Nie jesteś zalogowany.
Temat zakładam, bo w niedalekim czasie z pewnością ukaże się długo oczekiwany program, kodek czy ciul wie co, który będzie wykorzystywał technologię NVIDIA CUDA i pozwalał nam na dodawanie napisów ASS do hardów. (Przynajmniej tym z GeForcami)
Gdyby istniał już dziś, kodowanie drastycznie by się skróciło. Niestety jesteśmy skazani na moc naszych CPU. Wyobrażacie sobie przekonwertowanie odcinka w 2-3 minuty? Ja tak, wprawdzie jest to możliwe już dzisiaj, ale nadal nie można korzystać z filtrów itp.
Dlatego jak ktoś znajdzie gdzieś ciekawe artykuły na stronach developerów różnego rodzaju oprogramowania związanego z kodowaniem materiału audio/video. Dajce tutaj o tym znać, a pewnego dnia z uśmiechem na twarzy ujrzymy ów wymarzony software.
Na dzień dzisiejszy natrafiłem na 2 programy korzystające z CUDA:
Badaboom oraz Cyberlink PowerDirector 7
Offline
Czyny nie CUDA
Najprawdopodobniej wszystko okaże się w najbliższej przyszłości. Ale coś mi się nie chce wierzyć, że taki soft da kopa słabemu kompowi.
日本はきれいなです. 日本女の子にも..
Offline
O! PiSowca tu mamy. Ale fakt, że CUDA daje OGROMNEGO kopa i to nie tylko podczas konwersji filmów. Pierwotnie byl wykorzystywany do łamania haseł
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Soft da na tyle kopa na ile twój GeForce ma mocy.
Już dziś są programy dzięki którym do ODTWARZANIA video zaprzęgany mocno jest GPU a nie sam CPU.
Offline
O! PiSowca tu mamy. Ale fakt, że CUDA daje OGROMNEGO kopa i to nie tylko podczas konwersji filmów. Pierwotnie byl wykorzystywany do łamania haseł
Taki ze mnie pisowiec jak z koziej d... trąbka.
Edit:
Ale i tak trzeba jakąś lepszą (nie jakąś tam mega wypas, ale taką przyzwoitą) grafikę mieć.
Ostatnio edytowany przez jinjej (2009-03-24 14:44:33)
日本はきれいなです. 日本女の子にも..
Offline
Lepiej zaopatrzyć się w coś takiego: http://my.ocworkbench.com/bbs/showthrea … to=newpost
Kompresja przy wykorzystaniu CUDA jak na razie daje kiepską jakość obrazu i zapewne jeszcze przez bardzo długi czas to się nie zmieni.
Offline
CUDA oblicza, nie kompresuje, to nie kodek.
Ostatnio edytowany przez dariusz666 (2009-03-24 15:03:39)
Offline
Na początek chciałbym cię nieco ostudzić: póki co wykorzystanie GPU do kodowania to w połowie pic na wodę. Tak, Badaboom potrafi skompresować odcinek w 3 minuty, ale tylko jeżeli mówimy o rozdzielczości stosownej dla iPoda i najgorszej jakości, której nijak nie daje się zmienić na inną. Uwierz, przy tych ustawieniach czterordzeniowy procesor wcale by nie został daleko w tyle. Po drugie, testerzy zaobserwowali bardzo duże obciążenie narzucone na CPU (ok 80%). Wniosek jest prosty: tak naprawdę połowę roboty wciąż odwala procek. Sprawę zamyka prawie zerowa konfigurowalność tego programu i mało obsługiwanych formatów.
Ciut więcej formatów obsługuje Avivo od ATI, niektórzy twierdzą też, że jest odrobinę szybszy, no i za darmo. Ale to wciąż kropla w morzu potrzeb, do tego znów mamy zerową konfigurowalność kodowania. Gdybym miał wskazywać co się lepiej przyjmie, stawiałbym na platformę Stream od ATI. Głównie dlatego, że jest oparta na otwartym języku OpenCL, który powinien działać na kartach obu producentów. To jest IMO najważniejsza zaleta, bo dużo bardziej opłaca się robić program działający na każdym komputerze, niż tylko na co drugim.
