Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3
Co jak co ale od filmów pixara nie należy spodziewac się wyjątkowej historii. Ale w produkcjach dla starszych odbiorców jak ten w temacie powinien miec w sobie coś co zwróci uwagę widza i nie pozwoli oderwac sie od ekranu dopóki nie wyjaśni się wszystko co jest do wyjaśnienia (że tak powiem).Ale zombiaki wiedzą lepiej...;]
Offline
Co jak co ale od filmów pixara nie należy spodziewac się wyjątkowej historii.
A to z jakiego powodu? "Wyjątkowa" nie musi oznaczać skomplikowanej intrygi. Czasem lepsza prosta, a solidnie skonstruowana i umiejętnie poprowadzona fabuła, niż tajemnicza i cool, która była już przerabiana wiele razy i to z lepszym skutkiem. Imo taki pierwszy z brzegu Ratatoullie zjada RE:D na śniadanie pod każdym fabularnym względem.
Offline
widze ze rozmowa juz nie idzie o Resident evil!
Offline
Ja dostałem dokładnie to czego się spodziewałem, niezbyt skomplikowaną historię z masą chodzących trupów i znajomymi z gry bohaterami.
Rozczarowani są chyba tylko ci, którzy liczyli na hit.
Film nie dorasta do pięt pod względem klimatu pierwszym częścią gry ale jeśli go porównać z czwartą odsłoną, to dostaliśmy dokładnie ten sam styl i poziom.
Graficznie mnie zadowala.
Ogląda się przyjemnie i szybko, idealny film na długi zimowy wieczór.
Pozycja obowiązkowa tylko dla fanów cyklu gier.
Ostatnio edytowany przez werewolf (2008-12-05 09:11:23)
Offline
A napisy polskie dla zainteresowanych tu:
Offline
A napisy polskie dla zainteresowanych tu:
Nie podawałeś ich już jakby na pierwszej stronie...?
Offline
Film całkiem całkiem, wrażenie oglądania cutscenek z Residenta 4 zadziałały u mnie na plus (bo gra fajna była), fakt że trochę sztywna animacja, ale za to fabuła ciekawa. Film trochę śmieszny (gdybym nie czytał wypocin moda to bym nie zwracał na pewne rzeczy uwagi, tak widząc je pojawiał mi się na twarzy banan). Krwi i gore było w miarę, potworek boss też całkiem całkiem, wrażenie robił. No i minki panienek były boskie xD
Offline
Ja dostałem dokładnie to czego się spodziewałem[...].
Graficznie mnie zadowala.
Ogląda się przyjemnie i szybko, idealny film na długi zimowy wieczór.
Pozycja obowiązkowa tylko dla fanów cyklu gier.
Dokładnie! Jedyne co mi nie pasowało, to brak mojej ulubionej postaci kobiecej a mianowicie Ady. Wątek Leon - Ada w RE 4 był naprawdę fajnie przedstawiony i mogliby dopisać do niego kolejny rozdział, nieprawdaż?
Offline
Nie podawałeś ich już jakby na pierwszej stronie...?
Było po angielsku, a teraz są po polsku.
Offline
Wątek Leon - Ada w RE 4
No ale gdzie mieli ją tu wcisnąć? wydarzenia przedstawiają co to działo się po tych z gry bodajże
RE2 i RE code veronica X. Choć w dwójce też było nieco liźnięte odnośnie Ady... chyba [;
A hu RE4 kurdę nie pamiętam czy było coś jakoś powiązane chyba nie... [;
Offline
Takie pytanko mam, dorwał ktoś wersje z japońskim audio? Na ADC jest tylko iso (nie chce mi się ratio zbijać, skoro bluray jest), zaś ripów nigdzie nie ma, wszędzie angielskie :/ . Jak ktoś ma, to mógłby mi ktoś wymuxować Audio? Przygotowałbym wtedy jakiegos duala w BD.
Offline
Popieram. Rowniez nie moge nigdzie znalezc ripa z japonska sciezka audio.
Offline
Dowiedziałem się, że wersja angielska ma cenzurę, znaczy wyciągnąłem takie wnioski... Japońska ma więcej zombie (w angielskiej strzela do pustych miejsc, gdzie w oryginale stoją zombie), wszystkie zombie są bardzo widoczne, z pyska nie leci im maź tylko krew a to wszystko widziałem na zwykłym trailerze z japońskiej wersji, cenzury może być więcej.
Ostatnio edytowany przez ShAd0w (2009-01-09 19:53:20)
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3