Książki fantasy - co polecicie?

shifan · 2007-02-21 06:38:01

youna0 napisał:

a Margit Sandemo znasz?
ktoś mi polecił i nawet mnie wciągnęło:)

Wciąż czytam książki tej pisarki. Napisała ona Sagę o Ludziach Lodu która jest bardzo wciągająca.Jak narazie wciąż jestem w trakcie czytania (17 tom).

Zjadacz · 2007-02-21 07:53:24

Nevar napisał:

Poza tym zdaje mi się, że nie czytałeś wszystkich trzech książek, albo żadnej nawet, tylko oceniasz po grze i po stereotypie, że "książki na podstawie gier są do kitu".

Nevar napisał:

Oczywiście w porównaniu z dobrymi książkami fantasy, seria BG wypada słabo

Sam przyznajesz, że BG jest słabe, więc nie mów że oceniam po stereotypach

Kilgur napisał:

Raymond E. Feist a to ksiazki z sagi o wojnie swiatow

Tak. to dokładnie to smile

zergadis0 · 2007-02-21 08:01:50

Z Forgoten Realms to Legenda Drizzta jest fajna.

hades 36 · 2007-02-21 08:09:48

Niezła jest Mroczna Wieża Kinga. Właśnie czytam siódmy Tom.

Freeman · 2008-03-31 17:45:53

Zapomniałem napisać, że od kilku tygodni jest u nas dostępne polskie wydanie "The Terror" Dana Simmonsa, dla niepoznaki nazwane u nas "Terrorem" oczkod Książka to moim zdaniem arcydzieło (króciutki opis jest kilkanaście postów wyżej), wersję angielską łyknąłem praktycznie na raz, bo nie mogłem się od niej oderwać (kurna sen mi przeszkadzał tylko). Wersji polskiej jeszcze nie czytałem, ale książkę polecam. Jedyny minus jest taki, że jest słabo wydana. Wydawnictwo jakieś dziwne, nie miałem z nim wcześniej do czynienia, i sama strona techniczna jest najzwyczajniej w świecie brzydka, nawet jak na paperback (co przy tej objętości książki zawsze jest minusem, już pal licho niższą cenę) - papier jakiś taki, wstrętna okładka (w dodatku napisy wchodzą na zagięcie okładki przy klejeniu!), ale za to w miarę sensowna cena (około 40 zł). Osobiście wolałbym dać i 70 za wersję szytą i twardą okładkę, ale cóż zrobić. Wersja angielska, też w miękkiej okładce, prezentuje się milion razy ładniej. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że tłumaczenie jest lepsze niż oprawa graficzna. Mimo wszystko polecam dla samej treści - wymiatacz. Można sobie obłożyć w jakąś gazetę i będzie OK.

Winged · 2008-03-31 17:52:59

Freeman napisał:

Jedyny minus jest taki, że jest słabo wydana. Wydawnictwo jakieś dziwne, nie miałem z nim wcześniej do czynienia, i sama strona techniczna jest najzwyczajniej w świecie brzydka, nawet jak na paperback (co przy tej objętości książki zawsze jest minusem, już pal licho niższą cenę) - papier jakiś taki, wstrętna okładka (w dodatku napisy wchodzą na zagięcie okładki przy klejeniu!), ale za to w miarę sensowna cena (około 40 zł). Osobiście wolałbym dać i 70 za wersję szytą i twardą okładkę, ale cóż zrobić. Wersja angielska, też w miękkiej okładce, prezentuje się milion razy ładniej. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że tłumaczenie jest lepsze niż oprawa graficzna. Mimo wszystko polecam dla samej treści - wymiatacz. Można sobie obłożyć w jakąś gazetę i będzie OK.

Wydawca najbardziej znany jest z magazynu "Detektyw". oczkod Swoją drogą książki nie nabyłem właśnie przez jakość wydania, chociaż projekt okładki bardzo mnie urzekł. Nie wiem, czy pisałem, ale cały czas katuję "Lód" Dukaja i jeszcze trochę to potrwa.

