Nie jesteś zalogowany.
Tak sobie dzisiaj z nudów wchodzę (no może nie z nudów, tylko by być na bierząco) na oyashirosama.com i co widzę? Nowy homepage drugiego filmu z Higurashi no Naku Koro ni, póki co dostępny jedynie trailer (zapowiada się genialnie no i tasak poprawili xD na bardziej higurashiowy. ::Teleport::
Poza tym zauważyłem pewną rzecz, że im dalej zagłębiamy się w trylogię Higurashii, to tym bardziej komediowo i mniej apetycznie (łagodniej). Jak za pierwszy sezon odpowiadał Square Enix to klima wkrzynała się w umysł niczym piła mechaniczna w ludzkie cielsko, jak w Kai przejęło Type Moon (TM sux :/), to zrobiło sie komediowo, cenzurowo i... łagodniej (z moralnym zakończeniem, lol), teraz wychodzi Higurashi Rei (przez pospólstwo nazywany When Cicadas Cry - Gratitude - angielskie nazwy sux, ci którzy wyznają prawidłowość ang nazw również sux xD), za które zabrało się Studio DEEN, więc zobaczymy jak będzie. Powiem tyle, że jest bardziej komediowo i bardziej fanserwisowo (w oparciu o opinie innych i własne przesłanki), zobaczymy jak będzie dalej, do września daleko. Podsumowując - Square Wróć!! Najlepiej w czwartym sezonie (jest duża szansa, gdyż seria popularna, no i jeszcze sporo chapterków do zekranizowania pozostało ).
Kolejną rzeczą jest to, że po kilkukrotnym przekładaniu* When They Cry 3, dalej zwanym "umineko no naku koro ni" (anime o mewach z czarnymi ogonami xD) coś się ruszyło na hołmpejdżu, dodali skany z postaciami z anime, panie prezentują się bardzo obiecująco i smaokowicie, nic, pozostało czekać ..::Chara::..
*Początkowo zakładano że seria pojawi się ma wiosnę 2008 roku, potem zaś na jesień, nie wyszło :/ .
Ostatnio edytowany przez _KiRA (2009-03-07 23:53:03)
Offline
trailer do tego filmu faktycznie wypaśny, juz nie moge sie doczekac
Offline
Tak sobie dzisiaj z nudów wchodzę (no może nie z nudów, tylko by być na bierząco) na oyashirosama.com i co widzę? Nowy homepage drugiego filmu z Higurashi no Naku Koro ni, póki co dostępny jedynie trailer (zapowiada się genialnie no i tasak poprawili xD na bardziej higurashiowy. ::Teleport::
Poza tym zauważyłem pewną rzecz, że im dalej zagłębiamy się w trylogię Higurashii, to tym bardziej komediowo i mniej apetycznie (łagodniej). Jak za pierwszy sezon odpowiadał Square Enix to klima wkrzynała się w umysł niczym piła mechaniczna w ludzkie cielsko, jak w Kai przejęło Type Moon (TM sux :/), to zrobiło sie komediowo, cenzurowo i... łagodniej (z moralnym zakończeniem, lol), teraz wychodzi Higurashi Rei (przez pospólstwo nazywany When Cicadas Cry - Gratitude - angielskie nazwy sux, ci którzy wyznają prawidłowość ang nazw również sux xD), za które zabrało się Studio DEEN, więc zobaczymy jak będzie. Powiem tyle, że jest bardziej komediowo i bardziej fanserwisowo (w oparciu o opinie innych i własne przesłanki), zobaczymy jak będzie dalej, do września daleko. Podsumowując - Square Wróć!! Najlepiej w czwartym sezonie (jest duża szansa, gdyż seria popularna, no i jeszcze sporo chapterków do zekranizowania pozostało ).
Kolejną rzeczą jest to, że po kilkukrotnym przekładaniu* When They Cry 3, dalej zwanym "umineko no naku koro ni" (anime o mewach z czarnymi ogonami xD) coś się ruszyło na hołmpejdżu, dodali skany z postaciami z anime, panie prezentują się bardzo obiecująco i smaokowicie, nic, pozostało czekać ..::Chara::..
*Początkowo zakładano że seria pojawi się ma wiosnę 2008 roku, potem zaś na jesień, nie wyszło :/ .
Po tym jak zobaczyłem kto podkłada głosy postaciom oraz ich design, to nie mam nic przeciwko gdyby premiera serii byłaby przekładana w nieskończoność.
