Nie jesteś zalogowany.
Możecie spróbować sami wrzucać swoje suby do napi. Bo walczyć z tym jest ciężko, więc może lepiej dołączyć się.
Offline
Brak słów na takie podejście. Aż się odechciewa czegokolwiek tłumaczyć. Niech się napishit zajmie filmami, od anime jest ANSI.
aha budyń, z mojej strony nie życzę sobie byś cokolwiek mojego autorstwa dodawał samodzielnie na tamten shitserwis. Może i napisy są free ale nie opensource.
Ostatnio edytowany przez Cain (2008-05-04 21:30:16)
Niczego nie jest mi szkoda, nic z tego czego jeszcze mi brak!
Starczy, gdy kocham, huczy las i wieje wiatr.
Offline
Ja nic nie dodaję, bo wszystkie napisy można spokojnie znaleźć w portalach, więc wyluzuj. Ale takie podejście z waszej(czyt. tłumaczy, bo ja zrobiłem 1 napisy, więc się nie uznaję za takowego), tylko pogarsza sprawę, bo nie każdy ma szacunek dla cudzej pracy i pewien kręgosłup moralny.
Możecie mówić, że NP to shit, ale wasza bierna postawa nic tu nie zmieni. To postawa godna ludystów, odkładanie w czasie tego co nieuniknione.Tylko że z tą różnicą, że nie niszczycie, a bluzgacie:)
Ostatnio edytowany przez budyn (2008-05-04 21:51:36)
Offline
Ja nic nie dodaję, bo wszystkie napisy można spokojnie znaleźć w portalach, więc wyluzuj. Ale takie podejście z waszej(czyt. tłumaczy, bo ja zrobiłem 1 napisy, więc się nie uznaję za takowego), tylko pogarsza sprawę, bo nie każdy ma szacunek dla cudzej pracy i pewien kręgosłup moralny.
Możecie mówić, że NP to shit, ale wasza bierna postawa nic tu nie zmieni. To postawa godna ludystów, odkładanie w czasie tego co nieuniknione.Tylko że z tą różnicą, że nie niszczycie, a bluzgacie:)
Bzdury. Po prostu możemy przestać tłumaczyć. Bardzo jestem ciekawy, do ilu nowych anime się wtedy pojawią napisy w NP.
Offline
[cytuj] Ale takie podejście z waszej(czyt. tłumaczy, bo ja zrobiłem 1 napisy, więc się nie uznaję za takowego), tylko pogarsza sprawę, bo nie każdy ma szacunek dla cudzej pracy i pewien kręgosłup moralny.[/quote]
Czyli co, skoro X osób dodaje napisy do napi, to cała reszta też powinna tylko dlatego, że osoby X mają inny kręgosłup moralny?
Ostatnio edytowany przez Cain (2008-05-04 22:29:25)
Niczego nie jest mi szkoda, nic z tego czego jeszcze mi brak!
Starczy, gdy kocham, huczy las i wieje wiatr.
Offline
Jasne, że możecie, ale wybaczcie, ci którzy dodają tam napisy się nie przejmą. Nie zrobią nagle rachunku sumienia i powiedzą sobie "źle robiłem". Ucierpią na tym najbardziej prawdziwi fani.
Może trzeba po prostu zmienić nastawienie, może dogadać się z twórcami tego programu żeby usunęli część napisów i wy, prawdziwi ich autorzy, je dodać.
Może bojkotować, ale jak w przypadku Tybetu, nic to nie da.
Nie jestem fanem tego programu, ale po prostu patrzę na to z racjonalnej strony.
Czyli co, skoro X osób dodaje napisy do napi, to cała reszta też powinna tylko dlatego, że osoby X mają inny kręgosłup moralny?
Raczej jego brak. Możecie dalej bojkotować i banda idiotów będzie je dodawać, czasami zmieniając stopkę. Imho dodawanie samemu własnych napisów, to jedyny sposób by być pewnym, że "wasze napisy, pozostaną waszymi".
Ostatnio edytowany przez budyn (2008-05-04 22:33:41)
Offline
[cytuj]Nie jestem fanem tego programu, ale po prostu patrzę na to z racjonalnej strony.[/quote]
Niestety, patrzysz ze strony tobie wygodniejszej.
Niczego nie jest mi szkoda, nic z tego czego jeszcze mi brak!
Starczy, gdy kocham, huczy las i wieje wiatr.
Offline
[cytuj]Nie jestem fanem tego programu, ale po prostu patrzę na to z racjonalnej strony.
Niestety, patrzysz ze strony tobie wygodniejszej.
Już pisałem, że nie jestem fanem tego programu i korzystam z niego tylko w skrajnych wypadkach.
Możesz zostać sobie przy swoim nastawieniu "gówniany program, nie lubię go i wszystko co jest z nim związane je bee", ale z takim nastawieniem nic nie zmienisz.
NP będzie istnieć i się rozwijać, bo jest po prostu wygodniejszy i szybszy.
