Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Hej! Poszukuję osoby (najchętniej z Kielc) - która umie tworzyć strony www i zna choć trochę angielski - do tłumaczenia mang.:)
Offline
Oj osoba, do tłumaczenia to chyba powinna znać bardzo dobrze ten angielski a nie "choć trochę", bo tak to mogę zaproponować moją siostrę, ale tłumaczenia z jej angielskim raczej bym nie sciagnał ;P
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Siemka.
Jestem zainteresowany twoją ofertą
Tyle, że ja nie mieszkam w Kielcach, tylko w Raciborzu.
Angielski znam bardzo dobrze, jeżeli chodzi o tłumaczenie na Polski.
W tej chwili ucze się angielskiego 7 rok.
Tyle, że już zakładanie stron www. idzie mi nieco gorzej.
Lecz i z tym dam sobie rade.
Jakby co to pisz.
Muj email to: krzysiek_o.pl@poczta.onet.pl
Offline
@Wanderer strasznie przesadzasz. Naprawdę wystarczy znać trochę anglika, by tłumaczyć. Sam to robię, chociaż w zasadzie tylko raz użyłem anglika z miernym skutkiem. Wraz ze słownikiem można czynić cuda. Sam zobacz moje tłumaczenie Tokyo Mew Mew. A tylko trzy roki w LO miałem anglika, bo na czwarty to wolałem więcej w niemca zainwestować. Z niemca tłumaczyłem Cat Girl Nuku Nuku.
Offline
Tak, niewątpliwie umiejętność używania słownika jest nieoceniona. Jednakże jeżeli tylko na nim by się opierać, to czasami różne idiomy są tak durnie przetłumaczone że aż strach. Chociaż faktem jest, że najważniejszym jest znać język na jaki się tłumaczy. A niestety wielu ludzi ma z tym problemy.
BTW W szkole nie nauczysz się języka. Ja miałem 4 lata nauki w szkole i w tym okresie to bardzo mocno musiałem walczyć z regresem jaki ona powodowała. Ale tak to już jest, jeśli człowiek się nauczy języka, zanim zacznie się jego uczyć .
Offline
Fakt faktem ja się nauczyłem tłumaczyć jak zacząłem to robić. Jak zaczynałem tłumaczyc to byłem po 1 roku nauki w liceum, jednak cieżko to nazwać nauką. Z drugiej strony jak spojrzeć na moje pierwsze suby to aż nie chce mi się ich poprawiać. Jak się wziąłem za Shaman Kinga (którego korekty nigdy nie ukończyłem) to było tam tyle błędów, zarówno literówek, timingowych, na samym tłumaczeniu kończąc, po prostu okropieństwo. Pomimo skończenia drugiej klasy mój angielski poprawił się tylko dzięki tłumaczeniom anime, z których sam jestem coraz bardziej zadowolony (z idiomami mam problem gigant). Summa Summarum uważam, że aby dobrze tłumaczyć trzeba dobrze znać angielski i dobrze język ojczysty (chyba, ze się tłumaczy na inny). Dobrze wystarczy, bo są translatory i słowniki. Co do tego ogłoszenia, jaki to ma być tytuł, czy może mają to być tytuły? Jakieś przykłady, czy plany niesprecyzowane?
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
Jak już wyżej wspomniano, język ojczysty też trzeba znac .
Offline
E tam czepiasz się. Błędy ortograficzne każdemu się mogą zdażyć. A i forma wiersza białego będzie się ładnie komponowała z dymkami . W końcu jakoś to trzeba zmieścić .
Offline
A od czego mamy WORDa? Zawsze przez niego daję napisy i przynajmniej "przecierz" mam poprawnie napisane. Polecam każdemu, by sobie z pliku tekstowego na Wordzie sprawdzał. Co prawda interpunkcji nie poprawi, ale zawsze mnUstwo byków wyłapie. Bo to się tak palce na klawiatuŻe ślizgajOM, RZe się to wHŻania coraz. Mam rację?
Offline
Dobra, dobra ale o jaki tytuł mu chodzi, chce kogoś do tłumaczenia a nawet tytułu/-ów mangi nie podał.
Offline
Sorry, rzeczywiście moje ogłoszenie było mało sprecyzowane. Chciałam założyć swoją stronę www na której zamieszczałabym przetłumaczone skanlacje mang. Mam sporo tytułów i chciałabym udostępnić je innym. W tym celu poszukuję osoby, która pomagałaby mi z tłumaczeniem, sprawdzała błędy, poprawiała itd. Jeśli byłoby więcej osób to jeszcze lepiej. Jeśli ktoś jest chętny oto mój mail nayuki@poczta.fm. Nawet jeśli ktoś nie jest z Kielc to przecież od czegoś mamy skrzynki mailowe. Zapraszam.
Offline
Strony 1