Nie jesteś zalogowany.
Kto nie jest z nami jest przeciwko nam:)
Z tych 5 mln osób aż 20% ma wyższe wykształcenie. Po prostu wielu Polakom odpowiadał taki styl rządzenia, a nie że nie wiedzieli na kogo głosują jak to niektórzy prubują wmówić.
Offline
Kto nie jest z nami jest przeciwko nam:)
Z tych 5 mln osób aż 20% ma wyższe wykształcenie. Po prostu wielu Polakom odpowiadał taki styl rządzenia, a nie że nie wiedzieli na kogo głosują jak to niektórzy prubują wmówić.
Tak, zgadzam się z tym, właśnie o to mi chodzi. Dla mnie (podkreślam - dla mnie) to jest właśnie niepojęte, jak komuś może taki styl rządzenia odpowiadać.
A to hasło "kto nie jest z nami..." jest bardzo trafne w odniesieniu do PiS zwłaszcza, tylko że mnie akurat nie śmieszy, a bardziej przeraża i żenuje.
Offline
animetwelve napisał:Kto nie jest z nami jest przeciwko nam:)
Z tych 5 mln osób aż 20% ma wyższe wykształcenie. Po prostu wielu Polakom odpowiadał taki styl rządzenia, a nie że nie wiedzieli na kogo głosują jak to niektórzy prubują wmówić.Tak, zgadzam się z tym, właśnie o to mi chodzi. Dla mnie (podkreślam - dla mnie) to jest właśnie niepojęte, jak komuś może taki styl rządzenia odpowiadać.
A to hasło "kto nie jest z nami..." jest bardzo trafne w odniesieniu do PiS zwłaszcza, tylko że mnie akurat nie śmieszy, a bardziej przeraża i żenuje.
Dlatego ze wiekszosc co na nich glosowala nie ma wyksztalcenia, to starsze osoby ktore z lezka w oku wspominaja czasy komuny gdzie nie musieli myslec, tylko inni mysleli za nich i wszystko podstawiali im pod nos
Offline
Dlatego ze wiekszosc co na nich glosowala nie ma wyksztalcenia, to starsze osoby ktore z lezka w oku wspominaja czasy komuny gdzie nie musieli myslec, tylko inni mysleli za nich i wszystko podstawiali im pod nos
Pod nos powiadasz... Chyba to w jakimś czasopiśmie kolorowym przeczytałeś. Pod nos to podstawiano co najwyżej ocet, a i z tym bywały przejściowe trudności.
Radziłbym oddać się choć króciutkiej refleksji, zanim się zacznie takie duby smalone pisać.
Offline
Kto nie jest z nami jest przeciwko nam:)
Z tych 5 mln osób aż 20% ma wyższe wykształcenie. Po prostu wielu Polakom odpowiadał taki styl rządzenia, a nie że nie wiedzieli na kogo głosują jak to niektórzy prubują wmówić.
Zapomniałeś dodać, że uważają, że PiS rządził dobrze i zrobił wiele dobrego.
A tak na marginesie - czasami ludzie legitymujący się niższym wykształceniem niż wyższe, o wiele lepiej orientują się w tym, co się dzieje w Polsce i o wiele bardziej interesują się tym, jak głosować, by działo się lepiej niż "wykształciuchy". Obserwując swoich kolegów z ulicy to powiem szczerze, że w moich kręgach PO ma tragiczny elektorat. Osobiście mocno w polityce nie siedzę, ale wielu z tych, co poszli zagłosować na PO w ostatnich wyborach wiedzą o niej również niewiele jak nie mniej. Nie zdziwię się, jak kiedyś ktoś stwierdzi: tak jak słuchacze Radia Maryja zafundowali nam PiS, tak młodzież, która niewiele wie o polityce zafundowała nam PO. Jednak to zależeć będzie od tego, jak PO-PSL będą rządzić.
Przesłanie jest takie: nie narzekajmy na ludzi, że głosują jak głosują. To jest demokracja. Prawo głosu ma babcia jak i jej wnuczek.
Jeszcze jedno - nie uważam braci Kaczyńskich za złych polityków, ale przegrywać to oni nie umieją.