Mimo wszystko technologia jest wciąż w powijakach. Jeszcze sporo zejdzie zanim GPU zastąpi CPU. A ja się w tym czasie modlę, żeby ktoś mądry zrobił obsługę AviSyntha dla grafik...
Ostatnio edytowany przez groozin (2009-03-24 20:03:47)
Offline
Dokładnie, po prostu do wybranej konwersji nie używa cpu tylko gpu, a nawet wolniejszy od cpu gpu jest lepszy bo dopracowany jest ściśle do grafiki. Oczywistym jest chyba że mamy tu na myśli karty pokroju 8xxx i lepsze.
spóźniony
Ostatnio edytowany przez neurowilk (2009-03-24 15:30:21)
Offline
Jesteś właścicielem ATI? Jak tak, to co możesz wiedzieć o Badaboom i CUDA. Ciesze sie, że poruszyłeś kwestię Avivo, ale pozwoliłem sobie zrobić mały eksperyment.
Za materiał do testów posłużył mi plik:
Ghost_in_the_Shell_2.0_(2008)_[720p,BluRay,x264,DTS-ES]_-_THORA.mkv 3,9GB
Parametry sprzetowe kompa:
Athlon 6000+
GeForce 9800GT Pasyw
4GB RAM
Ustawienia konwertowania materiału w Badaboom:
Video 5150 Kbps
Audio 256 kbps
Resolution 1280x720 ( jak w oryginale )
Kodek: h264 AVC
Czas konwertowania: około 50 minut
Zużycie procka: maksymalnie 40% (Cisza)
Dla porównania w sofcie zaprzęgającym oba rdzenie mojego procka do obliczeń
Te same ustawienia konwertowania
Czas konwertowania: około 99 minut
Zużycie procka: non stop niemal 100% (głośny szum wentyla)
Podsumowują CUDA sprawiają, że to samo robi w o połowę krótszym czasie.
Offline
CUDA się mogą dziać z tego względu, że GPU ma zaimplementowane i wbudowane algorytmy do przetwarzania obrazu. Gdyż po to on jest...
Wykorzystanie GPU do obróbki filmów na pewno skróci czas.
Offline
Tak, mam Radeona i nie kryję tego. Zaś sam temat CUDów i Streama śledzę od momentu, gdy tylko zaczęli coś o nich przemrukiwać. Obawiam się jednak, że twój eksperyment jest kompletnie niemiarodajny. Co rozumiesz przez "te same ustawienia konwertowania"? Jeżeli masz przez to na myśli bitrate, kodek i rozdzielczość, to wiedz, że to znaczy kompletnie nic. O czasie kodowania decydują ustawienia, których w Badaboom (ani Avivo) w żaden sposób zmienić nie można. Poza tym trudno je dobrać w innym programie tak, by porównać wyniki, bo nawet najstarsi indianie nie wiedzą w jaki sposób ustawili je twórcy aplikacji. Sądząc po wyglądzie filmów, nie są one jednak szczególnie wysokie. Poza tym bitrate 5150 to nie jest coś imponującego. Potrafisz przekodować ten sam film w Badaboom tak, żeby wyglądał ładnie przy bitrate 800? Bo ja tak, i to w niewiele dłuższym czasie Za pomocą CPU, ma się rozumieć.
Skoro przy procesorze jesteśmy, widocznie zdążyli już zmniejszyć jego obciążenie, ale 40% wciąż świadczy, że to on musi wykonać część pracy (przy czym sam fakt, że karta graficzna pracuje na pełnych obrotach zżera pewnie z 15%).
Nie chcę jednak, żeby wyglądało, że promuję ATI bo mam Radeona. Ich rozwiązanie ma na chwilę obecną te same wady, wydawało mi się, że w poprzednim poście dość wyraźnie to podkreśliłem. Z tym tylko, że ATI nie każe sobie płacić za swoje narzędzie. Chciałem tylko zauważyć, że obecnie jedni i drudzy niewiele oferują jeśli chodzi o PORZĄDNE kodowanie. Nadają się do szybkiego zrzucania filmików na komórkę, ale nie licz, że jakakolwiek grupa zacznie kodować swoje wydania za ich pomocą, przy ich obecnych możliwościach. Do kodowania szybkiego może być; do ładnego, wciąż tylko CPU. Nie dajmy się zwariować marketingowi, na razie to tylko bajer.