BTW - manga ssie.
Ostatnio edytowany przez Yata-sama (2009-03-08 05:23:51)
Offline
Ja z chęcią się zainteresuję Anime, jeśli wyjdzie (choć nie wróżę mu takiej popularności, ale może Dziewice Piekielne to zmienią). Mangi nie czytałem, za wolno wychodzi, póki co to kompletuje oryginałki z Higurashi xD.
Offline
Manga Umineko moża ssać. Ale seria jest wypaśna.
Wiem, bo jestem na bieżąco z visual novel. Najpierw to "przeczytac" potem oceniać ^^
... Powiem jeszcze, że w Higu Rei strasznie kreska sie poprawiła. Jakby porównać pierwszą seria z trzecią, to na pewno widać by było różnice. Wielką :X
Offline
Manga Umineko moża ssać. Ale seria jest wypaśna.
Wiem, bo jestem na bieżąco z visual novel. Najpierw to "przeczytac" potem oceniać ^^
IMO Umineko to najlepsza seria VN jaka kiedykolwiek powstała. Dlatego tak zawiodłem się na mandze.
... Powiem jeszcze, że w Higu Rei strasznie kreska sie poprawiła. Jakby porównać pierwszą seria z trzecią, to na pewno widać by było różnice. Wielką :X
Kreska musiała się poprawić z 3 powodów:
1. nowy chara design
2. większy budżet na 1 OVA niż na 1 TV
3. wychodzi na BR, do czegoś to zobowiązuje:)
Offline
Tak sobie dzisiaj z nudów wchodzę (no może nie z nudów, tylko by być na bierząco) na oyashirosama.com i co widzę? Nowy homepage drugiego filmu z Higurashi no Naku Koro ni, póki co dostępny jedynie trailer (zapowiada się genialnie no i tasak poprawili xD na bardziej higurashiowy. ::Teleport::
Poza tym zauważyłem pewną rzecz, że im dalej zagłębiamy się w trylogię Higurashii, to tym bardziej komediowo i mniej apetycznie (łagodniej). Jak za pierwszy sezon odpowiadał Square Enix to klima wkrzynała się w umysł niczym piła mechaniczna w ludzkie cielsko, jak w Kai przejęło Type Moon (TM sux :/), to zrobiło sie komediowo, cenzurowo i... łagodniej (z moralnym zakończeniem, lol), teraz wychodzi Higurashi Rei (przez pospólstwo nazywany When Cicadas Cry - Gratitude - angielskie nazwy sux, ci którzy wyznają prawidłowość ang nazw również sux xD), za które zabrało się Studio DEEN, więc zobaczymy jak będzie. Powiem tyle, że jest bardziej komediowo i bardziej fanserwisowo (w oparciu o opinie innych i własne przesłanki), zobaczymy jak będzie dalej, do września daleko. Podsumowując - Square Wróć!! Najlepiej w czwartym sezonie (jest duża szansa, gdyż seria popularna, no i jeszcze sporo chapterków do zekranizowania pozostało ).
Kolejną rzeczą jest to, że po kilkukrotnym przekładaniu* When They Cry 3, dalej zwanym "umineko no naku koro ni" (anime o mewach z czarnymi ogonami xD) coś się ruszyło na hołmpejdżu, dodali skany z postaciami z anime, panie prezentują się bardzo obiecująco i smaokowicie, nic, pozostało czekać ..::Chara::..
*Początkowo zakładano że seria pojawi się ma wiosnę 2008 roku, potem zaś na jesień, nie wyszło :/ .
Absolutnie nie masz racji. II sezon był lepszy od I i równie przerażający. Nadal było to okrucieństwo, przemoc, sadyzm, zabijanie itp (i oczywiście o wersji TV mówię), a komediowo zawsze było na początku danego rozdziału. Poza tym za dużo zagadek to niedobrze dlatego wyjaśnienia w II sezonie wyszły mu na dobre.
A Higurashi OAV też widziałem i stwierdzam że jest to PARODIA, ale zarazem świetna komedia. I nic poza tym.
Offline
... Powiem jeszcze, że w Higu Rei strasznie kreska sie poprawiła. Jakby porównać pierwszą seria z trzecią, to na pewno widać by było różnice. Wielką :X
Jak to napisał Yata-sama, oprócz większego budżetu i faktu, że wychjodzi na BD (postacie wreszcie nie wyglądają jak wielkodyniowe dzieciaki xD) to zmieniło sie również studio odpowiadające za produkcje.
