Nie jesteś zalogowany.
P.S. To anime jest jak "evil touch", ślad pozostanie do końca życia.
Nie wiem czemu, ale po obejrzeniu School Days przez parę dni czułem odrazę do oglądania anime Oo. Tak samo miałem po obejrzeniu nędznego dla mnie Vampire Princess Miyu.
School Days ogólnie mi się podobał (w przeciwieństwie do wyżej wymienionego tytułu), ale pod koniec już mnie mdliło jak widziałem Makoto na ekranie i te wszystkie puste dziewczynki, które do niego leciały jak muchy do
Offline
Vampire Princess Miyu.
Dawne czasy. To było jedno z najlepszych anime z muzyką bardzo podobną do Fate Stay Night. Muzyka to było najlepszy element tego anime a poza tym anime było bardzo wzruszające a ty widocznie tego nie lubisz. A konstrukcja podobna jak w Hell Girl.
W School Days muzyka też była najmocniejszą stroną. W wielu odcinkach bardzo ładne piosenki.
Ostatnio edytowany przez pitersan (2007-11-07 22:09:24)
Offline
Hmm... muzyka w dużym stopniu została zaczerpnięta z gry (np. końcowy "Still I love you" czy chociażby ubóstwiany przeze mnie "Kanashimi no mukou he", ktory gosci na mojej playliscie niemalze od 1,5 roku.). Z nowych muzyczek to podoba mi sie "Innocenty Blue", "Kioku no umi" jest boskie, oraz "Namida no Riyuu no i "Look at me". BGMy tez byly bardzo przyjemne dla ucha. Grafika... fajnie narysowane, lepsza jakosc animacji niz w grze. Fabuła - co tu duzo mowic - ot romans ze schizowym zakończeniem (ale o tem potem). Ciesze sie, ze zostaly poruszone wszystkie glowne watki z gry (polaczone w jedna calosc). Praktycznie minusów nie zauważam w tej serii, moze to dlatego ze jestem zatwardzialym fanem tego cyklu . Rozwaliła mnie scena z "Rest Roomem", jebad...łko w szkole, jeszcze legalne i w stylu Big Brothera (nie ogladalem, ale nasluchalem sie swego czasu od maniakow o tym). W ogole schiza zaczela sie robic od 10 epa gdzies, gdzie zwolali osoby "ktore korzystaly" z tego pokjoiku + przypadkowych swiadkow. Ot @_@ non toper wtedy. Wkurzala mnie tylko cenzura krwi - to wygladalo jak smar, nie krew... ale i tak przy zakonczeniu mnie sparalizowalo @_@, dodatkowo, że podczas niego przewijał się moj ulubiony utwór z gry (po prostu trans, hipnoza), dolna szczene mialem na podlodzem, a rece odmawialy posluszenstwa. Potem jak zobaczylem ze odciela mu "głowe" wlozyla do torby, i pokazala Sekai, to juz w ogole, brak słów. Ale seria cudowna. As I expected
Moja interpretacja fabuły:
Ot, Makoto zakochał się się pewnej panience. Jego koleżanka z ławki postanowiła, że go bedzie wspierac. Zeswatała ich ze soba, niby bylo pieknie itd. Kotonoha nie chciala mu dac buzi, a ten zaczal sie wkurzac (jak moja dziewczyna to musi sie ze mna calowac!). Zaczal sie kleic do Sekai (na Kotonoche lecial ze wzgledu na zderzaki, na Sekai ze wzgledu na tyłek - jak dowiedzialem sie w internecie, wywiadzie z tworcami i wnioskow z serii), ta mu zaoferowała pomoc "praktyczna" w stylu "idziemy na całosc". Rozwinelo sie uczucie, gosciu zaczal zdradzac kotonohę i sypiac z inna. Pojawiła sie 3 osoba... Setsuna... ktora niby pomagala Sekai, co rzeczywiscie bylo mozna bylo nazwac pomoca (np. Ban w komorce, nie pozwalanie na rozmowe itd.). Pewnego razu gdy spal, puscily jej hamulce dala buzi Makoto, zostala przylapana itd. W miedzyczasie zaciągnął... wroc, to ona go zaciagnela do wyra... o kim mowa? Koleżance z gimnazjum, ktora sie w nim podkochiwala. Czyli to juz mamy kwadracik. Wydalo sie ze to trzecia laska z kolei, ktora leci na Makoto... zas ten... oficjalnie zerwal z Kotonoha, co spowodowalo u niej zalamanie nerwowe, wstrzas psychiczny itd (np, pusty wzrok, gadanie do komorki, mimo ze sie nie mogla dodzwonic itd.). Potem okazało sie, że Sekai nosi w brzuchu "kinder niespodziankę" i powidziałą o tym Makoto. Ten zamiast sie przejac, olał ja zupelnie - chciał tylko "poruchać", kolokwialnie mowiac. Zeby zaspokoic swoje rzadze, udawal sie do lozka z kazda praktyczne... najpierw Hikari, dziwczyne ktora podkochiwala sie w Sawanadze (co sie stalo, moze sama chciala "pocwiczyc"
)... potem TRIO, ktore pastwilo sie nad Kotonohą (czemu one? spodobal im sie nakrecony filmik
i chcialy same sprobowac ;P ). Sekai sie wnerwiła, że ja olewa, uknuła pewną sytuację... skorosowała Makoto...Kotonoha to zauwazajac popadla w paranoje... zaciagnela Sekai na dach (glupia poszla, bo sms zostal wyslany z komorki Itou, a trupy przeciez nie pisza sms'ów. Coz... Kotonoha wziela swoj "markowy" tasaczek znany z gry i zabawila sie w chirurga. Potem nastapil romantyczny koniec na "nice boat"
.
