Nie jesteś zalogowany.
hikikomori napisał:Ja nie wiem, po co ta cała dyskusja, skoro wszystko jest proste jak drut;]
Oin nie zajawia sięo statnio na ircu, Xella irchighway często banuje za proxy, więc Invi szuka gdzieś indziej dram niż na kanale własnej grupy;)
Porada: czas zacząć oglądać telenowele xD
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Nawet gdyby chciał wprowadzać nowe "narzędzia" (jak tu określono patche), zwłaszcza, że te narzędzia bez pierwotnych napisów są jak łopata bez trzonka.
Ja nie wiem, po co ta cała dyskusja, skoro wszystko jest proste jak drut;]
Hiki, popraw to zgodnie z zasadą przesunięcia przecinka [miałem dziś zły dzień, wybacz ].
Wiadomo, że wszyscy wiedzą co i jak, ale gdyby nie takie tematy, byłoby za nudno
Offline
bodzio, nie chce mi się, upierdliwy się robisz. Świat nie jest doskonały, więc ja też pozwalam sobie na robienie błędów. Jeden przecinek na cały post, normalnie niebo przez to spadnie nam na głowy
Nudno to jest gdy prowadzi się dyskusję z kimś, kto nie jest w stanie pojąć najprostszych rzeczy, albo udaje, że nie pojmuje tylko po to, żeby dyskusję ciągnąć.
Offline
Z mojej strony, koniec. Widać mamy bardzo różne odczucia na temat pewnych spraw miedzy innymi zasad i etyki. Nie mam i nie miałem zamiaru nikogo przekonywać do swoich poglądów. Po prostu przedstawiłem dlaczego widzę coś tak, a nie inaczej. Zadając pytania, chciałem się dowiedzieć więcej na temat racji i poglądów innych ...
i tu bym chciał dodać że swój cel już osiągnąłem Wiec jak wyżej. Dla mnie temat skończony
@hiki, zwracałem się do osób trzecich bo wcześniej, wydawało mi się, że w miarę jasno, zaznaczyłem, iż sam nie jestem lepszy. I nie to, że nie jestem w stanie czegoś pojąć, po prostu mamy inne poglądy. Tak samo jak ktoś może uważać że moje poglądy są dziwne, tak samo ja drążyłem temat po to żeby... hmm jakby to ująć, może "móc spojrzeć na czyjeś poglądy z różnych stron"
@ reszta, nie chce mi się już rozbijać na poszczególne osoby.
Uważam że Polskie prawo jest złe i tyle. (nie tylko w tylko w kwestii omawianej w tym innych tematach do których są tu linki.)
Uważam też, że przyzwolenie społeczne na różnego typu rzeczy, też nie jest czymś dobrym. Dodam nikt nie musi się zgadzać z tym co ja uważam i myślę, to tak BTW
Żeby było jasne. Gdybym miał się jasno sprecyzować po czyjej jestem stronie, powiedziałbym, że organizacji RIAA i tym podobnych. Tak wiem śmiesznie to wygląda gdy pisze to ktoś kto sam też kradnie za pomocą internetu, ale po prostu uważam, że oni maja rację i tyle.
I jeszcze jedno, qwig ma rację. Nudziło mi się. Na początku chciałem pisać dla czystej zabawy i samego trollowania i tak też było, ale później parę rzeczy mnie zaciekawiło przez co zacząłem pisać serio i drążyłem temat tak długo aż dostałem to czego chciałem. Co prawda nie do końca w takiej formie na jaką miałem nadzieję, ale też ujdzie. Gdybym tylko trollował to znudziło by mi się to po 2 czy 3 postach.
