Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Gatunek: muzyka, szkoła, komedia
Ilość Odcinków: 13
Rok: 2009
Yui Hirasawa trafiła wreszcie do liceum. Może teraz wstąpić do jakiegoś koła czy klubu i rozkoszować się życiem prawdziwej licealistki. Żadne kółko jej jednak nie bawi, a po za tym, do czego może się nadawać taka niezdara, która właściwie psuje wszystko, czego się tylko dotknie? Coś na pewno umiała zrobić dobrze... Chyba...
Istniało tu Kółko Muzyki Lekkiej, które potrzebowało nowej załogi, inaczej czekało je permanentne zamknięcie. Dwie nowe artystki w osobach Mio Akiyamy i Ritsu Tainaki byłyby nawet chętne do objęcia odpowiednich ról w zespole, a i trzecia, Tsumugi Kotobuki, wygrywała w przeszłości konkursy pianistyczne, ale Yui była tak nieśmiała, że samo wstąpienie do kółka było dla niej czymś nie z tej Ziemi.
W końcu się odważyła, ale chyba dokonała nadinterpretacji przymiotnika lekki w nazwie klubu. Według niej lekki oznaczał coś na kształt przedszkolnej rytmiki, a nie instrumenty, nuty i wycie do mikrofonu!
Koleżanki też były niczego sobie. Za przystąpienie do kółka obiecały nosić ją na rękach!. Czyż mogła się nie zgodzić?!Jeżeli oryginałem jest yonkoma, a ekranizacją zajęli ludzie z KyoAni, to z pewnością czeka nas niezła komedia. Po scenie anime przewija się ostatnio tematyka pastiszu muzycznego. Mieliśmy przecież „Detroit Metal City” , do którego znajdziemy zresztą nawiązanie tutaj. Oczywiście to nie będą tak odważne żarty, a ich charakter będzie trochę inny. Nie będzie on służył stwarzaniu tak absurdalnych sytuacji, a raczej generacji lżejszych żartów pod adresem gustów muzycznych dzisiejszej młodzieży. Od strony klimatu stawiałbym na podobieństwo do „Kamichu” i „Kannagi”, choć nie ma tu żadnych niezwykłości. Nawiązań do muzyki jest sporo, aczkolwiek poza legendy rocka się nie wychodzi. To od strony zachodu, bo nawiązań do japońskiej sceny muzycznej znaleźlibyśmy bardzo wiele, rozpoczynając choćby od dobrze znanego w świecie anime Susumu Hirasawy.
Twórcy starają się korzystać ze sprawdzonych wzorców „Lucky Star”, przynajmniej na poziomie grafiki i animacji dzielnie się bronią, nie mówiąc o bardzo dobrym odwzorowaniu instrumentów. Anime bardzo przypomina stylem „Kannagi”, zarówno pod kątem stylu projektu postaci, jak i szczegółowości animacji.
Zajawka zapożyczona z Azunime
Tłumaczenie: koni
Korekta: kappuchu, Ichii
Timing: kappuchu
Typesetting: koni
Efekty: kappuchu
Karaoke: kappuchu
Kodowanie: kappuchu
Quality Control: DARK_SAN
Dane techniczne:
Kodek video: MPEG4 Video (H264) 800x600 23.98fps
Audio: AAC 48000Hz stereo [Audio]
Źródło: DTV
Screany:
Linki do odcinków:
DDL: K-ON! - 01
IRC: irc://irchighway.net/sas
/msg SAS|Novembre xdcc send #3
Dzień dobry. Kocham cię. Ten zapyziały świat niech o tym wie.
Offline
Fajny hardek i efekty w karaoke Według mnie na razie najlepszy z 3 hardków do K-ON! ;]
Offline
Fajny hardek i efekty w karaoke Według mnie na razie najlepszy z 3 hardków do K-ON! ;]
miło mi słyszeć takie rzeczy xD
Dzień dobry. Kocham cię. Ten zapyziały świat niech o tym wie.
Offline
Trzeba przyznać niezły hardek:D Anime też niczego sobie... a karaoke świetne! Czekać tylko na nastepne odcinki
Offline
Fajnie wyszło to karaoke, to musze przyznac
Ale jesli chodzi o ending- mam w planach cos podobnego- bo tez chce zrobić kara z nutkami
Jesli chodzi o głowny font, to imo srednio pasuje do serii.