Zakończenie wprowadza w takiego doła, że można oniemieć. W taki stan wprowadzic moze jeszcze tylko Kimi Ga Nozomu Eien, też genialny dramat romantyczny. Serie polecam kazdemu, kto lubi sie zeschizować, popatrzeć na fanservice itd. Dla fanow pozycja obowiazkowa... ci co sa przeciwni tej serii niech splona ogniem piekielnym .
PS. Swoja droga, w pewnych momentach myslalem ze producenta puszcza hamulce i zrobia pierwszy w historii Romantyk z elementami hentai (piszez elementami, żeby nie było, ze glownym sensem anime jest seks) - niestety, nie dało rady. Może wydadza OAV, z uzupelniajacymi scenkami .
PS.2: sory za moje wywody, czasem moze niepoprawnie po polsku, ale zmeczenie robi swoje. + ten dół
PS.3: SPodziewajcie sie tłumaczenia (badz czegos wiecej ) bezposrednio ze sciezki audio
Ostatnio edytowany przez Virus (2007-11-09 02:06:02)
Offline
Rozwaliła mnie scena z "Rest Roomem", jebad...łko w szkole, jeszcze legalne i w stylu Big Brothera (nie ogladalem, ale nasluchalem sie swego czasu od maniakow o tym).
IMO śmiało można zaliczyć ten motyw do szczytów głupoty w anime. W zasadzie ten motyw jest dla mnie jedną z największych wad tej serii, bo jeżeli chodzi o brak realizmu to tutaj już autorzy przegięli do kwadratu.
Offline
Offline
Może wydadza OAV, z uzupelniajacymi scenkami
.
Te wszystkie scenki są na filmikach z gry które łatwo są dostępne w torrentach.
Offline
Virus napisał:Może wydadza OAV, z uzupelniajacymi scenkami
.
Te wszystkie scenki są na filmikach z gry które łatwo są dostępne w torrentach.
Taa... wiem... mam je wszystkie w pieciu róznych wersjach.... pociete i nie... rawy i z chinskim subem... i tka mozna wymieniac i wymieniac.
Virus napisał:PS.3: SPodziewajcie sie tłumaczenia (badz czegos wiecej
) bezposrednio ze sciezki audio
To moze jeszcze w ramach bonusu tlumaczenie gry?
Kto wie, może kiedyś Swoją drogą, gdzies mialem stronke z grupa zajmujaca sie angielskim przekladem do tej gry - niestety wcielo mi... albo mam na glownym kompie "w domu".
Ostatnio edytowany przez Virus (2007-11-09 10:45:22)
Offline
Taa... wiem... mam je wszystkie w pieciu róznych wersjach.... pociete i nie... rawy i z chinskim subem... i tka mozna wymieniac i wymieniac.
To ty fanatyk jesteś:)
Ja mam tylko to http://isohunt.com/download/20550727/School+Days
Offline
Virus napisał:Taa... wiem... mam je wszystkie w pieciu róznych wersjach.... pociete i nie... rawy i z chinskim subem... i tka mozna wymieniac i wymieniac.
To ty fanatyk jesteś:)
Ja mam tylko to http://isohunt.com/download/20550727/School+Days
Nom... stuff zbieram równo od maja 2006, ostatnio zamówiłęm wszystkie artbooki (4 w sumie) po 130 zł każdy. Zresztą na Rainmeterze też od półtora roku zadomowiła się Sekai i Kotonoha. Ale czego nie robi się dla manii
Offline
Kto wie, może kiedyś
Swoją drogą, gdzies mialem stronke z grupa zajmujaca sie angielskim przekladem do tej gry - niestety wcielo mi... albo mam na glownym kompie "w domu".
http://www.sekaiproject.net/ - z tym ze troche to jeszcze zajmie :-).
