Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Drugi op imo jest szczytem tandety . Z kolei zakończenie zostało wyparte całkowicie z oryginalności. A mogło być tak pieknie.
Offline
Pod koniec bajka robiła się niepokojąco momentami ckliwa, a koniec to właściwie atrapa końca. Chyba tam komuś przybrakło pomysłu na coś błyskotliwszego. Wolałbym już totalny gotycyzm i ogólne "nikt nic nie wie", niż takie byleco. Mimo wszystko nie obejdzie się bez powtórnego obejrzenia całości...
Offline
Co prawda spodziewałem się mocniejszej końcówki, to jednak jest to jedna z lepszych serii ostaniego sezonu. Oj coś mi się zdaje że nie obejdzie się bez drugiego sezonu, albo chociaż OAVki.
Offline
Co prawda spodziewałem się mocniejszej końcówki, to jednak jest to jedna z lepszych serii ostaniego sezonu. Oj coś mi się zdaje że nie obejdzie się bez drugiego sezonu, albo chociaż OAVki.
Dwa sezony już poleciały, a jeśli OAV-ka miałaby stanowić taką dokładkę kaszy bez omasty, jak bonusowe odcinki Wolf's Rain, to może niech lepiej nie będzie OAV-ki.
P.S. Dołożenie drugiej serii chyba nie byłoby w stylu BONES. Także kinowej wersji serialu wolałbym nie oglądać po totalnej porażce, jaką była kinówka RahXephon. Natomiast ma powstać (pewnie już powstaje) manga i BONES najprawdopodobniej, swoim zwyczajem, na potrzeby mangi wysmażą całkiem inną fabułę - i dobrze. Może się scenarzyści wykażą większym polotem?
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2007-10-06 14:01:48)
Offline
Właśnie skończyłem oglądać tą seryjkę. Co do opa to pierwszy fajniejszy ;-)
Koniec mnie się wyjątkowo podobał, wyjątkowo, ponieważ większość końców mi się w anime nie podoba :p
Naprawdę dobre anime, ciekawy scenariusz nawet, chociaż nie ukrywam, że kojarzyło mnie się troszkę z GetBackers ;-) Ogólnie jedna z fajniejszych serii jakie widziałem, wstawiam je do panteonu moich 'hoshi', pośród Triguna, GetBackers, Black Lagoon i Black Cat ;-)
Ostatnio edytowany przez kensei_satori (2007-11-14 01:11:00)
Do not only follow the footsteps of your masters, but search what they were searching for...
Offline
Co tu dużo mówić.Trzeba po prostu obejrzeć Anime godne polecenia z ciekawą fabułą i bohaterami
Offline
to anime też bardzo mnie zainteresowało tylko, że pojawił sie pewien problem : od 9 epka znajduje tylko odcinki w formacie .mkv a oglądając w tym formacie wszystko się zacina i dlatego chciałabym poprosić o pomoc czy ktoś zna moze str z której moglaby sciągnać to anime tylko w formacie .avi i żeby to był direct download ? oczywiście jeśli to nie będzie jakiś problem
Offline
Świetna seria, jedna z najlepszych, jakie oglądałam. Dobry opening i ending, poczucie mocnej, dobrej muzyki. Hei swoim charakterem zauroczył mnie. Dużym plusem w Darker than BLACK jest nieprzewidywalność, parę razy byłam naprawdę zaskoczona biegiem wydarzeń.
Ostatnio edytowany przez Tenshi1991 (2007-11-15 16:02:21)
Offline
Shizune szukaj na torrentach pod grupa Shinsen-Subs a potem Syndicate.
Offline
Anime niezłe:D... choć zakończenie troche średnie... i ciągle te wkurzające reklamy Pizzy Hut[ej]...
Offline
Natomiast ja bylybym bardzo wdzieczny jezeli kots zechcialby podeslac mi jakis link z darker than black. Tylko prosze o taka wersje aby mozna bylo zdobyc do niej napisy na animesyb.info
Z gory dzieki. A jak na razie nie moge za duzo powiedziec na temat tej anime, ale zapowiada sie ciekawie.
Offline
W końcu zabrałem się za dwa ostatnie odcinki po bardzo długim okresie przerwy, no i można by to skomentować.
Ogólnie nie było źle, szczerze powiedziawszy za tytuł zabierałem sie z jakimiś wielkimi nadziejami, że może będzie to pozycja bardzo dobra (sam nie wiem czemu), ale z biegiem odcinków dostawałem raczej luźno powiązaną historyjkę detektywistyczną (sensacyjną może), gdzie główny wątek raczej nie istniał. Ot, tak opowiedziana historia o Kontraktorach, czasem więcej akcji, czasem spokojniejsze odcinki, bardziej sentymentalne, okraszone bardzo dobrą nutką Yoko Kanno.
