Forum AnimeSub.info

tralfaz

Użytkownik

Skąd: Silent Hill

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Tak Ci to przeszkadza ?:) Że Edytka napisała se zapychacz, a my go komentujemy ? A jaka inna wiedza niż ta "encyklopedyczka" może być na temat hentai? No oczywiscie żeby napisać taki artykuł powinna miec jeszcze doświadczenie, powinna być znawcą tematu, mnóstwo tytułow obejrzanych, taki ero-otaku
~Zgrzyt szczerość do bólu to podstawa w takich tematach Ja dodam od siebie że moje ulubione hentai to Enbo (albo Taboo charming Mother), duża dawka seksu z domieszką kaziroctwa - coś dla koneserów :p

AceMan

Użytkownik

Skąd: Dąbrowa Górnicza

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

UWażam, ze pisac o czym o czym sie pojecia nie ma, nie należy.

Tutaj się muszę zgodzić. Jednak w tego typu pracy chodzi właśnie m.in. o wgłębianie się w temat, o którym chce się pisać. I wiadomo, że nigdy nie zdobędzie się takiej wiedzy i "doświadczenia" jak osoby tkwiące w temacie od lat, ale to co prezentuje w artku autorka jest myślę wystarczające.

A "wiedza" encyklopedyczna( jesli mozna tu mowic w ogole o wiedzy), wcale nie poprawia sprawy, z przybliżeniem temau "prostemu motłochowi".

Oczywiście, że wiedza "praktyczna", o której pisze tralfaz byłaby najbardziej wskazana, jednak IMO posługiwanie się suchymi faktami nie jest negatywnym zjawiskiem. O to przecież chodziło, o przedstawienie sprawy obiektywnie z punktu widzenia osoby postronnej.

Jak ktos napisał w komentarzach, kazali Edytce jakis zapychacz napisac, wiec napisała.

Praca jak każda inna, cóż poradzić Anyway, myślę że wywiązała się z zadania bardzo dobrze.

Ostatnio edytowany przez AceMan (2007-09-07 08:42:04)

mkriso

Użytkownik

Skąd: Poręba

Dołączył: 2007-03-20

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Temat Hentai - temat rzeka. Można by wiele o ni pisać i mogłoby powstawać wiele wątków.
Co do samych gatunków, to myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie (podobnie jak w przypadku anime). Jednej osobie będzie podobał się seks z kosmitami i 10-oma fju!!!, innej gwałt, a innej coś "lajtowego" z drobną domieszką pornografii.

---

hikikomori

Użytkownik

Skąd: z szafy

Dołączył: 2006-08-09

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

~Zgrzyt, i jak tu Cię nie lubić, skoro zakładasz takie tematy;) A że wypowiadają się zwykle ci sami? To jak pójście z kumplami na wódkę, wiadomo że nie zabiera się wtedy nastolatka, który wódki pić nie potrafi:P Dla nich są wątki: Co nowego w zapychaczach Naruto, albo: Najpiękniejsi chłopcy w anime.

~yuuki, też mi się zdawało, że to w Dobrym wojaku był motyw z lewatywą dobrą na wszystko. Skoro zdaje się tak dwóm kobietom, to znaczy, że mają rację;) A propos Wojaka: w głębokiej podstawówce czytałam komiks o Szwejku. Można powiedzieć, że to był "wschodni hentai", bo każda laska "wykorzystywała" go seksualnie, to na potwierdzenie dziwnych gustów kobiet:) Jak widać moja zbereźna edukacja zaczęła się dość wcześnie - szczerość do bólu;)

Wracając do artykuliku zapychającego: oczywiście, że autorka  mogłaby zapoznać się z kilkoma pozycjami z dziedziny, o której pisała, ale pewnie dostała zlecenie na 2godz. przed publikacją. Poza tym dobry artykuł powinien się kończyć słowami zachęty, by czytelnik wyrobił sobie własną opinię, a nie "mroczne drzwi do hentai staną dla nas otworem, o ile sobie tego życzymy", które właściwie straszą. Pewnie się biedaczka nacięła na Otogizoushi, albo tp:)

Ostatnio edytowany przez hikikomori (2007-09-07 11:22:55)

mkriso

Użytkownik

Skąd: Poręba

Dołączył: 2007-03-20

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Aż mnie od tych wszystkich postów naszła ochota na obejrzenie jakiegoś hentajca:D
Niestety jest to w obecnej chwili niemożliwe[placze]

---

hikikomori

Użytkownik

Skąd: z szafy

Dołączył: 2006-08-09

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Haha, może w ramach "rozładowania napięcia";) opiszesz nam, co chciałbyś obejrzeć? szczerość do bólu, nie?:)

mkriso

Użytkownik

Skąd: Poręba

Dołączył: 2007-03-20

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Jakąś klasykę Bible Black, albo Taboo Charming Mother. Ewentualnie coś nowszego, może masz coś godnego polecenia?