Offline
Swoją drogą, pewno fanów ucieszy fakt, ze w Styczniu 2008r. zostanie wydana druga gierka (trzecia z cyklu, ale o pierwotnym tytule ) ze School Days. Z tego co udało mi się wyczytać z krzaczków, to ma to być "niby konwersja" wersji pecetowej, ale różne zrodla podaja inne informacje. Jedno jest pewne - gierka bedzie przeznaczona na ps2 (wiecznie zywe
, ps3 WON !! xD) i wydana w dwóch wersjach: kolekcjonerskiej (z plyta audio i jakimis filmikami) i zwyklej (sama gra, no i okladke ma lepsza
). Mozna spodziewac sie schizu, mozna spodziewac sie fanservicu, czy beda elementy hentai... poczekamy, zobaczymy. Na owej stronie wspominaja cos o School Days -Valentine Days- ale czy to będzie specjal, czy filmik w grze to nie wiem... nie znam wszystkich znaków (dopiero zaczynam
) Jakby kogoś interesowałą ow gra, niech zajrzy na stronke producenta.
Offline
A ja dopowiem, że w Summer Days Makoto robi to z matką Katsury (trójkącić wraz z nią samą) oraz z jej siostrą (tak, tą małą).
HATEMETER
|||||||||||||||||80%--|
Ostatnio edytowany przez RiXeD (2007-11-11 01:26:22)
Offline
PS.3: SPodziewajcie sie tłumaczenia (badz czegos wiecej
) bezposrednio ze sciezki audio
Może za 2-3 lata... xD Nie szarżuj tak, to dopiero 2 miesiąc na japonistyce:D
Offline
Virus napisał:PS.3: SPodziewajcie sie tłumaczenia (badz czegos wiecej
) bezposrednio ze sciezki audio
Może za 2-3 lata... xD Nie szarżuj tak, to dopiero 2 miesiąc na japonistyce:D
Ja już tłumacze z japońskiego przyjacielu . Mimo ze to poczatki, ale slownictwo robi sie bogatsze z wykładu na wykład... poza tym ze School Daysem Gemuu nic nie obecuje, musze wpierw serie skonczyc xD
Offline
Oooooo.... ja znam podobne anime , nawet odrobinę lepsze. Jest to poważny dramat romantyczny , można powiedzieć obyczajówka , wszyscy fani School Days powinni być nim zachwyceni , szczególnie z powodu psychologicznej budowy postaci. Mowa tu oczywiście o Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan.
BTW Co to jest 'szczeguł' lub 'wogule'
.
Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan no tak te anime też warto obejrzeć, choć co prawda jest to co innego niż School Days. "Pip piru piru pi ... " czy jak to tam szło
Offline
W taki stan wprowadzic moze jeszcze tylko Kimi Ga Nozomu Eien, też genialny dramat romantyczny. Serie polecam kazdemu, kto lubi sie zeschizować, popatrzeć na fanservice itd. Dla fanow pozycja obowiazkowa... ci co sa przeciwni tej serii niech splona ogniem piekielnym.
Ten wytluszczony tekst dotyczy KGNE ? Bo jezeli tak, to dziwne. Ja tam zadnego Fanservice nie widzialem
Offline
Virus napisał:
W taki stan wprowadzic moze jeszcze tylko Kimi Ga Nozomu Eien, też genialny dramat romantyczny. Serie polecam kazdemu, kto lubi sie zeschizować, popatrzeć na fanservice itd. Dla fanow pozycja obowiazkowa... ci co sa przeciwni tej serii niech splona ogniem piekielnym.
Ten wytluszczony tekst dotyczy KGNE ? Bo jezeli tak, to dziwne. Ja tam zadnego Fanservice nie widzialem
To miało byc podsumowanie mojej opinio o School Days... choc teraz jak na to patrze to mysl bardziej odnosi sie do KGNE, aniezeli do SD. My bad :PP
Offline
Dżibril napisał:Oooooo.... ja znam podobne anime , nawet odrobinę lepsze. Jest to poważny dramat romantyczny , można powiedzieć obyczajówka , wszyscy fani School Days powinni być nim zachwyceni , szczególnie z powodu psychologicznej budowy postaci. Mowa tu oczywiście o Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan.
Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan no tak te anime też warto obejrzeć, choć co prawda jest to co innego niż School Days.
Ta sama półka.
Offline
Dla mnie to w żadnym wypadku nie jest ta sama półka. Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan jest pokręcone i totalnie niepoważne, ale i tak bardzo fajne.
Offline
Heliar napisał:Dżibril napisał:Oooooo.... ja znam podobne anime , nawet odrobinę lepsze. Jest to poważny dramat romantyczny , można powiedzieć obyczajówka , wszyscy fani School Days powinni być nim zachwyceni , szczególnie z powodu psychologicznej budowy postaci. Mowa tu oczywiście o Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan.
Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan no tak te anime też warto obejrzeć, choć co prawda jest to co innego niż School Days.
Ta sama półka.
HEREZJA.
To tak samo jakby na tą samą półkę włożyć Gundama i Gurren Lagann, bo tam są mechy. Albo Naruto i Shuffle - bo postacie są tam nastoletnie.
SD i BTD-chan to dwa zupełnie różne gatunki. Dokuro-chan przede wszystkim jest KOMEDIĄ z dużą ilością fanservice`u. Zaś School Days komedią nie jest w żadnym wypadku.
Offline