Nie jesteś zalogowany.
Ja trollem? chamem, zbokiem to może, ale trollem? ^^ ciekawe pamiętam że kiedyś gdy pisałem o Shanie 2, dostałem na PW.
Widziałem twoją opinie o Shanie 2 na tanuki.
Powiedz proszę czemu jesteś aż tak upośledzony w tym względzie ? Nie tylko w tym ale to może kiedy indziej.
Rozumiem że możesz nie lubić tego doskonałego anime, ale jednak robisz z siebie coś dziwnego taką krytyką.
Gra świateł i cieni właśnie wyglądała pięknie w tym anime więc się wreszcie zastanów.
Jesteś beznadziejnym osobnikiem gdyż piszesz takie bzdury jakby Zero no Tsukaima było lepszym anime a jest odwrotnie.
Akysz ze świata anime ty antyfanie anime, który tylko potrafi obrażać.
I sezon pierwszy jest gorszy niż II.
A po odpowiedzi grzecznej(kit że zostałem obrażony, a nawet sam go nie wyzwałem xD już nie wspominając o kwestiach jakie poruszył a ja nie wspomniałem na tanuki) , bo trolla się nie prowokuje....
teraz piszesz tak grzecznie a w komentarzach lub na forum to chamski jesteś niesamowicie i jeszcze na dokładkę bezczelny pisząc że masz wysoki poziom kultury. Ty nawet nie wiesz co oznacza to słowo.
ledziux poznajesz swe dzieło ?
Faktycznie ja rozsyłam Trollowe PW i nie potrafię przyjąć krytyki jakiegoś anime, już nie mówiąc o dyskusji na ten temat. I jestem pewien że twój styl wypowiedzi gdzieś widziadłem na ANSI tylko ze tamte konta dostały bana(me wątpliwości chyba tylko admin czy modek może rozwiać)
Kocham hipokrytów, nadają barw i sensu temu światu xD
Ostatnio edytowany przez Zgrzyt (2009-07-20 04:04:52)
Offline
Ja wtrącę tylko tyle, że teraz w co kazdym ecchi/fanservis TV główny bohater dostaje po mordzie. Ba, nawet przez głupie nieporozumienie, za niewinność. Wkurza to, drażni (najbardziej to Love Hina Anime zapisało się u mnie w złych barwach), ale po latach da się przyzwyczaić. Żadnej ze stron nie bronie. Chcecie to się tłuczcier dalej, o ile modki wam pozwolą. Jeśli chodzi o anime... cóż, oglądałem stosunkowo dawno temu, bo 3 lata gdzieś minęły, no ale... całkiem całkiem było.
Offline
Anime może super nie jest, ale całkiem porządna z tego komedia była. Jest parę, dużo lepszych komedii. Za wiele o nim nie pamiętam, bo dawno oglądałem. Jedyne, czego nie zapomniałem to karabiny w pluszakach xD
Rzecz jasna ZnT było lepsze
~ledziux
FAAAANSERIWS. Jakby to było najważniejsze w anime... Mało która produkcja posiada, zboczonego głównego bohatera. W większości to zakompleksiony smark, który boi się dotknąć dziewczyny, bo nie wiem... Porażenia dostanie?
Bicie postaci męskiej, przez kobiety. To w anime pewien taki schemat... hmm... motyw. Coś takiego jak w amerykańskich filmach. Gdzie główny bohater odwraca się i zmierza w kierunku widza, a za nim wybuchają przeróżne samochody, budynki itp. A on nawet nie raczy się odwrócić. Co podobnych motywów chyba można zaliczyć, upadek dwojga ludzi gdzie jedno z nich, podczas upadku ląduje w dość ciekawej pozie... często obmacując drugą osobę.
Offline
Ja wtrącę tylko tyle, że teraz w co kazdym ecchi/fanservis TV główny bohater dostaje po mordzie. Ba, nawet przez głupie nieporozumienie, za niewinność. Wkurza to, drażni (najbardziej to Love Hina Anime zapisało się u mnie w złych barwach), ale po latach da się przyzwyczaić.
Ja bym powiedział, że odwrotnie. To znaczy, że kiedyś jak niezbyt wiele anime widziałem takie sceny jak w Tonagura zbytnio mi nie przeszkadzały i wmawiałem sobie, że takie jest po prostu anime, ma to śmieszyć itp. Ale teraz jednak pewne schematy zachowań nie są śmieszne lecz denerwujące. Natomiast wiele innych równie głupich scenek gdzie nie ma przemocy fizycznej nadal może być bardzo zabawnych, szczególnie te oparte na fajnym fanserwisie.
FAAAANSERIWS. Jakby to było najważniejsze w anime... Mało która produkcja posiada, zboczonego głównego bohatera. W większości to zakompleksiony smark, który boi się dotknąć dziewczyny, bo nie wiem... Porażenia dostanie?
Produkcja może posiadać zboczonego bohatera i to mi nie przeszkadza chyba, że przekraczane są granice głupoty do takiego stopnia, że zboczony bohater przestaje być śmieszny.
Uważam, że fajny może być taki lekko zboczony tzn w połowie nieśmiały (albo ukryte perwersyjne myśli), a jednak nie do końca. Taki mi się wydawał główny bohater w Umisho.
A zboczony bohater lecz zarazem sympatyczny i zabawny był w Inukami. Tam ogólnie wszystko było super.
W Tonagura po prostu nie wyszło im w tym anime i powtarzalność schematów w stylu on zboczony to obrywa była irytująca bo nie lubię postaci w anime totalnie bez rozumu.
Offline
Ten typ humoru (czyli zboczony bohater, który jest bity przez dziewczyny) jest NAJGŁUPSZY W ANIME i jak występuje tego dużo to taka produkcja jest skreślona u mnie.
nie wyobrażam sobie żeby green green był lepszy bez "trio zboczeńców"
Offline
a najzabawniejsze jest to ze tera wypomina schematy, a wcześniej mówił ze są OK . ^^ no chyba ze tu chodzi o połowę schematu. za to go lubię xD
Offline
Zależy o kogo chodzi. Osoby będące tak zwanymi rozśmieszaczami (trio w green green) jak są pomiatane przez swoją głupotę to owszem nie ma w tym nic złego natomiast jak z głównego bohatera robią nic nie wartego osobnika (przeraźliwe zboczonego lub przeraźliwie i nienormalnie nieśmiałego - przykład Akane-iro), który nawet nie jest śmieszny to już wtedy całe anime ma u mnie dużo niższą ocenę.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2009-07-20 14:39:51)
Offline