Offline
Przecież wszędzie gdzie tylko jest informacja o CUDA to widnieje info, że to dopiero początek prac i narazie wielkiego szału niema więc grozin nie unos sie tak, bo każdy o tym wie. Tu chodzi o to, że nam sie szykuje mala rewolucja
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
I o to mi właśnie chodzi: szykuje się Nie róbmy z igły wideł, jeszcze daleka droga zanim to będzie miało porządne zastosowania. Póki co chyba tylko Folding@Home działa bez zarzutu
Offline
Tak, mam Radeona i nie kryję tego. Zaś sam temat CUDów i Streama śledzę od momentu, gdy tylko zaczęli coś o nich przemrukiwać. Obawiam się jednak, że twój eksperyment jest kompletnie niemiarodajny. Co rozumiesz przez "te same ustawienia konwertowania"? Jeżeli masz przez to na myśli bitrate, kodek i rozdzielczość, to wiedz, że to znaczy kompletnie nic. O czasie kodowania decydują ustawienia, których w Badaboom (ani Avivo) w żaden sposób zmienić nie można. Poza tym trudno je dobrać w innym programie tak, by porównać wyniki, bo nawet najstarsi indianie nie wiedzą w jaki sposób ustawili je twórcy aplikacji. Sądząc po wyglądzie filmów, nie są one jednak szczególnie wysokie. Poza tym bitrate 5150 to nie jest coś imponującego. Potrafisz przekodować ten sam film w Badaboom tak, żeby wyglądał ładnie przy bitrate 800? Bo ja tak, i to w niewiele dłuższym czasie Za pomocą CPU, ma się rozumieć.
Skoro przy procesorze jesteśmy, widocznie zdążyli już zmniejszyć jego obciążenie, ale 40% wciąż świadczy, że to on musi wykonać część pracy (przy czym sam fakt, że karta graficzna pracuje na pełnych obrotach zżera pewnie z 15%).
Nie chcę jednak, żeby wyglądało, że promuję ATI bo mam Radeona. Ich rozwiązanie ma na chwilę obecną te same wady, wydawało mi się, że w poprzednim poście dość wyraźnie to podkreśliłem. Z tym tylko, że ATI nie każe sobie płacić za swoje narzędzie. Chciałem tylko zauważyć, że obecnie jedni i drudzy niewiele oferują jeśli chodzi o PORZĄDNE kodowanie. Nadają się do szybkiego zrzucania filmików na komórkę, ale nie licz, że jakakolwiek grupa zacznie kodować swoje wydania za ich pomocą, przy ich obecnych możliwościach. Do kodowania szybkiego może być; do ładnego, wciąż tylko CPU. Nie dajmy się zwariować marketingowi, na razie to tylko bajer.
Ech, nie przekonam.
To jak wojna między Windą a Linuchem.
NVIDIA nie każe sobie płacić. SDK jest dostępne dla każdego programisty za free. To, że wypuścili jakieś tam swoje narzędzie to dobrze, ale nie ograniczają tej technologi tylko do swoich programów. Każdy może się przyłożyć i dodać obsługę do swojego programu. Może kiedyś wyjdzie x264 w wersji dla Nvidii.
5150 tak sobie wklepałem, równie dobrze mogłem dać i 20000. Różnica podejrzewam tylko by się zwiększyła.
Podkreślam, nie jestem zwolennikiem Badaboom tylko technologii CUDA, to dwie skrajnie różne kwestie. Program jest tak dobry jak jego najsłabszy mankament. Może w przypadku Badaboom jest to kodek, ale jeszcze chwila i masa programów typu SUPER (c), Xilisoft itp będzie posiadać możliwość wykorzystania dobrodziejstw CUDA.
Nie wiem skąd to rozgoryczenie, przecież nikogo tym tematem nie tępię i nie obrażam.
Święta wojna:
Ati / Nvidia
Win / Lin
Win / Mac
itp.
Zawsze będzie się przejawiać. Najlepiej założyć temat na forum komputerowym i zapytać, co lepsze w kupnie:
GeForce 9800GT czy Radeon HD3870
Żreć się będą postami aż miło pooglądać
Offline
Nie wiem gdzie u mnie widzisz rozgoryczenie, a tym bardziej po co piszesz o świętej wojnie, bo ja takiej na pewno nie prowadzę. Chyba, że widzisz u mnie taką postawę w stwierdzeniu, że jedni i drudzy jeszcze nic specjalnego nie oferują, wtedy wychodzi na to, że jestem trzecią stroną konfliktu
Piszesz też, że NV udostępnia SDK, tymczasem Stream opiera się na całkowicie otwartej platformie do której każdy ma dostęp. No i co lepsze?
