Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
na wstepie:
deklinacja - odmiana przez przypadki
Anime tlumacze juz od jakiegos czasu. Wlasnie jestem w trakcie kolejnej serii i mam duzy problem. Odmieniac imiona japonskie przez polskie przypadki, czy nie odmieniac? Niektore spokojnie sie do tego nadaja: Honda, Komori, Oobayashi. Jednak zdarzaja sie oczywiscie tez takie z ktorymi jest pewien problem: Toshiya.
Stad to moje pytanie: odmieniac czy nie odmieniac. Jesli tak, to w jaki sposob, jak nie, to dlaczego.
gdyby tylko czlowiek mial troche wiecej czasu i lepiej znak angielski [z 2 mozna cos zrobic, z 1?]
Offline
Według mnie raczej nie, to jakby nazwa własna i trochę głupio brzmią jak się je odmieni. Poza tym Japończycy nie odmieniają i może doprowadzić do dziwnych rzeczy chyba. Bo jak będzie Honda-kun to dziwne mi się wydają odmiany nawet niezbyt mogę wymyślić.
Możesz dać jakiś przykład zdania z Toshiya który sprawia problem?
Offline
IMHO imiona (jeśli się da) - tak, nazwiska - nie.
Offline
A moim zdaniem jak najbardziej tak, chociaż faktycznie czasami mogą się trafić imiona, które lepiej zostawić w spokoju. Nasz język odmian używa i sztywno by brzmiało bez tego. Pierwszy przykład, czyli Honda, odmienia się tak ladnie, że aż się o to prosi. Toshiya będzie mieć chyba tylko formy: Toshiyę, Toshiyą, Toshiyi (a może by jeszcze zastąpić "y" przez "j"? Niech się ktoś obeznany wypowie ). Ale za to już Komori będzie brzmieć tak samo we wszystkich przypadkach.
Osobno jest jeszcze kwestia czy chcemy korzystać z japońskich końcówek (chan, kun, san etc.) czy z nich zrezygnujemy. Możemy przykładowo pisać "pan Honda" zamiast "Honda-san". To już kwestia naszej inwencji.
Ostatnio edytowany przez groozin (2008-11-01 10:54:00)
Offline
Nie da sie okreslic ogolnie, czy nalezy odmieniac czy tez nie. Najlepszym sposobem wedlug mnie jest po prostu proba odmiany danego imienia, a nastepnie zobaczenie ktora wersja lepiej brzmi.
Offline
Wąski, ja odmieniam wszystko, według naszych zasad. W tym także honoryfikatory. Pewnych imion nie da się odmienić, więc zostają nieruszone. Poza tym brak odmiany wywołuje u mnie reakcję "błąd! widzę błąd!"
To tak jeszcze, żeby rozwiać Twoje wątpliwości. Od jakiegoś czasu jest u nas przyjęta zasada, że odmieniamy wszystkie obcojęzyczne słowa, w tym także imiona. Więc jak masz np. imię Andy, odmieniasz na np. Andy'ego itd.
Jeszcze co do zamiany "y" na "j". Tego nie robimy, zmieniamy tylko ostatnią samogłoskę, bo "y" nie jest wymienne. Taki jest oryginalny zapis i tak ma zostać, bo nie jest to spolszczona wersja np. Tokio, które w takiej formie u nas funkcjonuje.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629610
A z tym "Toshiya", wydaje mi się, że "y" spokojnie można zamienić na "j", czyli będziemy mieli np. "Toshiji". Tego jednak nie jestem pewien, sugeruję się tylko imieniem "Joseph", gdzie (wydaje mi się) jest podobnie - "Josefie"; "Max" -> "Maksie"; "Gustav" -> "Gustawie".
Ostatnio edytowany przez fushigi_subs (2008-11-01 15:19:11)
Offline
Błądzisz, grupo, bo nie wiem jak kto się kryje za tą nazwą (nie lubię czegoś takiego...).
Odniosę się do przykładów angielskich, które podałeś. Joseph -> polska wersja to Józef, więc albo stosujesz wersję oryginalną i nie zmieniasz jej, albo dajesz po Polsku. Poza tym zapis, jaki zaproponowałeś, wcale nie ułatwia odczytania. I podobnie jest z następnymi. Albo stosujesz wersję polską, albo angielską. Takie zabawy oznaczają brak konsekwencji, poprawnie nie są i wprowadzają zamęt.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Błądzisz, grupo, bo nie wiem jak kto się kryje za tą nazwą (nie lubię czegoś takiego...).
