Nie jesteś zalogowany.
W 100% zgadzam się z Tsukune ;] Rawik odbiera 50% przyjemności z oglądania(przynajmniej mi bo nie umiem japońskiego).
Ostatnio edytowany przez KieR (2008-05-11 21:19:54)
Offline
[gg] prawdopodobnie jutro wypuści, dziś wypuscilo Chihiro, ale mysle ze sa slabe jak ostatnio, ale lepszy rydz niz nic Obejrzałem RAWa, za 5min obejrze Chihiro a jutro gg
Offline
Zero-Raws wreszcie wypuściło epka http://tracker.anirena.com/details.php?id=6758 teraz pozostaje czekać na suby od gg;]
Offline
Uhhh. Musze przyznać że ten ep wzbudził ogromne emocje... Naprawdę ogromne. Ja coś czuje że rolo na stałe dołączy do Lulu. A ten go wcale nie zdradzi i wyrzuci jak to miał zamiar na początku zrobić.
Pewnie Nanaly sie domyśliła ze to jest jej brat. Mysle ze tym razem uda sie to co euphie sie nie udalo. A zero zaatakuje prosto na emperora ;]
Offline
no i wyszły od Zero-Raws ale na razie w 704x396 Zero rawciekawe dlaczego tak późno. ja tam wole rawy napisy zawsze ściągnąć a tak czyściusieńki piczek ale swoją wagę ma.
SPOILER<_!_>
No i nawet ładnie to rozwiązali ten problem z telefonem a tylko zachodzę w głowę dlaczego nunalka tak puzon sie skapowało kto to jest zero.Kallen dostała niezłego kopa mocy od Pani doktor.Zapowiada sie smętny odcinek.
SPOILER<_!_>
Ostatnio edytowany przez Zwierz (2008-05-11 21:48:04)
DZIECIĘ NEO
PC king >ps3>x360>ds>psp(subiektywna opinia posiadacza wszystkiego)
http://myanimelist.net/animelist/Zwierz
Offline
Jeszcze ciepły epek od gg:
http://tokyotosho.com/details.php?id=134081
Offline
Od gg nie będę oglądał, do środy tylko RAW (pewnie kilka razy) a potem sub po polsku
Offline
W 100% zgadzam się z Tsukune ;] Rawik odbiera 50% przyjemności z oglądania(przynajmniej mi bo nie umiem japońskiego).
Jak się ogląda z głową i jest się cierpliwym ściąga sie Rawa od Zero RAWs i czeka na genialne suby Krusty'ego(czyli do wtorku/środy) Można sie cieszyć wyśmienita jakością + ładne suby w ass.
I jaką tu człowiek traci przyjemność ja wręcz się roztapiam (ale niecierpliwi szybciej umierają, szybciej dochodzą niebacząc na partnerek oraz nie męczą sie z Rawami)
Jedynym minusem jest to ze w temacie można się wypowiedzieć tylko po tym jak już niecierpliwi zapiszą 18 stron. Mi sie nigdy nadrabiać nie chce (-_-)
Offline
Macie o to przez wszystkich wyczekiwana wersjia GG, o to link
A jak macie już rawika to same napisy od GG oczywiscie .ass
Ostatnio edytowany przez KieR (2008-05-11 22:11:30)
Offline
Lulu coś na sam koniec wspomina o "Nanally has a dream". Czyzby "Nightmare of Nunnally"? xP
Offline
a czy ktos po polsku walnie napisy? jak tak to kiedy?;-) jak dla mnie malo takiej akcji miedzy c.c. a lulu, cos gadaja odbijaja sie ale wsumie nic sie nie dzieje:/ pierwsze odcinki 2 sezonu albo koncowka 1 sezonu baaardzo mnie wciagala a teraz tak hmm... cos sie pojawia nowego pelno mechow, ale akcja jest za bardzo rozciagana
Offline
Tak z napisami od GG więcej rozumiem no cóż nie umiem aż tak japońskiego... rozumiem co po nie które słowa ale chociaż tyle XD Tak tak ładna ładna akcja ....hmm..czasem się zastanawiam jakim cudem wynajdują takie pomysły haha ...teraz to można się już wszystkiego spodziewać ;]
Offline
Lulu coś na sam koniec wspomina o "Nanally has a dream". Czyzby "Nightmare of Nunnally"? xP
SPOILER
Raczej nie, dotarło do niego że Nanally także ma marzenia a także nie jest taka "bez charakteru" i bezbronna jak mu się wydawało. Trochę to dla niego problem ponieważ świat który chciał zniszczyć dla niej okazuje się miejscem w którym jego siostra nie zamierza być marionetką.