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
animetwelve napisał:Kto nie jest z nami jest przeciwko nam:)
Z tych 5 mln osób aż 20% ma wyższe wykształcenie. Po prostu wielu Polakom odpowiadał taki styl rządzenia, a nie że nie wiedzieli na kogo głosują jak to niektórzy prubują wmówić.Tak, zgadzam się z tym, właśnie o to mi chodzi. Dla mnie (podkreślam - dla mnie) to jest właśnie niepojęte, jak komuś może taki styl rządzenia odpowiadać.
A kto powiedział że wyższe wykształcenie zobowiązuje, może uogulniam ale większość humanistycznych uczelni i tych super prywatnych to szkoli takich tłuków że mózg w poprzek staje. Co prawda nie wszyscy ale spora część to raczej tylko po papierek idzie więc bez przesady.
Przypominam sobie taką sytółacje co mi kolega opowiadał. Po ogłoszeniu wyników wyborów było studio pis i kaczyński mówi: "Że cała grupa oprawców medialnych była przeciw PiS gdzie pracowali mordercy księdza Popiełuszki. I stanowili oni niezwykle silny grupę oczerniającą PiS. Niema wolnych mediów w Polsce" no i mój kolega co chodzi na akademie ekonomiczną rozmawiał akurat z koleżanką co była za pis. I mówi jej by włonczyła TVN i posłuchała co ten jej kaczyński za głupoty opowiada. A ona stwierdziła że to prawda i tak jest No i nie mam więcej pytań.
A tak swoją drogą to jak dla mnie paranoja PiS i kaczyńscy to gorzej niż komuchy.
Offline
Przesłanie jest takie: nie narzekajmy na ludzi, że głosują jak głosują. To jest demokracja. Prawo głosu ma babcia jak i jej wnuczek.
Jeszcze jedno - nie uważam braci Kaczyńskich za złych polityków, ale przegrywać to oni nie umieją.
Ja na ten przykład nie narzekam, że ktoś głosuje tak a nie inaczej, tylko się dziwię, że ktoś głosuje tak a nie inaczej.
Kaczyńskich uważam za bardzo złych polityków, bo nawet SLD udało się przetrwać 4 lata.
Offline
Ja na ten przykład nie narzekam, że ktoś głosuje tak a nie inaczej, tylko się dziwię, że ktoś głosuje tak a nie inaczej.
Kaczyńskich uważam za bardzo złych polityków, bo nawet SLD udało się przetrwać 4 lata.
Druga strona zawsze może powiedzieć to samo. Np.: "A mój wnuczek Wojtek to głosował na tych od tego oszołoma, co ślubu kościelnego nie miał póki o wyborców nie zaczął zabiegać. Dziwota normalnie."
A co do SLD - Uważam, że porównywanie tego, czy się udało przetrwać 4 lata, czy nie i na tej podstawie mówić o klasie politycznej naszych reprezentantów jest trochę nietrafione. Rząd Belki to był chyba rząd mniejszościowy, a taki i PiS mógł mieć, gdyby Dorn nie poddał pod głosowanie wniosku o samorozwiązanie sejmu. Myślę, że to kiepski wyznacznik.
http://www.sejm.gov.pl/ - jeśli ktoś chce popatrzeć, co w jakim sejmie się działo.
Freeman napisał:animetwelve napisał:Kto nie jest z nami jest przeciwko nam:)
Z tych 5 mln osób aż 20% ma wyższe wykształcenie. Po prostu wielu Polakom odpowiadał taki styl rządzenia, a nie że nie wiedzieli na kogo głosują jak to niektórzy prubują wmówić.Tak, zgadzam się z tym, właśnie o to mi chodzi. Dla mnie (podkreślam - dla mnie) to jest właśnie niepojęte, jak komuś może taki styl rządzenia odpowiadać.
A kto powiedział że wyższe wykształcenie zobowiązuje, może uogulniam ale większość humanistycznych uczelni i tych super prywatnych to szkoli takich tłuków że mózg w poprzek staje. Co prawda nie wszyscy ale spora część to raczej tylko po papierek idzie więc bez przesady.