Odniosę się do przykładów angielskich, które podałeś. Joseph -> polska wersja to Józef, więc albo stosujesz wersję oryginalną i nie zmieniasz jej, albo dajesz po Polsku. Poza tym zapis, jaki zaproponowałeś, wcale nie ułatwia odczytania. I podobnie jest z następnymi. Albo stosujesz wersję polską, albo angielską. Takie zabawy oznaczają brak konsekwencji, poprawnie nie są i wprowadzają zamęt.
Oparłem się na słowniku, nie wiem, czy tam jest poprawnie - może nie. W każdym razie - ja tego nie wymyśliłem, tylko ktoś bardziej kompetentny :].
Offline
Wielkie dzieki za odpowiedz. Mam juz jakie takie rozeznanie
- odmiana bedzie,
- y pozostanie y'kiem,
- a do tego nie bede chyba uzywal znaczka ' bo tylko problemy z tym sa [dlaczego w jednych imionach jest a w innych nie ma... itd.]
gdyby tylko czlowiek mial troche wiecej czasu i lepiej znak angielski [z 2 mozna cos zrobic, z 1?]
Offline
Apostrof stosujemy przy słowach, które całościowo jest tematem wyrazu i nie posiada przyrostka, który można odmienić Przykładowo Andy, którego już podałem. Przy Twoich przykładach z pierwszego postu nie ma nigdzie potrzeby stosowania '. Jeszcze nie spotkałem się z japońskim imieniem, przy którym trzeba by dać apostrof.
Ostatnio edytowany przez Quithe (2008-11-01 15:32:20)
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Apostrof daje się przy odmianie nazw z samogłoską niemą na końcu, Smith - Smitha, Smithy - Smithy'ego. Wujek Zjadacz mnie nauczył.:D
Offline
a co to jest samogłoska niema? bo google wyrzuca ze sa tylko samogloski ktorych nie ma
gdyby tylko czlowiek mial troche wiecej czasu i lepiej znak angielski [z 2 mozna cos zrobic, z 1?]
Offline
- a do tego nie bede chyba uzywal znaczka ' bo tylko problemy z tym sa [dlaczego w jednych imionach jest a w innych nie ma... itd.]
Bo jedne zapisuje się z ' a drugie nie.
Brandon -> Brandona
Daddy -> Daddy'ego
Takumi -> Takumiego
Takeda -> Takedy
Haruhi -> Haruhi
Otóż:
Wyrazy kończące się samogłoską, której nie wymawia się (np. sprite, frame, state), odmieniamy, dodając odpowiednią końcówkę poprzedzoną apostrofem (a więc: sprite’a, frame’ie, state’a, itp.)
Wyrazy kończące się spółgłoską lub samogłoską, którą wymawiamy, odmienia się tak, jak wszystkie inne: shader - shadera, quad - quadów, itp. Nie stosujemy więc żadnych apostrofów ani myślników, ale musimy pamiętać, aby całą końcówkę wyrazu zapisać zgodnie z jej polskim brzmieniem. Mamy zatem: Linux - Linuksa, vertex - verteksy, i tak dalej.
Co do końcówki w stylu Toshiya wypowiem się za kilka minut. Rozmawiam z magister filologii polskiej.
EDIT #1
Samogłoska niema to taka samogłoska, która jest, a której się nie wymawia. Np.: Sprite wymawiasz "sprajt" i na końcu nie masz "e" w wymowie.
EDIT #2
Toshiya -> Toshiyi
Suzumiya -> Suzumiyi
Bo Rey (dawna forma) -> Reyowi, Reya
Ostatnio edytowany przez Cain (2008-11-01 16:35:55)
Niczego nie jest mi szkoda, nic z tego czego jeszcze mi brak!
Starczy, gdy kocham, huczy las i wieje wiatr.
Offline
a co to jest samogłoska niema? bo google wyrzuca ze sa tylko samogloski ktorych nie ma
Jeśli na końcu imienia jest np. "y", "o", dajemy z apostrofem "Luffy'ego", jeśli jest spółgłoska, dajemy bez. Od razu mówię, że ja w 'regułkach' dobry nie jestem, kieruję się instynktem, jak zwierzak jakiś, mimo to na razie daję radę. Jeśli potrzebujesz typowej reguły, zapytaj Lisa albo wujacha.
Offline
Nie stosujemy więc żadnych apostrofów ani myślników, ale musimy pamiętać, aby całą końcówkę wyrazu zapisać zgodnie z jej polskim brzmieniem. Mamy zatem: Linux - Linuksa, vertex - verteksy, i tak dalej.
Czyli jednak Max, Maksa, Maksie.
Przykład na imię, w którym nie wymawiamy spółgłoski na końcu to np. Jacques -> "Żak", czyli w takim przypadku z apostrofem, np. Jacques'a.
A przynajmniej tak rozumiem to, co napisał Cain .
Ostatnio edytowany przez niconico (2008-11-01 17:48:59)
Offline
Strony 1