Nie jesteś zalogowany.
Nanoha napisał:?????????????
przecież wyjdzie jak w oryginale? tylko bez głosów japońskich ;] Nie dramatyzujWyjdzie jak w oryginale tylko wtedy, gdy będziesz miała oryginalną ścieżkę dźwiękową(lub konkretne motywy dźwiękowe)-to raz.
A dwa-jak będziesz miała odgłos, na przykład, gdy typek leży na ziemi, a ktoś skacze mu po głowie, to jak zrobisz do tego dźwięk, tak, żeby oczywiście było jak w oryginale? Weżmiesz kumpla i będziesz mu skakać po głowie?? A np. odgłos wojny-karabiny, wybuchy, dźwięk czołgów? Hę??BTW:
Wcale nie dramatyzuję, tylko uważam, że będzie to niezła fuszerka. Przynajmniej z takim przygotowaniem, i z takimi "materiałami".
Moj drogi ;] jest kilka bardzo interesujących stron, które oferują wszelkiego rodzaju odgłosy jakie sobie tylko mogę wymarzyć. Nawet jeżeli nie będą jak oryginał to będą pasowały do anime ;] i do momentu
Wybaczcie moje przejęzyczenie przecież nie może być jak oryginał ^^, ponieważ będzie w innym, języku, sądzę, że może być kilka pomyłek i niedociągnięć, ale mam nadzieje, jak na możliwości osoby bez studia wyjdzie dobrze. A jak będzie beznadziejnie to przyznam Wam racje, że to był głupi pomysł. Chociaż ja nie boję się wyzwań im trudniejsze tym dla mnie to bardziej cieszy ;]
Offline
A ja od siebie to życzę wam powodzenia które pewnie i tak wam nie pomoże... niestety tak już jest, lepiej się zająć ?fansuberstwem? (nie wiem czy dobrze odmieniam ) lub innym ciekawym, przyjemnym zajęciem związanym z M&A
The Hate U Give Little Infants F*ck Everybody
Offline
Moj drogi ;] jest kilka bardzo interesujących stron, które oferują wszelkiego rodzaju odgłosy jakie sobie tylko mogę wymarzyć. Nawet jeżeli nie będą jak oryginał to będą pasowały do anime ;] i do momentu
Wybacz, ale to po prostu nie może się udać (chyba że zakładacie efekt humorystyczny, to wtedy tak) Tak czy owak powodzenia, obyśmy jeszcze w tym roku mogli świętować zapowiedź wyjścia pierwszego epka jeszcze w przyszłym roku
Szczerze, powodzenia.
Offline
VanTheTandeta napisał:Nanoha napisał:?????????????
przecież wyjdzie jak w oryginale? tylko bez głosów japońskich ;] Nie dramatyzujWyjdzie jak w oryginale tylko wtedy, gdy będziesz miała oryginalną ścieżkę dźwiękową(lub konkretne motywy dźwiękowe)-to raz.
A dwa-jak będziesz miała odgłos, na przykład, gdy typek leży na ziemi, a ktoś skacze mu po głowie, to jak zrobisz do tego dźwięk, tak, żeby oczywiście było jak w oryginale? Weżmiesz kumpla i będziesz mu skakać po głowie?? A np. odgłos wojny-karabiny, wybuchy, dźwięk czołgów? Hę??BTW:
Wcale nie dramatyzuję, tylko uważam, że będzie to niezła fuszerka. Przynajmniej z takim przygotowaniem, i z takimi "materiałami".Moj drogi ;] jest kilka bardzo interesujących stron, które oferują wszelkiego rodzaju odgłosy jakie sobie tylko mogę wymarzyć. Nawet jeżeli nie będą jak oryginał to będą pasowały do anime ;] i do momentu
Powiem krótko-wątpię w to.
