Nie jesteś zalogowany.
Obróbka ass na poziomie softów nie zajmuje dużo czasu. Ot jedna czciona do dialogów, osobne do opa i enda. Plus coś na przypisy, jeśli sa potrzebne. Nie to zaważa na czasie dodawania subów, lecz lenistwo/brak czasu/brak chęci/inne zajęcia/praca/szkoła. Tłumacz to człowiek. Ma hobby, którym jest tłumaczenie, ale to kiedy i jak doda napisy to jego wola. Ludzie, przystopujcie. Zacznijcie tłumaczyć, to wyjdzie szydło z worka, jak to wcale nie taka prosta sprawa. Chyba że ma się wprawę, to 3-4h i masz dobre suby, ładną składnię, brak ortów, przecinki jak trzeba. A do rawów dobrze dobrany typseting i kolorki umilają oglądanie.
Offline
człowiek musi sobie przerobić napisy na srt lub mdvd - oczywiście, że trwa to parę sekund, ale w np. niektórych napisach mamy różne przypisy lub kilka napisów na raz i wtedy wszystko zaczyna się nieźle chrzanić
To już jest problem formatu mdvd/srt.
Jak napisy są porządne, to wątpię aby komuś zaszkodziło to kilkanaście sekund na poprawienie literówki w dodatkowym pliku:P.
A jak są dwie literówki i cztery niepotrzebne przecinki? Trzeba się liczyć z tym, że ktoś coś zawsze może znaleźć. Ja wiem, że bodzia już nie ma, ale zaraz ktoś inny może zacząć robić pogrom. A dołóżmy do tego 3 dodatkowe synchra w .ass do innych wersji + 3 dodatkowe mdvd i mamy 8 plików do poprawki.
Jeszcze jeden powód:
- mniejsza szansa, że napisy znajdą się na napiprojekt czy gdzie indziej. Jak ktoś jest takim n00bem, żeby wrzucać czyjeś napisy do napiprojektu, to zwykle nie potrafi ich przerobić.
ass bez efektow, zdecydowana wiekszosc udostepniana na ansi, praktycznie niczym sie nie rozni od mdvd z podanym fps czy tez srt
No i? To jakiś przymus, żeby ass miał efekty?
Ostatnio edytowany przez lb333 (2008-07-04 10:03:39)
Offline
Ja wiem, że bodzia już nie ma, ale zaraz ktoś inny może zacząć robić pogrom. A dołóżmy do tego 3 dodatkowe synchra w .ass do innych wersji + 3 dodatkowe mdvd i mamy 8 plików do poprawki.
Eee? To on taki straszny był? No i z ilością plików to rzeczywiście może być niewesoło. W życiu by mi się nie chciało w tylu poprawiać.
Offline
Jak napisy są porządne, to wątpię aby komuś zaszkodziło to kilkanaście sekund na poprawienie literówki w dodatkowym pliku:P.
Dobra, załóżmy, że ktoś zrobił synchro i mi wysyła, co mam zrobić z takim delikwentem, kto mi zagwarantuje, że zrobił je dokładnie, że efekty są co do klatki, to może być noob który myśli, że jak jest różnica pół sekundy to jest w porzo, jak ja mam to sprawdzić, mam ciagnąć specjalnie inną wersję żeby się upewnić, a okaże się, że jest źle, to ja na końcu będę musiał zrobić synchro, wstawię, nie napiszę jego nicku i się obrazi, że się dzieciak narobił, a nic nie wspomniałem. A jak będzie niedokładnie to co, ktoś powie, że JA spieprzyłem timing, jak zawsze. A jak jeszcze nagrzebie coś w pliku, to co, nie dzięki, jak opieprz to za swoje błędy, a nie czyjeś. W życiu żadnych synchr od innych, co najwyżej własne.
Ostatnio edytowany przez Nighthanter (2008-07-04 10:41:29)
Offline
to moze w opisie/komentarzach dawac info o grupie i +/- pare sekund, fps, reszta to SE
Offline
Ja jak oglądam jakieś anime które lubię a napisy mi nie pasuję (synchro jest nie dokładne) to poprawiem i wysyłam autorowi. Oczywiście do wersji jaką ja posiadam. Nie przejmuję się jeśli autor nie napisze że to moje synchro. Ważne jest tylko dla mnie to aby napisy były dobre i żeby anime maniacy byli zadowoleni.