Offline
Lelouch ma teraz nie lada orzech do zgryzienia Jak dotąd walczył dla dobra Nunnaly, ale teraz uświadomił sobie, że walcząc dla jej dobra musi też uwzględnić jej pragnienia. I tu pojawia się konflikt interesów. No ale i tak wiadomo, że Lulu coś wymyśli
Kliknij dla mnie http://r5.bloodwars.interia.pl/r.php?r=35262
Offline
A ja sie przyznam ze polskich subow od R2 nie mam zamiaru dotykac. Jak zobaczylem poczatek pierwszego epa (operacja Jaskolka) to darowalem sobie. Suby angielskie traca wiele juz z japonskiego. Polskie sa tlumaczone z angielskiego wiec jest podwojna strata (tak najczesciej to wyglada).
Offline
no tak po wczorajszo-dzisiejszym odcinku (o ile to możliwe) jeszcze bardziej "znienawidziłem" suzaku... a a najgorsze jest to ze na następny odc trzeba czekać tydzień
Offline
Też tak uważam, dlatego ja jak tłumaczyłam serię, to nie zwracałam tyle uwagi na angielskie suby z których tłumaczyłam jak na to, co mówia bohaterzy. Proste kwestie, pojedyncze słówka z łatwoscia wyłapuje, a nigdy sie japońskiego nie uczylam - to wszystko z anime. Ale nie oglądam RAWów, bo po prostu nie mam czasu
Co tu dużo mówić... Lulu ANGST <3 Emo, emo ~~
Z tym "Nunnally has a dream" oczywiście chodzi o to, że Nunnally też ma swoje marzenia i chce o nie walczyć, to był niezły cios poniżej pasa dla Leloucha, choć sam sobie na niego zapracował uważajac swoja siostre za nie zdolna do niczego delikatna siostrzyczke, której nalezy bronić przed całym światem.
/ analizując odcinek od podszewki...
No, bo Lelouch mi zaimponował. Jednak twardo sie trzyma swoich postanowień. Nie potrafi skłamać swojej siostrze, choćby nie wiadomo co. Zaraz potem Rolo ratuje mu tyłek - zarobił sobie plusa z pewnoscia, choć nie widze celu dlaczego miałby pomagać Lelouchowi i Nunnally? No i od razu serwuja nam jego "słaby punkt" jego geass, który wyznał Lelouchowi - ograniczenie czasowe 30 sekund maksymalnie. Strefe może regulować wg potrzeb. Co mnie zaciekawiło, po rozpostarciu streefy nie "wyłączył" się jego geass w oku. Zauważmy, że spryciarz Lelouch podczas wymiany zdań z Rolo odsuwa ciut słuchawke i zasłania ręka. W rozmowie ujął sedno sprawy, ale widać jak uczucia na niego oddziałowuja - nie potrafi sklecić nic sensownego. Widać, że Nunnally bardzo zmartwiła ta cała sytuacja.
Lloyd jeszcze bardziej zakręcony niż zwykle "Heh? Did I say something bad?" XD
Mocno zastanawia mnie zdanie tego przywódcy z przerostem ambicji "The only thing I can be happy about is the education of the new Governor-General", oczywiście skierowane pod kątem Nunnally. Jaki rodzaj "edukacji" przeszła?
Och, niewiniątko Nunnally dopuszcza do siebie myśl, że Suzaku mógł jej wcisnać ścieme i wyczuła, że coś miedzy jej braciszkiem a nim jest nie tak. Ma plusa.