Przypominam sobie taką sytółacje co mi kolega opowiadał. Po ogłoszeniu wyników wyborów było studio pis i kaczyński mówi: "Że cała grupa oprawców medialnych była przeciw PiS gdzie pracowali mordercy księdza Popiełuszki. I stanowili oni niezwykle silny grupę oczerniającą PiS. Niema wolnych mediów w Polsce" no i mój kolega co chodzi na akademie ekonomiczną rozmawiał akurat z koleżanką co była za pis. I mówi jej by włonczyła TVN i posłuchała co ten jej kaczyński za głupoty opowiada. A ona stwierdziła że to prawda i tak jest No i nie mam więcej pytań.
"sytółacje", "włonczyła". Nie wiem, ale myślę, że jak kogoś nazywa się "tłukiem" to powinno się chociaż pisać bez błędów. Osobiście wierzę w nagonkę medialną na PiS - czy jestem "tłukiem"? Aha, jak coś to nie głosowałem. Nie miałem na bilet i nie wiedziałem na kogo. Nie wiem, czy to pomoże Ci w odpowiedzi.
Ostatnio edytowany przez Winged (2007-11-09 01:52:09)
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
Druga strona zawsze może powiedzieć to samo. Np.: "A mój wnuczek Wojtek to głosował na tych od tego oszołoma, co ślubu kościelnego nie miał póki o wyborców nie zaczął zabiegać. Dziwota normalnie."
Pewnie, że może, ale w podanym przeze mnie kontekście zupełnie mnie to nie interesuje.
A co do SLD - Uważam, że porównywanie tego, czy się udało przetrwać 4 lata, czy nie i na tej podstawie mówić o klasie politycznej naszych reprezentantów jest trochę nietrafione. Rząd Belki to był chyba rząd mniejszościowy, a taki i PiS mógł mieć, gdyby Dorn nie poddał pod głosowanie wniosku o samorozwiązanie sejmu. Myślę, że to kiepski wyznacznik.
A ja myślę, że bardzo dobry Mowa o jakiejkolwiek klasie w przypadku panów K. to jest imo dopiero coś nietrafionego
Offline
Przypominam sobie taką sytółacje co mi kolega opowiadał. Po ogłoszeniu wyników wyborów było studio pis i kaczyński mówi: "Że cała grupa oprawców medialnych była przeciw PiS gdzie pracowali mordercy księdza Popiełuszki. I stanowili oni niezwykle silny grupę oczerniającą PiS. Niema wolnych mediów w Polsce" no i mój kolega co chodzi na akademie ekonomiczną rozmawiał akurat z koleżanką co była za pis. I mówi jej by włonczyła TVN i posłuchała co ten jej kaczyński za głupoty opowiada. A ona stwierdziła że to prawda i tak jest No i nie mam więcej pytań.
A co ma powiedzieć. Można rozważać dwie kwestie. Albo tak naprawdę myśli albo mówi tak z przekory gdyż jeśli wszyscy są przeciwnego zdania to ty spejalnie możesz powiedzieć odwrotnie. A po drugie w części ma rację. Oczywiście Kaczyński jak zwykle przesadza ale głupotą również jest powiedzieć że on mówi same głupoty. Media mają swoje preferencje polityczne i to chyba łatwo zauważyć.
Offline
Saeroth napisał:Dlatego ze wiekszosc co na nich glosowala nie ma wyksztalcenia, to starsze osoby ktore z lezka w oku wspominaja czasy komuny gdzie nie musieli myslec, tylko inni mysleli za nich i wszystko podstawiali im pod nos
Pod nos powiadasz... Chyba to w jakimś czasopiśmie kolorowym przeczytałeś. Pod nos to podstawiano co najwyżej ocet, a i z tym bywały przejściowe trudności.
Radziłbym oddać się choć króciutkiej refleksji, zanim się zacznie takie duby smalone pisać.
Ale jak widzisz to masa ludzi teskni za tamtymi czasami, masa chciala by tamte czasy wrocily, i jakos nie pamietaja tego 'octu', za tamtych czasow nie mysieli myslec bo wladza myslala za nich, teraz taka wladze widza w pisie i kaczynskim
Ostatnio edytowany przez Saeroth (2007-11-09 11:09:16)
Offline
Media mają swoje preferencje polityczne i to chyba łatwo zauważyć.