Absolutnie nie masz racji. II sezon był lepszy od I i równie przerażający. Nadal było to okrucieństwo, przemoc, sadyzm, zabijanie itp (i oczywiście o wersji TV mówię), a komediowo zawsze było na początku danego rozdziału. Poza tym za dużo zagadek to niedobrze dlatego wyjaśnienia w II sezonie wyszły mu na dobre.
A Higurashi OAV też widziałem i stwierdzam że jest to PARODIA, ale zarazem świetna komedia. I nic poza tym.
Ahahaha, ty chyba tylko ty tak uważasz <rotlf>. Type Moon tak zrypało sprawę, że się oglądało to że tak powiem "na siłę", nie ciągnęło do następnego epa jak w 1 sezonie, nie powodowalo to żadnych prądów i wczówania się w klimę, po prostu jak przystało na kontynuacje, średniak. Kilka wątków było ciekawych, ale to za mało by powiedzieć że seria jest lepsza. No i openig miała fajny, to tyle. Zresztą po co ja to tłumacze amatorowi.
Offline
Kira patrzyłeś na oceny anidb ? Wyżej oceniany jest II sezon. Nie wiele ale jednak.
Musisz zrozumieć że gorsze zdanie o II sezonie nie wynika z tego że on był słabszy (bo nie był), a ewentualnie z tego że niektórych (np ciebie) może nudzić pokazywanie tych samych scen co w I sezonie a różnił się głównie tym że wreszcie zaczęli wyjaśnić zagadki, ale wiele odcinków w dalszym ciągu powtarzało te niekończące się dni.
Ale to szczegół gdyż zawarli również świetne odcinki o przeszłości Takano i wszystkie wyjaśnienia innych postaci.
Natomiast zgodzę się z tobą że zakończenie zbytnio udziecinnili, ale i tak skoro raz się im udało przeżyć to niech się cieszą
Więc nie wyjeżdżaj mi to o amatorstwie bo sam nim jesteś.
Offline
zmieniło sie również studio odpowiadające za produkcje.
Przecież wszystkie trzy serie tworzy studio Deen. W Rei zmieniono reżysera i chara desginera ale za wszystkim stoi Deen. Na ANN też nie widzę żadnej informacji o TypeMoon.
Wyżej oceniany jest II sezon. Nie wiele ale jednak.
Ci, co uważają pierwszy sezon za syf, nie oglądają drugiego i jednocześnie nie zaniżają oceny. Kontynuacja musi być NAPRAWDĘ kiepska (jak Nanoha StrikerS czy Nodame Paris Hen) żeby mieć gorsze oceny od prequela.
Offline
Więc nie wyjeżdżaj mi to o amatorstwie bo sam nim jesteś.
Gdybyś wiedział ile lat w tym siedzę, to nienazywałbyś mnie tak. 10 (teraz 11 już leci) latek zabawy w te klocki mówi samo za siebie, nie? Możesz mnie co najwyżej nazywać "Profesjonalnym Wyjadaczem Anime". Chcąc nie chcąc na amatora to trochę za duży bagaż doświadczeń.
Przecież wszystkie trzy serie tworzy studio Deen. W Rei zmieniono reżysera i chara desginera ale za wszystkim stoi Deen. Na ANN też nie widzę żadnej informacji o TypeMoon.
ANN to angielska, w dodatku fanowska strona, więc i oni mogą się mylić. Ja swoje wywody opieram o informacje z oficjalnej, japońskiej strony. Poza tym detale o studiach pojawiają się w każdej z serii, czy to w OP, czy też ED. Tak więc w pierwszym sezonie dumnie stoi "Square Enix", w drugiej "Type Moon" (SUX), zaś w Rei widnieje "Studio DEEN". Małe to detale, które łatwo można przeoczyć, ale są.
Ci, co uważają pierwszy sezon za syf, nie oglądają drugiego i jednocześnie nie zaniżają oceny.
Kontynuacje to zazwyczaj odgrzewane kotlety (ale zdarzają się wyjątki, jak np. Black Lagoon, czy stary Slayers) robione głównie dla kasy.
Offline
http://www.oyashirosama.com/web/kai/caststaff/index.htm
Nie wiem, gdzi widzisz tu Type Moon, za to wyraźnie widać, że za produkcję Kai odpowiada studio Deen.
Offline
Type Moon sux i chj! - toć to największa bzdura jaką kolwiek udało mi się tu usłyszeć. Ty virus naprawde masz nos powyzej czoła,ale wierz mi, że twoje zdanie tu gówno kogokolwiek obchodzi.
