Nie jesteś zalogowany.
Czy Ktoś wie skąd moge wytrzasnąć napisy do drugiego odcinka specjalnego Air'a????
Offline
Hej ludku, jeśli napisów nie ma na tej stronie to znaczy, że _nie ma_ ich w ogóle.
BTW, napisy o których mowa ukażą się lada dzień od grupy PT
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
O.o właśnie skończyłem Air to się nazywa kunszt. Nie mogę wyjść z podziwu. Piękne, wzruszające i smutne, ale przede wszystkim głębokie a tego brakuje najczęściej.
Mam pecha i ostatnio wpadam na czyste dramaty z chusteczkami na ostatnim odcinku, czy ktoś mógłby podać tytuł z happy-endem, bo jakoś nie mam ręki a jeżeli jeszcze do tego trzeba by było cos pomyśleć w trakcie oglądania a nie tylko wpatrywać się w ekran to bym był w 7-niebie.
Brrrrr jeszcze się dziwnie czuje jak sobie air'a przypomnę ggaaaauu.
Offline
Ja nie zbyt rozumiem fascynacje tym anime wręcz wogule nie rozumiem jak coś pozbawione choćby odrobiny spujności może się tak ludzią podobać. A co w Air jest takie głębokie JaCu13 ??
Co do Elfen Lied uważam że pomimo scen przemocy nie były one tak rozpowszechnione by przysłaniały resztę. Wogule (IMHO) że Elfen Lied jest przynajmiej 100 razy lepszy od Air.
Każdy lubi co innego ale to "mistrzostwo świata" w tytule to jednak przesada i to Wielka.
Offline
Ja przysnalem przy pierwszych 10 minutach tego anime Nie wiem chyba to nie dla mnie jednak to "mistrzostwo swiata" Moze kiedys sprobuje powalczyc jeszce ale nie obiecuje nic
Offline
A więc ortografie poprawiłem i przepraszam.
A co do anime:
- Post pisałem 5 min po skończeniu serii.
- piękne - no nie powiecie ze kreskę ma złą?
- wzruszające i smutne - no widziałem większe wyciskacze, ale tu też na końcu mi cos gardło ścisnęło
- głębokie - chodziło mi o to ze to nie jest kolejny szkolny romans z krótkimi spódniczkami, chociaż przyznaje ze ten punkt najtrudniej mi obronić w tym znaczeniu słowa "głębokie", jakiego użyłem :/. Pozostaje mi jedynie moje wewnętrzne przekonanie, że to anime niosło ze sobą cos więcej...
Offline
Jęsli chodzi o zasypianie to zależy to od wrazliwości.
Dlaczego tak mogę mówić?
Poniewarz sam tego dosiatczyłem i wiem że od ogólnego wewnentrznego nastroju zależy stopień odbioru. Nastruj zależy od tego co jest dla ciebie w anime warzne, dzięki czemu naprawde najlepiej sie czujesz i jesteś heppy.
Jaka atrakcja najlepiej, najsłodziej, najmilej wynosi ciebie na najwyzszą orbite samopoczucia.
Jeśli to już poznałeś i dobrze się w wczujesz wtedy zmienia sie twój stopień odbiorczości.
A dokładniej w zależności co zawiera dane anime, ile zawiera elementów dobrej jakości tego co uznałeś ze jest dobrze nastrajające. Tak kształtuje się twoje zainteresowanie, ożywienie, podobanie, zachwycenie. A nie jest to zależne od tego, czy jest to dobre.
A jak jest to rzeczywiście słodkie, dobre, zdrowe i przyjemne wtedy osiągasz najwyższą orbite samozadowolenia, dobrego samopoczucia, słodkiego uczucia...
I tak dochodzimy do meritum zagadnienia czyli konkretnie anime Air.
Więc ci co są nastawieni na wspaniałe i piekne stosunki między ludzkie. Które są w poczuciu niezwyczajnie zwyczajne . To znaczy takie które sprawiaja że każdy dzień jest szczęśliwy. Dzięki którym problemy małe i ciężkie są pokonywane z wiekszą łatwością, nadzieją i ochotą.
To wtedy takie anime jak Air nie jest nudne. Ale naprawde wspaniałe A każdą scene oglądasz w skupieniu i dreszczem emocji.
Dziekuje za uwagę. Przepraszam jesli kogoś obraziłem.
Ps: Ja kiedy je pierwszy raz ogladalem, bylem nim oczarowany. Może to zbytnio archaiczne określenie, ale szukajac odpowiedniego stanu tamtych uczuć, to wydalo mi sie najodpowiedniejsze.
Offline
Ładnie napisane
Choć można by tu ująć krócej, po prostu bardzo wiele zależy od formy, od nastawienia, i od tego co się spodziewasz zobaczyć zasiadając przed monitorem/telewizorem
Jeśli moja forma w danej chwili szuka jakiegoś źródła wrażeń X, to dając jej Y siłą rzeczy będziemy niezadowoleni, rozczarowani, zniechęceni
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
Ha! Brawo! To jest właśnie najważniesze - podejście. Ja oglądając po raz pierwszy Chrismas Special Love Hina, po ciemku, sam w pokoju, wydało mi się to OGROMNIE wzruszające. Gdy oglądałem raz drugi, w dzień z kolegą, zupełnie mnie to już nie ruszyło. A AIR już siedzi sobie na HDD, więc obejrzymy, zobaczymy xD
Offline
Ja dużo sie o AIRze nasłuchałem i właśnie zasiadałem i spodziewałem sie niewiadomo czego a sie roaczarowałem
Natomiast jak pierwszy raz zasiadałem do KGNE nie wiedziałem nic o tym anime i naprawde do mnie przemówiło
Offline
To jest subtelna tajemnica prawdziwie przyjemnej, intymnej odbiorzości anime. W szczególności takiego anime jak Air.
Nie naznaczeni zbytnio, lub też wogule opinią innych. Nie jesteśmy z góry ukierunkowani opinią w uczuciu i myśli.
Jesteśmy niewinni i czyści by odebrać subtelne zalety, skarby piękana w postaci,
Prawdziwie pozytywnej i przyjemnej relacji miedzy człowiekiem a człowiekiem.
Z doświatczenia
:D:D:D:D:D:D
Offline
Jestem świeżo po AIR.
Jedyne co mogę powiedzieć, to...
Słowa nie są w stanie opisać tej historii...
Perfekcja i mistrzostwo...
Pod tematem podpisuję się obiema rękami...
AIR najlepszym anime....
Na zawsze...
Offline
To jeszcze oceń napisy
Offline
STFU ALREADY, NOOB!!!
Myślisz że ja jestem tak głupi żeby psuć sobie wrażenie polskimi napisami??!?!!?!?
ZOMEGAWD!!!!!!!!!!!!!
Offline
RiXeD napisał(a):
> STFU ALREADY, NOOB!!!
>
> Myślisz że ja jestem tak głupi żeby psuć sobie wrażenie poslkimi
> napisami??!?!!?!?
>
> ZOMEGAWD!!!!!!!!!!!!!
Buahahahahahah!!!!
Offline
Niech żyje lamerstwo, ehh...
Offline
~RiXeD dziękuje za twoją ocene Air. Miło to było przeczytać.
Offline
Rozumiem więc, że świetnie znasz japoński i wszystko rozumiesz ze słuchu? Mimo to nadal nie rozumiem dlaczego użyłeś słowa ‘lamerstwo'?
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
Nie. Hardsuby Inshin...
Lamerstwo- Uważanie się za mistrza we wszelkich dziedzinach, przy kompletnym braku wiedzy.
Offline
Hę?
Offline