Nie jesteś zalogowany.
almisael nikt w Code Geass nie jest jednoznacznie "dobry" lub "zły" a wręcz przeciwnie. Suzaku też tak mało skomplikowanego charakteru nie ma, jak wnioskujesz. Nie nalezy zapominać o wkładzie Euphie w rozwój jego charakteru. Lelouch pozytywna postacia?! Wykorzystujący ludzi z Zakonu, idący po trupach własnych braci i sióstr, a wszystko pod przykrywka dobra Nunnally, choć ona nigdy na takie coś by nie przystała? Eee.
Właśnie o to chodzi, że Suzaku ma białego mecha, organizację pozornie nie związaną z armią Brytanni, ładną buźkę, miłą i głupiutką laskę, w której się zakochuje i która poprawia jego wizerunek, i do tego wzniośle gada. Natomiast jest zwykłym tchórzliwym karierowiczem. Nie wykonał nawet jednego gestu w kierunku swoich zapewnień, że chce zmieniać świat 'od wewnątrz'. Za każdym razem, gdy Cornelia wykorzystywała potężną machinę wojenną Imperium, by niszczyć wszelkie przejawy oporu (mordując jak leci), Suzaku popijał kawkę na tyłach, a gdy w obronie wybijanych partyzantów pojawiał się Zakon i dzięki intelektowi Leloucha zdołał zagrozić operacji, suzaku wkraczał do akcji z tekstami, że zabijanie jest złe (po drodze eliminując kilka mechów). Dla mnie oczywistym jest, że chciał się tylko popisywać przed wyższymi rangą, żeby szybciej awansować. Poza tym, wielokrotnie pokazywał, że ma w dupie swoje idee, w ostatnim odcinku r2 w ogóle nie przejął się, że jego koleżanka z oddziału lekką ręką podpisuje rozkaz egzekucji człowieka, który próbował go wyeliminować. Pozory, pozory, pozory.
Natomiast Lelouch ubrany jest na czarno, nazywany jest terrorystą, śmieje się jak opętaniec, ale jest postacią prawdziwie pozytywną. Dobrze wie, że rewolucja wymaga ofiar. Wie też, że jako przywódca musi unieść tę ofiarę, dlatego wyzbywa się emocji, tak jak i uczuć do swoich ludzi. Gdyby przejmował się każdym z osobna skończyłby w szpitalu dla obłąkanych. I w przeciwieństwie do Suzaku, Lelouch wiele razy pokazywał, że potrafi wysilić się dla innych, bo naprawdę wierzy, że może coś zmienić na lepsze.
Mam nadzieję, ze ta zamiana wizerunków była przez autorów zamierzona. ;]
Ostatnio edytowany przez almisael (2008-05-27 14:59:47)
Offline
o qrcze po obejrzeniu odcinka z napisami , odcinek staje sie mega ciekawszy i wiecej pytan :]
nie rozumiem o co chodzi z tym Rolo i Viletta? co oni we dwoje maja za organizacje? myslalem ze ona pracuje z suzaku ale ona juz wie kto jest zero.
Pozatym co wiemy o V.V.? I gdzie teraz chce sie przeniesc tych milion japonczykow? Oraz co najciekawsze, co zrobi teraz federacja Chinska ze na koncu jest text w stylu "Mam nadzieję, że pozwolisz nam teraz wejść na scenę, Zero?"
aaa jak tu teraz wytrzymac bez kolejnego odcinka tyyyyle czasu ;( chlip chlip (niech mnie ktos przytuli )
Offline
Teraz pewnie Lulu pomoże odsyskać władze tej księżniczce, którą rządza i manipulija nią te Eunuchy, a poźniej wraz z Chinami zatakują nie już w strefie 11 tylko pewnie w samo serce Imperium.
Offline
Almisael zgadzam się z tobą, jedyne co dobrze wychodzi Suzaku to stawrzanie pozorów dobrego człowieka... chociaz w ost epie r2 powiedział wkońcu coś mądrego o tym że jeżeli Lulu odzyskał wspomnienia to chciałby by mu powiedział dlaczego zabił Euphi. Może w końcu zaczyna coś rozumieć alei tak zdania nie zmienie.