Miłego dnia
Offline
Offline
to ja wam teraz na złość powiem, że wyjście popularnych programów p2p i zwiększenie korzystania z nich, za cholerę nie pokrywa się ze spadkami sprzedaży płyt, biletów (do kina), programów, gier.... My tu o piractwie, tylko, że nikt nie wykazał jego szkodliwości (dobitnie, bo to co tam kiedyś wykazali to dane kupili na bema w Poznaniu i ciężko mówić o wiarygodności tych danych )
łopatologicznie:
a) ściągam anime z neta i koncern, nie dostaje kasy, ale jestem nastawiony, że jak wyda coś fajnego w Polsce to kupie.
b) nie ściągam bo to nie legalne, nie kupie bo to za dużo roboty i nie wiem co to jest bo tego nigdy nie widziałem, więc jak wyjdzie w Polsce i nie będzie tanie jak barszcz to też nie kupie, bo nie wiem co to, a ryzykować nie będę
Ostatnio edytowany przez luki349 (2009-03-19 16:52:37)
Offline
hikikomori napisał:Nawet gdyby chciał wprowadzać nowe "narzędzia" (jak tu określono patche), zwłaszcza, że te narzędzia bez pierwotnych napisów są jak łopata bez trzonka.
Ja nie wiem, po co ta cała dyskusja, skoro wszystko jest proste jak drut;]Hiki, popraw to zgodnie z zasadą przesunięcia przecinka [miałem dziś zły dzień, wybacz ].
Wiadomo, że wszyscy wiedzą co i jak, ale gdyby nie takie tematy, byłoby za nudno
Ty chyba sobie jaja robisz, B...
"Skazany na zajebistość"
Offline
bodzio napisał:hikikomori napisał:Nawet gdyby chciał wprowadzać nowe "narzędzia" (jak tu określono patche), zwłaszcza, że te narzędzia bez pierwotnych napisów są jak łopata bez trzonka.
Ja nie wiem, po co ta cała dyskusja, skoro wszystko jest proste jak drut;]Hiki, popraw to zgodnie z zasadą przesunięcia przecinka [miałem dziś zły dzień, wybacz ].
Wiadomo, że wszyscy wiedzą co i jak, ale gdyby nie takie tematy, byłoby za nudnoTy chyba sobie jaja robisz, B...
Chodzi o to, że się czepiam, czy o co?
Offline
No raczej, B. Zabawa zabawą, ale pewne rzeczy przechodzą granice dobrego smaku. A to, co o mnie na ircu mówisz, to już swoją drogą.
"Skazany na zajebistość"
Offline
Ja coś mówię na ircu?
O ile mnie pamięć nie myli to poza kanałem #bodzio nie ma mnie już nigdzie.
I nie wiem kiedy ostatnio ktokolwiek w jakikolwiek sposób o tobie wspominał. Na pewno nie w tym roku ^^ I raczej nigdy nie były to słowa negatywne.
Offline
lb333, mi raczej chodziło o to że jedno i drugie jest tak samo nieetyczne, Oinowi chyba zresztą też, ale tego to już pewny nie jestem.
Offline
lb333, mi raczej chodziło o to że jedno i drugie jest tak samo nieetyczne, Oinowi chyba zresztą też, ale tego to już pewny nie jestem.
Powiedziałbym, że pierwsze nie jest etyczne*, a drugie jest nieetyczne.
Offline
Etyczne - robić patche i wkurwiać kolegów "po fachu".
Etyczne czy nieetyczne, ale ile przy tym zabawy :p
Offline
Wstrzymywałem się z pisaniem i wstrzymywałem, bo mieli tu napisać Kane, Suchy, Freeman i gracol (przynajmniej według informacji, które posiadam), ale nie wiem, czy się ich postów tu doczekam, zatem "piekiełka" ciąg dalszy
DiamondBack:: Ty pomyśl, ja tego za ciebie robić nie będę. A może nie potrafisz uzasadnić tego, co wypisujesz albo ciebie myślenie po prostu boli? I co rozumiesz przez "normalne argumenty"? "normalne", czyli twoje? Czy "normalne", czyli przeciwne? Nie dość, że cytujesz nie po kolei, to cytujesz samego siebie w innym kontekście niż był pisany tekst cytowany...