Offline
Też uwielbiam pesymistów:)
Offline
^^ hehe no trudno każdy może mieć własne zdanie ^^ no to chce niech wbija na NanoKarrin
Ostatnio edytowany przez Nanoha (2008-03-20 19:28:56)
Offline
[cytuj]- Scieżka dźwiękowa no problem - od czego są OST'y? Po prostu przy tworzeniu podkładu muzycznego i odgłosów wszystko robie od nowa wrzucam czystą muzykę, nakładam odgłosy kroków, śpiew ptaków, wiatr. Mam specjalny program ^0^[/quote]
A jakże nazywa się ten cudowny program? Bo sobie kiedyś chciałem wyczyścić ścieżkę właśnie ze zbędnych kroków, krzyków i wystrzałów karabinu. Jeśli liczysz na odwrócenie faz - zapomnij. Tyle Ci powiem.
Natomiast jeśli chcesz zrobić nowe udźwiękowienie (bo to już nie będzie dubbing tylko właśnie udźwiękowienie, skoro chcesz dobrać nowe podkłady dźwiękowe w miejsce starych), życzę wiele szczęścia, umiejętności i samozaparcia gdyż problemy jakie napotkasz będą wiązały się również z synchronizacją. Zważ na to, że kwestie japońskie mogą mieć (i zazwyczaj mają) inną długość od kwestii w języku polskim. Jeśli do tego chcesz dorobić całe tło dźwiękowe...
Kobieto, poświęć ten czas na pożyteczniejsze zajęcia, bo to co zrobisz, nie wyjdzie dobrze (o wyniku bardzo dobrym/profesjonalnym nawet nie mówię), lecz śmiesznie/komicznie.
Pomijam tu jeszcze kwestie wspomnianą przez innych userów, mianowicie jakość sprzętu nagraniowego.
[cytuj]Cały czas mam wrażenie, że gdzieś tu zachodzi (tragiczne w skutkach zapewne) nieporozumienie (to znaczy ktoś nie do końca wie, o czym mówi on sam i druga strona), ale gdzie...?[/quote]
Wydaje mi się, że to nieporozumienie zachodzi w miejscu rozumienia słowa perfekcyjny.
Ostatnio edytowany przez Cain (2008-03-20 20:34:14)
Niczego nie jest mi szkoda, nic z tego czego jeszcze mi brak!
Starczy, gdy kocham, huczy las i wieje wiatr.
Offline
A jakże nazywa się ten cudowny program? Bo sobie kiedyś chciałem wyczyścić ścieżkę właśnie ze zbędnych kroków, krzyków i wystrzałów karabinu. Jeśli liczysz na odwrócenie faz - zapomnij. Tyle Ci powiem.
Mówię o łączeniu muzyki z odgłosami, a nie usuwaniu głosów czy odgłosów z danego anime, bo nie istnieje taki program. Nawet ze zwykłej piosenki nie da się zrobić wersji karaoke.
Kobieto, poświęć ten czas na pożyteczniejsze zajęcia, bo to co zrobisz, nie wyjdzie dobrze (o wyniku bardzo dobrym/profesjonalnym nawet nie mówię), lecz śmiesznie/komicznie.
Robię to dla przyjemności, jest to dla mnie rozrywka pewnego rodzaju ^^, relaksuje się przy tym.
BTW. Nie wierzcie sobie ;] Ja wiem swoje
Ostatnio edytowany przez Nanoha (2008-03-20 21:26:18)
Offline
Cain napisał:A jakże nazywa się ten cudowny program? Bo sobie kiedyś chciałem wyczyścić ścieżkę właśnie ze zbędnych kroków, krzyków i wystrzałów karabinu. Jeśli liczysz na odwrócenie faz - zapomnij. Tyle Ci powiem.
Mówię o łączeniu muzyki z odgłosami, a nie usuwaniu głosów czy odgłosów z danego anime, bo nie istnieje taki program. Nawet ze zwykłej piosenki nie da się zrobić wersji karaoke.
