Nie jesteś zalogowany.
EDIT: Od jakiegoś czasu czytam komentarze o Nunnaly i o Geass; albo, że może dostać, albo, że Karolek jej może sprać mózg swoim Geass... Oświećcie mnie, bo może mi coś umknęło... Jak to wszystko może być możliwe, jeśli Nunnaly jest niewidoma? Rozumiem, że może na nią oddziaływać Geass Rollo, ale Lulu potrzebuje kontaktu wzrokowego, podobnie jak Imperator, żeby użyć Geass. W drugą stronę jest to samo. Jak Nunnaly może otrzymać Geass i go używać, jeśli jest niewidoma?
zainteresuj się mangą Code Geass - Nightmare of Nunnally, ale imo raczej w serii tv tego nie zobaczymy...
Offline
Co do Suzaku, to mi on wisi. Przynajmniej zaczęło się ciekawie robić, bo gdyby znowu rywalizował ze swoją rodzinką, którą bez skrupułów zabijał, to byłoby to nudne jak flaki z olejem. A tak ma teraz wroga (prawdopodobnie miłość swojej siostry), którego nie będzie miał sumienia zabić (przynajmniej na razie).
Co do kalectwa Nunnaly, to zawsze okazać się może, że to tylko bujda wmówiona przez jakiś geass. Przecież ojczulek mógłby jej przeprać tak mózg, aby myślała, że nie widzi i nie chodzi...
Zniszczmy świat, aby stworzyć go na nowo.
Offline
W którymś odcinku R1, było powiedzianie ze kalectwo Nunnaly, to raczej przypadłość psychiczna niż fizyczna, więc może się okazać, że wstanie, powie że siedzenie się jej znudziło i zacznie wojować razem z braciszkiem albo Suzakiem =p
Offline
V.V. to facio. Mówi w typowo męski sposób ("ore").
Nunnally nie jest niewidoma! Ona ma tylko zamknięte oczy, a to trauma psychiczna nie pozwala jej na otwarcie ich, poza tym założyła się z Lelouchem, ze kiedy bedzie mogła wreszcie otworzyć oczy to Lelouch do tego czasu stworzy świat, w który bedzie mogła spokojnie sobie żyć. Wystarczy, ze taki Suzaku na rozkaz Karolka na siłe otworzy jej powieki, a bedzie mozna i ją zgeassować. Jednak podczas rozmowy V.V. zapytał Karolka czemu nie powiedział jej o Zero i geass, więc raczej nic nie ingerował Karolek w tej sprawie.
Oranż-kun jest na openingu, na pewno powróci.
Offline
Gela19 napisał:Na pewno to białe walczące zmechanizowane kupsko ( mam na myśli dupka jakim stał się dla mnie Suzaku ) wie duzo więcej o planie imperatora... w końcu było powiedziane że jest jedynym który zna prawdę i jedynym który zobaczył TO miejsce które "kochany tatuś" Lulu nazwał bronią...
Nie oglądałaś zbyt dokładnie Suzaku nie jest jedynym. Jest jedynym spośród Rounds, ale nie jedynym z popleczników Karolka, który wie o wszystkim i był w "świątyni".
Tak wiem że nie jest JEDYNY z caaałej bandy chodziło mi raczej o to ze jest jedyny z 12 ...Ewidentnie widać że Imperator ma wobec niego plany... zapewne chce się pozbyc Lulu dzieki niemu.
Ja Suzaku nie lubie ponieważ jego osoba jest strasznie irytująca, niby taki z niego prawy człowiek a w rzeczywistości robi to samo co Lelouch tylko że na mniejsza skalę.... Lulu jest przynajmniej indywidualna postacią nie dająca się kierować a Suzaku daje sie popychać innym i przedewszystkim jest sterowany przez Imperatora... Lulu tez mnie drazni, jego zachowanie i sposób w jaki traktuje ludzi.... ja rozumiem ze ma jakiś cel w życiu i do niego dąży ale ludzie to nie sa pionki a życie to nie szachownica. Jakby troszkę zmienił podejście i nie wykorzystywał WSZYSTKICH w około to myślę że miałby więcej przyjaciół w tej walce o wolność jaką zaczął...Pozatym to jego usprawiedliwianie każdego morderstwa jakie popełnił słowami " Robie to dla dobra Nunally..." aczkolwiek taki jaki jest tez może być bo sa i tacy ludzie na świecie jak on... jednakże Suzaku naprawde działa mi na nerwy... chociazby w ostatnim odcinku pierwszej serii... gdy myślałam że będzie Lulu przekonywał że nie warto walczyć, że mogą razem zmienić losy Japonii i Brytanii w końcu to jego najlepszy przyjaciel nie miał nikogo oprucz niego i Nunally... a on wyjechał z tekstem że go zabije i nie będzie prosił o wybaczenie bo narodziny Lulu były pomyłka tego świata.... Co to za przyjaźń?...Nawet nie chciał wyjasnień czemu Lulu "zmusił" Euphi ( czy jak to się pisze ) do tej masakry... ehh zreszta w tym anime nie ma DOBRYCH charakterów dobroć w tym wypadku to pojęcie względne... każdy ma racje i dąży do celu na swój sposób... niema tam osób które dazyłabym wielką sympatią ani takich których bym nienawidziła... w każdym jest coś co mnie drazni i jedne osoby robią to w większy bądź mniejszy sposób.
