Nie jesteś zalogowany.
bo to jest czysta strategia, ja myślałem, że ep 40-41 to będzie walka Orochimaru z Naruto, a tu dupa bo będzie to w next odcinku :/ Ale walki Goku vs Freezer chyba nie pobiją w przeciąganiu napięcia
Offline
wydali kolejnego gniota -_-
jak narazie, to moge śmiało stwierdzić, ze Naruto skonczyło się na 50 --;;' + oczywiście wyjątki z epów dalszych jak Lee vs Kimimaro czy Sasuke vs Naruto. Mam nadzieje, że Shippuuden sie zmieni, bo chciałbym reszcie ujrzeć jakąś porządną walke.
ale za to SCIEŻKA DŹWIĘKOWA ROX !
Ostatnio edytowany przez Tion (2007-12-23 20:31:55)
Offline
Ale walki Goku vs Freezer chyba nie pobiją w przeciąganiu napięcia
Ale muszę przyznać, że DB oglądałem z przyjemnością, mimo przedłużania, czego nie mogę zbyt powiedzieć o Naruto. Być może to dlatego, że za gówniarza oglądało się ten jeden odcinek co dzień i było OK, a potem ściągłem sobie całego DB i oglądałem po kilkanaście odcinków pod rząd, więc nie było poirytowania związanego z przeciąganiem akcji .
Offline
cholera przeciągali strasznie co za bezsens stac tyle i sie patrzec......Naruto miał od razu iść za ciosem i lać dalej Orochimaru a nie 1 klaps i stanie w miejscu :/
Offline
gorczak dobrze mówi, ja za oglądanie Naruto wziąłem się kilka miesięcy temu, i co? No i spoko się oglądało, bo nie było tego wiecznego czekania na "next week", tylko tu i teraz. Na zapychaczach przysnąłem TYLKO 3 razy W Shippuudenie powoli zaczynają przeginać, o ile pierwsze odcinki były miodzio... to teraz są jakie są. Zresztą, co ja narzekam, będzie co ma być... wszyscy krzyczymy o to, że przedłużają, a jak anime się skońzy, to będzie żal, rozpacz i zgrzytanie zębów (i co ja wygadywałem?!)
Offline
dobra tak wnioskując po 250ep całej serii (jednej i drugiej) to u nich jest normą 3-4 ep smęcenia a potem akcja.
Offline
Tyle czekałem na ten special, i zawiodłem sie na nim okrutnie jak mozna wogóle tak bezsensownie naciągać, to co bylo w tym specialu spokojnie, bez żadnego ubytku w fabule zmiescili by w 15 jak nie 10 minutach odcinka. Ale może to i dobrze, bo zaczelem czytać dzieku temu epowi mange
I choćbym szedł ciemną doliną-zła się nie ulęknę, bo to właśnie ja jestem największym skur**synem w tej dolinie.
Offline
Pf. Ten Shippuuden to od początku straszne przeciąganie akcji ;/ Muszę powiedzieć, że jest trochę "żywych" momentów, kilka godnych uwagi scen walki (z goryczą podkreślam tu słowo KILKA), trochę chwil zaskoczenia, ale ... to za mało! Nie tego się spodziewałam...
Jak można było np. tak przeciągnąć walkę Sakury i staruszki z tym "puppetem"? ;/ Najlepszy ep był z wyścigiem z czasem, kiedy to Sakura miała podobno 3 minuty działania antidotum a trwało to caaały odcinek
Achh...ileż ja nerwów straciłam na tych epach ;/
A ostatni specjal również mnie rozczarował 40 min i nic praktycznie się nie dzieje...tzn. niby się dzieje, ale to możnaby pozakać, tak jak tu już ktoś powiedział, w 15 minutach...Jawne przegięcie
Offline
Pf. Ten Shippuuden to od początku straszne przeciąganie akcji ;/ Muszę powiedzieć, że jest trochę "żywych" momentów, kilka godnych uwagi scen walki (z goryczą podkreślam tu słowo KILKA), trochę chwil zaskoczenia, ale ... to za mało! Nie tego się spodziewałam...