Jeszcze odnosnie kara, zauwazyłem zły podział w pierwszej linijce:
"lazy", gdzie w drugiej jest juz "Cra-zy"
My jednak wstrzymamy sie z wydawaniem hardków, az pojawi sie wersja 16;9 ;p
Ostatnio edytowany przez tymek88 (2009-04-12 21:25:14)
Offline
"lazy", gdzie w drugiej jest juz "Cra-zy" :
A czy ktoś gdzieś powiedział, że muszę to dzielić?? xD w opie też nie wszystko dzieliłem
Zrobiłem tak, jak mi się podobało xD
Dzień dobry. Kocham cię. Ten zapyziały świat niech o tym wie.
Offline
Ahahaha, 4 grupa która rzuciła się na to anime. Widzę że ludki rzucają się na nie jak wygłodniałe świnie na świerze obiery xD , pewno dojdzie jeszcze z 5, wszystkie porzucą dotychczasowe projekty by K-ON'a zrobić XD .
Offline
Byle tylko nie skończyło się na pierwszym epku, a będzie okej ^^.
Co do kara, to moim zdaniem w endingu jest nawet fajne, ale w openingu... WALI PO OCZACH, człowiek może zawrotów dostać, po prostu za dużo tego lata ^^.
Offline
Byle tylko nie skończyło się na pierwszym epku, a będzie okej ^^.
Co do kara, to moim zdaniem w endingu jest nawet fajne, ale w openingu... WALI PO OCZACH, człowiek może zawrotów dostać, po prostu za dużo tego lata ^^.
a powiedz mi, że op właśnie taki nie jest xD ja to jebca dostaje, jak tylko go słucham
a koni obiecał, że jak wróci od rodziny, to tłumaczy 2ke i jedziemy dalej z koksem xD
Dzień dobry. Kocham cię. Ten zapyziały świat niech o tym wie.
Offline
Ahahaha, 4 grupa która rzuciła się na to anime. Widzę że ludki rzucają się na nie jak wygłodniałe świnie na świerze obiery xD , pewno dojdzie jeszcze z 5, wszystkie porzucą dotychczasowe projekty by K-ON'a zrobić XD .
No i co ci do tego? Fakt, robienie tego samego ma sens dla ogółu wtedy, kiedy faktycznie kolejna grupa robi to lepiej niż poprzednia, ale każdy robi to, co chce. Po co to komentować?
Offline
lb Daisuki :* nie muszę przynajmniej każdemu odpisywać xD
Dzień dobry. Kocham cię. Ten zapyziały świat niech o tym wie.
Offline
No i co ci do tego? Fakt, robienie tego samego ma sens dla ogółu wtedy, kiedy faktycznie kolejna grupa robi to lepiej niż poprzednia, ale każdy robi to, co chce. Po co to komentować?
Znasz pewno moje zdanie na temat dubli. To konieczność ściągania po kilka razy tego samego anime (no chyba że ma się zaufaną grupę, to czeka się na nich, ja w każdym razie ściągałem Pyuu, AB i teraz SAS), nie mówiąc o oglądaniu. Po co coś dublować, skoro możnaby zrobić coś innego. Prawda jest taka że grupy rzucają się na nowe serie jak świnie, po czym ich nie kończą, bo im się nudzą po jakimś czasie, albo konkurencja ich niszczy. Polski fansubbing, co tu dużo mówić. Ja tam ściągać będę SASu, bo wiem że koni dobrze tłumaczy i mam pewność że będzie reedycja w BD, poza tym wizualnie też jest ok (pomijając te wszędobylskie latające śmieci, które skomentowałem na f.pl).
Offline
no ja podobnie jak Kira wszystkie wydania sciagam zeby porównać....w kazdym widze cos na + i cos na -.....trudno, nie idzie wszystkim naraz dogodzic, a im wiecej wersji tym kazdy cos sobie moze wybrać, choc z drugiej strony prawdą jest tez to, ze czesto projekty są porzucane lub odkładane na przyslosc, bo potem nowy sezon sie zaczyna i ludzie wolą sie nowością zająć, to taka niesolidnosc troche wkurzająca :|
Offline
Karaoke średnio mi się podoba (za bardzo cukierkowe, ale wiem, seria też jest taka ). Poza tym myślę, że lepiej by się oglądało, gdyby napisy zostały ulokowane trochę wyżej, bo jak się je czyta, to nie zwraca się już takiej uwagi, co się dzieje na ekranie. Obraz jest bardzo fajny. Nie lubię jakichś przesadnych rozdzielczości, a ta jest akurat. Do jednego zdania mam wątpliwości "Super! Mamy nieprzeciętnie uzdolnionego członka!" - powinno chyba być: Super! Będziemy mieć nieprzeciętnie uzdolnionego członka! Ale ogólnie tłumaczenie bardzo mi się podobało. Mam tylko nadzieję, że seria utrzyma klimat Lucky Star i nie zejdzie na psy...