I już się zaczyna też usprawiedliwianie ściągania ^^ Jak masz mieć tę serię? A sprowadź sobie zza granicy. A że to kosztuje? No i co z tego? Pisanie o braku szansy kupienia oryginalnego "xxx" jest głupie, bo zawsze można sobie produkt sprowadzić
Polecasz mi lekturę jakiegoś pseudo-blogu samozwańczego prawnika, który interpretuje prawo tak, jak mu to pasuje i który boi się pokazać własnej twarzy, ujawnić... Podaj jakiś sensowny link, chociażby do http://www.vagla.pl/. Szkoda, że nie dałeś linku do wpisu http://prawo.vagla.pl/node/8240, byłoby przynajmniej śmiesznie. Pan Piotr Waglowski pisze mądrze i ciekawie, komentarze przy jego wpisach często skutkują ciekawymi dyskusjami. jinjej dał dość ciekawy link do rp.pl.
I nie uznałeś, bym zasługiwał na wyższy poziom niż wulgaryzmy, bo co? Bo się z tobą nie zgadzam, mam całkowicie inne zdanie i poglądy?
Przykład z degustacją chybiony, bo degustacja polega na wzięciu czegoś, co się rozdaje za darmo i spróbowaniu. Jakoś nie widzę związku z wytwórniami i dystrybutorami np. filmów, którzy za to, co robią, chcą pieniędzy.
A jak ma normalny fan dodać napisy do DVD? Normalnie, wziąć i dodać Google nie gryzie. Myślenie nie boli.
I po co ty chcesz latać do Japonii, żeby kupować DVD, skoro można je normalnie sprowadzić/zamówić zapewne? I co ma do tego hipokryzja?
Odpowiedź dostałeś według mnie w podobnym tonie, jak sam starasz się pisać
Invi:: Nie ja tutaj zacząłem szastać przepisami i prawem. Po prostu ciągnę to, co zaczęli inni i wplatam do swoich wypowiedzi. A tak w ogóle, to mądrze piszesz
jinjej:: Podajesz link do tematu na ANSI, który ma 15 stron - jako że to ANSI, to jest tam zapewne dużo bełkotu i bzdur, więc prosiłbym o wskazanie tych kilku konkretnych fragmentów, do których się odnosisz
Wciąż też nikt nie odnosi się do punktów regulaminu, które cytowałem.
Nadal ignorowany jest temat znikających komentarzy, jak moderka ma zły dzień.
Tak samo, jak ignorowanych jest w tym temacie kilka innych rzeczy, o których się pisze.
A wracając do tematu regulaminu, to zapomniałem o jeszcze jednym punkcie:
Zabronione jest dodawanie z napisami innych plików. Oznacza to, że nie wolno m.in. dodawać czcionek.
Jak się to ma do umieszczania w plikach ass czcionek w formie załącznika? Chyba niektórzy stosują takie rozwiązanie. Jak się to ma do umieszczania linków do czcionek w opisie napisów? Skoro informacja o patchu i umieszczenie linka do strony, z której można go pobrać spotkało się z tak burzliwą reakcją (a nie jest to nijak uwzględnione w regulaminie), to czemu pozwala się na coś takiego?
No i pozostaje też kwestia nowelizacji prawa autorskiego, która chyba miała miejsce jakiś czas temu...
W stopce pod regulaminem czytamy:
Legalność serwisu
Opieramy się na ustawie z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2000 r. Nr 80 poz. 904), Art. 71. W swoim orzeczeniu Sąd Najwyższy - Izba Cywilna, z dnia 23 stycznia 2003 r. II CKN 1399/2000 stwierdził, że dokonanie tłumaczenia warstwy słownej utworu audiowizualnego nie stanowi jego opracowania jako całości. Łączne zezwolenie producenta i twórców filmów na opracowanie utworu jest potrzebne tylko wtedy, gdy przekształcenie prowadzi do opracowania nowego dzieła. Tak więc, tłumaczenie list dialogowych jest zgodne z prawem, ponieważ nie zmienia w sposób zasadniczy istoty filmu.
Zastanawia mnie, jak się to ma do przepisu cytowanego przez pana Piotra Waglowskiego tutaj: http://prawo.vagla.pl/node/8417#comment-15093.
Minds are like parachutes. Just because you've lost yours doesn't mean you can borrow mine.
