Nie jesteś zalogowany.
CS, L2, RO, Medievil (zagrałem i się zakochałem), T3, Mario, Contra.
Offline
Obecnie wciągnął mnie Cryssis i Wiedźmin oraz tak to od ok. 8 lat gram w Heroes III, a gry , które przeszedłem kilka razy to Baldur I,II z dodatkami i FF VIII no i jeszcze trochę w WoW'a tne. Zapomniał bym o Dizzym na pegasusa więc i jego dopisuje.
Ostatnio edytowany przez kerowan (2007-12-05 02:45:28)
Offline
Od niedawna Plemiona mnie wciągnęły
Chodzi ci o Heroes V Tribes of the East??? Napisałeś samo plemiona i nie bardzo wiadomo o co ci chodzi to tak jak ja bym napisał, że gram w ulicę:-D (NFS pro street)
Offline
AceMan napisał:ShAd0w napisał:w sumie nie ma, co porównywać gry z 2002 roku z grą z 2007 roku
W sumie jest co porównywać. Nawet gry z 1997 roku z grami z 2007 roku. Grywalność, klimat, pomysłowość, jeszcze raz grywalność i jeszcze raz klimat. I zawsze wybieram te starsze.
3D suxx
Całkowicie się zgadzam i mam wrażenie, że nowym grom nie brakuje wspaniałej grafiki, natomiast prawie zawsze grywalności. Grze NWN (pierwszej części) zabrakło właśnie interesującej i wciągającej fabuły oraz klimatu. Nie wypowiadam się na temat NWN 2 bo jeszcze nie miałam okazji zagrać, mój komp nie daje rady, ale jakoś nie widzę potrzeby usprawniania go. A raczej nie widziałam, bo mam chęć na Wiedźmina
Ja tam nie wiem, jak można zarzucić NWN brak ciekawej fabuły i klimatu. Mnie tak wciągała ona, że czasem zapominałam o bożym świecie . No, ale właściwie każdy ma inny gust więc już nie będę się z Tobą wykłócała liia o to, kto ma rację, bo tak na prawdę każdy ma
Offline
Endru napisał:Od niedawna Plemiona mnie wciągnęły
Chodzi ci o Heroes V Tribes of the East??? Napisałeś samo plemiona i nie bardzo wiadomo o co ci chodzi to tak jak ja bym napisał, że gram w ulicę:-D (NFS pro street)
Dobrze napisal, widocznie to Ty nie znasz sie na grach. Jest taka gra Plemiona ... link
Offline
Offline
Ptaku napisał:Endru napisał:Od niedawna Plemiona mnie wciągnęły
Chodzi ci o Heroes V Tribes of the East??? Napisałeś samo plemiona i nie bardzo wiadomo o co ci chodzi to tak jak ja bym napisał, że gram w ulicę:-D (NFS pro street)
Dobrze napisal, widocznie to Ty nie znasz sie na grach. Jest taka gra Plemiona ... link
W takim razie sorka mój błąd:D (choć nie każdą grę na świecie trzeba znać;))
Offline
Parę ciepłych słów mam dla God of War (jedynki). Gierka owa swoim wszystkim przeniosła mnie w świat lektur dzieciństwa, konkretnie tych z gatunku heroic fantasy, którego wiekuistym patronem, ojcem chrzestnym, papieżem itd., itp. jest Robert E. Howard, twórca postaci Conana z Cimerii. Herosi pokroju Conana zwykle pochodzą ze srogiej klimatycznie Północy, walą na raz 4 wina i zakąszają musztardówką, potrafią sobie nie myć pyty przez pół roku, zginają blachę z rozkładem jazdy i nie czytują Przekroju. Mieszanie do tej konwencji antyku wybornie udało się swego czasu Gene'owi Wolfe'owi w Żołnierzu z mgły i Żołnierzu Arete. Wybór pradawnej Hellady na teatrum działań growego Kratosa okazał się strzałem w dziesiątkę, ale nie tylko antyczność wyróżnia tę, w istocie mainstreamową, nawalanko-przygodówkę spośród całej masy podobnych. System walki wydał mi się raczej familijny (jak każdy od czasu DMC3), choć pewnie na wyższych poziomach trudności (grę przeszedłem, póki co, na poziomie Hero) cieniej bym zaśpiewał. Nietuzinkowa, nadzwyczajna jest natomiast brutalność. Doceniłem ją w Kornikach Rydzyka, doceniam i w God of War. Chwilami robi się z gry ubojnio-masarnia, pod telewizor trzeba szmatę podłożyć i jest młodzieżowo. Hell, yeah! Aż sobie przypomniałem piosenkę zespołu Po Prostu, tę ze słowami:
Napier?alam dyskomana
Napie?dalam dyskomana
Napi?rdalam go łańcuchem
Nap?erdalam go łańcuchem
Krew mu z twarzy błyska
On już nie ma pyska
(tytułu nietrudno się domyślić). Stwarzając postać Kratosa, developerzy przekroczyli pewien Rubikon. To już nie w gruncie rzeczy poczciwy Conan, to nawet nie Wagnerowski Kane. To jakby Stalin przemierzający post mortem 66 piekieł, albo łamany kołem samsary, tytułowy bohater filmu Izo (wzorowany na postaci historycznej, choć tamten prawdziwy Izo ma z filmowym wspólną chyba tylko śmierć na krzyżu). Aż dziw, że Kratos jeszcze włada ludzką mową.
