Nie jesteś zalogowany.
Niedawno obejrzałam całą serię Nany. Oto moje wrażenia:
Przede wszystkim świetna muzyka! Wspaniała kreacja charakterów, zróżnicowanie wątków. W sierialu przeplatają się momenty wesołe, zabawne, dramatyczne, smutne, romantyczne. Serial przepełniony niezwykłą nastrojowością, uczuciem, marzeniami, wspomnieniami. Ścieżki życia głównych bohaterek zawiłe, kręte, pełne niespodziewanych wydarzeń, przez co bardzo realistyczne. Obserwujemy świat z dwóch różnych perspektyw osób, które dorastały w różnych warunkach i środowiskach, lecz równocześnie tak sobie bliskich. Serial bardzo życiowy, obnażający prawdę o rzeczywistości, która bardzo często odbiega dalece od naszych niewinnych marzeń wyobrażeń i pragnień.
Gorąco polecam!
Offline
Jak najbardziej się pod tym podpisuję! =)
Seria naprawdę godna polecenia, oby więcej tak dobrych anime.
Offline
Tu się zgodzę. Nanę warto obejrzeć. Jest to bardzo dobra seria, wyróżniająca się na tle zalewających nas ostatnio haremówek i loli-echhi masówek. Jedynie zakończenie miałem wrażenie, że chcieli za dużo wepchnąc w ostatni ep (mogli je rozłożyć na 2 epki i lepiej dopracować).
Offline
Mi się w Nanie nie podobało to, że dali sceny z przyszłości. Takie jakieś dziwne.. W sumie to ciekawym zabiegiem w anime jest ta od czasu do czasowa narracja jednej z Nan, choć dla mnie było to odczuwalne jakoś tak..hmm.. grobowo :d Czyli jakby jedna stała nad grobem drugiej i wspominała. W sumie nie było to złe, ale oglądając ciągle miałem przeświadczenie, że Nana (od strony Rena) w którymś momencie kipnie. I do tego te fragmenty z przyszłości, w których jej NIE było, w których żaden z bohaterów o niej nie wspominał w rozmowie, jedynie Hachiko coś wspominała chyba w rozmyślaniach.
Cóż, myślę że wszystko wyjaśni się w drugiej serii, która mam nadzieję nadejdzie szybko :>
Offline
A to ma być druga seria?;>
mam nadzieję że nie zepsują tego jak to w większości wypadków się zdarza...
Offline
Offline
O tak tak... Paradise kiss jest równie fantastycznym anime =) Te dwie pozycje stawiam obok siebie .
Offline
Gdzieś od tygodnia, systematycznie i po trochu bo i czas nie pozwala na więcej, pokonuje kolejne epizody. Zabawa jest przednia choć wkrada sie nuta melancholii(zupełnie prywatnie). Nana przypomina mi połączenie BECK'a i bokura ga ita'y. Zajebiście wciąga i pozwala odnaleźć sie w świecie muzyki, która mimo wszystko przybiera tam rolę drugoplanową. Intrygują postacie, szczególnie pozytywnie odbieram Yasu ,Nobu i o dziwo Reire. Miła dla oka grafika, niebylejaka historia i dźwięki tworzone z pasją kontrastujące się z obrzydliwą komercją. Mój obraz jest oczywiście nazbyt wyidealizowany i zdaje sobie z tego sprawę lecz podchodzę do Nany jak do dobrego ciasta. Niech przyjemność sie nie kończy, pamięć niech pozostanie. Moim zdaniem coś naprawdę wartego obejrzenia. Polecam gorąco:)
Offline
Jak dla mnie to dzięki tej "komercji" to możemy liczyć na drugą serię :>
Tyle że bokura ga ita z czasem zaczynało być już monotonne i denerwujące, zwłaszcza kaprysy i idiotyzm głównej bohaterki - o losie - Nany.
"Nana" zaś wciąga od początku do końca, tyle że zachłanność z czasem przeradza się w nieposkromiony apetyt i ostatecznie dochodzisz do wniosku, że nie masz co oglądać, bo to ostatni odcinek :>
Ostatnio edytowany przez Rivlous (2007-10-24 23:48:55)
Offline
Jak dla mnie to dzięki tej "komercji" to możemy liczyć na drugą serię :>
"Nana" zaś wciąga od początku do końca, tyle że zachłanność z czasem przeradza się w nieposkromiony apetyt i ostatecznie dochodzisz do wniosku, że nie masz co oglądać, bo to ostatni odcinek :>
Hihi...wiem coś o tym "Nanę" pochłonęłam w 2 dni, nie mogłam się oderwać od monitora żeby zjeść nawet ... to źle no nie? ;P
Offline
Tyle że bokura ga ita z czasem zaczynało być już monotonne i denerwujące, zwłaszcza kaprysy i idiotyzm głównej bohaterki - o losie - Nany.