I o, więcej eunuszków! Kaguya i jej nowy kolega, urzekająca scena. Szkoda mi tego dzieciaka, przypuszczam, że odegra jakaś ważna role w sprawie Chin i "misji" Li. Kaguya: "I'm sorry, but my husband is waiting", ujęcie kamery na Leloucha, a ja leże na ziemi XD
Rozmowa Leloucha i C.C., jak dla mnie w tym sezonie zdecydowanie za mało interrakcji między nimi! Dobre i to więc. C.C. wyraźnie bada motywacje Leloucha, pewnie już coś przeczuwa złego. Szkoda mi jej odrobine, bo wszystko co może zrobić dla Leloucha, to doglądać go zza sceny, wyraźnie się o niego troszczy, ciekawe ile w tym troski o "kontrakt" a ile przywiązania. No, ale przynajmniej potwierdzaja sie pewne fakty o V.V. i Karolku, choć pytań jeszcze więcej. Życzeniem V.V. jest by Karolek w zamian za geass "zabił bogów", czegoż więc może C.C. żądać od Leloucha? W każdym razie relacje między V.V. i Karolkiem interesujące, nigdy nie myślałam, że tego drugiego zobacze uśmiechniętego. Słowa V.V. "Chalres, you're still naive" przypominaja mi, że gdzieś już je słyszałam. Ale to "Nii-san" (starszy bracie) wprowadziło niezły mętlik.
Lelouch o krok do przodu od Suzaczka - yay!
Ciekawa jestem, czy członkowie Zakonu skojarza Nunnally z ta dziewczynka, która widzieli i pilnowali rok wcześniej? Powinni powiązać fakty, że ostatnim razem Zero nagle pytał o dziewczynke na wózku choć Ougi był ranny a potem dał gdzieś dyla, a teraz tak upiera sie przy nie zabijaniu nowego guwernatora.
I znów Lloyd...
Lloyd: Mass production is so nice.
Cecile: It is really okay to have Hi Highness Schneizel pay for the expenses...
Lloyd: It should be all right. He'll notice sooner or later.
Cecile: What? You didn't tell him?!
Reunite siostrzyczki z braciszkiem wzruszające. Wgniata w fotel. Jakby na to nie patrzeć, Lelocuh sam zgotował sobie klęskę. To normalne, że Nunnally zarzuca mu (choć nie wie, że bratu) śmierć Clovisa i Euphie. Lelouch zbytnio ufał swojej sile perswazji, a tu prosze, na jego siostre ona nie podziałała. Nie wziął pod uwagę, że jego siostra może to robić z własnej woli i mieć swoje własne cele. Na dodatek chce wskrzesić SAZ, choć Japończykom będzie sie ona kojarzyła tylko z mordem na ich rodakach. Na nowo obudziła w Lelouchu koszmar z Euphie, na dodatek niesamowicie przypomina ją postawą.
Nowe motto Suzaczka:
"Marching Ever Onward to Tomorrow" XD
A ja już przez chwile myślałam, że to już koniec Kallen. Przy tej okazji dowiadujemy sie, ze na chwile przed smiercia wcale nie myśli o "Zero", ale o mamuśce i braciszku. Ale kto by był tak fanserwiśny jak ona? Nie mogli jej zabić. I super wejście Rakshaty, ciekawe rozwiązanie z wysłaniem nowych części w rakietach samonaprowadzających. No i dopakowanie, hoho. C.C. zawsze sie taka niska wydawała (160 bez butów, jaies 167 z butami ) a tu wzgledem Rakshaty prawie równe, nawet Kaguya je wzrostem podgoniła przez ten rok. Ta desperacja w oczach C.C., już nawet Kallen błaga (niewątpliwie o uratowanie Leloucha). Reakcje Lloyda są po prostu najlepsze!
A teraz gwóźdź do trumny! Nunnally wołająca o pomoc Suzaka!~~ I taka szczęśliwa, że przyszedł ją uratować. Szkoda, że tak późno się skapnęła, że coś tu jest nie tak.
