Nie jesteś zalogowany.
Motyw z wsadzeniem worka na głowę C.C. też był niezły ;D
Offline
Odcinek fajny tylko znów pomysły, które były już w pierwszym sezonie, to jak na razie jedyny minus R2, a najfajniejszym fragmentem była cała akacja Leloucha z C.C., a zaskoczenie najlepiej zakończyła grupa gg, jedyna osobą zaskoczoną tym był Lelouch:D, mam nadzieję, że przyszłe odcinki nabiorą większego tempa i będzie więcej C.C. i rozwinięcia sprawy z geassem.
Offline
Czyżby Allegro zaczęło wykorzystywać Suzaku jako ideał Super Sprzedawcy? O.o
Offline
Ale się uśmiałem w tym odcinku... masakryczne i zarazem głupie. Jednak końcówka ciekawa, jak on teraz utrzyma nerwy na wodzy?!
I może teraz gdy Zero jest wkurzony na Suzaku zabije go.... Rolo aż sie pali do tego XD
A i ładnie wykiwali tą babkę prowadzącą nadzór.
Ostatnio edytowany przez Zgrzyt (2008-05-06 20:53:41)
Offline
Cos ty watpie zeby suzaku szybko zginał pewnie nastepnym odc bedzie Lulu grac kretyna i bedzie mowic ze ma brata a o siostrze nic nie wie
Offline
Nie dziwie sie czemu Lulu tak nienawidzi swojego ojca... Takie świństwa zrobil mu ze to sie w glowie nie miesci... Teraz jeszcze Nunnaly... Lulu Do boju znajdź i zniszcz wystko co Ci stanie na drodze! ep 5 jak zwykle caly sie trzese z podniety ^__^
Ostatnio edytowany przez Sen (2008-05-06 21:15:59)
Your Sin is my Sin because of Destiny to the Last Judgement.
Raison D'etre
Offline
Suzaku, jeśli w ogóle zginie, to napewno pod sam koniec serii. Wprost nie wierzę, żeby stało się to wcześniej.
Mały spojler dotyczący odcinka #5.
Ciekawi mnie sprawa z Villettą. Lulu nie może na niej już użyć Geass, wię co, zabił ją?
Poza tym Rolo musi już być ładnie wkręcony, że zgodził się iść jej pomachać pukawką.
Koniec małego spojlera dotyczącego odcinka #5.
Offline
Nie, znając tą serie Lulu wykorzysta ją(zreszta ona nie będzie pierwsza^^), a potem jeśli bedzie mu już nie potrzebna albo ją wyda władzą albo zabije. Ewentualnie przyjmie do zakonu.
If being powerless is evil, does it mean that power is justice?
Offline
Rolo ma już na tyle przeprany mózg, że sam zapytał czy zabić też Vilette, skoro całego zespołu sie pozbył. Viletta jest już w garsci Leloucha, wie, ze Rolo na kazde skinienie jego go zabije i na dodatek przekreslił jej zyciowy cel. Piękny urodzinowy prezent ;p
Suzaku Super Sprzedawca? Ale na pewno nie ma samych pozytywów
Ostatnio edytowany przez Nanami (2008-05-06 21:42:20)
Offline
Wg. mnie Lulu wykorzysta wszystkich maxymalnie, prawie mu sie uda załatwić brytanię, zabije Ojca (musi to zrobic bo jak nie to mu pomoge) , odepchnie "wykorzystanych" na bok (zabije, zrobi pranie mózgu itp) a na samym końcu ktoś mu dowali i dostanie zawału serca (a shinigami sobie odleci jak gdyby nigdy nic xD [DN]rLz! )
Ostatnio edytowany przez Sen (2008-05-06 22:00:32)
Your Sin is my Sin because of Destiny to the Last Judgement.
Raison D'etre
Offline
Viletta jest mu jeszcze potrzebna - przecież dowodzi operacją szpiegowania Lulu, jak by zginęła to by się wszyscy kapneli. Inna sprawa jest taka, że jak się przypatrzeć endingowi to Rolo jest ukazany z 2 skrzydłami czarnym i białym - z czego czarne wyrasta, a białe się rozpada, więc naa bank będzie po stronie zakonu i odda życie za Zero (no widać, że mu ładne pranie mózgu zrobił). A akcja z Nunnaly zakończy się jak ta z Euphie, czyli zginie pod koniec
Offline
SPOILER
Mnie tylko zastanawiają wątpliwości Viletty. Najpierw, świeżo po romansie - bez skrupułów postrzeliła Ogiego, a teraz nagle jej było żal, gdy zbliżała się egzekucją.
