Nie jesteś zalogowany.
Ciekawe, że jak podobne ledziuxy wypowiadają się o kodowaniu, to całe ansi ich broni -.-
Prawie całe ~~ Ja się na kodowaniu nie znam, więc siedzę cicho ^^
A ten temat to jedna wielka komedia, i warto dać jego (tematu) linka do "Coś wesołego"
Zniszczmy świat, aby stworzyć go na nowo.
Offline
Co tam Ayako, niech zobaczy, co tworzy, dla przkładu, Chihiro lub CoalGuys albo inne grupy podobne. Tam koło 50% jak jest zachowane, to już dobre napisy są.
Chyba ci się liczby pomyliły.
Akurat od Chihiro jest grupą która nie speedsubuje, zwraca uwagę na jakość obrazu i jeżeli bierze się za jakąś serie to robi to solidnie i do końca.
Może i są lepsze, powiedz jakie i ile anime przetłumaczyły w przeciągu ostatniego roku. Grupa o przerobie 12 epów na rok to popierdułka nie grupa.
Oczywiście pomijam tak zwane "jednoseriowe grupy sezonowe."
Mówię z punktu widzenia osoby która 99% anime ogląda od lat tylko po angielsku.
Tłumaczenia JP>ANG>PL zawsze będą trochę jak głuchy telefon, ale jeżeli tłumacz jest dobry (tak jak napisało kilka osób) to i napisy będą wyglądały porządnie. Bo nie pozwoli on na zdanie o motorze jak na monitorze widzimy motorówkę. Tym się różni dobry tłumacz od złego właśnie. Co do tłumaczeń imion,nazw ataków, wulgaryzmów to potrzeba trochę zdrowego rozsądku. Ale dlaczego sub zgodny powiedzmy w 90% z oryginałem ma być zły?
Przypomina mi się Matrix w kinie gdzie napisom brakowało właśnie tych 10% treści mówionych, ale czy było to złe tłumaczenie?
Jak już idziemy za tym tropem to ilu z narzekających na tłumaczenia odpaliło kiedyś napisy i dubbing ang na raz? Nawet w wersjach oficjalnych różnią się one między sobą. Niewiele, ale jednak. (taa nikt nie lubi dubbingu, ale to tylko przykład).
Możecie sobie narzekać, ja sam natomiast dalej będę dziękował w komentarzach za wydania do fajnych serii, bo jak nie będzie angielskich hardów to nie będzie też polskich a dalej to już tylko Kononowicz.
Offline
Offline
Pozwole sobie zacytować newsa ze strony CoalGuys:
Since we’d probably be doing only one show next season - K-ON!, I thought I’ll take a look and see what type of competition we’ve got.
I came across:
[Chihiro]_K-ON!_-_Preview_01_[640x480_H.264_AAC][0F9D7849].mkvI seriously don’t know how anyone can fuck up a 30 second trailer this badly.
Dialogue: 0,0:00:03.26,0:00:05.51,KON,,0000,0000,0000,,Well, it’s ABOUT to be abolished.JESUS CHRIST HOW ABOUT WE LEARN HOW TO USE ASS TAGS FOR EMPHASIS ({\i1}{\i0})
Dialogue: 0,0:00:07.39,0:00:09.17,KON,,0000,0000,0000,,We’ll join the club!Dear Chihiro’s translator-kun, the line is “入部希望者を待つ”, 入部希望者 = people who wish to join the club , を = subject particle, 待つ = verb for wait. The correct translation is “I will wait for club applicants.” I honestly have no idea how the fuck you get “We’ll join the club!” because 入部希望者 is one noun and therefore 入部 is not a verb. But hey, on the bright side, you got half of it correct!
Dialogue: 0,0:00:05.93,0:00:07.39,KON,,0000,0000,0000,,What are you going to do?
Dialogue: 0,0:00:07.39,0:00:09.17,KON,,0000,0000,0000,,We’ll join the clubSubject-object agreement, learn it for fucks sake. I mean, when I catch shitty editing like this, the editor must be pretty awful.
Also, they’re even using the same dialog font as us! Jesus christ, 7/10
So Chihiro, about how you fucked up a 30 second trailer with less than 10 lines…
I am not happy.Hopefully, with closed captions, you won’t make silly mistakes like these.
Love,
CoalGuys
Pokaz grupy Chihiro, ale z nich pro Więc proszę, nie mów, że oni robią dobre napisy.