Jak dla mnie Lelouch bedzie teraz angstował, ale tylko przez jeden odcinek (na przykład ta scena w preview w pociągu - siedzi sam, wyrażnie próbuje "uciec" od tego + jego monolog). To nic dziwnego, po takiej uroczej rodzinnej pogawędce. Ktoś pomoże mu zapewne odzyskać ponownie wolę do walki - pytanie tylko Karen czy Rolo?
/ koniec moich wywodów
Offline
/ analizując odcinek od podszewki...
...
I o, więcej eunuszków! Kaguya i jej nowy kolega, urzekająca scena. Szkoda mi tego dzieciaka, przypuszczam, że odegra jakaś ważna role w sprawie Chin i "misji" Li. Kaguya: "I'm sorry, but my husband is waiting", ujęcie kamery na Leloucha, a ja leże na ziemi XD
...
/ koniec moich wywodów
ten nowy "kolega" to dziewczyna, Tian Zi
Li: "A co myśli o tym Tian Zi?"
eunuch: "Zero jest wspanialszy od tej małej dziewczynki!"
to z 4 epka jesli sie nie myle..
Tian Zi: "I've never been outside of this palace."
eunuch: "Tian Zi, Luo Yang and the Zhu Jin Cheng are the center of the world."
"[Note] Luo Yang is a city. The Zhu Jin Cheng is a reference to the Zi Jin Cheng (the Forbidden City)."
ta dziewczynka do tego to albo obecny władca Chin, albo następca władcy wiec raczej napewno odegra jakas role w sprawie Chin :]
Offline
I o, więcej eunuszków! Kaguya i jej nowy kolega, urzekająca scena. Szkoda mi tego dzieciaka, przypuszczam, że odegra jakaś ważna role w sprawie Chin i "misji" Li.[/b]
Czy przypadkiem to nie jest Cesarzowa Tianzi której władza jest kontrolowana przez eunuchów, a to nie podoba się Li.
Ja tam czekam na to co kombinuję drugi książę Schneizel, w końcu nie bez powodu finansuje zabawki Lloyda, swoją drogą to Lulu ciągle nie wyjaśnił sprawy śmierci swojej matki więc książę jest na szczycie listy do spotkania z geassem.
Offline
Spoilery;]
Na początku zaznacze ten dialog
"Lloyd: Mass production is so nice.
Cecile: It is really okay to have Hi Highness Schneizel pay for the expenses...
Lloyd: It should be all right. He'll notice sooner or later.
Cecile: What? You didn't tell him?!"
Nigdy nie zwracałem jakiejś wielkiej uwagi na Lloyda ale ten tekst rozbawił mnie do łez
Ale do rzeczy...
Osobiście czuje że Nunnuly jako gubernatorka będzie jak najlepszym wyjściem dla Leloucha, mimo że teraz będzie zgrywał zgwałconego emocjonalnie:) (czego nie moge sie doczekać btw.:D) to kapnie sie że to nie jest taki zły pomysł, da swoją aprobate i ruszy na podbój świata!. Postać Rola jak widać zaszaleje w następnym odcinku i dobrze bo z każdym następnym epem zaczynam go coraz bardziej lubić, podejrzewam ze i Lulu zmieni co do niego zdanie.
Jeśli chodzi o Kallen to jestem ciekaw jak zareaguje na to że Zero jest tak naprawde księciem Brytanii no bo kto jak kto, ale ona sie pewnie w tym całym zamieszaniu z nowym gubernatorem połapie:), skojarzy fakty i w ogóle.
Zresztą, fajnie wyglądała na zapowiedzi, szykuje sie kolejny świetny epizod...
A co do tego epka to można napisać tylko jedno
Don't mess with Guren Nishiki Flight-Capable Type 3!
Wreszcie Zakon może walczyć na równych prawach z Roundsami, All Hail Rakshata:), żeby jeszcze wrócił Gawain to już wogóle byłoby super, bo te nowe mechy, szczególnie Mordred to jakiś dziadowski jest.
Z cyklu przeczytane w sieci...
Jeśli chodzi o relacje V.V. i Charlesa to krąży teoria jakoby Imperator rozmawiał przez V.V. ze swoim zmarłym bratem, w końcu rozmawiał już z Clovisem więc kto wie:)
Offline