Nie jesteś zalogowany.
Warto oglądać do jakiegoś 34~35 odcinka, bo potem leci już własnym życiem (odchodzi od mangi, którą gorąco polecam). Anime ogólnie różniące się tym, że nie posiada jednego wypasionego bohatera, tylko całą gromadkę wypasionych bohaterów, więc każdy znajdzie dla siebie ulubieńca. Nie zdradzając fabuły można powiedzieć, że jest to shounen robiony z jajcem, także po poważnych i zapierających dech walkach przychodzą chwile nieokiełznanego śmiechu. Ale najlepiej przekonaj się samemu xD
Edit:
Poprawiona literówka
Ostatnio edytowany przez Arst (2009-03-26 19:19:58)
Zniszczmy świat, aby stworzyć go na nowo.
Offline
http://myanimelist.net/anime/3588/Soul_Eater
może i po angielsku, ale jeżeli sobie nie poradzisz to nie moja sprawa.
poza tym możesz sobie polskie recenzje poczytać
gdyby każdy oglądajocy anime chciał aby osobno mu tłumoczono to byłby lekki chaos, a ty nie jesteśjakiś specjalny, żebyśmy cię inaczej traktowali
w skrócie google.pl, wiedza jest dostępna, wystarczy po nią sięgnąć
ps tytuł polecam
pps sorki, że tak wyskoczyłem, ale nie lubię czegoś tego typu (wpływ młodszej siostry...)
a jeszcze coś anime kończy się 30 marca, więc zanim dojdziesz do 50 ep zostanie zakończone
wypowiedź pisałem jeszcze zanim pojawiła się pierwsza odpowiedź na posta dulu
Ostatnio edytowany przez Jar (2009-03-26 19:25:34)
Offline
Oo, napisaliście mi więcej, niż się spodziewałem. xD Wielkie dzięki, w takim razie zaczynam ściągać.
I tego, Wojcirej, napisy będę komentował co parę(i więcej) odcinków, bo znasz mnie - leń jestem.:P
Offline
Jest sobie Soul, który udaje kozaka.
Jest sobie Black Star, który non stop drze mordę i chce przewyższyć Boga.
Jest sobie Death the Kid, który ma świra na punkcie symetrii.
I jest sobie nieźle pokręcony Shinigami, który jest dyrektorem szkoły.
Są też źli oczywiście, z którymi się naparzają. Jest humorek, jest nawalanka, są sprośne żarciki. Tak bym to mniej więcej opisał.
Zapomniałeś dopisać fajnego klimatu (który tworzą takie rzeczy jak księżyc z uśmiechem ociekającym krwią xDD) i całkiem nietypowej kreski. I opis idealny :3
(a, i jest sobie Maka, która musi być kujonką, bo jej mama taką była xDD ten tekst mnie zownił xDD)
Btw, anime rozwala, nawet filery. Warto obejrzeć xD
I fajny OST ma~ XDD
Ostatnio edytowany przez Qashqai (2009-03-26 19:24:09)
Offline
Heja, powiedzcie mi coś o tym tytule.:P Siedzę w domu, chory już tydzień, uczyć już mi się nie chce, więc pomyślałem, że coś obejrzę. Tematu nie przeglądam, bo mogę wpaść na jakiś spojler. Chcę mniej więcej wiedzieć do czego jest to to podobne, czy warto oglądać(xD) itp.
Z góry dzięki.:)
Moim zdaniem jedna z ciekawszych produkcji w ostatnim czasie. Momentami kupa śmiechu, a momentami całkiem poważny nastrój. A przejścia z jednego do drugiego są dobrze zrobione, więc nie ma się wrażenia, że ogląda się jakiś badziewne anime, które chce się zmieścić w każdym gatunku. Po za humorem to oczywiście kreska, jak dla mnie jest elegancka. Szczególnie otoczenie jest b. dobrze zrobione. Trzecim plusem są walki, aczkolwiek tego nie będę opisywał
Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś marudził na Soul Eatera. Myślę, że Ci się spodoba .
Offline
Dorzucę jeszcze ogólny opis, żeby nie spojlerować. Seria jest generalnie czymś w stylu Bleacha, ale moim zdaniem o ligę wyżej (czyli naprawdę wysoko). Nie będzie się też ciągnąć w nieskończoność, gdyż w planie jest 51 odcinków, z czego ostatni już za kilka dni.
Bardzo ogólny zarys: mroczny kosiarz Shinigami doszedł do wniosku, że pora odpuścić sobie pracę Śmierci i założył szkołę dla następców. Głowni bohaterowie: Maka ze swoją kosą, Black Star - ninja o przerośniętym ego, Death the Kid - syn Shinigamiego ze skrajną manią symetrii; a także ich ludzkie bronie. Seria ma fajny groteskowy klimacik, trochę w typie Soku z Żuka. Jeśli takie lubisz, ściągaj w ciemno. Jeśli nie, też spróbuj, bo seria jest naprawdę dobrze wykonana.
Masz jeszcze opening żeby podłapać klimacik: klik.
Ostatnio edytowany przez groozin (2009-03-26 19:36:03)
Offline
http://myanimelist.net/anime/3588/Soul_Eater
może i po angielsku, ale jeżeli sobie nie poradzisz to nie moja sprawa.