Offline
bo wiem że koni dobrze tłumaczy
Suby do 1 epka K-ON tego nie dowodzą.
Link do tematu
Normalnie nic bym nie napisał, ale czekałem, kappuchu, na uzasadnienie stwierdzenia
bodzio, w kilku rzeczach może i masz rację, ale w wielu pleciesz 3 po 3 zupełnie jakbyś wiedział jak jest w jap.
i się nie doczekałem.
Naprawdę dziwi mnie, że ludziom da się wcisnąć naprawdę wszystko, nawet teksty nie mające związku z tym, co się dzieje na ekranie.
Bynajmniej nie byłem negatywnie nastawiony do suba, mimo błędów, ale nie doczekałem się merytorycznej dyskusji, lecz rzucania nic nie znaczących, lakonicznych wypowiedzi, tudzież pyskówek.
A przecież, że pozwolę sobie znów coś zacytować...
Tak tylko przypominam, bo ostatnio często widzę podejście "STFU to ja tłumaczę". Jeśli coś wydajecie to liczcie się z krytyką, jeśli jej nie lubicie - to nie wydawajcie. "Jest tak bo tak chciałem" to żadne wytłumaczenie
Czekam więc na uzasadnienie, może być nawet na pm, byleby było. Bo puste słowa...
Offline
poczekaj na tłumacza, bo aż tak długich smsów pisać nie mogę xD
bodzio, ja też nie mówię, że twój komentarz był zły, czy coś. Chodziło o to, że w swojej wypisce uciąłeś jakąkolwiek swobodę, jaką ma tłumacz. Dodatkowo zarzucałeś korekcie, że nie ingeruje w zmianę sensu wypowiedzi, które wprowadził tłumacz a jesteś osobą, która powinna wiedzieć, że to do korekty nie należy. Jeszcze coś tam było, ale dopiero wstałem i jeszcze moja głowa nie pracuje zbyt szybko xD
Dzień dobry. Kocham cię. Ten zapyziały świat niech o tym wie.
Offline
poczekaj na tłumacza, bo aż tak długich smsów pisać nie mogę xD
bodzio, ja też nie mówię, że twój komentarz był zły, czy coś.
A na f.pl napisałeś:
bodzio, w kilku rzeczach może i masz rację, ale w wielu pleciesz 3 po 3 zupełnie jakbyś wiedział jak jest w jap. Dalej, tłumacz ma prawo tłumaczyć jak mu się podoba, byle zachować sens wypowiedzi a tak w 90% przypadków jest.
A jak niby mam to rozumieć?
Chodziło o to, że w swojej wypisce uciąłeś jakąkolwiek swobodę, jaką ma tłumacz. Dodatkowo zarzucałeś korekcie, że nie ingeruje w zmianę sensu wypowiedzi, które wprowadził tłumacz a jesteś osobą, która powinna wiedzieć, że to do korekty nie należy.
Radzę dobrze czytać moje wypiski
5:01: Nawet napisałam podanie.
=wypełniłam podanie [Yui miała przed sobą identyczne, tylko że puste, proszę państwa. Tłumacz/korekta/qc dało ciała]
Jest różnica pomiędzy wypełnieniem czegoś, co ma tabelkę, rubryki itp. a napisaniem podania ręcznie/na komputerze itd. Tu nie ma miejsca na 'swobodę tłumacza'.
W każdym razie poczekamy na tłumacza.
Ostatnio edytowany przez bodzio (2009-04-13 13:44:59)
Offline
kappuchu napisał:poczekaj na tłumacza, bo aż tak długich smsów pisać nie mogę xD
bodzio, ja też nie mówię, że twój komentarz był zły, czy coś.
A na f.pl napisałeś:
napisałem, bo wystarczyło "bodzio wysłał mega komenta xD"
Dzień dobry. Kocham cię. Ten zapyziały świat niech o tym wie.
Offline
Strony 1