Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Witam
Długo czekałem aż ktoś się weźmie za tłumaczenie tego animca.
Wzięła się za to druga bardzo kompetentna osoba
(~Besamir) z powołania i szybkości do jakości (1 to ~Quantic i KanoKon).
Jak na młodzików dobrze sobie radzą!
Napaliłem się w klimaty (a la Dick - Raport Mniejszości).
Jest to moje 1 spotkanie z tego typu gatunkiem (Mahō shōjo), jeśli nie liczyć Sailor Moon z dzieciństwa.
Szczerze powiedziawszy, albo niezły gatunek, albo dobre anime.
Największą niedogodność to że Bohaterkami są dziewczynki xD Prawie LoliCon
Prawie czyni olbrzymią różnicę, bo seanse są ciekawe i słodkie :p
Wciągnęło mnie choć muszę przyznać że pierwszy odcinek śmierdolił(neologizm moje autorstwa) na kilometr nieudanym He Is My Master[shithappens], które było beznadziejne !
Choć odcinki wydają sie być schematyczne, to jednak zawsze jest coś nowego (nie tylko przeciwnicy, bo po przegranej i tak się powtarzają w późniejszych odcinkach )
Jakie Jest wasze zdanie? Bo jak widzę po ilości ściągniętych subów to:
1. Nie wiecie co to jest?
2. Nie lubicie gatunku!
3. Nie wiecie gdzie zessać?
4. Nie macie czasu / HDD za mały?
Ostatnio edytowany przez KKnD (2008-07-14 12:06:30)
Offline
Fajny, pojechany lolicon. Bardzo lajtowy, ale klimacik niezły stworzono i czasem, pomimo niemal dziecinnej formy nieźle zbereźny jest. Dziewczynki są faktycznie zettai karen i fajnie szczują/nagabują seksualnie tego swojego opiekuna - w odcinku jak stały się dorosłe to wstrętne rzeczy mu wyczyniały, że mało z nerwów i wykrwawienia przez krwotok z nosa nie umarł
Nie zauważyłem podobieństwa do HimM.
Setting i fabuła, choć trochę dziecinnie zrobione, nie dobijają głupotą i sprawdzają się jako podbudowa w większości zabawnych przygód dziewuszek - jak się komuś spodoba klimat to nie powinien się nudzić.
A mało popularne, bo dziecinnie wygląda i klimat ma dziwny...
Ostatnio edytowany przez filippiarz (2008-06-12 08:28:40)
Offline
Mnie jakoś nie ruszyło. Przejechałem suwakiem pierwszy i chyba drugi odcinek, a potem poleciało z dysku.
Humoru raczej nie zauważyłem, a jak dla mnie tylko to mogłoby obronić tą serię.
Offline
Offline
Ja tam do tej pory uwazam, ze He is my Master jest najfajniejszym ecchi jakie mialem okazje obejrzec. A tej serii nie znam. Jak wroce do Polski to sobie zasse. Anime z udzialem dzieci sa urocze i czasami zaskakujaco dziwaczne, tj. Ichigo Mashimaru. Ich pomysly i ta starsza siostra, ktorej na zlosc robili
Offline
Hej nie wiecie czasem co sie dzieje z grupą:
DECULTURE
?
Nie ma Hardków, nie ma polish subów
Offline
Dobra już myślałem że seria która ma mieć 52ep zakończy przygodę z angielskim przy 11.
DDL MKV 711*400
http://www.cyber12.com/page-Zettai_Karen_Children.html
Pozdrowienia dla ~Besamir
Offline
Wygląda na to, że 13 odcinek wydany przez Deculture jest ich ostatnim. Oficjalnie porzucili serię, podobno z braku tłumacza.
Natomiast jeżeli chodzi o dobre wieści to od 12 odcinka do tłumaczenia serii dołączyła grupa Chihiro. Więc nic tylko czekać...
Offline
Chihiro ostatnio dupkę ratuje mniej popularnym serią
Dzięki za miłe wieści, właśnie czekałem kiedy ktoś zacznie serie Strike Witches xD
Ile to już serii na raz robisz?
Offline
Ile to już serii na raz robisz?
Chwila... muszę policzyć...
Penguin Musume, Monochrome factor, Zettai Karen, Nogizaka, Wagaya no i zacząłem Strike Witches. Nudzi mi się... co nie...
Offline
To, że dzieci były głównymi bohaterami to nie jest wada lecz dziecinna fabuła i irytujące postacie tego anime już są. Mówiąc wprost tego nie dało się oglądać bo po kilku odcinkach miałem dosyć. To jest anime o esperach (niby te 3 są najsilniejsze), ale w ogóle nie wciągnęło mnie bo żeby najpierw mówić od początku, że są najsilniejsze, a potem pokazywać, że z każdym wrogiem mają duże problemy jest jakąś kpiną i dziwnym traktowaniem oglądającego.
Poza tym wątki w tym anime są bardzo sztuczne bo robione zazwyczaj dla danej chwili.
Oczywiście przejrzałem wiele odcinków tego anime łącznie z zakończeniem lecz nie było tam nic na co warto tracić czas. Jakby było poważniejsze całkiem możliwe, że bym je oglądał, ale jak w większości anime nie będących typowymi komediami to żarty są najsłabszą stroną np w Clannad tak było.
Ode mnie 4/10
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2009-06-23 02:12:17)
Online
~Besamir ma taką dewizję, promować mniej popularne serie.
Bo takie też się opłaca oglądać.
Chyba warto wiedzieć czego nie oglądać, co jest średnie, a co staje się hitem.
Każda zmora(tutaj bez besztu) znajdzie swego amatora.
Ja osobiście czekam na PL Hardka.
Offline
Strony 1