Nie jesteś zalogowany.
Zastanawiam się mimo wszystko, czy nie powinniśmy trochę dmuchać na zimne i usunąć z serwisu napisy do zlicencjonowanych anime (teraz, jak wiadomo, jest to sprawa fakultatywna dla każdego autora) oraz, rzecz jasna, zabronić ich dodawania. Co myślicie?
A nie są? xD Wiesz, mogą się o to "przysrać", tylko o to. Pod innymi względami nie, bo nie mają o co. Tłumaczymy coś, czego nie da się kupić w pl. A jak już można, to jestem za tym, by kasować takie suby, bo jakby na to nie patrzeć, robienie subów do licencjonowanych anime obniża ich sprzedaż.
Ostatnio edytowany przez cieslak (2007-11-28 15:24:11)
Offline
Freeman napisał:Zastanawiam się mimo wszystko, czy nie powinniśmy trochę dmuchać na zimne i usunąć z serwisu napisy do zlicencjonowanych anime (teraz, jak wiadomo, jest to sprawa fakultatywna dla każdego autora) oraz, rzecz jasna, zabronić ich dodawania. Co myślicie?
A nie są? xD Wiesz, mogę się o to "przysrać", tylko o to. Pod innymi względami nie, bo nie mają o co. Tłumaczymy coś, czego nie da się kupić w pl. A jak już można, to jestem za tym, by kasować takie suby, bo jakby na to nie patrzeć, robienie subów do licencjonowanych anime obniża ich sprzedaż.
W tej chwili wygląda to tak, że redakcja napisów takich nie kasuje. Ich usunięcie (jeśli były dodane wcześniej) bądź nie dodanie do bazy to kwestia uznaniowa ich autora. Względy prawne to jedna sprawa, a druga (w naszym przypadku chyba nawet ważniejsza) to ta, o której tu wspomniałeś. Sam jestem za tym, żeby takich napisów nie dopuszczać do bazy, ale właśnie z powodu pewnej przyzwoitości, a nie ze względów prawnych (generalnie średnio jasnych w tym temacie). Swoje napisy usuwam, ogólne stanowisko zależy też od użytkowników. Dlatego przy okazji tematu pytam, co myślicie o tym, podyskutować można.
Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-11-28 15:33:01)
Offline
Obecnie redakcja napisów do zlicencjonowanych anime nie kasuje, ale mocno nie popiera takowych napisów i zachęca do nabywania oryginalnych wersji od Polskich dystrybutorów. Co zaś się tyczy samych zlicencjonowanych anime, to zarówno nie popiera pirackich ich wersji jak i zabrania rozpowszechniania ich w serwisie. Czyli prościej mówiąc:
napisy do zlicencjonowanych anime: nie popieramy, ale zostawiamy (to ocenie autora napisów)
pirackie wersje anime będących u polskich wydawców: nie popieramy i wywalamy
A osobiście to jestem absolutnie przeciwny dystrybucji zarówno napisów do zlicencjonowanych anime jak i pirackich wersji tych anime. Nie mam nic przeciwko zrobieniu napisów na własne potrzeby, czy by obejrzeć takowe razem z przyjaciółmi na jakiejś imprezie, ale powszechny dostęp do takich napisów jest imho przesadą (ciągle mowa o napisach do zlicencjonowanych anime).
Ostatnio edytowany przez Suchy (2007-11-28 16:09:38)
Offline
Z tego co pamietam, to do wydawcow anime, byly wysylane maile z zapytaniem, czy usunac z ANSI napisy do poszczegolnych serii, ktore sa zlicencjonowane. Jesli jakies napisy nie zostaly usuniete z serwisu, to wnioskuje, ze wydawca takiego zyczenia nie mial
BTW Kto moglby potwierdzic na napisy24 moja saiyańską tozsamosc ?
Ostatnio edytowany przez songoku (2007-11-28 16:28:57)
Offline
Ja również jestem za tym, że powinno się usuwać napisy do Anime zlicencjonowanych w Polsce. Rynek Mangi i Anime w Polsce dopiero zaczyna się konkretnie rozwijać, poza tym jak już wspomniał Cieslak, obniża to sprzedaż oryginalnych Anime, co może zniechęcać wydawnictwa do licencjonowania nowych Anime w naszym kraju.
Offline
obniża to sprzedaż oryginalnych Anime, co może zniechęcać wydawnictwa do licencjonowania nowych Anime w naszym kraju.
