Nie jesteś zalogowany.
heh... ja mam za sobą 20 chapów... jeszcze 18 xD
Wiesz wydaje mi się, że gdyby Zero jest po prostu samolubny i nie chodzi mu chronienie jej...
Nawet nie potrafi się powstrzymać przed atakowaniem jej i obsysaniem z krwi
A kaname ile lat już się powstrzymuje?:D
Offline
Wybrała? To chyba za duzo powiedziane:D
Dlatego napisałam "na razie":D
Offline
Ja to widze inaczej Kaname sie nie musi powstrzymywac ponieważ on od urodzenia jest Vampirem a Zero od niedawna i jest to dla niego całkowicie nowe uczucie do którego się nie umie przyzwyczaić dlatego przegrywa w walce ze swoim pragnieniem świeżej krwi... poza tym hmm wydaje mi sie że to też taki pewien rodzaj podkreślenia że zdobył coś czego Kaname nie zdobędzie bo jego ugryzienie sprawiłoby że Yuki stałaby się Vampirzycą mogąca zamienić się w typ E;] Troszke samolubnie z jego strony ale wydaje mi się że w ten sposób chce pokazać swoją pozycję w secu Yuki...a Kaname jest przerażająco pewny siebie że Yuki do niego wróci:P musze koniecznie dokończyć tę mangę bo zeświruje z ciekawości jaka mnie zżera
SPOILER
Poza tym widac że Kaname nie cierpi Zero w którymś epku anime chyba w 4 jest pokazane zdjęcie Yuki i Zero i w serce zero Kaname wbił sztylet chętnie by go załatwił za to że zranił Yuki i wypił jej krew:P Ale on ma co do Zero jakieś plany więc się powstrzymuje:P
Ostatnio edytowany przez Gela19 (2008-05-04 22:10:54)
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
Nono, jak się dyskusja rozwinęła.:) Super^^
Werewulf dzięki za linki.
Nie jestem pewna czy Kaname nie musi się powstrzymywać, skoro po uratowaniu Yuuki, w tej dzwonnicy, rozmawiając z Crossem trzymał kieliszek z sztuczną krwią z tabletki. Poza tym Hanabusa, który przecież też jest wampirem od urodzenia, gdy Yuuki się zraniła miał małe problemy z powstrzymaniem się (widać, to w pierwszym odcinku). Krew Yuuki jak widać jest bardzo apetyczna.:) A zauważcie jeszcze, że również w trzecim odcinku był moment, w którym Yuuki przypomniała sobie swoje słowa jako dziecko, coś o tym, że wampiry chcą ją zjeść.
Poza tym nie sądzę, by decyzję Yuuki o pomaganiu Zero można nazwać wybraniem Zero. Dla mnie ona go po prostu traktuje jak brata. Chociaż może za bardzo sugeruję się mangą.
Co do "sympatii" Kaname do Zero, to ten rysunek Gela, jest w mandze;), ale w ostatnim odcinku jak Yuuki przytuliła się do Zero i Kaname obserwował ich z okna, widać było, że ma ochotę mu coś zrobić.
Offline
Hehe fakt to było pokazane dokładniej w mandze ale odnosiło się do 4 epa A mi natomiast nie wygląda to na takie traktowania przez Yuki , Zero jak brata...:P Jej reakcje na zachowanie Zero jak i Kaname sa identyczne niemalże ja uważam że ona osobiście sama nie wie co ma zrobić i kogo wybrać bo obydwóch kocha tak samo mocno i do każdego jest niesamowicie przywiązana a boi się ze wybierając jednego straci drugiego i stara się to jakoś pogodzić ze sobą by nikogo nie skrzywdzić, zauważmy też ze w mandze
SPOILER
jest ona bliżej Zero i bardzo dużo czasu z nim spędza co rani Kaname ale Yuki nie domyśla się tego bynajmniej narazie jednakże nie określa bezpośrednio swoich uczuć do Zero Natomiast gdy Zero oznajmia Yuki że wie doskonale o tym że ona Lubi Kaname , to Yuki wciąż utrzymuje że to z wdzięczności za uratowanie jej życia ( tak mamy narazie w anime)
A że Kaname się nie zmaga z pragnieniem tego nie powiedziałam ze w 100% ponieważ napewno musi się powstrzymywac zwłaszcza w mandze to widac w niektórych scenach Tylko że on potrafi wygrywac sam ze soba a Zero jeszcze tego nie umie. Poza tym w 4 epie widac zazdrość Kaname gdy spytał Zero o to czy smak krwi Yuki mu smakował i był naprawde tak pyszny
SPOILER
MOgłabym duuzo pisac na temat tej mangi i anime bo naprawde mnie urzekła ta seria
Ostatnio edytowany przez Gela19 (2008-05-04 23:37:43)
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
No, no, no, Gela się tu nieźle udziela xD Kilka dni mnie nie ma a tu już 6 stron tematu xD Ładnie, ładnie. Trzeba mi teraz szybko nadrabiać zaległości o czym teraz mowa
No to może się wypowiem bardzo krótko.