Offline
Moim zdaniem tłumacz tłumaczy to co MU się podoba i w formacie JAKI mu odpowiada, a nie spełnia misję ratowania świata i ułatwiania życia nOObkom. Samo używanie formatu ASS trudne nie jest, przerobienie go na srt czy mDVD też nie. Wystarczy chwila i odrobina dobrej woli, żeby zajrzeć gdzie trzeba i dowiedzieć się. No bez przesady, matki też za tych noobków chleb gryzą bo im się nie chce, albo nie potrafią? Jakoś potrafili sobie zainstalować subedity mpce i kodeki, więc z przerobieniem też nie powinni mieć problemu.
Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi. (Terry Pratchett - Maskarada)
Offline
Wg mnie coś takiego, że nie chce czyjegoś synchra, bo będę miał więcej poprawiania, jest co najmniej śmieszne.
Trzeba tak robić napisy, żeby było jak najmniej poprawiania-to tak na marginesie tylko;).
Dobra, załóżmy, że ktoś zrobił synchro i mi wysyła, co mam zrobić z takim delikwentem, kto mi zagwarantuje, że zrobił je dokładnie, że efekty są co do klatki, to może być noob który myśli, że jak jest różnica pół sekundy to jest w porzo, jak ja mam to sprawdzić, mam ciagnąć specjalnie inną wersję żeby się upewnić, a okaże się, że jest źle, to ja na końcu będę musiał zrobić synchro, wstawię, nie napiszę jego nicku i się obrazi, że się dzieciak narobił, a nic nie wspomniałem. A jak będzie niedokładnie to co, ktoś powie, że JA spieprzyłem timing, jak zawsze. A jak jeszcze nagrzebie coś w pliku, to co, nie dzięki, jak opieprz to za swoje błędy, a nie czyjeś. W życiu żadnych synchr od innych, co najwyżej własne.
No to chyba zawsze się pisze, kto zrobił/podesłał dane synchro, żeby to on mógł zebrać bęcki, gdyby coś:P.
Mają za dużo czasu, uważają że jak dadzą raz na 2 tyg. Suby, to jest ok.
A dla Ciebie to ja bym specjalnie wydawał codziennie albo nawet 2 razy dziennie!
Ostatnio edytowany przez Krzyżu (2008-07-04 12:14:20)
Offline
Wg mnie coś takiego, że nie chce czyjegoś synchra, bo będę miał więcej poprawiania, jest co najmniej śmieszne.
Co najmniej śmieszne jest twoje stwierdzenie. Podaj argumenty, bo jak na razie to ja widzę tylko kontrargumenty ze strony tłumaczy. Zresztą co tu dużo gadać. Tłumacz pan i władca, nie chce, to nie, a my możemy co najwyżej, oglądający rzecz jasna, podziękować, że suby są w ogóle, posiedzieć nad synchro minutkę i tyle
Offline
Temat odbiega od głównego wątku, mowa była o przerobionej paczce napisów, czyli o napisach do całej serii, które w oryginale miały już poprawki autora. Taka paczka nie zawiera już błędów (albo nie powinna ich mieć), jeżeli autora zamieścił paczkę to jak dla mnie to oznacza, że to jest jego produkt finalny.
Co do tych wszystkich ozdobników w ass, tak jak pisałem wcześniej, nie widzę sensu w przerabianiu prOO napisów i rozumiem, że autorzy nie chcą zamieszczać ich przeróbek.
Nighthanter mylisz się co do synchra. Jeżeli napisy są dobrze zrobione, to przesunięcie ich w jednym miejscu o parę sekund ich nie zjeb**.
Osobiście uważam, że robienie napisów w ass nie jest prOO- jest po prostu modne. Programy takie jak AegiSub, czy Medusa są bardzo proste w obsłudze. Oczywiście niektórzy robią naprawdę wypasione napisy. Natomiast ci, którzy używają ass, bo można w nim ładnie wyróżnić autora, czy też upchnąć nakładający się tekst itd., idą po prostu na łatwiznę. Dlatego nie potrafię zrozumieć, czemu nie chcą zamieszczać innych formatów.
