Nie jesteś zalogowany.
PS. tylko troszeczke mnie zszokowalo, ze juz w drugim odcinku takie cos sie zdarza. Spodziewalem sie bardziej melancholijnego rozwiniecia akcji. A tu nagle takie "jeb!"
...
I właśnie dlatego bardzo mi się spodobała ta seria - uwielbiam jak są ostre granice pomiędzy wątkami bez zbędnych "wprowadzeń". Inaczej mielibyśmy taką japońską Modę na sukces
Offline
To chyba każdego zaskoczyło kto to oglądał i wszyscy to chwalą a wiele osób narzeka na dwa pierwsze odcinki ,a jak dla mnie one też były super.A z dalszej perspektywy to nawet szkoda że tylko dwa.Bo później trochę tego brakuje.Chyba granica wiekowa tego anime to 16 lat bo na pewno nie mniej.Jeśli na początku mają 16 lat to później prawie przez całe anime 19 lat.A w Polsce 19 lat to raczej mniej niż w Japonii(wiadomo o co chodzi).Bo w Japonii zazwyczaj mają dużo więcej pieniędzy.
Offline
Witam, hmm ..co sadzicie o tym anime ? .. hmm ja sadze tyle .. ja jestem aktualnie na 8 odc .. i średnio mi sie podoba chodź po pierwszych dwóch odcinkach .. jak zobaczyłem ze Haruka miała wypadek .. miałem nadzieje ze umrze i On będzie z Hayoką ..
lecz sie przeliczyłem .. autor zrobił to co najgorsze i przeniósł ich w starsze czasy .. i tu mnie zabolało ..
Wprawdzie to o czym marzyłem dla tego anime sie zaczęło spełniać .. i byłem szczęśliwy, ale nie na długo..W końcu Obudziła sie Haruka .. I znowu zaczęło sie wąchać miedzy Uczuciami Jej i Jego ..
aż w końcu do 8 odc. doszło do tego ze ona mu zakazuje wizyt.. co będzie to aż boje sie pomyśleć
Bo jeżeli nie będą ze sobą .. to to jest ostatnie anime .. romantyczne w których .. autor nakazuje postaciom wybierać miedzy dwoma :< ..
Moim zdaniem to najgorszy typ .. rozwiązania sprawy wręcz nie nawadze takich rozwiązań ..
Gdy Albo Kochają sie dwie Osoby[Fajne] I wpie*** sie jakaś lama .. lub gdy jest to miłość od dawna i nagle pojawia sie nowa .. która zakłóca fale .. .. >>> I HaTe <<<
Moje Uczucia na Aktualnym Stopniu Anime ? :[placze][placze][placze][placze][placze][cholera]
Ostatnio edytowany przez Boomerek (2007-09-21 22:38:48)
Nie mogę palić w klubach, więc upijam się szybciej!
Postawię igloo dla palaczy przed klubem koło stycznia! [...]
Odczuwam ucisk, e-trucizn,
Oplata mnie tyle światłowodów, że zaraz się przewrócę! || !Ruch Narodowy!Czołem Wielkiej Polsce! ||
Offline
Podsumowując całośc to napisałabym tak : anime dobre i interesująca ale niestety źle dobrane postacie i zakończenie. Może jeszcze przyponę ,że Hayase to kawał zdzi** ponieważ w którymś odcinku gdyby nie dawny przyjeciel Takayukiego to by ona dała dupy...(albo i nawet dała nie pamiętam) inaczej mówiąc sama się bawi a chłopakowi zabrania.
Offline
od wlasnie dala dupy temu przyjacielowi ktory zreszta sie w niej kochal a co do przeniesienia akcji pare lat do przodu to mi sie wydaje ze posuniecie mistrzowskie poniewaz mamy pokazane jak zwykly wypadek moze wplynac na ludzkie zycie z dluzszej perspektywy anime oceniam bardzo pozytywnie
Offline
hmm... jestem po całości i "podsumię" to tak [korzystając z waszych słów]
Moim zdaniem anime źle poukładane , akcja dzieje sie chaotycznie .. Postaci moim zdaniem dobrze dobrane .. Bo w mojej głowie nie wyobrażam sobie Hayase jako chuda i chora "szkapa" :p .. zbyt dobrze u mnie została oceniona .. I tak jak już mówiłem .. może źle twierdze .. ale przesuniecie czasu w dal było słabym rozwiązaniem .. hmm tak samo jak .. Wspomnienia. Źle mi sie widziały
.. żeby pokazali co sie działo .. chronologicznie .. ta akcja chaotycznie nie była by porozrzucana .. a co do mnie i oceny postaci .. To Hayase powinna być z Takayukim .. chodź od początku nie byli razem .. ale w moich oczach wyróżniali sie z tłumu
i Wrażenia hmm.. no na pewno zadowolenie i zdziwienie.. bo jako pierwsze anime skoczyło sie tak jak ja to sobie wyobrażałem .. czyli Hayase z Takayukim .. A reszta to za bardzo mnie nie interesowała .. chociaż z nich wszystkich podobała mi sie jeszcze siostra Haruki =) ..
