Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Czyżby stało się to czego się obawiałem i jest to koniec wydawnictwa?
Czytałem coś o tym na ich stronie a teraz widzę, że ich strona padła.
Wie ktoś może coś więcej na ten temat?
Offline
Tak do końca to chyba nikt nic nie wie. Niby padli, później wydali Transmetropolitana i Vagabonda. Pomrukiwali coś o planach na przyszłość, że niby tylko Samotny Wilk i Essentiale. W Internecie często ten temat był poruszany. Jeden z ostatnich artykułów.
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
Najwięcej zależy mi na S@motnym Wilq w sieci, bo 100 Naboi od biedy mogę sobie przeczytać w postaci całkowicie legalnych kopii zapasowych. Tak czy owak - szkoda byłoby obydwu serii.
P.S. Wypada przyznać, iż wydawnictwo Mandragora wykazywało się zrozumieniem, czego oczekuje tzw. koneser.
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2008-03-09 23:23:03)
Offline
A mnie szkoda tego Vagabonda. Seria naprawdę godna polecenia. Miałem plany, by w najbliższej przyszłości zacząć kupować Samotnego wilka i szczenię, ale teraz już to raczej nie ma sensu.
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Miałem plany, by w najbliższej przyszłości zacząć kupować Samotnego wilka i szczenię, ale teraz już to raczej nie ma sensu.
Naze? Why? - że zacytuję Kyona z Suzumiya Haruhi no Yuuutsu.
P.S. Właśnie teraz jest sens, dopóki wszystkie wydane dotychczas tomy są dostępne. Komiks, doprawdy, perełkowy.
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2008-03-10 01:09:37)
Offline
Z tego co mi wiadomo, to ta seria ma 28 tomów, a w Polsce wydanych zostało tylko 6. Osobiście nie lubię zaczynać czegoś czytać i tego nie kończyć. A już w ogóle nie lubię zaczynać czytać czegoś, o czym wiem, że i tak tego nie skończę, gdyż nie ma ciągu dalszego w Polsce. Oczywiście mowa tutaj o mangach wydawnictwa Mandragora. Już wolę sobie zamówić tomiki zza granicy w innym języku - np. przez EMPiK. Ot takie kolekcjonerskie zboczenie - lubię mieć na półce serię jednego wydawnictwa, bo się ładnie prezentuje Opowieści utrzymywane w takich klimatach lubię, więc mam tę pozycję pod lupą.
Ostatnio edytowany przez Wanderer (2008-03-10 01:50:11)
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Trzeba trochę magicznie pomyśleć. Gdyby wszyscy czekali, aż się seria tej długości ukaże cała (tylko wtedy będzie wiadomo na pewno, że skompletuje się wszystko), wydawnictwo poszłoby z torbami, albo zaprzestałoby wydawania serii. Polskie wydanie Kozure Ōkami bije na głowę wydania amerykańskie (które po pierwsze są odwrócone, a po drugie - jak to komiksy w USA - wydrukowane na badziewnym papierze).
P.S. Najzwyczajniej w świecie - pobożnymi życzeniami zdrowia, szczęścia, pomyślności wydawnictwo się nie wykarmi. Chcesz mieć całą serię jednego wydawnictwa - kupuj wydawane przez to wydawnictwo tomy danej serii.
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2008-03-10 01:59:23)
Offline
Ależ ja nie czekam aż wydawnictwo wyda całą serię. Gdyby tak było, nie miałoby sensu czekanie na wydanie np. całego Naruto. Bo po tym czasie to ja mogę kwiatki wąchać od spodu albo zmienić hobby na dzierganie. Nie czekam, ale też, gdy już wiem, że seria nie będzie dłużej wydawana, nie kupuję, bo na kij mi 1/4 serii super wydania i po polsku, a reszta np. po angielsku i na "badziewnym papierze". Już wolę mieć całą amerykańską albo japońską - kiedyś będę na tyle znał japoński, że przeczytam, tak sądzę. Kupowanie teraz tych sześciu tomów na nic nikomu się nie zda. Ani Mandragora już na tym nie zarobi, ani ja zadowolony nie będę. A nie kupowałem Samotnego... do tej pory, bo zwyczajnie początkowo ten tytuł nie zwrócił mojej uwagi. Dopiero niedawno przeglądnąwszy go u znajomego wzbudził moje zainteresowanie.
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Ależ ja nie czekam aż wydawnictwo wyda całą serię. Gdyby tak było, nie miałoby sensu czekanie na wydanie np. całego Naruto. Bo po tym czasie to ja mogę kwiatki wąchać od spodu albo zmienić hobby na dzierganie. Nie czekam, ale też, gdy już wiem, że seria nie będzie dłużej wydawana, nie kupuję, bo na kij mi 1/4 serii super wydania i po polsku, a reszta np. po angielsku i na "badziewnym papierze". Już wolę mieć całą amerykańską albo japońską - kiedyś będę na tyle znał japoński, że przeczytam, tak sądzę. Kupowanie teraz tych sześciu tomów na nic nikomu się nie zda. Ani Mandragora już na tym nie zarobi, ani ja zadowolony nie będę. A nie kupowałem Samotnego... do tej pory, bo zwyczajnie początkowo ten tytuł nie zwrócił mojej uwagi. Dopiero niedawno przeglądnąwszy go u znajomego wzbudził moje zainteresowanie.
Żelazna indiańska logika.
P.S. Skoro nie było anonsu, że reszta nie wyjdzie, to nie wiadomo na pewno, że nie wyjdzie. Nie wiadomo tylko, czy wyjdzie, ale tego nigdy nie wiadomo, dopóki nie wyjdzie. Czym się wobec tego różni niekupowanie teraz od niekupienia wcześniej, albo niekupienia później - nie bardzo rozumiem.
P.P.S. Bo na razie teza, że reszta nie wyjdzie, to są jeno tzw. ploty orleańskie.
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2008-03-10 03:37:11)
Offline
Jeśli wyjdzie kolejny tom Samotnego..., zacznę kupować. Będę przynajmniej wiedział, że chociaż kontynuują tę serię dalej, a nie się zatrzymali. Teraz trudno coś wywnioskować co z nimi się dzieje. Niby wydawnictwo padło, niby nie.
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Samotnego Wilka warto mieć chociażby te 6 tomów i non stop je czytać.
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
Samotnego Wilka warto mieć chociażby te 6 tomów i non stop je czytać.
Hell, yeah! Zresztą trochę zapomniałem, co tam wcześniej było i z chęcią przeczytam ponownie. 6 tomów to - w tym wypadku - całkiem sporo wybitnego komiksu.
Offline
Zgadzam się z wami. Samotny wilk i szczenię to według mnie główna siła napędowa Mandragory w kategori manga.
Też mam 6 tomików i uważam, żę są świetne. Początkowo jak pierwszy raz się z nią zetknąłem w Empiku to trochę mnie kreska odstraszyła, ale gdy kupiłem jeden tomik w jakimś zestawie i przeczytałem, to potem zacząłem szukać więcej
Offline
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
Strony 1