Tylko jedno - WHO THE HELL DO YOU THINK I AM!?
Nie obchodzą mnie jakieś recenzje, bo je mogę sobie znaleźć. Napisałem to na forum, ponieważ chciałem poznać opinie znajomych, a jest ich tu sporo.
Na resztę posta odpowiadać nie będę, nie widzę ku temu powodu.
Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim, którzy poświęcili mi trochę czasu i napisali coś o tytule.
Teraz jestem na 100% pewien, że się spodoba.[ukryty]
Offline
A ja sobie na tą serię ponarzekam. Postacie są strasznie irytujące, zwłaszcza Maka i Black Star (jego wrzaski o przewyższeniu boga doprowadzają mnie do szału). Seiyuu głównej pary to debiutanci, co niestety słychać. Ich głosy są oryginalne, ale wymagają jeszcze wiele pracy. Fabuła jest całkiem niezła, niestety ok 35 odcinka zaczyna się psuć, a końcowe odcinki są już beznadziejne, ale patrząc na FMA można było się tego spodziewać. Za fillery należą się baty, gorszych w życiu nie widziałem. Nie trafił do mnie też humor, nie śmiałem się przy tej serii ani razu, czyli jak na komedię fatalnie. I jedyne na co nie mogę narzekać to wykonanie - zarówno muzyka jak i grafika pierwsza klasa. A w cyferkach - za fabułę do 35 odcinka 8/10, po 35 2/10, za muzykę 9/10, za grafikę 9/10 i za postacie 3/10. Dla tych lubiących shoneny seria jak znalazł, pozostałym nie polecam, mnie seria do tego ggatunku nie zachęciła.
Ostatnio edytowany przez Yata-sama (2009-03-26 20:39:47)
Offline
I tego, Wojcirej, napisy będę komentował co parę(i więcej) odcinków, bo znasz mnie - leń jestem.:P
Za każdą literkę będę wdzięczny. ~~
...
Offline
Za fillery należą się baty, gorszych w życiu nie widziałem.
To filerowe sezony Naruta obejrzyj XDD
A mi się filery podobają (w Hagarenie też mi się podobały, chociaż nie mogłam odżałować, że tak wcześnie z tym anime wyjechali; potem w mandze były takie akcje...). Częściowo. Niektóre rzeczy mnie rozwalały, jak np. ta walka mechów i sposób pojmania Kishina, i późniejsza walka xD a niektóre wkurzały, np. Medusa, która się po prostu gapiła jak Stein i Marie sobie gawędzą zamiast atakować, albo walka BS'a i samuraja, którą naprawdę zrąbali. D: natomiast całą fabułę uważam za dość prostą, za to postacie mi się bardzo podobają, bo humor do mnie trafia (btw, respekt, że pamiętasz, że ani razu się nie śmiałeś; ja bym po jednym epie nie pamiętała xDD) i imo większość ma naprawdę zabawne przywary xD. Cóż, ile ludzi, tyle opinii : D
Offline
dla mnie Soul Eater BOMBA dawno tak dobrego anime nie oglądałem ;-) Podoba mi sie grafika jest taka geometryczna a kolory w wiekszosci jak w palecie barw z win98 - 16 kolorów Ma własnie taki niespotykana grafike, muzyka zrobiona naprawde niezle;-) A te 51 odcinkow wedlóg mnie to tak idealnie zamiast 2 sezonow jest jeden, a zarazem nie tysiace. Yata-sama mowisz ze postacie slabe , ale wlasnie one ten klimat robia, BS musi drzec morde bo taka ma osobe , ktora przez to ze te głupoty gada, wierzy w nie i one daja mu siłe, i dlatego jego partnerką jest cicha i spokojna Tsubaki, ogólnie dobrze zrobione anime w moim odczuciu.
Offline
no i koniec.... znow odczuwam pustke zwiazana z zakonczeniem jakiegos anime
ale warto bylo przebrnac przez te 51 epizodów
Ostatnio edytowany przez Rudyy (2009-04-01 17:20:04)
Offline
No skoro się skończyło to mogę zacząć pobierać od 38 w górę czyli tam gdzie skończyłem tłumaczyć. He he nocny seans Soul Eatera się szykuje.
Offline
Właśnie odkryłem, że Soul Eater ma 51 ep o.O a wkręciło mi się, że ma 52... No cóż został mi tylko ostatni ep żeby zakończyć tą serię.
Offline
Zawsze możecie mangę pomęczyć, która jest ciągle wydawana i ma inne zakończenie
Zniszczmy świat, aby stworzyć go na nowo.
Offline
Ale koniec był xDDD zabawny XD szczerze mówiąc, o ile w weekend przed tym ostatnim epem zaliczyłam całą E7 i miałam niezłego doła w związku z końcówką, to po ostatnim epie Soul Eatera miałam dobry humor xDDD heh IMO będzie druga, filerowa już seria (co najwyżej z pojedynczymi akcjami z mangi a'la ta akcja z liniami sanzu w 50 epie) xP tylko ciekawe, kiedy XD
Offline
Za 3 lata ???:D
Offline
Raczej nigdy
Offline
Offline
Offline