Ostatnio edytowany przez KieR (2009-03-30 19:21:10)
Offline
Cóż napisy do ZKC mają innego tłumacza a od nich akurat obejrzałem prawie 50 epów. Nie zauważyłem żeby coś nie zgadzało a napisy wychodzą tydzień po emisji. I naprawdę są dobre.
A co do cytatu. Łał ale po nich pojechali...
Mało mnie obchodzi 30 sekundowy trailer. (ok zrobiony na odwal się)
Poczekajmy na serię i wtedy zobaczymy.
Ef w wykonaniu Chihiro utwierdzil mnie tylko w przekonaniu ze oplaca sie czekac na Blue Raye.
Ach co za odkrywcze stwierdzenie. Oczwiście że tam wszystko cacy i cymesik ale bulisz... tzn my sobie bierzemy ale ktoś musi tam pracować za pieniądze żeby wyszło. A my mówimy o Fansubach, za które nie płacimy (a co tam, poprawię sobie ).
Zresztą kto ci broni czekać, dla mnie możesz w ogóle nie obejrzeć.
Ostatnio edytowany przez Trips (2009-03-30 19:53:01)
Offline
No spoko, tylko nie twierdz ze zwracaja uwage na jakosc obrazu. Gdyby tak bylo, to z dziesiec razy by sie zastanowili czy nie warto na lepsze zrodlo poczekac, a nie wydali taki bubel (chwalac sie przy okazji jakiego maja fajnego kodera).
A my mówimy o Fansubach darmowych.
Eee, czy tylko ja widze tu pewna redundancje (i nie chodzi mi o mojego przypadkowo podwojonego posta )?
Ach co za odkrywcze stwierdzenie. Oczwiście że tam wszystko cacy i cymesik ale bulisz... tzn my sobie bierzemy ale ktoś musi tam pracować za pieniądze żeby wyszło.
No telewizje tez ktos u nich oplaca zeby sobie obejzec, a my bierzemy za darmo. Tylko jak to sie ma do parszywego Efa w wydaniu Chihiro?
Zresztą kto ci broni czekać, dla mnie możesz w ogóle nie obejrzeć.
Zgadzam sie. I tak bede robil. Tylko irytuje mnie jak ktos tak wierutne bzdury wypisuje.
Ostatnio edytowany przez m_jay (2009-03-30 19:44:43)
Offline
Błąd, chodziło mi raczej, że możesz czekać, ale nie musisz jechać po fansuberach. A że bzdury wypisują (ja albo oni). Nie porównywałem ef z blue , teraz to zrobię i zobaczę co tam tak strasznie spartaczyli. Dla mnie ich tłumaczenie było zrozumiałe i miłe dla oka. Nie znam japońskiego bardziej niż inny wieloletni fan dlatego nie jestem w stanie wyłapać błędów. Ale jak mam przyjemność z oglądania anime dzięki nim to dlaczego to jest "złe"?
No telewizje tez ktos u nich oplaca zeby sobie obejzec, a my bierzemy za darmo. Tylko jak to sie ma do parszywego Efa w wydaniu Chihiro?
Może taka, że fani nie robią anime a suby tak?
Ostatnio edytowany przez Trips (2009-03-30 19:49:50)
Offline
Żeby nie być gołosłownym.
Padaczki od Chihiro:
- ef (tu nawet eng tekstu nie potrafią w kara zrobić, poza tym, tłumaczenie i jakość jak pisałem - padaczka)
- Minami-ke (komedią to tu można te napisy nazwać)
- Ikkitousen (największa z porażek chihiro)
- RtV C2 (nawet obraz w porównaniu z konkurencją ssał)
- Yoichi (najlepszy chyba hard od chihiro, ale tłumaczenie miejscami przyprawia o zawrót głowy)
- Sekirei (sub nie najgorszy, ale nie oni tu tłumaczyli)
- Kyou no Go no Ni (jak Minami-ke)
więcej nie chce mi się wypowiadać na ich temat, bo jednak mam ważniejsze rzeczy na głowie
Dzień dobry. Kocham cię. Ten zapyziały świat niech o tym wie.
Offline
Aby przekonać się, że Chihiro ssie, wystarczy porównać ich do innej speedsuberskiej grupy - Eclipse. Ostatni odcinek White Album wydali ok. 15 godzin po pojawieniu się porządnego rawa, mimo to jakość i tłumaczenia, i obrazu jest wyśmienita. Średnia ocen WA na anidb (8.50) mówi sama za siebie. A Chihiro? Wydają shit, zwykle po paru dniach od premiery rawa i mówią, że jak na tak szybkie wydanie lepiej się NIE DA.