Co do Nunally i Geass to nie chciałabym za bardzo spoilerować ale w mandze Code Geass: Knightmare of Nunally ( Kōdo Giasu Naitomea Obu Nanarī ) jest wzmianka o tym
Jeśli chcesz więcej info to odezwij się na PM
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
To już wiem od jakiegoś czasu, że w Nightmare jest podana alternatywna wersja tej historii. Ale rozmawiamy tutaj głównie o serii, w której takie rozwiązania się raczej nie pojawią. Nie mniej Nanami całkiem sensownie nakreśliła prawdopodobieństwo wykorzystania Geass na Nunnaly, jak również ewentualnego korzystania z Geass przez samą księżniczkę. Dzięki;)
Kliknij dla mnie http://r5.bloodwars.interia.pl/r.php?r=35262
Offline
Jak zobaczyłem jak jest rysowana ta manga zwątpiłem może wezmę sie za nią jak zobaczę serie TV.... jednak na razie kreska mnie odstrasza
Offline
Lulu nie wykorzystuje wszystkich, jemy się tak tylko wydaje... On wcale nie jest taki jak o sobie mówi. Tak samo wątpię żeby porzucił rolo. Przywiąże się do niego i tak zostanie.
A Suzaku jest po prostu głupi i tyle.
Offline
Jak zobaczyłem jak jest rysowana ta manga zwątpiłem może wezmę sie za nią jak zobaczę serie TV.... jednak na razie kreska mnie odstrasza
W końcu to Clamp... Lulu i Suzaku w tych swoich ciuszkach wyglądają jak parka gejów. Ale i tak najlepsze są proporcje ciała kobiet, że też jeszcze kręgosłup się im nie złamał pod wpływem ciężaru własnych piersi.
Offline
To tą mangę rysował Clamp? , bój się boga (-_-) wcale nie poznałem kreski (to też się zastanawiałem kto to zmaścił)
Offline
A Suzaku jest po prostu głupi i tyle.
Ja bym powiedział, że wierny ideałom (jakim - nie wiem[los]). I taki wazeliniarz z niego.
KDE4 ssie
Offline
On próbuje być wierny wg niego pokojowej metodzie która de facto w tym przypadku jest zła. Wydaje się że on tego nie rozumie.
Offline
Suzaku wielu rzeczy nie rozumie ma jakąś wypaczona wizje przyszłości... Nie stara się zrozumieć Lulu a sam chce być rozumiany
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
nie wiedziałem że i Code Geass lubisz ;]
Lelouch jest moim bohater top 2. Zaraz po Luffym z OP. Jak Suzaku nad nim wygra to po prostu znienawidzę tą serię. W DN musieli dorobić koniec w którym "zło przegrywa z dobrem". Jak i tutaj tak samo będzie a Lulu zostanie tym złym to po prostu się zdenerwuje.
Offline
W tym anime nie ma dobrych ani złych, są tylko ci którzy walczą o swoje racje
Offline
Hybrid mało rzeczy jeszcze o mnie wiesz
No cóz muszę przyznac rację że jeśli to Lulu przegra i Suzaku zgarnie wszystko i odbierze mu siostre to chyba mnie ****** coś trafi ... Zatłukłabym tych którzy stworzyli to anime... i stwierdziłabym że ogladając to tylko traciłam czas.... Może to Lelouch jest pokazany jako ten zły ale to główny bohater który ma swoje idee i marzenia ... dąży do tego by zmienić świat, a przecież każdy wie że same rozmowy nic nie dadzą tak jak to myśli Suzaku... Gdyby DOBROĆ i same rozmowy miały zmienić losy Japonii to bym chyba wyśmiała taki stan rzeczy bo ciągle w głowie mi sie kręci porównanie z II wojna światową gdzie Polacy też robili to co Lulu żeby się wyzwolić i móc zacząć normalnie żyć...
Może głupie porównanie ale tak jakoś mi się to przedstawia w moich myślach.
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
G'woli ścisłości to NIE Clamp rysowały mange, nic z nia nie maja wspólnego.
Offline
CLAMP to w Code Geass tylko Chara design, nie ma nic wspólnego z fabułą, ani niczym innym co związane jest z tym produktem.
Offline
Dokładnie... poza tym czy to ważne kto w tym grzebał skoro Anime wali ludzi na kolana swoja pomysłowością? w końcu to jedno z najlepszych animców jakie widziałam i jestem pewna że większość się ze mną zgodzi... i kreska czy też inne rzeczy nie mają znaczenia bo są jak dla mnie bardzo dobrze zgrane ze sobą. Ogląda się przyjemnie a fabuła jest tak genialna że trzyma w ciągłym napięciu i na pewno nie można tu mówić o przewidywalności.
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
Galea ma rację XD anime jakich mało... A co do postaci to wszystkie są świetne na swój sposób. Btw. Chciałem zapytać juz od dłuższego czasu, kto oglądał Picture Book 6.75? Chodzi mi o tę melodię którą nuci doktorek na końcu. XD Ma ktoś ją może? Nie było jej w OST a poprostu ją ubóstwiam...jeszcze ten jego sposób nucenia. ^^
"Apa Apa Apapa!" - Apachai Hopachai
Offline