W takim razie po co w ogole podchodzic do tlumaczenia, skoro zaraz moze byc ono usuniete?
Byc moze jak nie bedzie sie tlumaczyc zadnej serii, to moze wtedy wszystkie, legalnie, trafia na nasz rynek, tak mam to rozumiec?
Offline
A ja mówię tak ZAMKNĄĆ TEMAT !!! Bo jedynie niepotrzebna rozmowa sie rozwinie i tyle, jaki sens z przebijania typu "Ja tez jestem za" lub "A ja wole żeby to zostawić" Najlepiej niech admin ANSI wyślę maila to polskich wydawców Anime i niech w nim zapyta czy usunąć dane napisy do Anime.
Pozdrawiam Zmora
Offline
A może to być trochę bezsensu, ale czemu by nie zrobić tak jak na ANFO? Jest w bazie sub, ale nie można ściągać (o lickach mówię):) Fakt, że to downloadownia polskich subów z własnym serwerem, ale czemu nie? Sub istnieje, nie jest rozpowszechniany^^
Offline
Deshirey napisał:obniża to sprzedaż oryginalnych Anime, co może zniechęcać wydawnictwa do licencjonowania nowych Anime w naszym kraju.
W takim razie po co w ogole podchodzic do tlumaczenia, skoro zaraz moze byc ono usuniete?
Byc moze jak nie bedzie sie tlumaczyc zadnej serii, to moze wtedy wszystkie, legalnie, trafia na nasz rynek, tak mam to rozumiec?
Co ty w ogóle mówisz? Sam dokładnie wiesz, że w Polsce ludzie wolą ściągnąć sobie anime z netu i napisy z jakiegoś serwisu niż kupować nowe w empiku. Wiesz też dokładnie, że jak nie będą mieli takiej możliwości to w końcu zakupią nowe. Jeśli zaś chodzi o tłumaczenie, to na 101% polski rynek nie przetłumaczy i wyda wszystkich anime jakie wychodzą. Po prostu nie mają na to kasy i chęci.
A ja mówię tak ZAMKNĄĆ TEMAT !!! Bo jedynie niepotrzebna rozmowa sie rozwinie i tyle, jaki sens z przebijania typu "Ja tez jestem za" lub "A ja wole żeby to zostawić" Najlepiej niech admin ANSI wyślę maila to polskich wydawców Anime i niech w nim zapyta czy usunąć dane napisy do Anime.
Pozdrawiam Zmora
Tacy ludzie nie wiedzą, po co jest forum. -_-
Ostatnio edytowany przez cieslak (2007-11-28 16:46:31)
Offline
wszytko byloby dobrze z polskimi wydaniami gdyby tylko te napisy staly na rownie wysokim poziomie co cena za plytke, mam kilka oryginalnych anime ktore wczesniej widzialem ripy itp, i patrzac na napisy w wiekszosci wypadkow bardziej podobalo mi sie ogladanie z napisami z ANSI , poniewaz byly one po prostu lepsze.
Ale wiadomo ze jesli bedzie sie wydawalo suby do anime zlicenconowanych to bedzie to tylko obnizac ilosc sprzedawanych orginalnych kopi a co za tym idzie rynek M&A bedzie sie wolniej rozwijal.
Offline
Deshirey napisał:obniża to sprzedaż oryginalnych Anime, co może zniechęcać wydawnictwa do licencjonowania nowych Anime w naszym kraju.
W takim razie po co w ogole podchodzic do tlumaczenia, skoro zaraz moze byc ono usuniete?
Byc moze jak nie bedzie sie tlumaczyc zadnej serii, to moze wtedy wszystkie, legalnie, trafia na nasz rynek, tak mam to rozumiec?
Nie mówię, że jeśli w ogóle zaprzestanie się tłumaczenia to każde Anime trafi na nasz rynek. Po prostu osobiście uważam, że warto wspierać polskie wydawnictwa, które starają się popularyzować Anime i Mangę na naszym rynku. Poza tym sprawa napisów do zlicencjonowanych w Polsce Anime i tak zapewne zostanie sprawą osobistą ich autora.
Ostatnio edytowany przez Deshirey (2007-11-28 17:03:39)
Offline
A co seriami emitowanymi w TV? Co prawda teraz porządne anime jest emitowane tylko na Hyperze, ale od stycznia ma ruszyć Animax. Czy udostępnianie napisów też nie jest działaniem na szkodę stacji telewizyjnych, bo przecież może to obniżyć ich oglądalność.