Offline
kappuchu napisał:Co tam Ayako, niech zobaczy, co tworzy, dla przkładu, Chihiro lub CoalGuys albo inne grupy podobne. Tam koło 50% jak jest zachowane, to już dobre napisy są.
Chyba ci się liczby pomyliły.
Akurat od Chihiro jest grupą która nie speedsubuje, zwraca uwagę na jakość obrazu i jeżeli bierze się za jakąś serie to robi to solidnie i do końca.
Może i są lepsze, powiedz jakie i ile anime przetłumaczyły w przeciągu ostatniego roku. Grupa o przerobie 12 epów na rok to popierdułka nie grupa.
Chihiro ssie, bardzo. Chociaż samo tłumaczenie jako tako trzyma się kupy. Ostatnio mają obraz lepszy, ale nie zawsze taki był. @bodzio kiedyś wparował na ich kanał irc i dał ich szefowej, czy kto to wtedy tam był 2 skrypty do kodowania. Z czasem jakość obrazu się poprawiła, ale czy oni z tych skryptów korzystali to ja nie wiem na pewno, trzeba by bodzia zapytać...
Co do ostatniego zdania... odniósłbym je do pl grup, a by wyszło, że większość, te 90% to popierdółki xD
Ostatnio edytowany przez ufix sama (2009-03-30 21:59:10)
Offline
Ok przyznam, że Chihiro ocen nie ma dobrych, ale czytając komentarze widzę, że akurat do tłumaczeń mają najmniej pretensji (średnia ocen za TL to 7-7,5. Najgorzej im idzie z obrazem, czcionkami i audio. Osoby, które znają się na rzeczy wychwycą złe filtry, skrypty czy inne błedy, ale ja na nie nie zwracam po prostu uwagi. Na 17'' monitorze CRT wiele zobaczyć nie można, a głośniki komputerowe nie zapewnią krystalicznego dźwięku. I może przez to miałem przeświadczenie, że nie są tak źli jak ich opisujecie. Literówki i błędy gramatyczne są oczywiście koszmarkami czy to w napisach angielskich czy polskich, ale z ocen i tak widać, że idzie im coraz lepiej.
Krótko mówiąc, przyznaje rację co nie zmienia faktu, że i tak ich lubię .
"Co do ostatniego zdania... odniósłbym je do pl grup, a by wyszło, że większość, te 90% to popierdółki xD"
No nie o to mi chodziło. W końcu zagraniczne grupy tłumaczące z JP->ENG mogą sobie zbierać ludzi z całego świata, a polskie grupy tylko "naszych".
Ostatnio edytowany przez Trips (2009-03-30 22:43:43)
Offline
@bodzio kiedyś wparował na ich kanał irc i dał ich szefowej, czy kto to wtedy tam był 2 skrypty do kodowania. Z czasem jakość obrazu się poprawiła, ale czy oni z tych skryptów korzystali to ja nie wiem na pewno, trzeba by bodzia zapytać...
To spytaj, przecież to twój "brat"
Offline
ufix sama napisał:@bodzio kiedyś wparował na ich kanał irc i dał ich szefowej, czy kto to wtedy tam był 2 skrypty do kodowania. Z czasem jakość obrazu się poprawiła, ale czy oni z tych skryptów korzystali to ja nie wiem na pewno, trzeba by bodzia zapytać...
To spytaj, przecież to twój "brat"
Kuzyn, jeśli chodzi o ścisłość, ale zapytanie jest niemożliwe na razie, bo wyparował gdzieś i zero z nim kontaktu.
Offline
hikikomori napisał:ufix sama napisał:@bodzio kiedyś wparował na ich kanał irc i dał ich szefowej, czy kto to wtedy tam był 2 skrypty do kodowania. Z czasem jakość obrazu się poprawiła, ale czy oni z tych skryptów korzystali to ja nie wiem na pewno, trzeba by bodzia zapytać...
To spytaj, przecież to twój "brat"
Kuzyn, jeśli chodzi o ścisłość, ale zapytanie jest niemożliwe na razie, bo wyparował gdzieś i zero z nim kontaktu.