---

hikikomori

Użytkownik

Skąd: z szafy

Dołączył: 2006-08-09

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Ostatnio, daawno już, oglądałam Żonę starszego brata. Nastolatek knuje zemstę (oczywiście seksualną) na swoim bracie, który zawsze był lepszy od niego i dostawały mu się najlepsze kąski. Dość zabawne, chociaż w zamierzeniach pewnie nie miało takie być;)). Końcówka mnie rozwaliła, podobnie jak oniisana:D

Quithe

Użytkownik

Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)

Dołączył: 2005-03-28

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Immoral Sisters 1 i 2 też jest niezłe. Akcja w wagoniku diabelskiego młyna była dobra
Z kolei myślałem, że umrę ze śmiechy przy Slutty Princess Diaries Zły facet podał księżniczce magiczny płyn, który zrobił ją niezwykle wrażliwą na bodźce. Do tego stopnia, że gdy ściskał jej piersi miała efektowną laktację. Pobudzana w ten sposób księżniczka krzyczała z całych sił: "Tryskam, tryskam, ja tryskam!"

---

myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA

mkriso

Użytkownik

Skąd: Poręba

Dołączył: 2007-03-20

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Widziałem, widziałem. Ostatnio natknąłem się na torrenta wydanego przez słynną grupę fansuberską (jeśli chodzi o hentajce)[KH], zawierającego dość sporą ilości owych serii - 53 GB

---

KAT

Użytkownik

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

A ja wam polece KAGE, zadna anglo-jezyczna grupa nie wydala tego w calosci, ale dostepne sa rawy z polskimi napisami. Tylko, ze to nie jest rasowy hentai o jakich tu mowa (mimo tego, iz to hentai wedlug anidb), bo na cale 4 epy to szturchaja sie moze jakies 30 sekund, a samej nagosci tez nie jest wiele. Animiec jest dosyc krwawy i moze nie porywa jak Gantz, ale ogladalo mi sie go przyjemnie.

A co do hentai pelna geba, gdzie pocieraja sie przez 90% epka, toz to nudne jak cholera Jak stykalem sie z tym pierwszy raz, to jakos mi sie to podoboalo jeszcze (ciekawe czemu ), ale z wiekiem juz mi sie znudzilo i zadko siegam po te pozycji, w sumie to bardzo zadko

A ty hiki to musisz miec cos z faceta, tak mi sie wydaje Czemu tak zawziecie wypowiada sie tu tylko jedna pani?

Quithe

Użytkownik

Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)

Dołączył: 2005-03-28

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

~Kat, bo reszta ansowiczek udziela się w tematach pokoju "najładnijsi chłopcy w anime" xP Nastolatki

---

myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA

mkriso

Użytkownik

Skąd: Poręba

Dołączył: 2007-03-20

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Myślę, że to dobrze jak jakaś kobieta wypowie się na taki temat. Nic w tym wstydliwego, dlatego zwracam się do reszty naszych kochanych kobiet z ANSI, aby się wypowiadały, a nie zgrywały z siebie aniołki:D (nie twierdzę też, że muszą to robić koniecznie, gdyż mogą się tą tematyką po prostu nie interesować:P)
W każdym razie serdecznie zapraszam do konwersacji:)
Przecież nie tylko faceci muszą się interesować zbereźnymi rzeczami;)

---

yuuki

Użytkownik

Skąd: Zielona Góra [APF]

Dołączył: 2006-04-24

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Ech... AceMan, widać że jestes mężczyzną:P
Za pobłazliwy jestes.
Z tego co pamiętam, na o2. pojawiały sie inne artykuły dotyczące Japonii(nie tylko o m&a). Rzecz jasna, wszystkich nie czytałam, ale w ferworze niejednej z takich "lektur", zawsze mialam to samo uczucie. Po prostu czuć bylo ze pisze to ktos niezoriwntowany. Ogolnikowe wiadomosci, lub rzeczowe błędy.