Całość, podobnie jak Korniki Rydzyka, podano w przepięknej oprawie graficznej (przynajmniej na TV CRT wygląda to ślicznie) i mam tu na myśli nie tylko ładność poszczególnych miejscówek, ale też ich sekwencję, plastyczną kompozycję całej gry. Do tego w pytę udźwiękowienie (OST, voice acting, wszelkie efekty), jeszcze walki z bossami, które są dokładnie tym, czym być powinny (jak niezapomniane starcie ze stadem Rexów w MGS2), mocny początek, takiż koniec... Urocze nawiązania do nawalanek z automatów... Itd., itp.
Skojarzenie z Kornikami Rydzyka budzi też fakt, że choć obie gry są w swoich gatunkach niezaprzeczalnie znakomite, grając w obydwie przez pewien czas odczuwałem pewien dystans między mną, a growym światem przedstawionym. Potem ów dystans uległ zniwelowaniu, a pod koniec już wiedziałem, że chcę to zmłócić raz jeszcze, na wyższym poziomie trudności.
Offline
Obiwanshnobi w Metal Gear Solid 2 nie walczyło się z Metal Gear Rex'ami tylko Metal Gear Ray'ami, to trochę nowsze modele ; )
Dziwne, że jest tu tylu fanów anime a nikt nie wspomina o Xenogears, grze posiadającej scenariusz przy którym wszystkie inne jRPG wymiękają nawet kultowe FF VII może się schować. Gra mnie tak wciągnęła fabułą i scenkami anime zrobionymi na potrzeby gry, że o reszcie świata zapomniałem.
Offline
Obiwanshnobi w Metal Gear Solid 2 nie walczyło się z Metal Gear Rex'ami tylko Metal Gear Ray'ami, to trochę nowsze modele ; )
Słuszna racja.
Offline
Tibia
Sacred Plus
Offline
jedna z moich ulubionych gier wszech czasow jest Warhammer 40000: Dawn of War.
Gram w nia juz 2 lata i jeszcze mi sie nie znudzila. Rewelacyjny gameplay, dopracowane pod kazdym szczegolem 7 ras do wyboru, znakomity multiplayer (bo kampanie jak zwykle sobie darowalem), najbardziej taktyczny rts w jaki gralem i najlepszy od czasow warcrafta/starcrafta. Dlaczego? Bo tak naprawde ona dopiero wnosi cos NAPRAWDE nowego i swiezego do tego gatunku od czasow tamtych gier (oczywiscie to moja prywatna i subiektywna ocena). Jak dla mnie gierka rzadzi.
Inne gry z mojej listy "gry wszechczasow" - nie nudzace sie i wiecznie zywe:
-seria Civilization
-Heroes of Might & Magic III
-seria Ghost Recon (PC)
-Unreal Tournament
-NFS Porsche 2000 (czy jak kto woli Porsche Unleasched)
Offline
Bo tak naprawde ona dopiero wnosi cos NAPRAWDE nowego i swiezego do tego gatunku od czasow tamtych gier (oczywiscie to moja prywatna i subiektywna ocena).
Perimeter był nieco wcześniej i chyba jednak bardziej się wyróżniał. Na mnie Dawn of War sprawił wrażenie konwencjonalnego RTS-a, choć zawierał parę świeżych patentów. Jeśli chodzi o rozgrywkę, to nie wydał mi się tak nowatorski, jak Spellforce.
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2007-12-13 23:37:38)
Offline
Każdy zna "Duke Nukem 3D", powstałą w 1996 roku w warsztacie amerykańskiego zespołu 3D Realms. Grupa jedenaście lat temu zapowiedziała kontynuację przygód Duka i wydania "Duke Nukem Forever". Jednak ze względu na przeróżne zawirowania prac nad tym tytułem (np. engine był zmieniany 4 lub 5 razy; czy też kłopoty w drużynie) i stale wydłużający się czas robót nad "Foreverem", fanom odebrało resztki nadziei na ukazanie się tej gry. Lecz oto czytamy w newsie z 17 grudnia, że Duke Nukem Forever ma ujrzeć światło dzienne w najbliższej przyszłości! Kolejna bajka 3D Realms?? A jednak nie! Najnowszy news dowodzący, że cuda jednak się zdarzają - zapowiedź trailera, który trafił do sieci zaledwie kilka godzin temu.