Siedzi w swoim emo kąciku pod kocykiem i dłubie w subach
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Sorry że nie odpisywałem, ale oglądałem anime
Jak są polskie napisy to oglądam z polskimi i przed pobraniem danej produkcji anime sprawdzam czy już są polskie napisy, a nie odwrotnie. Po angielsku też oglądałem chwilami np narutaru w całości bo nikt nie raczył zrobić polskich. Często również oglądam angielskie harduby z polskimi napisami bo wtedy bezpośrednio przy oglądaniu jak coś mi nie pasuje to mogę zauważyć błędy w polskich napisach. Staram się za wszelką cenę unikać rawów i chyba wiecie dlaczego. Ponieważ polskie napisy są często zmyślane lub przeinaczane są ważne zwroty dlatego w chwilach wątpliwości muszę mieć do sprawdzenia napisy angielskie. Ile to już absurdów polskich tłumaczeń widziałem choćby odwrotne tłumaczenia że np jakaś postać w anime czemuś zaprzecza, a polski tłumaczył przetłumaczył że ta postać się z czymś zgadza. Sprawdzam napisy angielskie i tam jest poprawnie i nigdy nie było inaczej. O myleniu płci czyli ona czy on nie ma nawet co wspominać.
Offline
Po angielsku też oglądałem chwilami np narutaru w całości bo nikt nie raczył zrobić polskich.
itd. itp.
Co to znaczy, nie raczył, hę? Masa ludzi nad napisami pracuje, masa ludzi cieszy się, że może obejrzeć anime z polskim tłumaczeniem. Wierzę, że tłumacze starają się tłumaczyć jak najlepiej (oprócz tych, którzy zadeklarowali, że mają w głębokim poważaniu zasady pisowni), a ty tylko marudzisz. Widzisz błędy, wypisz je w komentarzach, zapewne zostaną poprawione. A jeśli tak bardzo cierpisz, to oglądaj po angielsku - na pewno będą bezbłędne napisy:P To okropne, że tłumacze to tylko niedoskonali ludzie, a na dodatek nie spełniają zachcianek;]
Offline
ufix sama napisał:hikikomori napisał:To spytaj, przecież to twój "brat"
Kuzyn, jeśli chodzi o ścisłość, ale zapytanie jest niemożliwe na razie, bo wyparował gdzieś i zero z nim kontaktu.
Siedzi w swoim emo kąciku pod kocykiem i dłubie w subach
Kołderka jest lepsza, bo bardziej tłumi dźwięki tego okropnego świata. Sprawdzone...
Swoją drogą, ledziux, dziwie Ci się, że w ogóle poruszasz ten temat na tym forum. Przecież skoro kłamią przy tłumaczeniu, to dlaczego nie mieliby kłamać przy pisaniu postów?
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Ile to już absurdów polskich tłumaczeń widziałem choćby odwrotne tłumaczenia że np jakaś postać w anime czemuś zaprzecza, a polski tłumaczył przetłumaczył że ta postać się z czymś zgadza. Sprawdzam napisy angielskie i tam jest poprawnie i nigdy nie było inaczej.
Proponuję porównać choćby 2 angielskie wersje, a zapewniam, że się zdziwisz. Ciekawe, którą wersję uznasz wtedy za poprawną. Tłumacze robią napisy na podstawie posiadanej wersji lub nawet kilku, więc nie dziw się, że tłumaczenie robione na podstawie jednej wersji będzie się różnić od angielskiego hardsuba innej grupy, którego ty posiadasz. No i skąd ta wiara w nieomylność angielskich tłumaczeń? W Personie takie kwiatki były, że aż głowa boli. Na podstawie dwóch grup ciężko było sklecić coś sensownego.
Och, chyba muszę sobie łyknąć soku pomidorowego na obniżenie ciśnienia.
Offline
Sok Pomidorowy RoX ^^
A tak, odnośnie do tematu, nieraz zdarzyło mi się widzieć (i słyszeć zarazem) (nie)zgodność angielskich subów z tym co się dzieje na ekranie...
Offline
Pamiętam z dawniejszymi dvd-ripami (np. Laputa) był ciekawy motyw, bo skrypty napisów opierały się na dubbingu amerykańskim. Jeżeli zapodało się napisy angielskie do japońskiego audio miało się wrażenie, że albo się ogląda wersję reżyserską a napisy pochodzą z okrojonej albo na odwrót.
日本はきれいなです. 日本女の子にも..
Offline