Offline
Kto tego nie zignoruje, ten buc
Ostatnio edytowany przez hikikomori (2009-03-31 11:29:18)
Offline
Oin nie mam zamiaru pisać tego po 100 razy powtórzę zatem ostatni raz. Dokonać tłumaczenia każdy może, ba nawet może uploadować napisy, bo nie ma artykułu ustawy karnej, który określałby takie zachowanie mianem typu czynu zabronionego. Nie zmienia to jednak faktu, iż uploadując napisy dokonujesz swym zachowaniem naruszenia uprawnień cywilnoprawnych, dlatego nie zdziw się, jak medialne postępowanie karne zostanie umorzone, a w wyroku sądu cywilnego, o którym istnieniu zapewne nikt z nas nie usłyszy, zostanie orzeczone stosowne wysokie odszkodowanie na rzecz podmiotów uprawnionych.
Podkreślę jeszcze raz, cytowany przez tego pana przepis ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych dotyczy opracowania utworu jako całości, będącego nowym utworem. A z uwagi, że tłumaczenia warstwy słownej utworu audiowizualnego (jak wskazał SN), choćby nie wiem jak było twórcze, nie stanowi utworu i nie znajdą do niego zastosowania przepisy ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Problem ten ma tylko znaczenie w odniesieniu do ewentualnej zgody autora na dokonanie tłumaczenie ingerującego w cały utwór, z uwagi na podstawowe niemajątkowe prawo twórcy do niedokonywania zmian w utworze bez jego zgody.
Edit:
Jestem buc.
Ostatnio edytowany przez jinjej (2009-03-31 11:34:03)
日本はきれいなです. 日本女の子にも..
Offline
Lepsze prowokacje to pisze KKnD
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Oin:
ja słyszałem 8 interpretacji tej ustawy, każda inna i każda poprawna. Więc jak chcesz się odnosić do prawa, czekaj na zapadnięcie decyzji odnośnie napisy.org, bo będzie ona podstawą prawną (precedensowa jest).
To jest serwis z napisami, a nie z czcionkami, dlatego nie wolno innych plików dołączać.
Co do twoich pytań do moderacji... napisz do nich, jest PW....
to /\ jest odpowiedź na twoje pytania, dlaczego tak, a nie inaczej !
Ostatnio edytowany przez luki349 (2009-03-31 17:11:15)
Offline
Oin:
ja słyszałem 8 interpretacji tej ustawy, każda inna i każda poprawna. Więc jak chcesz się odnosić do prawa, czekaj na zapadnięcie decyzji odnośnie napisy.org, bo będzie ona podstawą prawną (precedensowa jest).
W Polsce nie ma prawa precedensowego. Wyrok taki a nie inny, nie świadczy o tym, że taka jest wykładnia prawa w każdej podobnej sytuacji. Przy kolejnym procesie/sprawie innego serwisu/portalu może zapaść zupełnie inny werdykt.
Offline
luki349 napisał:Oin:
ja słyszałem 8 interpretacji tej ustawy, każda inna i każda poprawna. Więc jak chcesz się odnosić do prawa, czekaj na zapadnięcie decyzji odnośnie napisy.org, bo będzie ona podstawą prawną (precedensowa jest).W Polsce nie ma prawa precedensowego. Wyrok taki a nie inny, nie świadczy o tym, że taka jest wykładnia prawa w każdej podobnej sytuacji. Przy kolejnym procesie/sprawie innego serwisu/portalu może zapaść zupełnie inny werdykt.
tak, ale i tak będą się do tego odnosić, a to jest już dużo... Jeśli odniesie się do tego sąd najwyższy, a powinien to tak trzeba temu podobne sprawy rozpatrywać jak oni to uznając, a zanim to się stanie musi zapaść decyzja w sprawie napisy.org... W Polskim prawie nie ma czegoś takiego jak sprawa precedensowa, ale jest coś takiego jak odniesienie i sąd najwyższy, co działa jak precedens nim nie będąc... Mam nadzieje, że wystarczająco za mataczyłem
Offline