Offline
songoku napisał:Deshirey napisał:obniża to sprzedaż oryginalnych Anime, co może zniechęcać wydawnictwa do licencjonowania nowych Anime w naszym kraju.
W takim razie po co w ogole podchodzic do tlumaczenia, skoro zaraz moze byc ono usuniete?
Byc moze jak nie bedzie sie tlumaczyc zadnej serii, to moze wtedy wszystkie, legalnie, trafia na nasz rynek, tak mam to rozumiec?Co ty w ogóle mówisz? Sam dokładnie wiesz, że w Polsce ludzie wolą ściągnąć sobie anime z netu i napisy z jakiegoś serwisu niż kupować nowe w empiku. Wiesz też dokładnie, że jak nie będą mieli takiej możliwości to w końcu zakupią nowe. Jeśli zaś chodzi o tłumaczenie, to na 101% polski rynek nie przetłumaczy i wyda wszystkich anime jakie wychodzą. Po prostu nie mają na to kasy i chęci.
No tak, nie bedzie napisow to beda kupowac oryginalne. Coz masz 18 lat, pracujesz, czy tylko sie uczysz?
Jesli sie tylko uczysz, to skad masz pieniadze, od rodzicow? No coz nie kazdy ma bogatych starszych i niektorych po prostu nie stac na zakup oryg. anime.
Jesli wiec uwazasz, ze zamkniecie wszystkich serwisow z napisami przyczyni sie od zwiekszenia sprzedazy, nie tylko anime ale i innych filmow itd., to coz chyba jeszcze troche musisz na swiecie pozyc, aby zrozumiec prawa rynkowe.
Czy jakby wprowadzono zakaz sprowadzania uzywanych samoch. to zwiekszylaby sie liczba zakupu nowych samochodow? Chyba sam w to nie wierzysz.
Ja to widze tak, jesli anime jest w odp. cenie (przyklad gits) to ludzie beda go kupowac, bez wzgledu na to, czy beda w necie napisy, czy tez nie.
Tak wiec to cena reguluje fakt, czy cos bedzie kupowane, czy tez nie, a nie dostepnosc substytutow (troche ma to wplyw nie powiem, ale niezbyt duzy).
Wiadomo, ze i tak plyt dvd na wlasnosc w Polsce raczej nie kupuja ludzie, ktorzy ogladna cos i rzuca w kat, tylko kolekcjonerzy, fani. Ci pierwsi, nawet jesli ogladna animca "pirata" i jesli im sie nie spodoba, czy tez bedzie przecietny, to i tak usuna z dysku, wiec praktycznie potencjalnymi klientami by nie byli. Ci pierwsi raczej kupia zawsze (no chyba ze im sie seria nie podoba).
Podsumowujac, jesli jakis wydawca wydaje anime w rozsadnej cenie, na przecietna kieszen, to jak sie domyslam odnosi sukces i ja bym mu w tym pomagla, usuwajac napisy, natomiast jesli robi dla zamknietej rzeszy ludzi i daje cene zaporowa wrecz, to tepilbym, tak samo jak tych znienawidzonych przez was "piratow". Sorry, ale ja jestem za stary na mydlenie mi oczu, ze w Polsce filmy na dvd sa jakims szczegolnym dobrem luksusowym i nalezy byc dumnym, poniewaz posiadanie ich podnosi czyis prestiz ;]
BTW Potwierdzi mi ktos rejestr. na napisy24, czy wszyscy z tego topicu brzydza sie amatorskimi tlumaczeniami ?
Ostatnio edytowany przez songoku (2007-11-28 17:29:29)
Offline
Licencja TV nieco różni się od DVD.
Offline
BTW Potwierdzi mi ktos rejestr. na napisy24, czy wszyscy z tego topicu brzydza sie amatorskimi tlumaczeniami ?
Ale jak to trzeba potwierdzić? Coś tam się zmieniło? Jak się kiedyś rejestrowałem to też niby było oczekiwanie na potwierdzenie przez "członka rodziny", ale to był automat, trzeba było poczekać chwilę i przychodził e-mail z potwierdzeniem.
Offline
~Hatake ale wg takiego myslenai, jaki wyzej bylo przedstawione, to nie juz sprawa samej podst. prawnej, tylko poczucia "zabijania" rynku anime w Polsce. Przeciez taki Animax moze w sumie juz w ogole nie ruszyc, bo watpie, ze znajda i puszcza serie, ktora jakis fan nie widzial juz z napisami z ANSI
I co kanal na samym poczatku juz zwinie zagle?