DObra juz nic nie mowię, bo jak zawsze na tą "złą" wyjdę.

hikikomori

Użytkownik

Skąd: z szafy

Dołączył: 2006-08-09

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

A ty hiki to musisz miec cos z faceta, tak mi sie wydaje Czemu tak zawziecie wypowiada sie tu tylko jedna pani?

Dobre. Miałeś szansę przekonać się o tym naocznie, czy mam coś z faceta:P Raczej żadnych hentaiowych niespodzianek pod kiecką nie ukrywam. To musi być coś we krwi. Co do mojego osamotnienia w tym wątku: wypowiada się też ~~yuuki, szkoda że jedynie nt. artykułu, ale może nie jest w hentaiowym nastroju. Poza tym, to jeden z niewielu wątków nie dla nastolatek, jak już wspomniał ~Quithe:P

mahou33

Użytkownik

Dołączył: 2007-06-18

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Kage to faktycznie porządne hentai z fabułą i bardzo małą ilością seksu(jak fajnie że są polskie napisy). Nie wiem co wszyscy widzą w tym Bible Black obejrzałem wszystkie odcinki ale mi się nie spodobało. Sam styl kreski mi nie odpowiada a fabuła jakaś jest ale to żadna rewelacja.
Jeśli mowa o oryginalnym hentai to polecam Mi-da-ra. Jak dla mnie to absolutny hit. Wszystkie co się dzieje w tym hentai to tylko fantazje osób tam występujących czyli jest to w ich myślach.
Z delikatnych hentai prawie bez żadnego seksu i bardzo realnych(oczywiście jak na hentai) to polecam 10 Chikan Association.

Ostatnio edytowany przez mahou33 (2007-09-07 13:44:04)

mkriso

Użytkownik

Skąd: Poręba

Dołączył: 2007-03-20

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Mahou33, po twoich wcześniejszych postach odnośnie "normalnych" serii zauważyłem, że tobie to w ogóle mało, które anime się podoba. Widzę, że z hentai jest podobnie.

//EDIT
Według mnie kreska z Bible Black jest jedną z lepszych w ogólnym zestawieniu gatunku

Ostatnio edytowany przez mkriso (2007-09-07 13:48:38)

---

mahou33

Użytkownik

Dołączył: 2007-06-18

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Przecież wymieniłem 3 które mi się podobają a tylko jedno które mi się nie podoba:)
Chociaż nie przeczę że z gatunku hentai większość tytułów bym nie chciał oglądać. Wybieram tylko te pod mój gust.
PS:
Owszem jakościowo to jedna z lepszych kresek w Bible Black ale styl kreski mi się nie podoba i całe sylwetki tak samo mi się nie podobają postacie z Front Innocent.

Ostatnio edytowany przez mahou33 (2007-09-07 13:51:30)

Jasmine

Użytkownik

Dołączył: 2006-02-01

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Z kresek w hentajcach ta w Immoral Sisters mi się podobała. Bible Black miało zabawna końcówkę A przynajmniej mnie rozbawiła
Co do artykułu, to też uważam, że jest dobry.
No i co ja mam wam tu jeszcze napisać?

Zgrzyt

Użytkownik

Skąd: Gliwice

Dołączył: 2006-02-08

Odp: Porno po japońsku( czyli co o2.pl na tematHentai)

Raczej żadnych hentaiowych niespodzianek pod kiecką nie ukrywam.

Ten rodzaj to podchodzi pod Futanari.
A Z hentaiów to chyba Milk Junkies (czy jakoś tak to szło) było graficznie bardzo ładne.

Ostatnio, daawno już, oglądałam Żonę starszego brata. Nastolatek knuje zemstę (oczywiście seksualną) na swoim bracie, który zawsze był lepszy od niego i dostawały mu się najlepsze kąski. Dość zabawne, chociaż w zamierzeniach pewnie nie miało takie być;)). Końcówka mnie rozwaliła, podobnie jak oniisana:D

Nie wiem czy kojarzę ale chodzi o te zakończenie gdzie Jego brat wbija do domu ten dyma jego żonę i  swą koleżankę z szkoły i na dodatek  przyłącza się jego nauczycielka radośnie wypowiadając "Ja też!" A ten jego brat patrzy załamany

Zarąbiste też jest Discipline - The Hentai Academy i Viper GTS (ale i tak  najbardziej zboczone są o tematyce szpitalnej/lekarskiej )