Z początku sam pomysł Kontraktorów wydawał mi się ciekawy, moce i zapłaty były dość pomysłowe, niestety twórcy zabrnęli w sytuację, gdzie nie dało się wytłumaczyć ich pochodzenia i dlaczego to zostali obdarzeni taka mocą. Również samo istnienie bram nie zostało wyjaśnione i zdaje się zauważyć, że sami producenci nie za bardzo wiedzieli o co w tym wszystkim biega, zapędzili sie w kozi róg, gdzie mieliśmy sytuacje istnienia bram, ale dlaczego? i po co? odpowiedzi już nie dostaliśmy. Tak więc wielki zawód z tego powodu. Następny, to wątek główny, był tak kiepski, że aż bolesny. Na 25 odcinków, dostaliśmy chyba tylko z 4 czy 5 które coś tam więcej wyjaśniają, znaczy się, wyjaśniają postępowania bohaterów, ale nie było to dla mnie zbyt przekonujące. A ostatni odcinek... hmmm nawiązanie do NGE bardzo widoczne, nie podeszło mi, choćby z tego względu, że była to czysta kalka końcówki NGE. Poza tym bzdury wyroczni (czy jak sie tam ona zwała) pewno miały dać tej pozycji jako taki charakter bardziej psychologiczny, ale w moim mniemaniu było odwrotnie. Samo zaś zakończenie jako takie może być, bez rewelacji, ale też bez większego zawodu. Ot, takie zakończenie bo zakończenie
Za to na plus na pewno zasługuje dość ciekawa kompozycja bohaterów, sam zblazowany Hei, w tym swoim zwyczajnym marazmie i nieobliczalności (może zbyt mocne określenie, ale...) był dość ciekawy. Inni bohaterowie również, historyjka o przeszłości Huanga dość ciekawa i sądzę, że te sentymentalne odcinki były bardziej interesujące niż wątek główny. Yoko Kanno również się spisała, ale to nie było to co dostaliśmy w GITS SAC czy 2nd GIG (tutaj wyszła sama z siebie ), mimo to nie ma co zarzucać ścieżce dźwiękowej. Natomiast drugi op, jak już napisał ~Dżibril jest szczytem tandety... pierwszy bardziej oddawał klimacik serialu.
Podsumowując, średniak. 6.5 jak najbardziej nie będzie oceną krzywdzącą tą pozycję
Ostatnio edytowany przez Maniack (2008-01-17 01:06:00)
Offline
W końcu dokończyłem serie (jest wczesna godzina i mam 3h snu ).
I niestety seria jedynie dobra. To nawet i tak sukces zważywszy na chaotyczność i niespójność serii.
Nie do końca wiem czy wszytko rozumie więc mnie poprawcie jak co.
Najpierw w Ameryce powstała pierwsza brama (niebios), następnie prawdziwe gwiazdy znikły a zastąpiły je fałszywe gdzie każda przypada na kontraktora(jeśli użyje on mocy ów gwiazda zabłyśnie , jak umrze spadnie) pojawili kontraktorzy. Syndykat postanowił ich usunąć knując całą sieć intryg jednak spartolono sprawę i duży obszar ameryki przepadł w innym wymiarze. Podczas tego konfliktu dla syndykatu pracowali Hei (człowiek) i jego siostra(kontraktor) , jak nastąpiło bum siostra Hei przekazało mu swą moc (nawet oznakowanie gwiazdki). Tu mamy mętlik i bałagan i wielki Finał Hei poznaje prawdę i postanawia wszytko zostawić jak jest (czyli nie zniknąć Japonii lub kontraktorów). Czym są bramy, skąd kontraktorzy maja moce, i w ogóle kto odpowiada za ten mistyczny szajs, nie wiadomo
Twórcy mieli ciekawy pomysł na fabułę anime z dużym potencjałem, jednak było to zbyt piękne więc sp**rdolili robotę. Za dużo tu luk nie spójności w budowie świata przedstawionego w tym anime)Lepiej by było jak aktywowanie bram (i zniknięcie terenu ) byłą częścią kontraktu, zapewniającym im istnienie. Ogólnie z tych 25 odcinków można spokojnie by było zrobić 13 odcinkową serie TV bądz 6-7 OVA. Bo za dużo tam na wiązań do wszystkiego ale nie do głównego toru fabuły.
Oczywiście na + zasługuje odpowiednie dawkowanie przemocy, jak i bohaterowie których to nie można ocenić czy są dobrzy czy źli (tam wogóle byli ci dobrzy?). Ogólnie ciężko myśleć źle po tym anime ale tak na chłopski rozum niema się czym zachwycać ani też do czego wracać.
Offline
Auć, niestety...
Z zapowiedzi wynikało, że będzie to super anime.
No tak...
Sam tytuł przywodzi na myśl cos strasznego, mrocznego.
Co może być ciemniejsze niż czerń? Nicość? Nie, ona jest chyba biała lub przeźroczysta...
Tak prawdę napisawszy, to anime jest o mutantach, czyli X-menach.