Natomiast Zero? może i czasem mnie drażni, jednakże doskonale rozumiem jego powódki do takiego działania. I zauważcie że już się nie zakrywa gadaniem o tym że to dla dobra Nunally... w końcu zrozumiał że sa inni ludzie równie ważni dla niego i dla nich chce zmienić świat, by znów mogli być wszyscy razem i żyć szczęśliwie.
I to był zamierzony zabieg PODMIANY wizerunków, przez autorów mający na celu zaskoczenia widza:D :Nie wszystko złote co się świeci"
Rudyy odpowiedzi na twoje pytania sa następujące:D Rollo i Viletta mieli misję obserwowania Lulu i raportowania o tym Suzaku czy jego wspomnienia wracają oraz wychwycenia C.C. która jak podejrzewali będzie próbowała nawiązać z Lelouchem kontakt. Jednak Suzaku nie przewidział że Rollo i Viletta będą współpracować z Lulu...Zero/Lulu zastraszył Vilette że jesli go zdradzi i doniesie o nim Suzaku to on wyda jej sekret związany z Ogim i ich związkiem co dla niej jest niedopuszczalne bo zależy jej na dobrym imieniu i wysokim statusie. A gdyby jej romans z jednym z czarnych rycerzy wyszedł na jaw prawdopodobnie byłaby wygnana albo zdegradowali by ją. Pozatym ona kocha chyba Ogiego a Zero pozwolił jej na spotkanie z nim.
Co wiemy o V.V.? w sumie to nie wiele, Dał geass Karolkowi zawierając z nim kontrakt, całkiem możliwe że Rollo tez ma geass od niego. W jednym z odcinków Karolek nazwał V.V. swoim bratem...
Milion Japończyków? hmm nie było dokładnie powiedziane ale wszyscy przenieśli się na jakąś dziwną wyspę stworzoną z lodu... co dalej? narazie nie wiadomo, może chcą się przyłączyć do Chińskiej federacji? i Dlatego pada taki a nie inny tekst:P musisz uważniej śledzić wydarzenia w tym anime tam na pewno w połowie będzie zawarta odpowiedź, reszta to zwykłe domysły:)
Nie wiem czy satysfakcjonuje cię odpowiedź na pytania ale starałam się:P
Ostatnio edytowany przez Gela19 (2008-05-27 15:27:14)
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
To nie Naruto, zeby były podwójne odcinki, nie żywcie takowej nadzieji nawet
Offline
gela19 dzieki za tak rozbudowana odpowiedz =]
Offline
milionowa armia, wyposażona w Federacji Chińskiej i gotowa zaatakować serce imperium
Offline
hmm jakos tu tego jeszcze nie widziałem, ale wydaje mi sie że Lulu zapalił świeczke Euphy, zanim byla pokazana scena z Suzaku jak swieczke stawia pokazali ten budynek w ktorym byli, a pozniej jak Lulu szedł do Rola to miał go za plecami - hehe musiał troche ulżyć sumieniu :]
Offline
On zabił Euphyne nie chętnie....... A raczej to było jedyne wyjście z sytuacji Inaczej wybiła by każdego Japończyka co do nogi. Więc sumienie go gryzie (tym bardziej ze jako jedna z nielicznych osób w jego rodzinie nie chciała go zabić/wykorzystać)
Offline
myslicie ze chodzi o niego z ta zapalona swieczka przed suzaku? mi sie zdaje ze to moze ta mala w okularach co teraz konstruuje, moze ona wlasnie zapalila swieczke za swoja ukochana Euphy bo ta byla dla niej mega wzorem
Offline
myslicie ze chodzi o niego z ta zapalona swieczka przed suzaku? mi sie zdaje ze to moze ta mala w okularach co teraz konstruuje, moze ona wlasnie zapalila swieczke za swoja ukochana Euphy bo ta byla dla niej mega wzorem
Przychylam się do tego, że to jednak był Lulu. Też mi przyszło do głowy, że to Nina, ale Nina raczej nie myśli w tych kategoriach Poza tym faktycznie, widać było w jednym ujęciu, jakby Lulu znajdował się w pobliżu tego budynku.