Offline
A wszystko wynika z lenistwa. Ass ma efekty, przypisy etc., wysil się i sobie popraw, tyle to chyba można zrobić, ne? Nikomu korona z głowy nie spadnie, jeśli zrobić coś poza pasożytniczym[najczęściej] oglądaniem.
Online
Krzyżu napisał:Wg mnie coś takiego, że nie chce czyjegoś synchra, bo będę miał więcej poprawiania, jest co najmniej śmieszne.
Co najmniej śmieszne jest twoje stwierdzenie. Podaj argumenty, bo jak na razie to ja widzę tylko kontrargumenty ze strony tłumaczy. Zresztą co tu dużo gadać. Tłumacz pan i władca, nie chce, to nie, a my możemy co najwyżej, oglądający rzecz jasna, podziękować, że suby są w ogóle, posiedzieć nad synchro minutkę i tyle
Ale ja się wypowiadam ze strony tłumacza, a nie przysyłającego synchro.
Żebym wyszedł z założenia, że nie przyjmuję innych synchr, bo będę miał więcej do ewentualnego poprawiania, to musiałbym być chyba nie pewny tego, co zrobiłem i uważać, że jest w nich masa błędów. A poprawienie np. dwóch literówek, paru przecinków i zmiana jakiegoś zdania, to chwila. Nawet, gdy mam pare wersji napisów.
Rozumiesz już?
Ostatnio edytowany przez Krzyżu (2008-07-04 12:34:18)
Offline
No to chyba zawsze się pisze, kto zrobił/podesłał dane synchro, żeby to on mógł zebrać bęcki, gdyby coś:P.
Teoria. W praktyce to pewnie ja bym dostał. Dlaczego? Bo mości panu nie chciało by się przeczytać notki, że synchro do danej grupy robił ktoś inny. I nie mów mi, że tak by nie było, gdy tłumaczyłem Rosario+Vampire dawałem w opisach, żeby nie pisać mi na PW próśb o napisy w innym formacie, a agenci nadal przysyłali, każdemu odpowiadałem pytaniem "Czy jesteś analfabetą?" No bo, po co mu napisy, skoro czytać nie potrafi . A tak btw, to jak myślisz kto by miał to poprawiać, ja? A może miałbym się potem gościa prosić żeby zrobił porządnie? Tylko jakby to zrobił, skoro za pierwszym razem mu nie wyszło :/. I na końcu aby szajsu w paczce nie trzymać wywaliłbym synchro i jesteśmy w punkcie wyjścia, wszycy są szczęśliwi
Ostatnio edytowany przez Nighthanter (2008-07-04 12:28:29)
Offline
Krzyżu napisał:No to chyba zawsze się pisze, kto zrobił/podesłał dane synchro, żeby to on mógł zebrać bęcki, gdyby coś:P.
Teoria. W praktyce to pewnie ja bym dostał, dlaczego, bo mości panu nie chciało by się przeczytać notki że synchro do danej grupy robił ktoś inny. I nie mów mi ze tak by nie było, gdy tłumaczyłe Sekirei dawałem w opisach, zeby nie pisac mi na PW próśb o napisy w innym formacie, a agenci nadal przysyłali, każdemu odpowiadałem pytaniem "Czy jesteś analfabetą?" No bo, po co mu napisy, skoro czytać nie potrafi . a tak btw, to jak myślisz kto by miał to poprawiać, ja? A może miałbym się potem gościa prosić żeby zrobił porządnie? Tylko jakby to zrobił, skoro za pierwszym razem mu nie wyszło :/. I na końcu aby szajsu w paczce nie trzymać wywaliłbym synchro i jesteśmu w punkcie wyjścia, wszycy są szczęśliwi
Wiesz, to czy patrzy na notkę, czy nie, to już zależy od osoby. Ja patrzę zawsze-więc jednak można.
Jeżeli jest tak jak piszesz, czyli, że umieszczasz info, żeby nie pisali o synchra, a oni dalej to robią, to wiadomo, z kim tu jest coś nie tak.