Lubię pobierać napisy z serwisów, bo zawsze mam możliwość komentarza, dyskusji, ale nie każdy ma takie nastawienie.
Świat idzie do przodu i trzeba się z tym pogodzić.
Offline
Jasne, że możecie, ale wybaczcie, ci którzy dodają tam napisy się nie przejmą. Nie zrobią nagle rachunku sumienia i powiedzą sobie "źle robiłem". Ucierpią na tym najbardziej prawdziwi fani.
No cóż, collateral damage. Jak napisał Cain, może to jest spojrzenie "z racjonalnej strony", ale z racjonalnej z twojego ("oglądacza") punktu widzenia. Chyba nie sądzisz, że jak ktoś będzie się ciągle wpieniał, bo mu wycinają z napisów stopki itp., to mimo wszystko będzie dalej tłumaczył, chociaż przestanie mu to przynosić radochę i zacznie zwyczajnie męczyć? Hipotetycznie mówiąc. To jest niestety prawda - kradniemy z netu wszyscy i wmawiamy sobie, że autor i tak nawet tego "nie zauważa", ale wystarczy doświadczyć na własnej skórze, jak ktoś tak postąpi z naszą pracą (choćby sama w sobie nie była do końca legalna, jak napisy właśnie), żeby zacząć patrzyć na to nieco inaczej.
Offline
No cóż, collateral damage. Jak napisał Cain, może to jest spojrzenie "z racjonalnej strony", ale z racjonalnej z twojego ("oglądacza") punktu widzenia. Chyba nie sądzisz, że jak ktoś będzie się ciągle wpieniał, bo mu wycinają z napisów stopki itp., to mimo wszystko będzie dalej tłumaczył, chociaż przestanie mu to przynosić radochę i zacznie zwyczajnie męczyć? Hipotetycznie mówiąc. To jest niestety prawda - kradniemy z netu wszyscy i wmawiamy sobie, że autor i tak nawet tego "nie zauważa", ale wystarczy doświadczyć na własnej skórze, jak ktoś tak postąpi z naszą pracą (choćby sama w sobie nie była do końca legalna, jak napisy właśnie), żeby zacząć patrzyć na to nieco inaczej.
Oczywiste, ale "okazja czyni złodzieja", nie możecie tylko się pienić i nie chcę żebyście się zniechęcali, ale dalsze ignorowanie problemu nic nie zmieni. Albo wy będziecie dodawać napisy, ale znajdzie się ktoś(nie zawsze uczciwy} i je wrzuci).
Powinniście mieć możliwość dysponowania swoimi napisami i decydowania gdzie je chcecie zamieścić, ale niestety nie ma obecnie takiej możliwości.
Ignorowanie problemu nic nie zmieni, możecie mieć moralną rację, ale zostaniecie z nią i "ukradzionymi" napisami.
EDIT
Jedyną sensowną alternatywą jest, niestety, przyłączenie się.
Ostatnio edytowany przez budyn (2008-05-04 22:52:25)
Offline
Freeman napisał:No cóż, collateral damage. Jak napisał Cain, może to jest spojrzenie "z racjonalnej strony", ale z racjonalnej z twojego ("oglądacza") punktu widzenia. Chyba nie sądzisz, że jak ktoś będzie się ciągle wpieniał, bo mu wycinają z napisów stopki itp., to mimo wszystko będzie dalej tłumaczył, chociaż przestanie mu to przynosić radochę i zacznie zwyczajnie męczyć? Hipotetycznie mówiąc. To jest niestety prawda - kradniemy z netu wszyscy i wmawiamy sobie, że autor i tak nawet tego "nie zauważa", ale wystarczy doświadczyć na własnej skórze, jak ktoś tak postąpi z naszą pracą (choćby sama w sobie nie była do końca legalna, jak napisy właśnie), żeby zacząć patrzyć na to nieco inaczej.
Oczywiste, ale "okazja czyni złodzieja", nie możecie tylko się pienić i nie chcę żebyście się zniechęcali, ale dalsze ignorowanie problemu nic nie zmieni. Albo wy będziecie dodawać napisy, ale znajdzie się ktoś(nie zawsze uczciwy i je wrzuci).
Powinniście mieć możliwość dysponowania swoimi napisami i decydowania gdzie je chcecie zamieścić, ale niestety nie ma obecnie takiej możliwości.
Ignorowanie problemu nic nie zmieni, możecie mieć moralną rację, ale zostaniecie z nią i "ukradzionymi" napisami.
Dobre. Głos na "nie" to jest "ignorowanie problemu". Rozumiem, że mamy wybór, o ile wybierzemy jedyną i słuszną drogę.
Świat idzie do przodu i trzeba się z tym pogodzić.
Tylko nie wiem czy zauważyłeś, że anime to nie chleb, i gdyby ANSI przestało istnieć, to idę o zakład, że produkcja napisów do anime spadłaby o min 80%. Nie wiem więc, z czym tu się godzić.