Z tego co widzę, to mówisz właśnie o odwróceniu faz o którym wspomniał ~Cain. Radzę uważać - nie zawsze działa tak jak chcemy. Poza tym jeśli chcesz podstawić własne dźwięki zamiast tych użytych w oryginale, obawiam się, że już po kilku odcinkach zaczną się nieprzyzwoicie często powtarzać. Chyba, że masz ogromną bibliotekę odgłosów i równie dużo cierpliwości...
Przyznam, że ten projekt jest dość karkołomny i nie wróżyłbym oszałamiającego sukcesu... No, ale kto wie... W każdym razie, życzę powodzenia. Czekam na wasze pierwsze dzieło
PS Może na rozgrzewkę zamiast całego anime spróbujecie przetłumaczyć jakiś trailer? Nie zmarnujecie zbyt dużo sił gdyby nie wyszło, a jeśli się jednak uda, będziecie mogli puścić dla zachęcenia publiki
Offline
dla mnie fajny pomysł niekoniecznie musi wypalić ale liczy się sama zabawa :] trochę wyrozumiałości by się przydało ;] czekam na jakąś próbkę jakiegoś animca ;d
Offline
dla mnie fajny pomysł niekoniecznie musi wypalić ale liczy się sama zabawa :] trochę wyrozumiałości by się przydało ;] czekam na jakąś próbkę jakiegoś animca ;d
No sorry, ale byliśmy bardzo wyrozumiali, bym powiedział. Nie przesadzajmy znowu z hurraoptymizmem. Tym bardziej, że założenia projektu są moim zdaniem naprawdę nierealne do wykonania domowym sposobem.
Offline
szefu napisał:dla mnie fajny pomysł niekoniecznie musi wypalić ale liczy się sama zabawa :] trochę wyrozumiałości by się przydało ;] czekam na jakąś próbkę jakiegoś animca ;d
No sorry, ale byliśmy bardzo wyrozumiali, bym powiedział. Nie przesadzajmy znowu z hurraoptymizmem. Tym bardziej, że założenia projektu są moim zdaniem naprawdę nierealne do wykonania domowym sposobem.
no dobra ale sam fakt że ludzie zbierają się w grupę żeby coś stworzyć to dla mnie duży plus,po drugie zawsze jakieś nowe doświadczenie się zdobywa a po trzecie nie rozumiem ludzi
którzy od razu spisują na straty pomysły innych albo je bardzo krytykują zanim coś zobaczą/usłyszą najlepiej jak prowadzący ten projekt sam przyzna się do "niewypału" i zawiesi projekt a tymczasem niech się bawią i próbują a pamiętaj że cel uświęca środki jak im dobrze zacznie wychodzić to może i kasa się znajdzie na lepszy sprzęcik czy coś
pozdro
sorki za ortografie :PP
Ostatnio edytowany przez szefu (2008-03-21 02:02:44)
Offline
Oj duuuużo cierpliwości trzeba, duuużo...
Offline
Coś takiego to już byłby spory sukces artystyczny...
Offline
no dobra ale sam fakt że ludzie zbierają się w grupę żeby coś stworzyć to dla mnie duży plus,po drugie zawsze jakieś nowe doświadczenie się zdobywa a po trzecie nie rozumiem ludzi
którzy od razu spisują na straty pomysły innych albo je bardzo krytykują zanim coś zobaczą/usłyszą najlepiej jak prowadzący ten projekt sam przyzna się do "niewypału" i zawiesi projekt a tymczasem niech się bawią i próbują a pamiętaj że cel uświęca środki jak im dobrze zacznie wychodzić to może i kasa się znajdzie na lepszy sprzęcik czy coś
Powaga, zirytowałem się Kto od razu spisuje na straty? Z tego co widziałem, to praktycznie wszyscy życzyli im powodzenia. Chcesz byś bardziej święty od papieża, czy o co chodzi? Pewnie, że jednocześnie były głosy krytyczne, ale czego się spodziewałeś? Z zapowiedzi wynika, że owa grupa chce zupełnie usunąć z anime ścieżkę audio, a następnie zastąpić ją własnymi głosami, odgłosami i utworami z OST, jednocześnie robiąc to na poważnie. Przecież nie urodziliśmy się wczoraj, znamy wyniki projektów parodystycznych (chociaż bardziej by tu pasowało "nie znamy"), a założenia tego planu są po prostu niemożliwe do zrealizowania. Do tego dochodzi tytaniczna praca (z całym szacunkiem dla koleżanki Nanohy, ale ona sobie chyba nie zdaje z tego sprawy. Zgranie, synchronizacja i choćby podstawowa obróbka głosów postaci do dwudziestominutowego epka musi być w amatorskich warunkach mordęgą, a tu jeszcze całe dźwiękowe i muzyczne tło?) do wykonania, która bardzo szybko z tej "zabawy" zamieni się w rzucanie mięsem. Mając to wszystko w głowie mam biegać wokoło, chichotać i klaskać? Życzę im powodzenia i tyle; moim zdaniem bardzo im się przyda, ale i tak nie wystarczy.