Ahahaha, ty chyba tylko ty tak uważasz <rotlf>.
Kira patrzyłeś na oceny anidb ? Wyżej oceniany jest II sezon.
buehehehahaharotfllmaololomfgcozanoobrolfhahah jak duzo "tylko tych uważaczy" jest na tym świecie
Ostatnio edytowany przez DiamondBack (2009-03-08 20:42:04)
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Zgadzam się z kirą. Ja też uważam że pierwszy sezon był najlepszy. Reżyser który to robił miał naprawdę świetny pomysł z zbudowaniem tego klimatu.(pierwszy raz przeszły mnie ciarki w anime)Za to uważam że drugi sezon był trochę wymuszony. Zaczęto rozwiązywać zagadki i co najgorsze zepsuli klimat mistycyzmu pokazując że to człowiek był odpowiedzialny za te zbrodnie. Za to po pierwszym ep rei całkowicie byłem rozczarowany tym że wprowadzili tylko elementy komedii i parodii(nie wiem co będzie dalej więc nie będę oceniał tej ova)
Offline
Ja tez sie zgadzam z Kirą, pierwszy sezon był najlepszy i najbardziej klimatyczny, drugi był niestety nierówny - byly dobre odcinki jak i kiepskie, a był taki a nie inny (zwlaszcza zakonczenie) z wiadomych powodów...
Więc nie wyjeżdżaj mi to o amatorstwie bo sam nim jesteś.
hmm mozna wiele pewnie powiedziec o Kirze, ale amatorstwa to mu zarzucic nie mozna...tak przynajmniej mysle śledząc to forum od paru latek.
Offline
Chyba największą wadą drugiego sezonu było wprowadzenie nadprzyrodzonych wątków (Hanyuu) przy jednoczesnym rozwiązaniu sprawy morderstw za pomocą nauki. Tak jakby nie można było się zdecydować, żeby pójść jedną drogą.
Offline
Wszystkie anime i filmy są chyba najlepsze, póki istnieje tajemnica. Jak się ją rozwiąże, to czar pryska (dlatego lubię filmy Lyncha - tam tajemnica pozostaje jeszcze po seansie). 2. sezon mi się podobał, ale nie miał tej atmosfery, co 1. A z tym profesjonalizmem bym uważał, bo wydaje mi się, że wszyscy jesteśmy amatorami (no może z wyjątkiem Freemana).
Offline
Chyba największą wadą drugiego sezonu było wprowadzenie nadprzyrodzonych wątków (Hanyuu) przy jednoczesnym rozwiązaniu sprawy morderstw za pomocą nauki.
Akurat motyw Hanyuu jest w pełni uzasadniony - została ona wprowadzona również w grze. Póki fabuła trzyma się pierwowzoru, to jet ok. Ale w Kai przesadzono i na siłę dążono do moralnego zakończenia (poza tym to seria w której na równi ze School Days wprowadzono cenzurę). Szkoda że nie pokazali prawdziwej demonicznej postaci Hanyuu Oyashiro, prócz czarno-czerwonych oczu i pogrubionego, poważnego głosu.
A z tym profesjonalizmem bym uważał, bo wydaje mi się, że wszyscy jesteśmy amatorami (no może z wyjątkiem Freemana).
Po części masz rację . Mi tu chodziło o bagaż doświadczeń różniący starych wyjadaczy od typowych n00bków, co myślą że na początku "kariery" pozżerały wszystkie rozumy. Co nie znaczy, że każdy jakoś zaczynał , sam teraz jak oglądam swoje pierwsze posty to łapię się za głowę i krzyczę WTF?! No ale koniec offtopu.
Offline
Akurat motyw Hanyuu jest w pełni uzasadniony - została ona wprowadzona również w grze.
Wiem, że jest uzadadniony. Jednak mocno kontrastuje z syndromem Hinamizawy i wyjaśnieniem kto kogo zabijał. Skoro Rika miała za sobą nadprzyrodzone moce, czemu nie mogła ich mieć również Takano
Ale w Kai przesadzono i na siłę dążono do moralnego zakończenia
Gdyby zginęła choć jedna ważniejsza osoba, Rika nie uznałaby swojego zwycięstwa. Nie było też sensu zabijać Takano, ostatecznie przyznała się do porażki i nie miała przed sobą zbyt ciekawego życia, więc...
Offline