Okej, jeżeli masz takie zasady, ze nie przyjmujesz innych napisów, to w porządku. Ja nie zamierzam w to ingerować.
Offline
Nawet, gdy mam pare wersji napisów.
Rozumiesz już?
Nie Wiem tylko, że w "nawet gdy" nie stawia się przecinka, gdy jest to wyrażenie na początku zdania Ja się nie dziwię, że nie masz co poprawiać, jak ludzie błędów nie widzą i oceniają suby tylko za to, że są Mi tam się ass z jego możliwościami podoba. Gdybym coś tłumaczył to pewnie w ass i olałbym to, że ktoś tam chce mdvd.
Offline
Krzyżu napisał:Nawet, gdy mam pare wersji napisów.
Rozumiesz już?Nie Wiem tylko, że w "nawet gdy" nie stawia się przecinka, gdy jest to wyrażenie na początku zdania Ja się nie dziwię, że nie masz co poprawiać, jak ludzie błędów nie widzą i oceniają suby tylko za to, że są Mi tam się ass z jego możliwościami podoba. Gdybym coś tłumaczył to pewnie w ass i olałbym to, że ktoś tam chce mdvd.
Widzę, że oceniłeś mnie po jednym błędzie. Spoko, tacy jak Ty też się zdarzają.
Nie zrozumiałeś tego, co napisałem, więc dalsza rozmowa z Tobą nie ma sensu. Podejrzewam, ze nawet, gdybym napisał tutaj esej wspaniałą polszczyzną, to Ty i tak byś tego nie zrozumiał. [no offence oczywiście]
Sorki za tego offtopa, ale posty tego typu wyprowadzają mnie z równowagi...
Offline
Kilgur napisał:ass bez efektow, zdecydowana wiekszosc udostepniana na ansi, praktycznie niczym sie nie rozni od mdvd z podanym fps czy tez srt
No i? To jakiś przymus, żeby ass miał efekty?
Nie wyciagaj zdania z kontekstu bo taci swoj sens
ara ara...
Offline
To się nazywa postęp, a ci narzekający to, łagodnie mówiąc, 'zapóźnieni'. Pewnie kiedyś kupią sobie Malucha (vel Fiata 126p), bo jest znacznie prostszy niż Ferrari i łatwiej go przerobić/naprawić (w każdym warsztacie).
Ktoś też wspomniał, że większość 'noobków' (nie moje stwierdzenie) ma trudności z przerobieniem .ass. Chyba za to właśnie lubią je autorzy - mniej 'noobków' wrzuci suby na napi
Offline
Proste rozwiązanie, jak ktoś lubi przerabiać subki, to dla niego wystraczy NapiProjekt, tylko bez usuwania stopki autora
Temat(y) wielokrotnie jechane
1.Paczki
2.Synchra
3.Formaty
I w każdym z nich wiadomo że jak umiesz liczyć, licz na siebie, albo zacznij (lepiej) tłumaczyć.
Łatwiej poprawiać innych, a na siebie się nie patrzy, dotyczy to obu stron!
Bo zmusić kogoś kto zrobił synchro nie zawsze łatwo, i vice versa
Co do:
KKnD napisał:Mają za dużo czasu, uważają że jak dadzą raz na 2 tyg. Suby, to jest ok.
A dla Ciebie to ja bym specjalnie wydawał codziennie albo nawet 2 razy dziennie!
Mam Wyraźny przykład na Kanokon'ie
jeden autor 'już' zrobił 8 w ass, a drugi Tłumacz skończył już całą serie w obu formatach
Offline
Co do:
Krzyżu napisał:KKnD napisał:Mają za dużo czasu, uważają że jak dadzą raz na 2 tyg. Suby, to jest ok.
A dla Ciebie to ja bym specjalnie wydawał codziennie albo nawet 2 razy dziennie!
Mam Wyraźny przykład na Kanokon'ie
jeden autor 'już' zrobił 8 w ass, a drugi Tłumacz skończył już całą serie w obu formatach
Czemu to dowodzi? Temu, że w ass się dłużej robi?
"Skazany na zajebistość"
Offline