Ale przecież są to preferencje propisowskie.
"Skazany na zajebistość"
Offline
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ … l?skad=rss - Chamstwo chamstwo i jeszcze raz chamstwo ;> ech te małe wredne ludziki ;>
Ostatnio edytowany przez Saeroth (2007-11-09 15:01:47)
Offline
Niestety musimy się jeszcze pomęczyć i na wybory prezydenckie poczekać jeszcze trochę czasu. W ramach rekompensaty mam nadzieję oglądać proces gnicia i rozpadu PiS.
http://wiadomosci.onet.pl/1638373,11,item.html
Z tej samej serii, co link Saerotha. Komuś się podoba taki styl uprawiania polityki?
Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-11-09 16:25:30)
Offline
Winged napisał:A co do SLD - Uważam, że porównywanie tego, czy się udało przetrwać 4 lata, czy nie i na tej podstawie mówić o klasie politycznej naszych reprezentantów jest trochę nietrafione. Rząd Belki to był chyba rząd mniejszościowy, a taki i PiS mógł mieć, gdyby Dorn nie poddał pod głosowanie wniosku o samorozwiązanie sejmu. Myślę, że to kiepski wyznacznik.
A ja myślę, że bardzo dobry Mowa o jakiejkolwiek klasie w przypadku panów K. to jest imo dopiero coś nietrafionego
Nie będę pisał, że moim zdaniem bardzo zły. Nasze poglądy się tu mocno rozmijają. Nic strasznego.
animetwelve napisał:Media mają swoje preferencje polityczne i to chyba łatwo zauważyć.
Ale przecież są to preferencje propisowskie.
Hmm... Rzeczpospolita obecnie chyba faktycznie. Nie można tego jednak powiedzieć o Gazecie Wyborczej, Faktach TVN czy Wydarzeniach Polsatu. Nowy dziennik Polska też raczej stoi w opozycji do PiSu. Takie mam odczucia obcując z wyżej wzmiankowanymi tytułami.
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
Winged, najważniejszymi mediami pozostają wciąż TVP1, 2 i regionalna, a one bez dwóch zdań są propisowskie. Jeśli chodzi o Polsat, to nawet jeśli nie wychwala władzy, to i tak ulega jej presji (np. zdjęcie "Co z tą Polską" w zamian za światłowody). Co do gazet, to się nie orientuję, bo regularnie czytam tylko "Politykę" (imo bardzo dobre pisemko).
Jestem już nie tylko zniesmaczony prezydentem, który moim prezydentem z pewnością nie jest, ale wręcz zbiera mi się na wymioty po jego kolejnych, spektakularnych akcjach. PiS - Przepraszać i Spie***lać...
P.S. Zauważyłem, że chamstwo ze strony byłych już władz odbija się na ich młodzieżówkach. Jako przykład podam profesora Bartoszewskiego, który jest przez nich poniżany na każdym niemal kroku. Wiocha i tyle, nie mam sił na takich ludzi. W dzisiejszym świecie, w którym brak autorytetów, gnoić człowieka, któremu żaden z nich ze swoim życiorysem do pięt nie dorasta. Można się nie zgadzać, można nie lubić, ale mieszać z błotem starszą i dużo bardziej zasłużoną osobę, to po prostu syf.
"Skazany na zajebistość"
Offline
A co ma powiedzieć. Można rozważać dwie kwestie. Albo tak naprawdę myśli albo mówi tak z przekory gdyż jeśli wszyscy są przeciwnego zdania to ty spejalnie możesz powiedzieć odwrotnie. A po drugie w części ma rację. Oczywiście Kaczyński jak zwykle przesadza ale głupotą również jest powiedzieć że on mówi same głupoty. Media mają swoje preferencje polityczne i to chyba łatwo zauważyć.
