Nie jesteś zalogowany.
Z fbaranem też mam złe doświadczenia. Wprawdzie nie z wymianą, ale z tłumaczeniem...
Prosił mnie o przetłumaczenie jednego odcinka pewnej serii,a on miał wykonać korektę i timing. Zrobiłem tłumaczenie, przesłałem mu plik, po jakiejś chwili wchodzę na ANSI i widzę napisy do ....., a w opisie: "Kolejne napisy mojego autorstwa". Ani słowa o tym, kto poświęcił te kilka godzinek na tłumaczenie. Nieźle nie[baka]
Ostatnio edytowany przez mkriso (2008-01-01 15:32:46)
Offline
No i miałem płytki... Po 2 tygodniach nieobecności w końcu nasz fbaran pojawił się na gg. Zacząłem go trochę męczyć to po 3 godzinach odpowiedział. Zaczął się tłumaczyć, że moje płytki również do niego nie doszły i że na pewno wysłał swoje do mnie. Jak poprosiłem go, żeby zapodał mi scana lub chociaż numer przesyłki, którą nadał to nie odpisał przez ponad 30 minut... Zacząłem troszkę na niego naciskać to zaczął mówić, że nie ma czasu na pierdoły i że kończy rozmowę. Przycisnąłem go trochę mocniej to zaczął cały czas pisać "lol" i zbanował mnie na gg... To by było na tyle w tej sprawie, sprawdzę jeszcze tylko czy moje płyty zostały przez niego odebrane, aby mieć pewność, tak dla siebie.
Powiadam Wam, bracia, że jeżeli będzie się chciał z Wami wymienić koleś o ksywie fbaran, baran lub płytki będziecie mieli przesłać do Filipa Barańskiego to od razu ban na gg lub olać, bo szczęścia Wam nie da wymiana z nim. To zwykły złodziej, a w dodatku zachowuje się jak dzieciak. No ale nic, zdarzają się takie kartofle w naszym kraju.
katalizatorx: napisałem do Freemana, bez obaw
Ostatnio edytowany przez gu4rd (2008-01-07 14:17:57)
Offline
~gu4rd zgłoś tego ciołka (lub tego barana jak kto woli) moderatorowi i opisz zaistniałą sytuacje (może dadzą mu BANA i nikt już przez niego oszukany nie będzie)
Offline
Offline
Offline
Z tego, co pamiętam, to fbaran zrobił niepierwszy przekręt. Freeman kiedyś prosił o szersze wyjaśnienia w jego sprawie, coby mu bana dać, jeśli potrzeba. Myślę, że Gu4rd zapodał odpowiednim opisem "transakcji" i Filipa na forum już nie zobaczymy.
"Skazany na zajebistość"
Offline
MOIM ZDANIEM! TAK NIE MOZE BYC! goscia nie znasz ,wysylasz jako pierwszy, a on sie z ludzi smieje! bo juz kilku zrobil w konia!cos z tym trzeba bylo by zrobic!!??
Offline
proponuję wjazd na chatę, spuszczenie w papę i rabunek wszystkich animców
KDE4 ssie
Offline
Ładnie wyrual ~mkriso :[ na Twoim miejscu napewno nie zostawił bym tak tego i domagał bym się usunięcia tych napisów i dania mu bana na serwis. Z tymi płytami to też przegięcie ;/ Mam akurat jego adres bo jak pisałem kilka stron wczesniej rowniez probowal sie ze mna wymienic. W Łodzi będe w lutym więc myślę, że Głowno uda mi się równiez odwiedzić. Jeśli komuś cos jest winny niech pisze na gg
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Offline
Jak już go odwiedzicie to pozdrówcie go również ode mnie i moich płyt, które zwinął.