To już jest sprawa względna. Tam mięliśmy do czynienia z ludźmi mniej doświadczonymi i wywodzącymi sie z podobnych kręgów. Wszystko bardziej słodkie i zjadliwe. Bokura ga ita skupiała sie raczej na samych przeżyciach bohaterów niźli całej otoczce. Ma to zarówno swoje plusy jak i minusy. Nana natomiast jest bardziej rozbudowana. Twórcy ograniczyli(o ile w ogóle można mówić o ograniczeniu)nam przejścia związane z okresem dojrzewania, retrospekcje i co bardziej rzewne kawałki na rzecz stworzenia w miarę stonowanego świata. Wyszło całkiem nieźle, choć jak mówisz, czuje sie niedosyt. Świadczy to tylko o zdrowym podejściu panów(i pań?) z 'obsługi'. W mojej wcześniejszej wypowiedzi miałem na myśli komercje muzyczną(bardzo popularny termin w kręgach muzyki niszowej i tak należy go rozumieć) oraz świata przedstawionego. Nie chce mi sie wierzyć, ze kontynuacja spowodowana jest tym zjawiskiem. Skale problemu dyktuje raczej Naruto, Bleach i parę innych tytułów. Myślę, iż jest to spowodowane sporą popularnością tytułu lecz typowa komercja w tym przypadku to raczej inna bajka.
nie mogłam się oderwać od monitora żeby zjeść nawet ... to źle no nie? ;P
Nie wiem, ja tam zawsze coś przegryzam w trakcie:P
Offline
Twórcy ograniczyli(o ile w ogóle można mówić o ograniczeniu)nam przejścia związane z okresem dojrzewania, retrospekcje i co bardziej rzewne kawałki na rzecz stworzenia w miarę stonowanego świata.
A co jeśli prawie całe anime to jedna wielka retrospekcja, pomijając te fragmenty z "przyszłości"? No dobra, wiem że tak nie jest.
Mówiąc o komercji miałem na myśli to, że druga seria jedzie na popularności pierwszej i twórcy ją robią, bo wiedzą, że zarobią.
Offline
ale czy juz wiadomo kiedy i czy powstanie 2 seria , bo te urywki z przyszlosci nasunely mi na mysl LOST ( ostatni odcinek ostatniego sezonu )
Offline
Czy powstanie - powstanie na pewno. Mówili o tym na końcu ostatniego odcinka. Ale kiedy, tego nie wiadomo, a przynajmniej ja nie wiem xd
Offline
Ale ta dziewczyneczka Hachi jest słodka =)
....ja zawsze chciałam żeby Nobu i Hachi byli razem...<buuu>
Offline
Ale ta dziewczyneczka Hachi jest słodka =)
....ja zawsze chciałam żeby Nobu i Hachi byli razem...<buuu>
Ja też. Oni byli taką świetna parą!
Druga seria na pewno powstanie, bo jest ona przecież robiona na podstawie mangi. Ale że manga nadal wychodzi, to pewnie twórcy anime poczekają aż sie zakończy i dopiero wtedy wypuszczą 2 serie. A podobno manga schodzi ku końcowi...
Teraz, gdy już dorośliśmy wiemy, że wieczność nie istnieje...
|
|
Ayu taught me... there's nothing that love can't save.
For everyone... Deep Love.
Offline
paulina2909 napisał:Ale ta dziewczyneczka Hachi jest słodka =)
....ja zawsze chciałam żeby Nobu i Hachi byli razem...<buuu>Ja też. Oni byli taką świetna parą!
Druga seria na pewno powstanie, bo jest ona przecież robiona na podstawie mangi. Ale że manga nadal wychodzi, to pewnie twórcy anime poczekają aż sie zakończy i dopiero wtedy wypuszczą 2 serie. A podobno manga schodzi ku końcowi...
Mam nadzieję, że masz rację...:) Poszperam w necie, może znajdę coś na ten temat...a jak znajdę, to napiszę
Offline
paulina2909 napisał:Ale ta dziewczyneczka Hachi jest słodka =)
....ja zawsze chciałam żeby Nobu i Hachi byli razem...<buuu>Ja też. Oni byli taką świetna parą!
Druga seria na pewno powstanie, bo jest ona przecież robiona na podstawie mangi. Ale że manga nadal wychodzi, to pewnie twórcy anime poczekają aż sie zakończy i dopiero wtedy wypuszczą 2 serie. A podobno manga schodzi ku końcowi...
Mam nadzieję, że masz rację...:) Poszperam w necie, może znajdę coś na ten temat...a jak znajdę, to napiszę
Offline
Czekam z niecierpliwością na 2 serie.
Anieme bardzo dobre i wyróżniające sie na tle ostatnich tytułów.
W sumie to taka jak by telenowela, ale co mi tam, bardzo mnie wciągnęła, jak to mają w zwyczaju robić telenowele z starszymi kobietami /od 15 do 18 nic nie mogę oglądnąć w TV /
Duży plus za tłumaczenie Suzaku To najbardziej mnie ubawiło
Offline
Zgadzam się, tłumaczenie było tak samo świetne jak anime.
Offline