Naprawde nad takimi rzeczami warto sie troche zast., a nie czytac i lykac bez namyslu negatywne stanowisko i ciagle narzekanie polskich dystrybutorow, ktorym jak jedna seria nie pokryja wszystkich kosztow, to zrzucaja od razu wine na slabe zaangazowanie fanow, lub wzmozona dzialalnosc piratow, a nie patrza na samych siebie.
songoku napisał:BTW Potwierdzi mi ktos rejestr. na napisy24, czy wszyscy z tego topicu brzydza sie amatorskimi tlumaczeniami ?
Ale jak to trzeba potwierdzić? Coś tam się zmieniło? Jak się kiedyś rejestrowałem to też niby było oczekiwanie na potwierdzenie przez "członka rodziny", ale to był automat, trzeba było poczekać chwilę i przychodził e-mail z potwierdzeniem.
Eeee, nie wiem, mowisz? Ale jak na razie nic do mnie nie doszlo
Poczekam jeszcze troche, chyba ze cos sie zmienilo to bylbym wdzieczny za pomoc
Ostatnio edytowany przez songoku (2007-11-28 17:19:56)
Offline
Ja jestem za, na AnimeSub nie powinno być napisów do zlicencjonowanych anime. Trudno, człowiek przeboleje. Poza tym nie ma u nas aż aż tak duuużo zlicencjonowanych anime, więc tak dla świętego spokoju napisy do nich powinny niestety zniknąć. Takie jest moje zdanie.
To na pewno nie są wszystkie zalicencjonowane anime... gdzie Dragon Ball? Taipan usunął do niego napisy bo ma on licencje (z tego co pamiętam to wydany w Polsce był Dragon Ball GT i parę kinówek co dało tej serii licencje[nie wspominając, że cała seria leciała w TV]) gdzie Naruto który leci na Jetixie (no chyba, że coś co leci w polskiej TV a niema tego na DVD licencji nie posiada)?
Ostatnio edytowany przez Ptaku (2007-11-28 17:54:35)
Offline
Lol, songoku. Co ty w ogóle piszesz? :] Chcesz mi powiedzieć, że tłumaczenie licencjonowanych anime nie ma wpływu na ilość sprzedanych oryginalnych anime? Wyskoczyłeś z jakimś tekstem związanym z samochodami, co w ogóle nie ma powiązania z tym, o czym teraz rozmawiamy i chcesz nam powiedzieć, że robienie oryginałów nie ma sensu, bo kosztują? Człowieku, prawda jest taka, że polski rynek anime i manga nigdy się nie rozwinie, jak będą mieli "konkurencje" w postaci subów w necie, za które w ogóle nie trzeba płacić. Jeśli nie będzie owych, to ten, co nie zna angielskiego kupi dane anime, jeśli oczywiście jest fanem, bo może wyjść z założenia, że może inne anime sobie obejrzeć, ale to inna bajka. Co do cen, nie wiem, ile, ale mogę stwierdzić z twojej wypowiedzi, że drogo. Wiedz, że jak nie będą się sprzedawały produkty danych producentów, to obniżą ceny, bo tak działa rynek. Chcą sprzedać to, co zrobili, bo inaczej nie zarobią. Może być oczywiście tak, że ceny pójdą w górę, jak sprzedadzą za dużo, ale to mało prawdopodobne, ponieważ ten rynek jest mało rozwinięty. :]
Offline
Wex pod uwagę fakt, że Naruto na Jetixie troszkę okrojony jest, więc wg mnie tu nie powinno być delete. W ogóle powinny być wysyłane maile do dystrybutorów z zapytaniem i po problemie, a jak będą wydawać coś nowego to potem będą mieć maila do ANSI i jakby co to napiszą, aby zostały jakieś tam napisy usunięte. Chyba tyle będą mogli zapamiętać
Offline
Według mnie decyzje o tym, czy usuwać napisy do anime, które są wydane u nas na DVD, powinna podjąć redakcja ANSI.(ewentualnie ci, którzy dali na serwer) W końcu to oni, w razie czego, powinni za ów "czyn zbrodniczy" odpowiedzieć.
I pamiętajcie! Kierujcie się mottem życiowym tutejszego modka: Don't Panic!
I found an island in your arms
Country in your eyes
Arms that chain, Eyes that lie
Break on through to the other side
Offline