Tak czy owak, nieważne, czy jej szkoda, czy nie. Lulu i tak wykorzysta sam fakt romansu. Mimo, że nie może już na niej użyć Geass, to i tak ma jeszcze niezłą siłę perswazji w postaci Rolo:-D
A poza tym... Nunnaly jako gubernator strefy, którą chce przejąć Zero? I jak teraz Zero ma walczyć? Z jedyną osobą, dla której walczy? Ciekawe...[hehe]
KONIEC SPOILERA
Ostatnio edytowany przez Shinma86 (2008-05-06 22:17:19)
Kliknij dla mnie http://r5.bloodwars.interia.pl/r.php?r=35262
Offline
Shinma, Viletta była zszokowana po tym jak odzyskała pamięć. Chcąc nie chcąc myslała tylko jak zero jej to zrobił itp więc była wkurzona. Dopiero później zdała sobie sprawę ze swoich uczuć do Óugi'ego. Przecież w realu też uczucia biorą przewage dopiero po pewnym czasie nie ?
Co do Nunnaly, hmm... będzie ciekawie trza tylko usunąć pare przeszkód (Suzaku i inne [kupa]py)
Ostatnio edytowany przez Sen (2008-05-06 23:26:07)
Your Sin is my Sin because of Destiny to the Last Judgement.
Raison D'etre
Offline
Co to był za epek, zwrocie uwagę nie tylko na minę Lulu podczas tej rozmowy, ale także na twarz Suzaku (premetytacja wypisana na twarzy):P.
Nie martwcie się Vilettę, Ogi napewno weźmie sprawy w swoje ręce[szpan].
Offline
Viletta jest mu jeszcze potrzebna - przecież dowodzi operacją szpiegowania Lulu, jak by zginęła to by się wszyscy kapneli. Inna sprawa jest taka, że jak się przypatrzeć endingowi to Rolo jest ukazany z 2 skrzydłami czarnym i białym - z czego czarne wyrasta, a białe się rozpada, więc naa bank będzie po stronie zakonu i odda życie za Zero (no widać, że mu ładne pranie mózgu zrobił). A akcja z Nunnaly zakończy się jak ta z Euphie, czyli zginie pod koniec
Nunnaly raczej nie zginie w końcu to on dla niej teraz prowadzi tą wojnę, w sumie chyba zapomniał o zakonie... zresztą wyraz jego twarzy mówiła sama za siebie, teraz tylko trzeba zmyłke trzasnąc dla Suzaku i Nunnaly że on nie wie o co kaman ,
P.s. szkoda że to dopiero wtorek
Offline
Viletta pewnie zostanie z Ogim by stworzyć lepszy świat gdzie będą mogli żyć razem.. bardziej mnie zastanawia gdzie podziewała się Nunnaly, i jak dużo wie.. A lulek i tak się wykręci odwróci się w stronę Suzaku z wymalowanym uśmiechem i powie coś w stylu 'hehe cóż za niestosowany żart, ja mam brata i takie tam sratutatu"
A i jego ojciec nie jest taki zły włada wielkim imperium i po prostu wychowuje syna w iście spartański sposób(by pewnie ten mógł objąć tron)
Offline
Huh a ja się zastanawiam dlaczego imperator nie zabił Leloucha, a tylko zmienił wspomnienia i odstawił ten cały cyrk z pilnowaniem. Po co mu to? Tak samo jak ma podejrzenia, że Lulu odzyskuje pamięć to dlaczego nie stara się go unicestwić? Ma jakieś plany w stosunku do niego? Może to wszystko jest wielkim przedstawieniem i próbą mającą na celu sprawdzenie/wyłonienie następcy tronu i ostatecznie Imperator odwiedzi Leloucha z kwiatami i z "mamy cię!" :d? (chyba już o tym coś było w tym temacie)
Offline
Dla krola liczy sie odzyskanie CC, Lulu = przynęta.
Offline
Ja sadzę że Suzaku w końcu zmięknie, już widać że zmienia się jego postawa - zaczyna być zły choć sam tego nie zauważa.
Imperator myśli chyba że uda mu się wykiwać Leloucha. A ja coś czuje że będzie na odwrót i Lelouch WyRoluje Imperatora. Zbierze mu całą ekipę jak to zrobił z Rolo i Vilettą.
Offline
A właśnie Rolo mówił ze jego Geass ma jakiś slaby punk o którym nie wie Lulu...ciekawe jaki to że nie działa na materie nieożywioną wiadomo, tylko co jeszcze ?! I gdyby Lulu miał być typową przynętą trzymał by go w stolicy pod kluczem i oczekiwał.. Tak dano mu pole do popisu i zostawiono w strefie 11. ewidentnie widać że ktoś się bawi tylko czy to na pewno Imperator.
I małe pytanie na koniec. C.C jest nieśmiertelna ale jak by ją poćwiartować i spalić? powstanie z popiołu?(taa wiem makabryczne ale i ciekawe)
Offline