Kliknij dla mnie http://r5.bloodwars.interia.pl/r.php?r=35262
Offline
myslicie ze chodzi o niego z ta zapalona swieczka przed suzaku? mi sie zdaje ze to moze ta mala w okularach co teraz konstruuje, moze ona wlasnie zapalila swieczke za swoja ukochana Euphy bo ta byla dla niej mega wzorem
Taa, z Dallas ją wysłała do Japonii
Drugą świeczkę zapalił Lelouch - w sumie do Euphie miał jakieś cieplejsze uczucia, gdy był młody i ta łezka po tym, jak ją zastrzelił też o czymś świadczy. Taka przypadkowa ofiara wojny, której nie chciał, więc sumienie coś go męczy.
btw. zawiedliście mnie - starczy jeden odcinek i Suzaku zyskuje w oczach ludzi, nie ma tu prawdziwych Suzaku-haterów jednak
ed: zresztą tą teorię mozna jeszcze wesprzeć na ostatnich scenach, gdy Lulu i Suzaku produkują te swoje monologi, a potem mamy najazd na świecę.
Ostatnio edytowany przez Ariakis (2008-05-27 19:57:40)
Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.
Offline
a jak to sobie wyobrażasz? co wysłała ją pocztą z Dallas? raczej nie pomineli by faktu jej przyjazdu do Japonii
pozatym noc rozmowy z Zero i noc jak palili swieczke to imo ta sama noc, a teleportowac to sie chyba jeszcze nie potrafia xD
ehh spoznilem sie
Ostatnio edytowany przez zbik (2008-05-27 19:58:40)
Offline
To na pewno nie była Nina, ona nawet w japoni nie przebywa. To na 100% był Lulu.
If being powerless is evil, does it mean that power is justice?
Offline
A tak btw, nie wiedziałam, że Suzaku był świadomy faktu, iż Lulu użył na nim Geass i rozkazał żyć O.o Widocznie coś z wcześniejszych odcinków mi umknęło, bo słysząc komentarz Suzaku na ten temat, byłam zaskoczona.
Kliknij dla mnie http://r5.bloodwars.interia.pl/r.php?r=35262
Offline
dobrze ze mi wszyscy naraz powiedzieliscie ze to nie ona bo bym nie uwierzyl xD
Offline
Może Suzaku połączył te fakty, mianowicie istnienie takiej mocy jak geass i jego zachowanie, czyli zignorowanie rozkazu. Ewentualnie ktoś mógł mu o tym powiedziec.
If being powerless is evil, does it mean that power is justice?
Offline
Co do świeczki to odpowiedzi już padły:P Ja się tylko podpisuje pod teoria o Lulu. Zresztą mina Suzaku wyglądała tak jakby rozpoznał pismo Lulu na świecy...
Co do Lulu i jego wyrzutów sumienia, to nie pomijajmy faktu że Euphi była jego pierwsza miłością Sam o tym powiedział w pierwszym sezonie w którymś z odcinków. Wyrzuty? a może raczej złość na samego siebie, że nie zapanował nad Geass i ten wyrwał się z pod jego kontroli...
Znów powraca temat Niny... mała, zboczona okularnica... nie trawię jej , a ona pewnie jak na złość coś wykombinuje i wciśnie się na scenę... Czemu C.C. odsuwają od wydarzeń a taka smarkula jest wynoszona na "pierwszy" plan?... Wrrr
Edit:A Suzaku i ta jego obojętność gdy ta mała, podchodząca mi pod Loli, wydała wyrok na tego kolesia co go zaatakował...nawet się nie sprzeciwił...;/ Nie trawię go mimo iż czasem zaczyna myśleć...;/ I tak zdania o nim nie zmienię...
Ostatnio edytowany przez Gela19 (2008-05-27 20:29:05)
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
btw. zawiedliście mnie - starczy jeden odcinek i Suzaku zyskuje w oczach ludzi, nie ma tu prawdziwych Suzaku-haterów jednak
Jeden się zgłasza.
Boże, jakie ja bym mu tortury sprawił za tę jego tchórzliwą fałszywość. ;]
Offline
[cytuj]Znów powraca temat Niny... mała, zboczona okularnica... nie trawię jej , a ona pewnie jak na złość coś wykombinuje i wciśnie się na scenę...[/quote]
Dokończy projekt nad którym pracuje, odpali go aby zabić Zero ale coś sie spier...zepsuje i świat zostanie zniszczony^^ I tak zakończy sie Code Geass
If being powerless is evil, does it mean that power is justice?
Offline