mi się podobały, to nie mogę"), czy zasługują chociażby na przeciętną
"Skazany na zajebistość"
Offline
Skoro nie zacytowałem, to kto pierwszy, ten odpowiada;] Interesuje mnie tylko to, czy jak dam ocenę słabą jakimś napisom, które w moim mniemaniu takie są, a pozostali, w tym mod, uważają je za BDB, to czy zostanie mój komentarz usunięty.
Repeat:
Chodzi mi o sytuację, w której przeważają oceny słabe przetykane ocenami bdb - chodzi o wyraźne, rażące dysproporcje, i w tym przypadku moderator powinien imo się tym ocenom bdb przyjrzeć. Sytuacja odwrotna to trochę inna sprawa (większość ocen bdb, kilka słabych), ale zakładam, że każdy widzi tę różnicę.
Czyli idea jest taka, że jedna słaba ocena pośród mnóstwa dobrych nie podlega "przyjrzeniu się" z urzędu przez moderatora, ale nieliczne dobre oceny subtytli generalnie ocenianych słabo już miałyby podlegać, bo niby to jest jakaś istotna różnica. Jeśli dobrze zrozumiałem.
Offline
Nie chodzi mi o te napisy -.- W ogóle mnie nie interesuje co tam powystawiałeś i czym się sugerowałeś;) Chcę wiedzieć, czy jak uzasadnię, czemu słaba itd. To czy zostanie mój komentarz usunięty, bo mod i inni nie uważają tego za słabe;]
Offline