Offline
Widzę, że kształtuje się tu jakiś oszołom... fbaran, kto wie, czy nasz Fifi nie wyrośnie na takiego drugiego Baranine! Co do oszustów, to jedyna osoba, która mnie kiwa (na kasę) to pan Janek z wyporzyczalni kaset VHS... Od 6 roku życia wiem, że mnie kantuje, ( podlicza se na karteczce sposobem pisemnym ) ale nadal tak się daję, bo mówię wam, dla tej jego miny "o zwałowałem kolesia na $$" warto przepłacić czasem to 50 gyrców... Nie uprawiam wymian "przez Gadu" no chyba, że do transakcji dochodzi z szanowanym członkiem znanego forum (takie jak to)
Offline
Hmmm mysle ze nawet jak obijecie mu pysk to cos zmieni ? lubicie przemoc ? -.- good luck , mysle ze cos w drodze prawnej bylo by do zrobienia cosik.
Offline
Co lepsze: spotkanie u Sędzi Anny Marii Wesołowskiej, czy posłużenie się znanym kodeksem Hamurabiego? "Oko za oko!" Ja uważam, że life is simple i powinno się z niego brać pełnymi garściami, ale pan fbaran za bardzo cheat'uje i powinien zostać ukarany. Nie chodzi mi tu jednak o to byśmy wysłali mu martwą rybę, a potem piątego o piątej napadli go i ucięli mu małego palca u lewej stopy... nie! Hard Ban-ana mu a jak, (takiego bez możliwości poprawy.. ) w końcu This Is Spartaaa!
Offline
lubię perswazje ,a przemoc to tylko efekt uboczny nie mający nic wspólnego z faktem upojenia sie samo satysfakcjom jaka wystąpi;] Po skręceniu takiego;]może jeszcze wywózka do lasku.
słuchawki: AKG 550 /superluxy mk2 EVO/pchełki od s2 samsunga [lepsze od aurora^^]
;] serie 1300+ na liczniku
Offline
lolz jestem ciekawy czy bedziecie tacy madrzy jak wam sie to przytrafi -.-
Offline
Co przytrafi?! Napaść, czy kradzież? Bo jeśli to pierwsze, to mówi się trudno... trzeba iść dalej a nie srać pod siebie, a jeśli to drugie, to wolę się stoczyć na samo dno niż coś komuś zabrać :/
Offline
Co przytrafi?! Napaść, czy kradzież? Bo jeśli to pierwsze, to mówi się trudno... trzeba iść dalej a nie srać pod siebie, a jeśli to drugie, to wolę się stoczyć na samo dno niż coś komuś zabrać :/
ofcorse napasc ... nie mowie o takiej zwyklej napasci tylko o skumulowaniu sie gosci ktorzy chca cie bic bez przerwy az dykniesz ( powiedzmy potem o konsekwencjach jak cie zlapie policja ( hahahahhaha ta...) ) mowie ze najlepiej i tak bylo by wejsc na sprawe sadowa i tyle :]
Offline
Hmmm mysle ze nawet jak obijecie mu pysk to cos zmieni ? lubicie przemoc ? -.- good luck , mysle ze cos w drodze prawnej bylo by do zrobienia cosik.
Masz racje. Koleś jest nieletni - na bank mieszka z rodzicami . Pójść pogadać z jego starymi - jak ma normalnych , to przeproszą i zmuszą go do zakończenia wszystkich transakcji oraz nałożą mu jakieś ewentualne kary. Jak ma jakiś jebnietych - no tu sie problem pojawia - wtedy albo bicie albo straszenie.
Offline
Nie wiem czy wiecie ale groźby również są karalne. Więc tak na dobrą sprawę takie pisanie, że pojedziecie i go zbijecie może się obrócić przeciw wam.
Taj jak pisał Dżibril jeśli ta osoba jest nieletnia i koniecznie ktoś chce się do niego wybrać to najlepiej jechać i porozmawiać z jego rodzicami. I najlepiej wziąć na całą sprawę jakiś dowód, wydruki czy coś.
"Chodź, poluj ze mną. Zostaw ból i bądź znowu wolny. Tu każdy czas jest teraźniejszością i wybór należy do ciebie. Wilki nie mają króla."
Offline