Nie jesteś zalogowany.
SPOILERY
Czy ja wiem czy on jest kalką Raito. Wątpliwe. Otóż gdyby lulu miał DN raczej Zero by nie powstał. A samego notesu użył by na rodzinie i grzecznie wrócił do siostry zamiast bawić się w gierki. Raito chciał być bogiem , chodzącą sprawiedliwością. Lelouch ma w dupie sprawiedliwość, ma cel do którego dąży, jest wstanie poświecić ludzi o ile nie jest z nimi emocjonalnie związany. Raito mimo że miał normalną kochającą rodzinę poświęcił ją. Nazwanie lulu kalką Raito jest nie teges....
I makiawelizm nie wchodzi w rachubę dla siostry oddał by własne życie, zawsze jest dla niej czuły itd.
Ostatnio edytowany przez Zgrzyt (2008-04-10 17:54:07)
Offline
Dokładnie, Lelouch nie jest robotem pozbawionym sumienia, mimo wielu spornych sytuacji ciągle zachowuje swoje człowieczeństwo(akcja z Suzaku czy Euphie) - Trudno nie mówić o wyrzutach sumienia kiedy w gre wchodzi życie najlepszego przyjaciela z dzieciństwa i jedynej osoby z rodziny która nie była zepsuta.
Najlepiej podsumowuje Leloucha C.C. po endingu ostatniego odcinka 1 sezonu.W R2 możliwe że będzie mniej ludzki, tak samo jak Suzaku, w końcu oboje są bądź co bądź tragicznymi postaciami
Kiedy ma sie cel...środki nie maja znaczenia...co wiecej z taką łepetyna mogł osiągnąć wiele wiecej a jednak jest zbyt słaby by to osiągnąć wiec niestety chyba nie osiągnie celu(choc nadzieja nadal jest ze zabije suzaku i wykonczy imperium;P)
Offline
Taa, jasne. Najlepiej niech wkradnie się do bazy wojskowej, "zaczaruje" żołnierzy, i niech odpali głowice nuklearną w Brytanię.
Ciekawe, czy jak Ty byś miał taką moc, to czy byś wyżynał wszystkich na około. Z Twoją rodziną włącznie.
Ostatnio edytowany przez Krzyżu (2008-04-10 18:06:35)
Offline
jednak jest zbyt słaby by to osiągnąć wiec niestety chyba nie osiągnie celu(choc nadzieja nadal jest ze zabije suzaku i wykonczy imperium;P)
Sam jako osoba jest słaby, jednak dzięki mocy i inteligencji. Osiągną silę jaką są ludzie go otaczający. Nie raz jest pokazane że w danej sytuacji jest bez silny, i potrzebuje pionków. On nie tle chce pomścić matkę co dobrać się do prawdy oraz uratować siostrę. Raczej imperator, jego ojciec zginie. Raczej ktoś go zabije bo lista jest długa. Suzaku pewnie też zasłaniając swego przyjaciela swym ciałem
Offline
Gdyby CG powstał wcześniej niż DN to kązdy by mówił że Raito jest kalką Leloucha, moim zdaniem to raczej naciągana teoria, to że są podobni nie oznacza że są tacy sami.
Przede wszystkim Raito jest egoistą, pragnął zmienić świat na taki który odpowiada jemu, taki w którym mógłby być bogiem, nawet jeśli na samym początku jego intencje były szlachetne to z biegiem czasu dbał tylko o siebie, poświęcił znajomych i rodzinę, Misę zabiłby od razu gdyby tylko mógł, nie różnił sie niczym od zwykłego szaleńca, tymczasem Lelouch wszystko to czego dokonał robił dla swojej siostry, by miec tą osadkę szczęścia w której taka słaba osoba jak ona będzie mogła normalnie i szczęśliwie żyć, w kluczowym momencie porzuca walkę kiedy dowiaduje sie że Nannaly została porwana, Raito wiadomo jak postąpił ze swoją siostrą;]
Generalizując Leloucha od Raito odróżnia człowieczeństwo, co by sie nie działo Lulu wciąż odczuwał skutki swoich działań [zabicie ojca Sharly (nie wiem jak sie pisze to imięxD), opory przed zamordowaniem Suzaku, wstrząs psychiczny po akcji z Euphie czy Clovisem) wciąż odczuwał ludzkie uczucia, w przeciwieństwie do Raito którego intersowało tylko własne dobro i nie zważał na życie wszystkich tych którzy go otaczali. Oczywiście obaj są bardzo inteligentni, i obojgu nie podobał sie świat w jakim żyli ale na tym podobieństwo się kończy...