Jak można było np. tak przeciągnąć walkę Sakury i staruszki z tym "puppetem"? ;/ Najlepszy ep był z wyścigiem z czasem, kiedy to Sakura miała podobno 3 minuty działania antidotum a trwało to caaały odcinek![]()
Achh...ileż ja nerwów straciłam na tych epach ;/
A ostatni specjal również mnie rozczarował40 min i nic praktycznie się nie dzieje...tzn. niby się dzieje, ale to możnaby pozakać, tak jak tu już ktoś powiedział, w 15 minutach...Jawne przegięcie
A oglądałaś pierwszą serię Naruto (220 epków)?
Tam to dopiero było przeciąganie akcji;)
Ostatnio edytowany przez mkriso (2007-12-28 15:37:12)
Offline
Ja wam radze, skupcie sie na mandze a do anime sie zabierzcie jak bedzie juz ostatni epek ... wtedy pewnie bedziecie podobnie zadowoleni jak z Dragon Ball'a.
Dragon tez byl niesamowicie przedluzany i taka jest juz normalna kolej rzeczy, jesli manga jest w produkcji to seria anime bedzie zwalniac.
Co do ostatniego epka, to ciekawy i mozna z niecierpliwoscia oczekiwac nastepnego.
Swoja droga, ostatnio przeszedlem Naruto Ultimate 5 na PS2 i nieoczekiwanie dowiedzialem sie co bedzie dalej ;] jednak anime tez z przyjemnoscia obejrze.
Offline
Ja wam radze, skupcie sie na mandze a do anime sie zabierzcie jak bedzie juz ostatni epek ... wtedy pewnie bedziecie podobnie zadowoleni jak z Dragon Ball'a.
Dobrze mówi, jak komuś się nie podoba to przedłurzanie to niech nie ogląda tego anime aż się nie zakończy, lub ogląda ale niech czeka aż wydadzą powiedzmy 26 odcinków to wtedy nie będzie wam się tak dłużyć.
Wam się nie podobają te odcinki ponieważ czytaliście mangę i nie możecie się doczekać aby ujrzeć to co było w mandze oraz dlatego że trzeba czekać na następny epek tydzień. ( jestem pewien że gdyby wydawali odcinki co dzień to anime już większości by nie donerwowało).
Moim zdaniem proponuję odłożyć oglądanie Naruto na jakiś rok, a potem sobie na raz obejzeć wszystkie odcinki które wyszły, to zobaczycie że nie będzie takie nudne jak się wam wydaje ( wiem bo naruto shippuuden przestałem oglądać na 17 odcinku i zaczne dopiero oglądać jak wyjdzie 80), a w między czasie oglądać inne anime gdyż jest ich pełno.
Offline
tradycyjnie, przeciągają choć parę informacji przygotowawczych przed walką podali jednak w sumie to nudziłem się i zawiodłem. Niestety. Czekam na kolejny odcinek. Może Naruto pokaże na co go stać. pozdrawiam wszystkich:)
Offline
Dobrze mówi, jak komuś się nie podoba to przedłurzanie to niech nie ogląda tego anime aż się nie zakończy, lub ogląda ale niech czeka aż wydadzą powiedzmy 26 odcinków to wtedy nie będzie wam się tak dłużyć.
Wam się nie podobają te odcinki ponieważ czytaliście mangę i nie możecie się doczekać aby ujrzeć to co było w mandze oraz dlatego że trzeba czekać na następny epek tydzień. ( jestem pewien że gdyby wydawali odcinki co dzień to anime już większości by nie donerwowało).
Ps. nie czytam mangi ale i tak mi się dłużyło. Poza tym twórcą anime nie mogę zapomnieć około 100 odcinków kiepskich wypełniaczy które solennie oglądałem i niestety cierpiałem. Jeszcze raz pozdrawiam:)
Offline
Ja osobiscie zaczolem ogladac anime Naruto z opoznieniem, kiedy juz byla wydana prawie cala seria, zaraz przed wydaniem Shippuudena skonczylem ogladac pierwsza serie... owszem, czesc odcinkow byla nudna... a inne zabawne nie mowiac o tych kiepskich, jednak nie bylo az tak zle, zapychacze dalo sie przetrawic, choc nie powiem bym do nich wracal... jesli powtornie ogladam anime to po prostu je pomijam, ew. wybieram te w miare interesujace.