Freeman · 2008-03-31 18:01:47

Winged napisał:

Wydawca najbardziej znany jest z magazynu "Detektyw". Swoją drogą książki nie nabyłem właśnie przez jakość wydania, chociaż projekt okładki bardzo mnie urzekł. Nie wiem, czy pisałem, ale cały czas katuję "Lód" Dukaja i jeszcze trochę to potrwa.

Jak "katujesz" i "jeszcze trochę to potrwa" to znaczy, że książka chyba niezbyt ciekawa smile Jest u mnie w planie zakupów, ale na dalekim miejscu smile

Winged · 2008-03-31 18:38:47

Freeman napisał:

Jak "katujesz" i "jeszcze trochę to potrwa" to znaczy, że książka chyba niezbyt ciekawa Jest u mnie w planie zakupów, ale na dalekim miejscu

Moim skromnym zdaniem tam powinna pozostać. smile

Freeman · 2008-03-31 18:43:28

Winged napisał:

Freeman napisał:
Jak "katujesz" i "jeszcze trochę to potrwa" to znaczy, że książka chyba niezbyt ciekawa Jest u mnie w planie zakupów, ale na dalekim miejscu
Moim skromnym zdaniem tam powinna pozostać.

Jest na to duża szansa, bo to już kolejna niezbyt pochlebna opinia o tej książce smile

Winged · 2008-03-31 19:05:02

Freeman napisał:

Winged napisał:
Freeman napisał:
Jak "katujesz" i "jeszcze trochę to potrwa" to znaczy, że książka chyba niezbyt ciekawa Jest u mnie w planie zakupów, ale na dalekim miejscu
Moim skromnym zdaniem tam powinna pozostać.
Jest na to duża szansa, bo to już kolejna niezbyt pochlebna opinia o tej książce

Skoro już tak, to pokuszę się o więcej niż jedno zdanie. Książkę czytam od początku lutego - może czasu za bardzo nie mam, a ponad 1000 stron drobną czcionką robi swoje, ale to i tak długo.
Książka - hmm... dla mnie to taki lekki steampunk. Obok caratu i biurokratyzacji państwowego aparatu rosyjskiego szereg innowacji technicznych pokroju zmiany normalnych urządzeń na te budowane z zimnaza, by mogły wytrzymać srogie mrozy jakie w książkowej rzeczywistości są. Przez karty powieści przetacza się klika autentycznych postaci z naszej historii i wymyślonych na rzecz ukazania różnych poglądów na sprawę niepodległościową naszego kraju (naciągane, wydumane, z brakiem jakiegokolwiek prostego nakreślenia stają się niezrozumiałe, obecnie (coś ponad 800 stron) nie wiem, która frakcja, co, jak i dlaczego). Wątek polityczny całej historii naciągany i dzieciny - chcą wykorzystać ojca głównego bohatera do własnych celów. Kolejny zauważalny wątek - przygodowo - awanturniczy - blee... ni to Wokulski, ni Wilmowski. Romantyczny - ujdzie w tłoku. Stylizacja językowa nędzna - oparte na paru chwytach i brak stosowanych w ówczesnych czasach słów sprawia wrażenie odwalenia tego na pół gwizdka. Zagadnienia logiczne - cóż... same podstawy plus średniej jakości polemika z nimi, że tak to nazwę.
Książki nie polecam.
Na półce czekają na mnie "Stardust", "Jeżynowe wino", "Noc nad oceanem" i dawno nie mogłem się doczekać skończenia jednej książki, by zacząć następną. Dodatkowo 4 kwietnia nowa książka Hornby'ego się ukaże. smile

Ostatnio edytowany przez Winged (2008-03-31 19:05:43)