Offline
Jakbym miał geassa to bym sie nie ociagał jak Lulu i wykorzystal go bez wachania(np Euphi...on przez przypadek kazal jej wszystkich wymordowac ja bym kazal to od razu)nie ma co sie zastanawiac trzeba sumienie miec czyste...nieuzywane(jak to powiedzial poeta:P)
Offline
http://moe.imouto.org/data/sample/3c/6b … 13c53e.jpg
Ciekawy obrazek, wystarczy spojrzeć na Rollo, jego chłodne, nijakie spojrzenie troche mnie przeraża:)
Ostatnio edytowany przez Rufus Thomas (2008-04-10 18:43:41)
Offline
Eee,trochę jak żaba Rollo wygląda tutaj:P Taki dystyngowany i obojętny na wszystko, jakby ostatnie chwile nic nie znaczyły... Mimo to obrazek klimatyczny;] Raito z Lulu nie ma co porównywać za bardzo, chociaż, że mieli te swoje "moce", to diametralnie się różnią, prócz tego cudownego zawistnego i zaciętego wyrazu twarzy;]. No i już standardowy ironiczno-egoistyczny śmiech...
Ostatnio edytowany przez Allen (2008-04-10 23:25:48)
Offline
Jakbym miał geassa to bym sie nie ociagał jak Lulu i wykorzystal go bez wachania(np Euphi...on przez przypadek kazal jej wszystkich wymordowac ja bym kazal to od razu)nie ma co sie zastanawiac trzeba sumienie miec czyste...nieuzywane(jak to powiedzial poeta:P)
Wiesz khadzad prosta droga nie zawsze jest najlepsza zresztą lulu nie zależy na władzy tylko na zemście, a mścić się chce na ojcu a nie na suzaku czy innych postaciach lub samych Brytyjczykach. Jaki jest sens zabijać własnych przyjaciół? Nawet jeżeli sięgniesz po tron to wtedy zostajesz kompletnie sam, jak byś miał geasa to jeżeli próbował byś tak działać jak to opisujesz to zapewne popełnił byś po pewnym czasie samobójstwo.
Ps. No inna sprawa jak przyjaciele próbują zabić ciebie no ale...
Offline
ale się wczuwacie
khadzad uważaj bo Cię CC znienawidzi, co zrobisz?
skoczysz w ogień?
Offline
buahahaha
Offline
Tak mi przyszlo na mysl, ze mechy z bronia biala uzywane przez japonski front wyzwolenia (JFW) / nazwe pisze z pamieci, wiec moze pomylilem nazwe/ przypominaja mi mechy z gry "Metal fatigue", szczegolnie mecha z lewej strony z rysunku
http://www.strategyplanet.com/metalfati … bot001.jpg
sa dosyc podobne do mechow z JFW. Co o tym sadzicie, sa podobne, a moze tylko mi sie tak wydaje? W sumie mech to mech, nie da sie zrobic by nieprzypominal innych mechow, bo zawsze maja czesci wspolne.
SPOILER
Jak dla mnie w endingu CC ma twarz mocno zblizona (jesli to nie ta sama twarz) do twarzy Yuko (wiedzma z XXXholic/Tsubasa Reservoir Chronicle). Ciekawe, ze CC i Yuko sa nazywane wiedzmami, moze jakos XXXholic z CG powiaza jak XXXholic z TRC / czas na roftl ? /
Chyba jeszcze nie dyskutowaliscie na temat zlotych lancuchow w endingu, nawet CC jest zwiazana lancuchem. Ciekawe czy maja jakies znaczenie a moze chcieli zrobic poprostu taki motyw artystyczny w endingu.
Ostatnio edytowany przez Tomeis (2008-04-11 22:39:13)
Offline
Mają takie same twarze bo panie z CPAMP'a nie potrafią za bardzo inaczej rysować;D
Offline
Ale ja widzę podobieństwo tylko w czasie endingu. Dlatego mnie to dziwi, że CC ma swoją twarz, a tu w endingu ma nową - "cudzą" twarz.
Offline
Hmm... już niedługo 2 ep. Siedzę jak na szpilkach w sumie, a do matury powinienem się uczyć...
Offline
Hmm... już niedługo 2 ep. Siedzę jak na szpilkach w sumie, a do matury powinienem się uczyć...
To pogratulować rozsądku...
Offline
nom ja dzis dopiero 1-szy ep z nowego sezonu widzialem....świetnie sie zapowiada akcja, tego sie mogłem spodziewać . Hmm a do tego tematu wróce najprawdopodobniej dopiero po zakończeniu emisji, gdyż za duzo spoilerowanie z tego co widze . Przyjemnego oglądania
Offline
Jak dla mnie w endingu CC ma twarz mocno zblizona (jesli to nie ta sama twarz) do twarzy Yuko (wiedzma z XXXholic/Tsubasa Reservoir Chronicle). Ciekawe, ze CC i Yuko sa nazywane wiedzmami, moze jakos XXXholic z CG powiaza jak XXXholic z TRC / czas na roftl ? /
Nie zdziwię się jak nawiązania do Geassa pojawią się w xxxHolic oraz w TRC, ale raczej nie w drugą stronę.
Offline
To pogratulować rozsądku...
Na to jest tylko jedna odpowiedź, bycie zbyt zasadniczym i kierowanie się rozsądkiem w takich wypadkach ma mało wspólnego z dobrym zdaniem matury, ale to nie temat o tym
Offline
Offline