Yuuki Kurana kocha, a Zero tylko lubi (no może Bardzo lubi).
Kuran sam nie wie czego chce. Za dużo planuje i chyba kiedyś te jego plany spadną mu na łeb i połamią kark.
Mangi nie czytałam ;P
Idę spać, bo jutro będę tłukła zaległe napisy :/
Pax!
Offline
Kaname bardzo dobrze wie czego chce.
A owszem, jeśli wszystko stawia się na jedną kartę, to bardzo łatwo taki plan może runąć...
Offline
Miranda długo Cię nie było więc trzeba było pociągnąć temat dalej
A co do Kaname to ja dalej uważam że przesadza z tą groźną posturą ... fakt że w Mandze on jest całkiem całkiem słodko rysowany no ale co z tego że kreska piękna i zachwycająca jak to nie zmieni charakteru postaci zreszta w anime też zachwyca jego postac i bardzo intryguje:) Gdyby nie to ciągłe jego planowanie i tajemniczość może bardziej bym go polubiła puki co jestem za Zero. A Yuki to taka ciapa chociaż współczuje jej bo ma twardy orzech do zgryzienia i z jednej strony można jej pozazdrościć powodzenia u facetów i to nie byle jakich hehe
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
Ależ ta tajemniczość Kaname, to dla mnie właśnie jego wielki plus.. Biedny.. nikt go nie potrafi zrozumieć...;)
Offline
gdyby sie bardziej otwarł to by go zrozumieli:P
Powiedz mi czy chciałabyś czytać ksiązkę któej nie możesz otworzyć? po pewnym czasie by ci się znudziła i nie chciałabyś poznawac co jest w niej zawarte tak samo z człowiekiem gdy jest zamkniety to po pewnym czasie nikt go nie bedzie chciał poznać i zrozumieć bo to bedzie bez sensu więc lepiej żeby Kaname się otwarł na świat
A że biedny jest to tak myśle o tym pół na pół chociaż trzeba przyznac że życie miał i ma cięzkie zapewne nic tylko mrok ;p
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
@ Sirocco
Kaname nie wie co robi! Daje Yuuki dużo luzu, a potem wielkie halo, bo ktoś ją ugryzł. Trzeba było myśleć i samemu gryźć pierwszym a nie on czeka nie wiadomo na co! Dobrze mu tak!!
Poza tym nie uważam, że Kaname jest zamknięty w sobie. On po prostu mówi ile musi i nic więcej. Towarzystwo które jest wokół niego wyraźnie go nudzi, dlatego pewnie jest taki stetryczały.