Offline
Mówię o łączeniu muzyki z odgłosami, a nie usuwaniu głosów czy odgłosów z danego anime, bo nie istnieje taki program. Nawet ze zwykłej piosenki nie da się zrobić wersji karaoke.
I owszem, istnieją takie programy, cuda da się z ich pomocą zrobić, nawet karaoke ze zwykłej piosenki, o ile nie jest nagrana na jednej ścieżce dźwiękowej. Chciałam cię zapytać właśnie z jakiego programu będziesz korzystała przy montażu, ale ta wypowiedź mówi sama za siebie. I niemal wszystko można zrobić w domu, trzeba tylko stworzyć odpowiednie warunki. Co do odgłosów, to sądzę, że przydałaby się wam walizka gościa z Lisbon Story, no i oczywiście jego umiejętności. Jeśli potrafisz wiarygodnie podłożyć głos pod scenę z hentaja i jednocześnie wydzierać się jak Ewa Złotowska w Pszczółce Mai, to jesteś w stanie dubbingować, czyli masz umiejętności aktorskie i nie krępujesz się dziwnymi sytuacjami. (To taki mój prywatny test, każdy może sobie wstawić sytuacje, jakie mu się podobają). Od razu zaznaczam, że nie twierdzę, że ich nie masz. Nie podałaś swojego wieku, a wygląda mi to na młodzieńczy zapał (jak powiedział poeta: mierz siły na zamiary, nie zamiar podług sił;)). Nie żebym nie wierzyła w młodzież, w końcu jest "przyszłością narodu", ale zwykle brakuje wam trzeźwej oceny sytuacji i umiejętności, które zdobywa się przez doświadczenie. Dlatego radziłabym unikać takich słów jak "profesjonalny" czy "jak w oryginale" i poprzestać na "dobrej zabawie", wtedy mniej skostniałych animefanów będzie się dowalać na tym forum. Jeśli to będzie dobra zabawa dla was i przyłożycie się do tego tak, jak obiecujesz, to wynikiem może być także dobra zabawa dla tych, którzy efekty waszej pracy obejrzą. Czego wam ze swojego zwapniałego piedestału życzę xP
Offline
Dobra ludzie koniec kłótni, wkrótce skończymy pierwsze odcinki dwóch różnych serii i wtedy będziecie mogli się wypowiadać. Na razie nie znacie mnie moich umiejętności, ani pomysłowości, więc spokój ma być.
Jak już wspomniałam krytykować będziecie dopiero mogli, kiedy skończymy. I proszę Was więcej wiary, bo to co nowe nie zawsze je ŹŁE ;]
Buźka ;]
Offline
Dobra ludzie koniec kłótni, wkrótce skończymy pierwsze odcinki dwóch różnych serii i wtedy będziecie mogli się wypowiadać.
No też właśnie czułem, że gdzieś tu zachodzi nieporozumienie Anyway, have fun.