Ale jak mowie, nie odczulem znuzenia zapychaczami bo obejrzalem je dosc szybko, bez oczekiwania na epki, mialem je jak na dloni bo byly juz wydane a zaraz potem wyszedl Shippuuden, fakt odbiegniecie od glownej fabuly potrafilo zirytowac, no ale trzeba byc wyrozumialym. Można wybierac miedzy zapychaczami albo przedluzajacymi sie odcinkami, lub wybrac po prostu opcje ogladania jednego odcinka raz na miesiac, jak wiekszosc sie za tym opowiada to niech napisze petycje i zbierze podpisy oraz wysle do TV Tokyo.
Ogólnie, mi to nie przeszkadza, wystarczajaco inne zajecia absorbuja mi dni, a ew. jak bym zatesknil to sa tez inne anime w ktore sie mozna wdrozyc a to napewno ukruci czas oczekiwania na kolejny epek Naruto, lepiej nie myslec o tym jakie to be i powolne, tylko cieszyc sie ze w ogole cos wydawaja. Dla niecierpliwych pozostaje manga i niech zaspokoja swoj glod wiedzy.
Toż, ile zapychaczy bylo w DB, np. przed bodaj 26 Tenkaichi Budokai gdzie Goku wybral sie w Świat, w mandze tego nie bylo a tam pojawilo sie z 20 odcinkow zapychaczy, biorac pod uwage przedluzane dialogi etc. to smiem twierdzic ze Naruto trzyma poziom i nie powinien az tak irytowac swoja przedluzana fabula ;]
Offline
Zapychacze w DB były genialne nie to co w tym szmatławcu.
BTW. Cytując z basha:
Zaczołem to jest musk
Offline
jak macie problemy w postaci "nie mogę się doczekać dalszej akcji" to se w między czasie oglądajcie jakieś skończone już serie - mi się w ten sposób bardzo miło ogląda Bleach'a i Naruto - co Sobota stałe serie, a w inne dni skończone serie.
Offline
za jakies 100 odcinków może zdeczka mniej, i jak nie bedzie przerw będzie istna jatka:d w mandze 384:d co sie dzieje tego sie nie da opisac a chwili obcnej jest anime na 283\884:d
Offline
Ludzie ostatnio akcja tak idzie ZE ja nie moge!!!
co tam ze 20 min bylo lisci i oczu pokazanych ale wrescie cos sie dzieje fajnego COS EPICKIEGO jak juz bedzie ``kolejna seria`` lub np Naruto Shipuudden ep 80, bede wracal do tego epka i go ogladal bo to jest poprostu jeden z wazniejszych fragmentow w calym naruto np. jak pierwsze zaczerpniecie mocy kyubiego, czy tez walka z Hyuga, nauka rasengana czy tez walka z Sasuke, normalne to jest ze ludzie sie rozczarowuja, ale tak zawsze bedzie.
ja tam co pol roku odswierzam wszystkie serie anime(w tym naruto) jakie mam i dobrze jest nigdy mnie nie nuza i dobra strategia na nude;P
a zawsze cos nowego sie znajdzie w ``starych epkach`` cos czego sie nie zauwzylo wczesniej cos smiesznego lub zastanowiącego.
nawet ZAPYCHACZE mi sie podobaly bo cos nowego cos co czego nawet nie bylo w mandze.
bo anime(mozna to slowo zastapic naruto:P) jest jak dobra ksiazka Fantasy, jak Tolkien,Sapkowski,Pratchett.
Ostatnio edytowany przez sebastianx (2007-12-29 07:46:36)
Offline
...
ja tam co pol roku odswierzam wszystkie serie anime(w tym naruto) jakie mam i dobrze jest nigdy mnie nie nuza i dobra strategia na nude;P
a zawsze cos nowego sie znajdzie w ``starych epkach`` cos czego sie nie zauwzylo wczesniej cos smiesznego lub zastanowiącego.
nawet ZAPYCHACZE mi sie podobaly bo cos nowego cos co czego nawet nie bylo w mandze.
bo anime(mozna to slowo zastapic naruto:P) jest jak dobra ksiazka Fantasy, jak Tolkien,Sapkowski,Pratchett.
Ci to naprawdę się musi nudzić. Co pół roku to samo...(i to jeszcze wszystkie) Jeśli oprócz powtarzania oglądasz też nowe serie to za parę lat nie starczy ci czasu na nic innego
Offline
Pierw niech powie ile tych serii ma . Ja potawrzam tylko te, które naprawdę mnie wciągnęły i są to nieliczne spośród nich. Powtarzanie całego Naruto co pół roku to byłaby katorga.
Offline