hmm .. swoja szlachetność okazał pan "kierownik" .. a z Charakterku przypadła mi do Gustu Ta Wysoka Pielegniareczka :-D która pod koniec na motorze spotkała Takayukiego =D
Jeszcze co do Hayase .. rzeczywiście troche zasmuciło mnie fakt ze gdyby nie Shuji[tak sie pisze? .. qumpel Takayukiego ]To by sie sprzedała jak d**** czystej krwi...Z reszto z Nim tez to zrobiła .. ale była podłamana ,nie wiedziała co sie dzieje .. chciała o wszystkim zapomnieć.. oczywiście nie możemy tego traktować jako usprawiedliwienie .. ale z drugiej strony nie możemy jej 100% obwiniać.
Anime było całkiem niezłe, ale trochę mu jeszcze brakuje
Anime oceniam na 7/10
to chyba tyle =)
PS:nie nawadze takich dramatów .. wybór miedzy jedna a druga .. ból i cierpienie [cenzura][cenzura]
Ostatnio edytowany przez Boomerek (2007-09-22 01:56:24)
Nie mogę palić w klubach, więc upijam się szybciej!
Postawię igloo dla palaczy przed klubem koło stycznia! [...]
Odczuwam ucisk, e-trucizn,
Oplata mnie tyle światłowodów, że zaraz się przewrócę! || !Ruch Narodowy!Czołem Wielkiej Polsce! ||
Offline
Sam wybór to żadna wada. Ważne jest to jak ukazane są te różne dylematy bohaterów. Podobało mi się w tym anime poważne podejście do tematu ale wybór na końcu był zły.
Offline
szczerze .. to już nigdy nie obejrzę tego anime .. raz mi to wystarczyło ..
[czasami oglądam jedno anime parę razy jak jest fajne]- takie moje odchyłki
To już wiem jaki rodzaj mi na pewno nie pasuje .. dramat romantyczny .. niee..[fuj]
to nie dla mnie .. wszystkie włosy sobie powyrywam [baka]co do zakończenia mnie pasuje
chociaż mogli by inaczej pokazać.. jako pary.. a nie osobno =)
Nie mogę palić w klubach, więc upijam się szybciej!
Postawię igloo dla palaczy przed klubem koło stycznia! [...]
Odczuwam ucisk, e-trucizn,
Oplata mnie tyle światłowodów, że zaraz się przewrócę! || !Ruch Narodowy!Czołem Wielkiej Polsce! ||
Offline
Ja KGNE oglądałem już ładny kawał czasu temu , ale i tak jest w pierwszej trójce na mojej liście ulubionych Anime.
Zakończenie ma wielki + ( mimo, że "miało" być inne )
Oczami Fana Blog ;]
Offline
A wedłóg mnie dramat pierwsza klasa wszystko mi się podoba Tylko trochę szkoda że go zdradziła z przyjacielem no to mi się nie do końca podobało, ale ogólnie super smutne i przez to piekne
Offline
ofc. nie chciał bym wykreślać tego anime kompletnie.. bo to może dla tego ze nie ogladalem żadnych dramatów miłosnych .. ten był pierwszy.. wiec może to mój błąd
bo w tym gatunku nie jestem obeznany =)
Nie mogę palić w klubach, więc upijam się szybciej!
Postawię igloo dla palaczy przed klubem koło stycznia! [...]
Odczuwam ucisk, e-trucizn,
Oplata mnie tyle światłowodów, że zaraz się przewrócę! || !Ruch Narodowy!Czołem Wielkiej Polsce! ||
Offline
Żadnych?
A Asahina Suzuka?
To też był drama (lekki, ale był).
Offline
hmm.. dramat ? :o tego to nie zauważyłem [wstyd]rzeczywiście coś tam było .. ale nie dobiło mnie tak jak w KGNE
Nie mogę palić w klubach, więc upijam się szybciej!
Postawię igloo dla palaczy przed klubem koło stycznia! [...]
Odczuwam ucisk, e-trucizn,
Oplata mnie tyle światłowodów, że zaraz się przewrócę! || !Ruch Narodowy!Czołem Wielkiej Polsce! ||
Offline
Kimi ga Nozomu Eien to dowód w to że można robić nie kiczowate i cukierkowe serie anime w której głównym tematem jest "miłość i dramat".