Offline
Pewnie i tak nikt nie liczy się ze zdaniem szarej myszki, która wypowiada się na tym forum raz na jakiś czas, ale jednak dorzucę tu swoje trzy gorsze ;]
Nie podchodzę do tego projektu pesymistycznie jak co poniektórzy 'zatwardziali anime fani', ale optymizmem też nie tryskam...
Po przeczytaniu nazwy tematu kolana mi się ugięły... mimo, że i tak siedziałem już na fotelu Jak ci 'zatwardziali anime fani' uważam, że dubbingowanie anime w języku polskim, niemieckim, angielskim czy innym języku (oczywiście wyłączając z tej grupy język japoński ;] ) to istna profanacja... No, ale czytając wypowiedzi Nanohy w tym jakże radosnym i optymistycznym tonie zapaliła mi się lampka... Wychodzę z założenia, że 'amator' jest zdolny zrobić coś czego profesjonalista nigdy by nie dokonał. Ja wiem i wy wiecie jaka jest różnica pomiędzy tymi dwoma przypadkami, 'amator' i profesjonalista. Jednemu płacą i często robi rzeczy od niechcenia, a jednak nie na "odwal się", za to 'amatorowi' towarzyszy ten zapał i szczere chęci, i choć może to być zapał słomiany... Dobra dobra, ale ja nie o tym ;]
Wracając do tematu tego waszego projektu, piszę waszego, bo nie tylko Nanoha jest w tej drużynie A niektórzy zachowują się właśnie jakby było inaczej.
Jeżeli chcesz podejść do tego na poważnie, to jednak po sukcesie pierwszych projektów ci 'polscy seiyu' powinni zainwestować w lepszy sprzęt, bo 'mikrofon' może nie wystarczyć Kolejną sprawą jest oprogramowanie o którym już również wspominano... w dzisiejszych czasach, erze komputerów można zrobić wszystko... jedyną wadą tej elektronicznej władzy jest gotówka, której może brakować (ewentualnie dobre źródła, cracki... ok nie propagujemy piractwa) ;] Następna sprawa to serwer... Jeżeli chcecie udostępniać swoje projekty to 'you tube' nie wystarczy... Pojemny i szybki serwer to podstawa nawet grup hardsuberskich, czyli projektów nie wykraczających aż tak daleko jak wasz, a jednak... Kolejne koszta, zwykła zrzutka nie wystarczy.
Co do samych głosów (pomijam to wydziwianie z ost'ami, motywami i całym udźwiękowieniem bla bla bla) to mam wrażenie, że do tych projektów które zaczęliście głosy do postaci pierwszoplanowych nie zostały dopasowane tak jak trzeba, tylko na zasadzie 'ja chcę to', 'a ja chcę to'.
Musicie pamiętać, że głos osoby podkładającej głos musi być przynajmniej podobny do oryginału. Mam tu na myśli specyficzne efekty jak zachrypnięta, schorowana staruszka (w oryginale) będzie miała głos szalonej 18-latki, którą aż rozpiera energia... zdaję sobie sprawę, że nie zatrudnisz własnej babci, ale... mam nadzieję, że wiesz o co chodzi Przedstawiłem to chyba wystarczająco obrazowo
Poza tym jesteście również ograniczeni przez to, że część anime już wydano w języku polskim i w związku z tym możecie mieć pewnie nieprzyjemności... chociaż na to nikt nie zwraca uwagi ;p
P.S. Tak, nie wiem o czym piszę. Ja tu tylko, jak amator amatorowi, podaję propozycję, za i przeciw etc. etc. bla bla bla
Offline
^^ Dzieki za wyczerpującą odpowiedź ^^
Co do podkładania głosów, zawsze wybieram osoby na zasadzie, że ma pasować do postaci i być prawie jak oryginał. Tej zasady jednak nie biorę do postaci epizodycznych ^^
Pozdrawiam
P.S Jeszcze coś wymyślę do tych serwerów ^^
Offline