Ta dziewczyna nie ma niewielkie pojęcie kto był w AWF a my mówimy o czasie kiedy jej na świecie nie było. Z tego co kaczyński mówi to telewizją żądzą mordercy komunistyczni no bez przesady. Kaczyński to ma manie na każdy temat. Tak jak wyzywał się z Lepperem i że z ludźmi o marnej reputacji nie będzie się zadawał, a potem do Leppera choć mój przyjacielu ech. Tak samo jak w tym samy czasie powiedział: "Była w telewizji publicznej reklama gdzie nawoływano do zmiany rządu" - tak była ale nie do zmiany "rządu" lecz do zmiany "kraju"(chyba kraju albo polskę jedno z dwóch) i chodziło o zachęte do pójścia na wybory no ale każdy widzi to co lubi.
Osobiście wierzę w nagonkę medialną na PiS - czy jestem "tłukiem"? Aha, jak coś to nie głosowałem. Nie miałem na bilet i nie wiedziałem na kogo. Nie wiem, czy to pomoże Ci w odpowiedzi.
A jakiś przykład medialnej nagonki na PiS??? Media TVP Regionalna idzie zaplanowany mecz i nagle telefon pani prezes z pis (wow) i mecza niema (druga polowa) jest za to wiec wyborczy pis czy coś takiego. Media nie lubią pis
Ja uważam że PiS to partia najgorsza z najgorszych. Akcja CBA z transplantologiem i Ziobro. Cel - popularyzacja pis i pokazanie jacy to oni nie sa wspaniali z ziobrem. Efekt - kika osób nie dostało nerki, serca, wątroby. Wykorzystywanie służb do własnych celów. To co napisałem wyżej odnośnie pis, a no i kochany rydzyk ze swoim imperium hahahaha.
Ostatnio edytowany przez Feniks_Ognia (2007-11-09 17:49:26)
Offline
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ … l?skad=rss - Chamstwo chamstwo i jeszcze raz chamstwo ;> ech te małe wredne ludziki ;>
Proszę nie zamieszczajcie linków do wiadomości z gazety wyborczej, bo uważam(i nawet miałem pomysł by pozwać ich do sadu),że dyskryminują takiego antysemitę jak ja
Media są upolitycznione. I więcej jest tych anty-pis.
#Freeman czy to, że SLD przetrwało 4 lata uważasz za ich sukces? Miałeś okazję, że tak zapytam, głosować na SLD kilka lat temu? Dlatego nigdy bym nie zagłosował na PO bo już od dawna zdobywa elektorat lewicowy, i tak samo staje się lewicowy wraz z elektoratem.
I gratuluje wszystkim podwyżek prądu od styczna. Na pewno koszty produkcji - ceny niektórych produktów przez to nie zdrożeją. Bo PO jest wielkie i chwalmy ojca narodu Tuska. Dziadek byłby z was dumny... Kurcze tyko kiedy wzrosną płace minimalne?? Heh...
Offline
Winged, najważniejszymi mediami pozostają wciąż TVP1, 2 i regionalna, a one bez dwóch zdań są propisowskie. Jeśli chodzi o Polsat, to nawet jeśli nie wychwala władzy, to i tak ulega jej presji (np. zdjęcie "Co z tą Polską" w zamian za światłowody). Co do gazet, to się nie orientuję, bo regularnie czytam tylko "Politykę" (imo bardzo dobre pisemko).
Zestawienie. Jak widać wieczorne programy informacyjne, a z nich głównie ludzie czerpią wiadomości, przyciągają porównywalną liczbę odbiorców.
P.S. Zauważyłem, że chamstwo ze strony byłych już władz odbija się na ich młodzieżówkach. Jako przykład podam profesora Bartoszewskiego, który jest przez nich poniżany na każdym niemal kroku. Wiocha i tyle, nie mam sił na takich ludzi. W dzisiejszym świecie, w którym brak autorytetów, gnoić człowieka, któremu żaden z nich ze swoim życiorysem do pięt nie dorasta. Można się nie zgadzać, można nie lubić, ale mieszać z błotem starszą i dużo bardziej zasłużoną osobę, to po prostu syf.
U mnie profesor po swoim zaangażowani stracił dużo. Nie żebym miał go obrzucać mięsem, ale osobie, która pisze "Warto być uczciwym" i nawiązuje do filozofii chrześcijańskiej, nie przystoi określać innych "dyplomatołkami i dewiantami". Inny cytat: "przestałem uważać bydło za niebydło". Wypowiedź o profesorze oparta o list pewnego księdza, z którym się zgadzam.