No bo kimże są ludzie z mocami? Jeśli nie są Bogami, tylko istotami pragnącymi akceptacji.
Fakt, seria rozpoczyna się super, ekstra. Widz oczekuje czegoś więcej i więcej.
Co jednak dostaje? Ano, mniej i mniej.:)
Zacznijmy od faktu, że na tle ogólnego chaosu rozgrywają się dwuodcinkowe historie.
To błąd! Początek, akcja, koniec. I nadal nic nie wiemy. Tak, tak, opowieść składa się z epizodów, ale bez przesady, litości. W całej serii mamy rozpęd, zaciekawienie widza do połowy, a potem seria się rozciąga. Zauważyłem, że odcinki 13-25 lecą jakby szybciej, za to jest więcej nudy.
Jakaś sprzeczność, i po co to?
Bzdurą jest: odcinek o kocie, sam sens istnienia bohaterów drugoplanowych - a potem CUT!, zakończenie. A jeśliby się dokładniej przyjrzeć, to treść będąca podstawą całego anime jest też jakaś taka pogmatwana, niewytłumaczona, może nawet niedokończona i miałem wrażenie, że scenariusz i pod koniec siadł. (Może błędnie myślę?). Zresztą błędy logiczne są aż nadto widoczne. Jakby bohaterowie nie mieli mózgów.
Jest jednak kilka rzeczy, które mi się podobały.
Openingi, muzyka podczas walk, graficzne przedstawienie akcji.
Dodam do tego, że całkiem ciekawa była postać Heia i Yin.
Poza tym rewelacyjny kot oraz (przez wiele osób uważane za bezsensowne) para detektywów.
Zwłaszcza ci ostatni wnieśli humor do tego mrocznego anime. Tylko czy był on potrzebny?
To tak jakby twórcom zabrakło pomysłu i na siłę dorysowali kilka odcinków, po czym je podzielili.
Podsumowując:
Miało być super anime, a wyszło raczej coś bezkształtnego.
Z jednej strony wciąga, z drugiej odpycha - nie dziwi mnie, że wiele osób dało sobie z nim spokój.
Ogólna ocena to 6/10.
ps. Brawo dla Nanami za txt. Tak trzymaj!!!
Offline
Mhm będzie OVA(chyba tylko jeden odcinek),wydane na DVD z ostatnimi odcinkami (26 marca). Może coś wyjaśni a może i też nie ...
Ostatnio edytowany przez Shiva (2008-02-23 20:50:10)
Offline
Tak prawdę napisawszy, to anime jest o mutantach, czyli X-menach.
NOW I`VE LOST IT
Ostatnio edytowany przez RiXeD (2008-03-04 21:52:59)
Offline
Offline
Eee tam mi się to anime podobało i z chęcią obejrzałbym kontynuacje, bo praktycznie mogła by powstać gdyż takie zakończenie zrobili. Ogólnie to w ostatnim czasie znudziły mnie tylko 2 anime z około 30 jakie oglądałem ale na pewno nie był to Darker Than Black bo mi się podobał i sie na nim nie nudziłem, mogę nawet powiedzieć że pochłonąłem go w ciągu 2 dni.
Ogólnie mogę to anime polecić dla ludzi którzy lubią po prostu spędzać czas przy anime, bo niektórzy na tym forum oczekują od różnych anime nie wiadomo czego i potem marudzą że coś im się nie podobało.
Offline
[cytuj]Eee tam mi się to anime podobało i z chęcią obejrzałbym kontynuacje, bo praktycznie mogła by powstać gdyż takie zakończenie zrobili. Ogólnie to w ostatnim czasie znudziły mnie tylko 2 anime z około 30 jakie oglądałem ale na pewno nie był to Darker Than Black bo mi się podobał i sie na nim nie nudziłem, mogę nawet powiedzieć że pochłonąłem go w ciągu 2 dni.
Ogólnie mogę to anime polecić dla ludzi którzy lubią po prostu spędzać czas przy anime, bo niektórzy na tym forum oczekują od różnych anime nie wiadomo czego i potem marudzą że coś im się nie podobało.[/quote]
Popieram. Seria jak najbardziej udana. Co do kontynuacji to również bym z chęcią obejrzał.
Szkoda tylko, że anime tak szybko zleciało - Nawet nie zauważyłem i już się skończyło (chyba z 2-3 dni oglądałem)
Offline
Jeśli coś oglądam, to wymagam, żeby było extra, bo jaką ma człowiek przyjemność z oglądania szitu?
Nie powiem, że seria była do bani, ale najwyższych lotów też nie. Zakończenie jak każde inne, męczył mnie ten poważny klimat, poważny nieco na siłę.
Nie żałuję poświęconego czasu, ale 2 raz tego nie obejrzę, chyba że jakąś kontynuację[może, nie, raczej tak, jestem troszkę ciekaw, co dali:P].
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna