Nie jesteś zalogowany.
Poświęćmy ten kącik na najczęściej spotykane błędy w tłumaczeniach, tak by w przyszłości uniknąć ich samemu, oto pierwsze przykłady:
Piszemy poprawnie "w ogóle", zamiast "wogóle" nie wspomnę o ortografii (dziś byłem w szoku jak zobaczyłem ten błędny zapis łączny "wogóle" w napisanch na TVN Turbo?! Przydałby im się program USTERKA prof. Miodka )
Kochani tutaj nie chodzi o akcję poparcia, a raczej o podawanie przykładów:
Zgadza się, ja też nie uznaję czegoś takiego jak dysortografia, to wygodnictwo nieuków. Dodam, że sam przepisywałem pracę Licencjata Dziennikarstwa!!! ...w której "który, -a, -e ...itd" był zapis przez "u"?! Trzeci rok, a pisać go nie nauczyli? Na trzecim roku? Nie wiem, w jakim celu wkuwałem wieczorami w podstawówce ortografię, skoro na wyższej uczelni nie potrafią wyselekcjonować przyszłych redaktorów? Czyli, pamiętajmy ktÓry, a nie kt...ry. Lepiej nie napiszę, bo ktoś zapamięta wzrokowo
Offline
To może: "Naprawdę" a nie "na prawdę"
"Na pewno" a nie "napewno"
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Mnie z kolei razi - "napewno" (poprawnie "na pewno") oraz chociaż z tym się rzadziej spotykam "na prawdę" (popr. "naprawdę").
P.S. @Wanderer mnie uprzedził.
Offline
Hehe byłem pierwszy
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Wiem, wiem Vandread
Offline
Popieram sluszna idee. Sam niczym nie zarzuce, a jedynie dodam z wlasnego doswiadczenia, ze coraz czesciej zdarza mi sie robic bledy ortograficzne, a nie jestem dyslektykiem, a wzrokowcem. Jak widze dana konstrukcje wyrazu czesto, to potem uzywam jej nieswiadomie powielajac nierzadko bledne wzorce....
Offline
Ja także popieram.I podobnie jak fef12 mam takie skłonności:) Ehh ale co zrobić w erze dyslektyków i analfabetów....
"Chodź, poluj ze mną. Zostaw ból i bądź znowu wolny. Tu każdy czas jest teraźniejszością i wybór należy do ciebie. Wilki nie mają króla."
Offline
Orłem z ortograłi nie jestem, lecz staram się... ale najbardziej drażni mnie "wogule" pisze się "w ogóle" !! .... oraz dawno temu był topic gdzie koleś pisał "muj" mimo iż kilku użytkowników zwróciło mu uwagę, ten dalej "MUJ", "muj", "mUj" no kur... piszę się! "mój" bo "moje"! ehhh... takie głupie ale bardzo zapadło Mi w pamięć ~
Offline
Podobny temat już istnieje.
Offline
Coś co mi zapadło w pamięć to jeden wyraz w jakichś tam napisach: Zamiast 'łódź' to 'łuć'
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Ja znam podobne: zamiast "Żyd" to "rzyt":)
"Chodź, poluj ze mną. Zostaw ból i bądź znowu wolny. Tu każdy czas jest teraźniejszością i wybór należy do ciebie. Wilki nie mają króla."
Offline
Zdaje mi się, że kiedyś jak ktoś źle pisął to był "matoł".
A dziś mówi sie o dyslekcji, dysortografii, itp.
Idzie się na łatwiznę, prościej wystawić zaświadczenie na zasadzie "niech sie dziecko ie męczy".
I z głowy.
Nie rozumiem tego, bo do matury popełnia się błędy, a potem w dorosłym życiu co?
Nagle sie nauczył/a?
A w biurach?
Błędy za błedami, a szef nie wyrzuci?
Nie, tu jest juz skoko.
Co do innych wyrazów, to SMS, a nie smsa, VIDEO, a nie videa.
I cos co mnie wkurza, np 2005, czyta sie rok dwa tysiące piąty,a nie DWUTYSIĘCZNY PIĄTY.
I jak Polacy mają mówić poprawnie, skoro w telewizji nawet dzienikarze popełniaję kardynalne(podstawowe) błędy?
Offline
niezly temat.... proponuje tez wbic to glowy niektorym ze pisze sie spróbuj, spróbuje a nie na odwrot a najlepszym bykiem jaki widzialem jest wyraz thuż w polskim poprawnym jezyku brzmi on "tchórz" a co do wyrazu "wogóle" czy "w ogóle" nie jestem takie pewien czy dobrze piszesz:/ ale glowy nie dam:) sprawdze to pozniej w slowniku jezyka polskiego pozdrawiam
Offline
xionc a nie "ksiądz".
Offline
Sir Mavins napisał(a):
> Co do innych wyrazów, to SMS, a nie smsa, VIDEO, a nie videa.
> I cos co mnie wkurza, np 2005, czyta sie rok dwa tysiące piąty,a nie
> DWUTYSIĘCZNY PIĄTY.
> I jak Polacy mają mówić poprawnie, skoro w telewizji nawet dzienikarze
> popełniaję kardynalne(podstawowe) błędy?
Hmm... Nie ma się co dziwić. Żyjemy za szybko, łapiemy za dużo srok na raz... "Większość" i tak ma to w (poważaniu), bo do codziennej orki to im nie potrzebne...
Cóż - koszty rozwoju cywilizacyjnego. Tyle tylko, że dbanie o własny język i jego styl powinien byś naszym zakichanym obowiązkiem. To jednak trzeba wpoić lub zrozumieć. Tak czy siak wymaga to czasu...
Nie bądź zbyt hardy, życie krótko trwa,
A los twój marny, co przeznaczył, to ci da.
Nie bądź zbyt hardy...
Offline
> I cos co mnie wkurza, np 2005, czyta sie rok dwa tysiące piąty,a nie
> DWUTYSIĘCZNY PIĄTY.
Jestes tego pewien?
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=11921
Offline
> a co do wyrazu "wogóle" czy "w
> ogóle" nie jestem takie pewien czy dobrze piszesz:/
Poprawna forma to 'w ogóle':
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=66797
http://so.pwn.pl/slowo.php?co=w+og%F3le
Offline
Rok dwutysięczny!!!
Ale np 2005 już dwatysiące piąty.
Czy mówisz tysiąc dziewięćsetny dziewięćdziesiąty ósmy (1998)?
Nie.
Tysiąc dziewięćset dziwiędziesiąty ósmy.
Offline
Tak masz rację, tylko, że ten błąd jest tak powszechnie używany, że nikt już na to nie zwraca uwagi. To tak samo jak niepoprawne jest stwierdzenie "słuszna racja". Takie masło maślane.
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
kurcze dzieki amarthar dosc dobry jestem w ortografii glownie dzieki temu ze jestem wzrokowcem ale cale zycie widocznie zylem w bledzie od teraz w ogóle bede lepiej uwazal i sprawdzal niepewne wyraz wy slowniku:)
podzrawiam:)
Offline