Freeman · 2008-03-31 19:52:22

A ja właśnie wciągnąłem "Drogę" Cormaca McCarthy'ego - wciągnąłem, bo to w zasadzie taka książka na jedno dłuższe posiedzenie (stron dokładnie 266, ale czcionka niczego sobie plus ogromne marginesy z góry, z dołu i z boków smile Na jedno posiedzenie też dlatego, że mimo olbrzymiej prostoty książka naprawdę wciąga. Bo jest dobra smile Fabuła, jak mówiłem, prosta, w zasadzie bez żadnych zwrotów akcji a koniec jest znany od początku (bo sam autor go zdradza). Chodzi wcale nie w skrócie o to, że idzie sobie drogą i poboczem ojciec z synkiem a ich głównym zajęciem (oprócz chodzenia) jest unikanie innych homo sapiens (którzy nie do końca zasługują na to miano) oraz poszukiwanie czegoś do jedzenia. Unikanie innych ludzi i poszukiwanie jedzenia, oraz cała wędrówka "nad morze" są spowodowane tym, że po zagładzie (atomowej?) świat stał się wyjątkowo nieprzyjaznym miejscem dla samotnego ojca z synkiem (i dla bardzo nielicznych wszystkich innych, którzy przeżyli a których katastrofa nie pozbawiła choćby resztek człowieczeństwa). Idą sobie zatem przez popioły tego świata i chowają się przed zezwierzęconymi ludźmi, a my idziemy razem z nimi i wiemy, że to się dobrze skończyć nie może.
Książka jest naprawdę smutna, choć muszę przyznać, że czasem ta beznadzieja i nihilizm - czy też raczej już jakiś katastrofizm są budowane dość prostymi chwytami; przykładowo trochę zbyt często autor każe nam być smutnymi, bo smutny i przerażony jest niewinny synek. Albo jak nam mignęła kobieta w ciąży, to ani chybi zaraz ją zamordują i zjedzą. Do tego dochodzą bardzo oszczędne i proste dialogi między ojcem (zwanym w książce "mężczyzną") a synkiem (zwanym w książce "chłopcem"), często polegające na serii krótkich pytań i odpowiedzi składających się z "tak", "nie", "dobrze", a dotyczących, jak można się domyślać, zagubienia dziecka w zniszczonym świecie i problemów ojca z udzielaniem odpowiedzi, których nie zna, a których udzielić musi (albo przynajmniej powinien). Dialogi (i brak ich wyodrębnienia z opisowej części narracji) sprawiają generalnie oniryczne wrażenie i dobrze się komponują z treścią książki, przywodzącą na myśl naprawdę zły sen.

Mamy więc szarą (dosłownie) i przygnębiającą opowieść o drodze człowieka i tym, co nieuchronnie czeka na jej końcu. O tym, do czego człowiek jest zdolny, jeśli chodzi o jego przetrwanie i czy warto przetrwać w świecie, w którym umarło już wszystko, dla czego warto żyć. Polecam.

Coś jakby spoiler teraz będzie.

Otóż chwilami miałem wrażenie, że ojciec wyraźnie chce synka zabić przy pomocy zapalenia płuc (mały skubaniec jednak ani myśli zachorować). Osobiście bym raczej nie pozwalał mojemu hipotetycznemu synkowi, niedożywionemu, chudemu jak patyk i zestresowanemu do granic możliwości chłopczykowi wskakiwać do lodowatej wody w środku (nuklearnej?) zimy, kiedy go tylko najdzie ochota. Motyw "zabicia" chłopca owszem, pojawia się, ale w innym kontekście.
Inna sprawa jest taka, że chwilami jakoś szwankowało tłumaczenie (było kilka słów, o których istnienie bym języka polskiego nie podejrzewał). Najlepiej będzie przeczytać sobie w oryginale, jak ktoś ma możliwość.