PS Ostatnie 2 zdania to nie element "wojny", tylko oddanie sprawiedliwości. Sam powiedz co jest lepsze: rozwiązanie działające tylko na kartach jednego producenta, czy takie, które działa u każdego, zbudowane na oprogramowaniu dostępnym wszystkim i na bierząco rozwijanym przez użytkowników? Chyba, że chcesz się czuć członkiem "elity", tylko wtedy pytanie kto tu promuje markę?
Offline
Na marginesie, w mojej ocenie wąska specyfikacja kompatybilności softa to chyba jego atut. Lepiej jest wydać coś w pełni kompatybilne z jedną marką niż połowicznie kompatybilne ze wszystkimi platformami.
日本はきれいなです. 日本女の子にも..
Offline
Z kompatybilnością nie powinno być akurat żadnego problemu, bo rozwiązanie opiera się po prostu na standardzie działania shaderów, a te siłą rzeczy muszą być takie same u obu producentów. NVidia po prostu dodała dodatkowe interpretery, dzięki którym CUDA jest exclusive'm dla ich kart.
Poza tym zobaczcie co się dzieje: producenci tworzą lub wykupują na własność coraz więcej technologii, a następnie okopują się z nimi w granicach własnego obozu. Jak tak dalej pójdzie, to trzeba będzie tworzyć osobne gry i programy dla każdej marki procesora, grafiki, a kto wie czy jeszcze nie karty muzycznej. Wyobraźcie sobie: Windows 7 Ultimate AMD+NVidia+Creative, Windows 7 Ultimate AMD+ATI+Creative, Windows 7 Ultimate Intel+... etc. Na tym tle ATI zrobiło bardzo fajną rzecz: platformę obsługującą wszystkie karty graficzne, niezależnie od producenta, a dzięki temu będącą na najlepszej pozycji by stać się standardem. Czego sobie i wszystkim życzę, bo właśnie takie projekty są najlepszą drogą do zatarcia granic między użytkownikami różnych podzespołów.
Offline
Trochę z innej półki, to program MPC - Homecinema. Ma wsparcie przy dekodowaniu H.264 i VC-1 przez k.graficzna http://mpc-hc.sourceforge.net/DXVASupport.html . Dzięki temu oglądanie zx.ghost.in.the.shell.2.0.movie.720p przy taktow. procesora 900MHz i k.graficznej Radeon HD3200 = obciążenie procerora ok. 6% co nie jest złym wynikiem.
Offline
Piszesz też, że NV udostępnia SDK, tymczasem Stream opiera się na całkowicie otwartej platformie do której każdy ma dostęp. No i co lepsze?
Sprecyzuj na czym ta otwartosc Streama ma polegac. I co jest zlego w wydaniu SDK na CUDA'e, przeciez jakos soft na to kompilowac trzeba (amd tez wydaje SDK dla swoich rozwiazan przeciez).
Imo zblizanie sie funkcjonalnosci GPU do procesorow ogolnego zastosowania to bardzo pozytywne zjawisko. Moze sie okazac ze CPU zostana zepchniete do obslugi wejscia wyjscia i synchronizacji dzialania systemu komputerowego, a wszelkie powazne obliczenia zmiennoprzecinkowe przejma wyspecjalizowane uklady (nastepcy GPU).
Nie mozna patrzec na te technologie przez pryzmat tego jak sa wykorzystywane przez obecne oprogramowanie i na tej podstawie je oceniac. Tworcy ukladow graficznych oddali nam do dyspozycji potezne narzedzia. Potencjal ktory niegdys byl wykorzystywany tylko do obslugi grafiki, mozna teraz zaprzac do praktycznie wszystkiego (i to w wygodny sposob, przy pomocy popularnych jezykow programowania ogolnego zastosowania). Dla mnie jest to dobry powod zeby zaopatrzyc sie w sprzet z nowoczesna karta grafiki.
Offline