@Gela19
A co do Yuuki, to rzeczywiście masz rację! Dwaj na nią lecą! Ta to ma fatra! xD Wydaje mi się jednak, że ona sama jeszcze nie określiła swoich uczuć do obojga. Ciągle powtarza, że Kaname uratował jej życie i jest mu tylko wdzięczna. Wkręca sobie to zbyt często i kiedyś może w to uwierzy. A co do Zero, to ona go oczywiście kocha...jak brata Opiekuje się nim od małego i chyba za bardzo wlazła w rolę matki. No cóż, nie łatwą decyzję ma do podjęcia :/
A co do fabuły to mam nadzieje, że Zero nie upadnie do poziomu E, ani, że nic tam dziwnego się z nim nie będzie działo
Offline
@
A co do fabuły to mam nadzieje, że Zero nie upadnie do poziomu E, ani, że nic tam dziwnego się z nim nie będzie działo
Gdyby zniżył się do poziomu E to to anime jak i manga nie miało by sensu :D może to był taki mały SPOILER
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
~Miranda: taki mały spoiler, ależ zapewniam Cię, że Kaname wie co robi. Powiedziałabym, że wie aż za bardzo i to jest wręcz przerażające. Ale to wszystko nie przeszkadza mu być zazdrosnym. Po prostu bardzo kocha Yuuki.
~Gela: masz rację czasami za dużo tajemniczości, to źle, ale doczytaj mangę do końca.:) Dwa ostatnie chaptery i będziesz wiedzieć. Ale ja nawet przed tymi chapterami uwielbiałam Kaname.;) Chyba mam skrzywienie.
Offline
Sirocco, ach tam gadasz! Fajnie, że lubisz kogoś innego. Każdy ma swoje gusta i może się wypowiedzieć, przynajmniej jest ciekawie i konwersacja się kręci
A co do Kaname, to nie wiem czemu, ale jakoś go nie lubię. Coś mnie w tej postaci odpycha... może brak okazywania jakichkolwiek uczuć??? Bijące od niego zimno?? Trudno określić, chyba jedno i drugie.
Ostatnio edytowany przez miranda (2008-05-05 13:59:42)
Offline
może brak okazywania jakichkolwiek uczuć??? Bijące od niego zimno?? Trudno określić, chyba jedno i drugie.
Lepiej żeby jak Zero biadolił nad swym marnym losem i podgryzał ukachaną (myśląc: JA WAM POKAŻE CZYJA!)...???
Offline
Spójrzmy na to z nieco innej strony gdyby nie krew Yuki to Zero byłby strasznie słaby a może nawet by umarł Yuki po prostu się poświęca dla niego bo go bardzo kocha a czy bardziej niz Kaname hmm nie wydaje mi się narazie:P i nadal nie zgadzam się z opinią że kocha go jak brata może i traktuje go jak starszego brata ale widac że Zero ja pociąga więc ta miłośc jest z innego rodzaju uczuć a nie braterskich Pozatymn gdyby go nei kochała tak jak mężczyznę to by powiedziała Zero że Kocha Kaname a nie robi tego bo boi się zranic uczuća Kiriyu i ciągle podkreśla że lubi Kurana ponieważ uratował ja 10 lat temu i to wszystko to czysta wdzięczność
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
Powtarza... Bo... uznała, że jak wystarczająco długo będzie to klepać to wreszcie sama w to uwierzy
Im dalej jestem w mandze tym większe odnosze wrażenie, że Zero powinien już "ewoluować" do klsy E i niech ktoś wykończy wreszcie tego hipokryte:D
Offline
Werewolf a gdzie już jesteś w mandze?
a ten hipokryta to niby Zero tak?
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
2 ostatnie tomy jeszcze... heh...
A ten hipokryta to właśnie Zero:D
Offline
miranda napisał:może brak okazywania jakichkolwiek uczuć??? Bijące od niego zimno?? Trudno określić, chyba jedno i drugie.
Lepiej żeby jak Zero biadolił nad swym marnym losem i podgryzał ukachaną (myśląc: JA WAM POKAŻE CZYJA!)...???
Powiedz mi w którym momencie biadolił na siebie i swój los! tylko nie wyjeżdżaj mi tu z mangą, bo to nie jest strona o mandze ani takowe forum.
A niby czemu Zero jest hipokrytą?? Bo się powstrzymywał przez cztery lata, żeby nie użreć nikogo? Bo zdychał z bólu powstrzymując pragnienie? W końcu chłopak nie wytrzymał i to normalna kolej rzeczy. Może tak poprzyj swój argument na jego hipokryzję, bo nie rozumiem o co ci chodzi?
Offline