Mam także wątpliwości co do drugiego i trzeciego dna opowieści oraz jej "metaforycznej zadumy nad kondycją człowieka", których czasem musiałem się doszukiwać na siłę (bo autor wyraźnie sygnalizował, że są, a ja jakoś się tak głęboko nie mogłem przebić). Ale czyta się świetnie (jeśli można tak powiedzieć). Książka jest naprawdę "inna niż wszystkie", jak to się mówi. Tym bardziej czekam na ekranizację (z Aragornem w roli "mężczyzny"), bo materiał na dobry film jest. W dodatku niskobudżetowy (jak na hollywoodzkie warunki) więc jest szansa, że opowieść nie zostanie spłycona i wyprana z elementów R-rated (zresztą po tych zabiegach film musiałby być o czymś zupełnie innym, szczerze mówiąc, a "dosłowna" ekranizacja "No country for old men" sprawdziła się całkiem nieźle).

Ostatnio edytowany przez Freeman (2008-03-31 19:58:10)

waszker · 2008-03-31 19:53:22

Witam smile
Mogę Wam polecić Jacka Piekare i jego cykl o Inkwizytorze Mordimerze Madderdinie

" Oto świat, w którym Chrystus zstąpił z krzyża i surowo ukarał swych prześladowców. Świat gdzie słowa modlitwy brzmią:
I daj nam siłę, byśmy nie przebaczali naszym winowajcom
Świat , w którym nasz Pan i jego Apostołowie wyrżneli w pień pół Jerozolimy"

"Sługa Boży"
"Młot na Czarownice"
"Miecz Aniołów"
"Łowca Dusz"

Pozdrawiam smile

Ostatnio edytowany przez waszker (2008-03-31 19:59:17)

Winged · 2008-05-12 12:31:59

Skończyłem "Lód". Ostatnie 100 stron trochę mi zrekompensowało poprzednie 300. Do tego pochłonąłem kapitalne "Jeżynowe Wino" i nową powieść Hornby'ego "Wpadka" - autor trzyma poziom jak zwykle. oczkod A i coś ciekawego Gibsona, co chyba zakupię, bo mam teraz ochotę na takie klimaty. smile
[EDIT] Strasznie dużo tu tych tematów o książkach. jezor

Ostatnio edytowany przez Winged (2008-05-12 12:33:04)

UcheJ · 2008-05-12 13:44:14

To ja polecam polskiego autorstwa książkę "AHAJA" Jest to genialna książka 3 tomowa polskiego autorstwa Ziemiańskiego... Naprawde warto przecztac

liia · 2008-05-12 16:01:03

UcheJ napisał:

To ja polecam polskiego autorstwa książkę "AHAJA" Jest to genialna książka 3 tomowa polskiego autorstwa Ziemiańskiego... Naprawde warto przecztac

OMG, chyba "Achaja".:P

belghart · 2008-05-12 16:17:28

Fantasy ?:D hmmmm no to zdecydowanie 3 autorów mi sie nasuwa smile_big :
1. R. A. Salvatore - Polecam całość o Drizzcie oraz Pięcioksiąg Cadderly'ego ;] ( cenowo tak od 25-30 zł jezor )
2. David Eddings - Najlepszy pisarz fantasy jak dla mnie ostatnio w Polsce pojawiły sie dzieje Elenium ( cena 15-20zł )Oraz cykl Marzyciele choć ten akurat był dosyć słaby.
3. Steven Brust - świetny cykl o Taltosie ludzkim zabójcy żyjącym w świece zdominowanym przez elfy ;] ( cenowo 20-25)

Dżibril · 2008-05-12 16:50:12

UcheJ napisał:

To ja polecam polskiego autorstwa książkę "AHAJA" Jest to genialna książka 3 tomowa polskiego autorstwa Ziemiańskiego... Naprawde warto przecztac

Chyba powinieneś napisać : "po raz kolejny polecam" , "znowu polecam" itp. Bo głowę bym dał że raz lub więcej polecałeś tę książkę.