A jakiś przykład medialnej nagonki na PiS???
Służę. Daleko nie szukam. Podnoszę GW (26 pażdziernika 2007) leżącą na łóżku (przez tydzień przeplatam GW, Dziennik i RP) i szukam. Strona druga, artykuł "Wściekły atak smutku", zdanie: "Tyle że nowy rząd nie będzie taki śmieszny. Satyrykom radziłbym szukać natchnienia w Pałacu Prezydenckim." Jest tu sporo wypowiedzi różnych satyryków. Mimo że czasami wspomną coś o PO to skupiają się na PiSie. Nie było żadnego, który twierdził inaczej? Artykuł "Defotygizacja MSZ", "Dzieci rynku poszły na wybory". Nie znajdziemy w tym numerze żadnego artykułu, czy opinii, który mówiłby, że PiS zrobił coś dobrze. Opinia z GW. Można przejrzeć całe archiwum. Podejrzewam, że znajdzie się jeszcze sporo podobnych, a innych niewiele. Coś z Polityki. TVN nr 1. TVN nr 2. Więcej mi się szukać nie chce. Skąd się to wszystko wzięło? Nie wiem. Nie pamiętam, żeby była taka nagonka względem SLD. Fakt, że byłem małym smarkiem, ale nie oszukujmy się wiele określeń np. braci bliźniaków, ten wyższy, etc., oddziałują na ludzi nie starając się zobiektywizować sądów, a młodzi ludzie często te sądy przyjmują niemal jak wyrocznię rzeczywistości. Oczywiście są inne gazety np. mocno obecnie propisowska RP z opiniami Ziemkiewicza czy Wildsteina.
Według Ciebie ciągle mogę się mylić (podobnie jak koleżanka, która nie wiedziała, kto kończył AWF), ale inne poglądy nie świadczą o tym, że ktoś jest tłukiem, albo, że szkoły humanistyczne źle kształcą, a idzie się do nich po papierek. Osobiście kojarzę jedną szkołę humanistyczną: Wyższa Szkoła Humanistyczna w Pułtusku. Jeśli klasyfikowałeś do tej grupy uniwersytety to nie dość, że niesłusznie, to jeszcze zapewne uraziłeś wielu uczących się w nich Forumowiczów.
Ostatnio edytowany przez Winged (2007-11-09 18:59:15)
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
#Freeman czy to, że SLD przetrwało 4 lata uważasz za ich sukces? Miałeś okazję, że tak zapytam, głosować na SLD kilka lat temu? Dlatego nigdy bym nie zagłosował na PO bo już od dawna zdobywa elektorat lewicowy, i tak samo staje się lewicowy wraz z elektoratem.
Odnośnie tych czterech lat SLD to czytaj, proszę, ze zrozumieniem.
Co do drugiego pytania, to tak, miałem okazję głosować wtedy na SLD. Teraz głosowałem na PO, choć wolałbym głosować na LiD, ale głos oddany na LiD w tych wyborach to był głos stracony przez PO, czyli zyskany przez PiS.
I gratuluje wszystkim podwyżek prądu od styczna. Na pewno koszty produkcji - ceny niektórych produktów przez to nie zdrożeją. Bo PO jest wielkie i chwalmy ojca narodu Tuska. Dziadek byłby z was dumny... Kurcze tyko kiedy wzrosną płace minimalne?? Heh...
Żal. Rozumiem, że twoim zdaniem ta podwyżka prądu to "wina" PO, tak. Standard. Podwyżki za rządów PiS były winą SLD, AWS, PZPR i demokracji szlacheckiej, podwyżki za rządów kogoś innego - w tym wypadku PO - są winą tego kogoś.
Skąd się to wszystko wzięło? Nie wiem. Nie pamiętam, żeby była taka nagonka względem SLD.
Bo nie było aż takiej potrzeby? Warto zauważyć, że zasłużona krytyka, choćby w ilościach hurtowych, nie jest "nagonką" w tym złym sensie.
Offline