Ostatnio edytowany przez Freeman (2008-05-04 22:56:04)
Offline
ej bo zaraz wrócimy do problemu krekówki.pl czy jakos tak, ze też okradają "złodzieja"
Offline
Dobre. Głos na "nie" to jest "ignorowanie problemu".
Głos na "nie", nic nie zmienia.
Tylko nie wiem czy zauważyłeś, że anime to nie chleb, i gdyby ANSI przestało istnieć, to idę o zakład, że produkcja napisów do anime spadłaby o min 80%. Nie wiem więc, z czym tu się godzić.
Pewnie tak, ale niestety dodający nie dochodzą do takich wniosków.
Podzielam wasze oburzenie, ale dalsze ignorowanie, nic nie zmienia.
Godzić się z tym, że te napisy niestety ktoś później zamieści. Samemu ich nie dodając, stwarzacie możliwości innych.
Ostatnio edytowany przez budyn (2008-05-04 22:59:12)
Offline
Freeman napisał:Dobre. Głos na "nie" to jest "ignorowanie problemu".
Głos na "nie", nic nie zmienia.
Sorry, ale to jest jakiś absurd Nie chcę kończyć dyskusji, więc nie dam przykładu z nazizmem/faszyzmem, ale na pewno dopowiesz sobie resztę.
Pewnie tak, ale niestety dodający nie dochodzą do takich wniosków.
Podzielam wasze oburzenie, ale dalsze ignorowanie, nic nie zmienia.
Godzić się z tym, że te napisy niestety ktoś później zamieści. Samemu ich nie dodając, stwarzacie możliwości innych.
Ale powiedz mi, jakie napisy zamieszczą w NP ci "inni", jeśli tych napisów nie będzie?
Ostatnio edytowany przez Freeman (2008-05-04 23:04:32)
Offline
budyn napisał:Freeman napisał:Dobre. Głos na "nie" to jest "ignorowanie problemu".
Głos na "nie", nic nie zmienia.
Sorry, ale to jest jakiś absurd
Ja wy byście dodawali te napisy tam, to nikt by nie ucierpiał.
Ze swoim pompatycznym "nie", ignorujesz problem. Nie widzisz chyba tego cyklu.
To się nigdy nie skończy.
Jeśli poza biernym "nie" nie masz nic do dodania w tej kwestii, to możliwości dyskusji są ograniczone.
Offline
Offline
Ale powiedz mi, jakie napisy zamieszczą w NP ci "inni", jeśli tych napisów nie będzie?
Nie chcę żebyście przestali tłumaczyć, ale mam nadzieję, że nie warto przez kilku głupców, zaprzestawać tworzenia, bo jednak jest tu kilka tysięcy fanów, którzy czekają na te napisy, komentują, dopingują tłumaczy.
Najlepszą obroną jest atak, co w tym przypadku oznacza dodawanie napisów własnych do NP.
Offline
Myślę, że jakby administratorzy strony NP zamieścili wielką jak wół notkę na stronie tytułowej o treści: "Prosimy nie zmieniać stopki" albo "Prosimy nie podszywać się pod właściwego autora napisów" i uploudujący napisy by się do tego zastosowali, poziom niezadowolenia fansubberów spadłby o parę punktów. Bo przynajmniej w moim odczuciu jest tak, że i tak tworzone napisy są rozpowszechniane i tak, a to co najbardziej subberów bulwersuje to to, że ich pracę przywłaszcza sobie ktoś inny, czyli sam nazywa siebie jej autorem.
Kliknij dla mnie http://r5.bloodwars.interia.pl/r.php?r=35262
Offline
Ma świetną alternatywe, aby NP odwalił sie od animesub. Przerobić wszystko na .ass i z glowy problem.
Obawiam się, że niektórzy mogą się posunąć do konwertowania ich na txt. Choć mam nadzieję, że nie. Lecz złudna ona być może.
Offline
Już wcześniej wspominałem o akcji, jaką miałem z Afro Samurajem. Modzi odpisali mi na maila, że mam sam skorzystać z opcji wstawienia poprawnej wersji, bo sami nie są w stanie odszukać tych subów (mają jakiś system numeracji) i wtedy, po podaniu id napisów, dostanę maila do kolesia, który je wstawił (miałem ochotę na serię porządnych bluzgów). Sprawa rozeszła się po kościach, bo nie chciało mi się tego zrobić. Ostatnio pojawiły się nawet suby do Mnemosyne (na szczęście ze stopką).
W żaden sposób nie zablokujemy dodawania naszych subów, a tamtejsi modzi nie będą usuwać subów do anime, dla nich to nawet lepiej, że baza im się powiększa. Najwyżej można monitorować sytuację swoich subów i je zmieniać na wersje poprawne.
Sam napi jest dość przydatny, często przez niego ściągam napisy do filmów. Irytuje (wręcz wkurwi.) jedynie fakt wycinania stopek. Niestety ostatni przykład fbarana, czy jak temu debilowi szło, pokazuje, że nic nie zrobimy. Nawet robienie tylko w ass nic nie da, bo spokojnie można go przerobić na txt.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline