Nie jesteś zalogowany.
Lelouch - Zero dance To mnie absolutnie zniszczyło. A końcówka rozłożyła na łopatki XD
Miażdżyciel: Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!
Ostatnio edytowany przez Shinma86 (2008-05-15 22:34:06)
Kliknij dla mnie http://r5.bloodwars.interia.pl/r.php?r=35262
Offline
Może było może nie, ale ja padłem po tym:
[roftl]
Ostatnio edytowany przez Maniack (2008-05-15 23:44:04)
Offline
zergadis0 napisał:Ale to tak na serio, czy się jeb[cenzura]li??
Bo jak to prawda, to chyba sobie kupię
kup, zrób ss, albo najlepiej wydrukuj i wegług prawa jak ci powiedzą, że kosztują 200zł to pokazujesz to i muszą ci za tyle sprzedać
Offline
Znam tę piosenkę. Na jej podstawie zrobiono świetną AMV'łke do Naruciaka:
Youtube - : Taivas - Skies on fire
AMV.org - Taivas - Skies on fire
Offline
Offline
Arst napisał:zergadis0 napisał:Ale to tak na serio, czy się jeb[cenzura]li??
Bo jak to prawda, to chyba sobie kupiękup, zrób ss, albo najlepiej wydrukuj i wegług prawa jak ci powiedzą, że kosztują 200zł to pokazujesz to i muszą ci za tyle sprzedać
To się raczej nie uda:
[cytuj]Opisy pochodzą ze stron producentów oraz dystrybutorów i mimo staranności przy ich dodawaniu mogą zawierać błędy. Opisy oraz zdjęcia nie są więc podstawą do roszczeń wobec Sirius.pl. Jeśli zauważysz błąd w opisie prosimy o kontakt mailowy
A tak się napaliłem...
Offline
Zakochałem się od pierwszego wejrzenia...a może wsłuchania? XD Dawno już nie odwiedzałem AMV.org
"Apa Apa Apapa!" - Apachai Hopachai
Offline
Dla tych co lubia muze w oryginalnym wykonaniu http://pl.youtube.com/watch?v=U6BSZgNoSlA
Ostatnio edytowany przez Gela19 (2008-05-17 00:26:04)
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
Offline
prawdziwa historia o sesji ...
Ostatnio edytowany przez Zielony (2008-05-18 19:30:55)
Offline
Offline
[cytuj]Przedszkole. Jasio zaczyna zwalać na podłogę wszystkie zabawki z półek.
Pani go pyta
- Co robisz Jasiu?
- Bawię się
- W co?
- W "kurwa mać, gdzie są klucze do samochodu"
Pani każe napisać dzieciom zdanie ze słowem prawdopodobnie. Jasiu napisał i czyta: mój tata bierze gazetę i idzie do kibla, prawdopodobnie będzie srał bo czytać nie umie.
Pani tłumaczy dzieciom na lekcji znaczenie słowa "definitywnie". Aby upewnić się czy dobrze ją zrozumiały proponuje ułożenie zdań z tymże słowem.
- Tomek, może ty?
- Niebo jest definitywnie niebieskie. - wypalił Tomuś.
- Właśnie niekoniecznie mówi pani - czasami niebo jest zachmurzone i wtedy jest szare.
- Marysiu może ty?
- Trawa jest definitywnie zielona.
- No też się z tobą nie zgodzę, bo jak jest susza to trawa więdnie i staje się brązowa.
W tym momencie Jasiu podnosi rękę i pyta się:
- Czy bąki wychodzą z grudkami?
- Nooo... nie, ale to chyba nie jest dobry temat na rozmowę w klasie.
- W takim razie definitywnie się zesrałem.[/quote]
;D
Offline
KDE4 ssie
Offline
Offline
taniec niezły Bonney M - Daddy Cool XD
Offline
To już czyjaś tragedia, ale ciężko się nie zaśmiać. No chyba że ktoś nie lubi czarnego humoru.
Jeszcze z dzisiejszego "Forum">http://www.tygodnikforum.pl/forum/index … ut=1]Forum, magya liczb":
"150 tys. wron żyje w Tokio, atakując dzieci i powodując zakłócenia w dostawie prądu."
Offline
http://fishki.net/comment.php?id=35276
Koleś spędza w windzie 40godzin i mu nieźle od***. Trochę ekstrementów, ale nic drastycznego.
Offline
Offline
[cytuj]W gorącym cieniu na miękkim kamieniu stojąc siedziała młoda staruszka i nic nie mówiąc odezwała się do wysokiego mężczyzny niskiego wzrostu, z dużą brodą, bez zarostu: "Oh jaki upalny mróz mamy tego lata". A było to zimą. Stały tam trzy łodzie. Jedna cała, drugiej pół, a trzeciej wcale nie było. Wsiadł do tej czwartej i utonął, ale dopłynął do brzegu bezludnej wyspy gdzie zaatakowali go biali murzyni. Uciekając, wspiął się na gruszkę, zerwał pietruszkę, posypała sie cebula, aż przyszedł właściciel tego banana i mówi: "złaź pan z tego kasztana, bo to nie moja wierzba". A on dalej mieszał wapno...[/quote]
węgiel, ale niezłe
KDE4 ssie
Offline