A ja po raz kolejny pozwolę sobie zdementować plotki twierdząc że Achaja nie jest warta niczyjego czasu. No chyba że tom 1 który jest jeszcze w miarę.

R. A. Salvatore - jedyny przyzwoity pisarz na jakiego się natknąłem czytając książki których fabuła była umieszczona w FR. Ale szału też nie robi.

Ja ze swojej strony polecam Ferdydurke Gombrowicza. Książka rewelacja.

Cain · 2008-05-12 17:27:09

waszker napisał:

Witam
Mogę Wam polecić Jacka Piekare i jego cykl o Inkwizytorze Mordimerze Madderdinie
" Oto świat, w którym Chrystus zstąpił z krzyża i surowo ukarał swych prześladowców. Świat gdzie słowa modlitwy brzmią:
I daj nam siłę, byśmy nie przebaczali naszym winowajcom
Świat , w którym nasz Pan i jego Apostołowie wyrżneli w pień pół Jerozolimy"
"Sługa Boży"
"Młot na Czarownice"
"Miecz Aniołów"
"Łowca Dusz"
Pozdrawiam

Polecam, fantastyczna seria, aktualnie jestem w trakcie czytania Miecza Aniołów.

wb555 · 2008-05-15 23:06:58

Sorry, że nie do tematu,ale czy mógłby ktoś zarzucić tytułem książki w stylu Jurassic Park, akcja dzieje się w przyszłości, człowiek wyhodował sobie dinozaury, a one obróciły sie przeciwko niemu, etc.... takie sobie fantasy\sf

oneechan · 2008-06-19 22:53:11

Ja polecam książki Stephenie Meyer:
"Zmierzch" i jej kontynuacje "Księżyc w nowiu", "Zaćmienie"oraz "Breaking Down", której polski przekład ukarze się w styczniu 2009 roku.
A to krótki opis zaczerpnięty z tylnej okładki "Zmierzchu":)
ZMIERZCH to porywająca opowieść o miłości łącząca cechy horroru, romansu i powieści o dojrzewaniu. Jej bohaterka, siedemnastoletnia Isabella Swan, przeprowadza sie ponurego miasteczka w deszczowym stanie Washington, gdzie spotyka tajemniczego, niezwykle przystojnego Edwarda Cullena. Chłopak ma nadludzkie zdolności - nie można się mu oprzeć, ale i nie można go przejrzeć. Bella usiłuje poznać jego mroczne sekrety, nie zdaje sobie jednak sprawy, że naraża tym siebie i swoich najbliższych na niebezpieczeństwo. Już niedługo może nie być odwrotu..
Jest to porywająca opowieść o romnsie z vampirem...

Polecam to opowiadanie w szczególności paniom lubiące typowe romansidła, chociaż i panów tez zachęcam, kto wie, może czytając dowiedzą się co kobiety doprowadza do zawrotów głowy:P

Dodam, że ta książka zajmuje miejsce w pierwszej dziesiątce światowych Bestsellerów:)

Forum AnimeSub.info

#141 2007-02-21 06:38:01

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#142 2007-02-21 07:53:24

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#143 2007-02-21 08:01:50

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#144 2007-02-21 08:09:48

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#145 2008-03-31 17:45:53

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#146 2008-03-31 17:52:59

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#147 2008-03-31 18:01:47

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#148 2008-03-31 18:38:47

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#149 2008-03-31 18:43:28

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#150 2008-03-31 19:05:02

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#151 2008-03-31 19:52:22

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#152 2008-03-31 19:53:22

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#153 2008-05-12 12:31:59

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#154 2008-05-12 13:44:14

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#155 2008-05-12 16:01:03

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#156 2008-05-12 16:17:28

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#157 2008-05-12 16:50:12

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#158 2008-05-12 17:27:09

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#159 2008-05-15 23:06:58

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

#160 2008-06-19 22:53:11

Odp: Książki fantasy - co polecicie?

Stopka forum