Oto on - oficjalny TRAILER tej legendarnej gry!
Duke Nukem Forever nadchodzi. Wielkimi krokami!
EDIT
A jednak dowodzi to tego, że prace nad tym tytułem mają się dobrze i prawdopodobieństwo tego, że ujrzymy Duka na półkach sklepowych już w 2008 roku jest przynajmniej duże.
Ostatnio edytowany przez marcin2 (2007-12-20 01:18:45)
Offline
Toż to kolejny tuskowy cud! Dziesięć, czy jedenaście lat pracy i oto jest - teaser! To się nadaje na zal.pl właściwie.
Poważnie, skąd ten dziwny hurraoptymizm? Mamy tylko "stay tuned", "coming soon", czyli dokładnie to samo, co przez ostatnią dekadę. Animacja? Czego to dowodzi? Nawet jednego biednego screena z gameplaya nie ma.
Żeby było w temacie, to zapowiedziano też oficjalnie HL3 po HL2 EP3, co samo w sobie jest już najbardziej wciągającą informacją
A jednak dowodzi to tego, że prace nad tym tytułem mają się dobrze i prawdopodobieństwo tego, że ujrzymy Duka na półkach sklepowych już w 2008 roku jest przynajmniej duże.
To sorry, ja widać oglądałem jakiś inny teaser
Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-12-20 01:22:23)
Offline
Duke Nukem Forever nadchodzi. Wielkimi krokami!
No już od 11 lat idzie i jakoś dojść nie może[roftl] Chyba zadyszki dostał:-D
A tak na serio to nie wierzę w to, że go w ogóle wydadzą, a ten trailer prawie nic nie pokazuje... No ale jeśli by ujrzał światło dzienne i okazałby się dobry, to byłbym mile zaskoczony;)
Offline
a może wielki miszczu;) uwe boll czy jak mu tam zajrzy w swój grafik i pomyśli "hmmm jaki film by tu skopać...oo Duke nuke ciekawy materia no i jazda:D:D za 2 miechy w kinie można obejrzeć :D:D
a co do tematu to ostatnio "crimsoland "bardzo ale naprawde bardzo wciągająca mini gra tak dobrze czytacie MINI chodzi się na planszy i rozwala wszystko co się rusza a przy okazji można sobie rozwinąć kilka umiejętności które są naprawde przydatne :](w każdej nowej misji skile się zerują) polecam :]
Offline
OMG... Nie będę stawał w obronie 3D Realms. Wiemy, że sporo razy była mowa o ukończeniu tego projektu i kicha z tego wyszła.
Jednak wiele wskazuje na to, że TYM RAZEM Duke Nukem Forever rzeczywiście zapuka niedługo do szyb wystawowych. Jeśli do tego dojdzie, to na bank chapnę się na orginał.
Na badziewie ludziska z 3D-R pozwolić sobie nie mogą i na pewno ten produkt - mimo wszystko - mile nas zaskoczy.
PS. Przynajmniej sam Duke wygląda tam tak, jak należy. A nie jak jakiś blond gumiś w okularach z grubymi, czarnymi oprawkami.:D
Ostatnio edytowany przez marcin2 (2007-12-20 02:41:50)
Offline
Jednak wiele wskazuje na to, że TYM RAZEM Duke Nukem Forever rzeczywiście zapuka niedługo do szyb wystawowych.
A co konkretnie? Naprawdę, nie czepiam się, tylko o niczym takim nie wiem.
Offline
To jest strona internetowa jednego z głównych twórców "Forevera", który pisze m.in., że prace nad grą są dalece posunięte i wszystko idzie tak, jak powinno. Do tego zespół zwerdobał w 2006/07 roku nowych pracowników, których zadaniem jest skupienie się tylko i wyłącznie na tej grze. Tutaj - na oficjalnej stronie 3D Realms czytamy podobne wiadomości na ten temat. Z oficjalnych informacji wynika, że Duke Nukem Forever ukaże się w roku 2008/09 na PCta, PS 3 i Xbox 360.
Co do tego trailera - George Broussard podkreślił, że jest on jedynie przedsmakiem, a właściwy trailer będziemy mogli obejrzeć już wkrótce.
Ostatnio edytowany przez marcin2 (2007-12-20 12:05:38)
Offline