Jest dość realistyczne by zaciekawić i poruszyć. Mamy tu wszytko :
Miłość
Sex
Zdrade
Cierpienie
Codzienne życie
Świetną oprawę
Szczerość
Wiarygodnych bohaterów
i dopracowany scenariusz(jednak motyw z restauracją i pracującymi tam kelnerkami średnio pasuje)
orazten Czynnik X decydujący o tym czy historia poruszy.
Jednak zakończenie było zbyt proste, niedopracowane przez co siedziby przez pierwsze odcinki jak wryci a na koniec ma się ochotę rzucić czymś w monitor/telewizor. Przynajmniej ja tak miałem z powodu rozczarowania. Nie mówiąc że seria mogła by być dłuższa (ok 24 odcinki). Gorąco polecam.
Offline
(jednak motyw z restauracją i pracującymi tam kelnerkami średnio pasuje)
Sądzę, że to był taki rozluźniający motyw ze strony autorów, bo same anime miało raczej klimacik nader nie-lekki.
Jednak zakończenie było zbyt proste, niedopracowane przez co siedziby przez pierwsze odcinki jak wryci a na koniec ma się ochotę rzucić czymś w monitor/telewizor. Przynajmniej ja tak miałem z powodu rozczarowania. Nie mówiąc że seria mogła by być dłuższa (ok 24 odcinki). Gorąco polecam.
A ta opinia znowu jest zbyt indywidualna. Dla mnie zakończenie było bdb, nie można było jednoznacznie stwierdzić, czy wybór głównego bohatera był dobry, ale nie można też go z tego powodu potępiać. Nie było mu łatwo, dlatego wybór też nie był łatwy
A jakby liczba odcinków wynosiła by 24 odc. to ta historia była by zdecydowanie za nużąca 14 to dla mnie optymalnie (nie pisząc o tym, że obejrzałem to w jeden dzień).
Offline
"Takie se". Z jednej strony podobał mi się realizm, scenariusz itp., z drugiej jednak durna główna postać męska odstraszała. Gdyby nie on, ocena mogłaby być dużo wyższa.
"Skazany na zajebistość"
Offline
KGNE jest dla mnie jedną z najlepszych serii jakie widziałam z tego gatunku Podobało mi się, że wszystko było bardzo realistyczne, czyli nie przesłodzone i nieprzewidywalne. Jeśli chodzi o końcówkę, lepszej wg. mnie nie może być. Czyli wszystko w jak najlepszym porządku
Offline
[cytuj]Jednak zakończenie było zbyt proste, niedopracowane przez co siedziby przez pierwsze odcinki jak wryci a na koniec ma się ochotę rzucić czymś w monitor/telewizor. Przynajmniej ja tak miałem z powodu rozczarowania.[/quote]
Coz... ja rzucalem we wszystko co mi stanie na drodze... bo za pierwszym razem po ow serii siedzialem jak osowialy (coz terazm mam 3 raz na koncie).
Poza tym dobra wiadomoscia jest to, ze producenci nie olali fanow totalnie i stworzyli alternatywne zakonczenie. Coz, nie jest moze typu "i zyli dlugo i szczesliwie" tylko tez nieco dramatyczne. MOwie tu o OAV oznaczonymi nieco mylacym poddytulem "Drugi Sezon".
Offline
Właśnie skończyłam oglądać 3 odcinek nowej OAV. Poprzednia serie obejrzałam, ale jakoś mnie to nie oczarowało. Wszyscy zachwalali to się poświeciłam i jakoś zmęczyłam. Drugi sezon zaczęłam oglądać z ciekawości, bo cóż można by jeszcze tam wymyślić? Z resztą miały być 3 odcinki. Przeżyłam poprzednie 12..13(?), nie pamiętam ile ich było, to te 3 nowe też dam rade obejrzeć.
Jakie to były nudy. Pierwszy odcinek istna masakra... nic się tam nie działo, i do tego te odcinki prawie po 30 min.... było ciężko. Jednak jak już się powiedziało a to trzeba i be, więc drugi odcinek też obejrzałam. Było lepiej, ale nic nowego się z niego nie dowiedzieliśmy. No i w końcu trzeci - ostatni. Znowu się wszystko ślimaczyło, na chwile akcja drgnęła i nawet wykazałam żywe zainteresowanie i... pojawiły się napisy końcowe.
Najlepsze z tego anime są ostatnie 3 minuty. Tylko czy warto się aż tak poświęcać i tracić kupę czasu na oglądanie tych 15(?)odcinków, żeby dotrwać do zakończenia (i wiedzieć o co w nim chodzi?). Chyba nie. Ja w każdym razie nie zamierzam do tej serii wracać.
猫が大好き!!!
Offline
ja po obejrzeniu tego anime tak sie podlamalem ze przestalem ogladac anime na 2 miesiace:P normalnie chodzilem zdolowany
Offline