Nie jesteś zalogowany.
Po 3 latach od daty premiery, gdy Type-Moon zakończyło już swój giga projekt Kara no Kyoukai oznajmiło, że ukaże się tytułowy film kinowy Fate/stay night ^.^
Offline
Ano, ciekawe co nam Ciekawego pokażą... ;]
Offline
WOW... @__@. Mam nadzieję, że zekranizują Unlimited Blade Works lub Heaven's Feel (tzn. na Hollow Ataraxia też bym się nie pogniewał... ale nie chcę remaku/recapa serii tv ).
Offline
Żeby to nie było Fate/Stay Night w 90 minut... Zamiast dwudziestu paru odcinków.
Offline
haha, tak jak z TTGL zrobili...
Offline
Ciekawe, ciekawe.... liczę na to, że film pójdzie inną ścieżką niż seria tv i że ktoś potem zekranizuje Fate/Hollow
opis zakończeń Fate/Stay Night
opis Fate/Hollow
Ostatnio edytowany przez Sacredus (2009-07-31 14:33:43)
Offline
Żeby to nie było Fate/Stay Night w 90 minut... Zamiast dwudziestu paru odcinków.
Znając życie będzie to to samo co Shana, TTGL, Clannad (?)... czyli Recap ze zmienioną lekko osią fabularną. A Fate taki se, skończyłem oglądać po raz drugi i 3/4 serii nudził.
Offline
Rok 2009 w świadku anime imo powinien zostać okrzyknięty Rokiem Kontynuacji, bo w żadnym roku tyle kontynuacji, zapowiedzi dalszych części nie powstało jak w obecnym ^.^
Offline
Fate Stay Night było lepsze niż Kara no Kyoukai. Ogólnie jak dla mnie to jedno z najlepszych anime jakie widziałem.
Film mam tylko nadzieję, że nie będzie streszczeniem serialu lub jego urywkiem.
Offline
Fate Stay Night było lepsze niż Kara no Kyoukai. Ogólnie jak dla mnie to jedno z najlepszych anime jakie widziałem.
Weźmy poprawkę na to, że dla ciebie każde anime jest "jendym z lepszych jakie widziałeś"
A i KnK i Fate wysokich lotów nie są (nie mówiąc już o żałośnie nudnym Tsukihime)... w skrócie Type-Moon ssie. Poza dobrą grafiką (w tym jucha) nie mają nic ciekawego. Jak zabrali się za Higurashi Kai to też spierdzielili go w porównaniu do Squarowego pierwowzoru.
Offline
Fate Stay Night było lepsze niż Kara no Kyoukai. Ogólnie jak dla mnie to jedno z najlepszych anime jakie widziałem.
Film mam tylko nadzieję, że nie będzie streszczeniem serialu lub jego urywkiem.
A widziałeś ty bardzo dobre anime... Bo szczerze czuję, tak jakbyś raczej nie widział. Dobre anime to rzadkość. F/SN do tej rzadkości nie należy. Jest przyzwoitą serią z gównianym zakończeniem.
Ostatnio edytowany przez Luk4S (2009-07-31 16:24:21)
Offline
ledziux napisał:Fate Stay Night było lepsze niż Kara no Kyoukai. Ogólnie jak dla mnie to jedno z najlepszych anime jakie widziałem.
Film mam tylko nadzieję, że nie będzie streszczeniem serialu lub jego urywkiem.A widziałeś ty bardzo dobre anime... Bo szczerze czuję, tak jakbyś raczej nie widział. Dobre anime to rzadkość. F/SN do tej rzadkości nie należy. Jest przyzwoitą serią z gównianym zakończeniem.
zakończenie akurat moim zdaniem było najlepsze z całej serii.
za to główny bohater był idiotą jakich mało.
Ostatnio edytowany przez skam123 (2009-07-31 16:31:04)
Offline
Fate Stay Night było lepsze niż Kara no Kyoukai. Ogólnie jak dla mnie to jedno z najlepszych anime jakie widziałem.
Weźmy poprawkę na to, że dla ciebie każde anime jest "jendym z lepszych jakie widziałeś"
A i KnK i Fate wysokich lotów nie są (nie mówiąc już o żałośnie nudnym Tsukihime)... w skrócie Type-Moon ssie. Poza dobrą grafiką (w tym jucha) nie mają nic ciekawego. Jak zabrali się za Higurashi Kai to też spierdzielili go w porównaniu do Squarowego pierwowzoru.
Jedno z lepszych oznacza, że np w pierwszej 10 lub 20. Jak tego nie rozumiesz to pora do szkoły.
Tsukihime jeśli już o tym mowa też było świetne, ale gorsze niż Fate Stay Night. Ogólnie Type-Moon ma jedne z najlepszych anime.
Higurashi II sezon był lepszy nawet niż I sezon.
A widziałeś ty bardzo dobre anime... Bo szczerze czuję, tak jakbyś raczej nie widział. Dobre anime to rzadkość. F/SN do tej rzadkości nie należy. Jest przyzwoitą serią z gównianym zakończeniem.
Widziałem wiele bardzo dobrych anime i Fate Stay Night jest jednym z najlepszych.
10 najlepszych anime z 50 to może już być bardzo dobre anime.
Zakończenie w Fate Stay Night było dobre choć nie każdy lubi smutne zakończenia.
Główny bohater Fate Stay Night był fajny lecz na początku może trochę mniej, ale potrafił się odpowiednio zachować, a to najważniejsze. Sami jakbyście byli na jego miejscu to byście uciekli z płaczem.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2009-07-31 16:33:47)
Offline
Huhuuu można jakieś linki?
Offline
Jedno z lepszych oznacza, że np w pierwszej 10 lub 20. Jak tego nie rozumiesz to pora do szkoły.
Kogo ty wysyłasz do szkoły? Zacznij od siebie, ja już dawno skończyłem.
Tsukihime jeśli już o tym mowa też było świetne, ale gorsze niż Fate Stay Night. Ogólnie Type-Moon ma jedne z najlepszych anime.
Chyba w lustrzanym odbiciu. Jest zupełnie przeciwnie.
Higurashi II sezon był lepszy nawet niż I sezon.
Taaak, jasne. Z cenzurą, mniejszą ilością wstawek gore i nędznym moralnym zakończeniem + pseudowojenka gratis. Drugi sezon zamiast straszyć, śmieszył. No ale Tom to znafca, on wie wszystko xD
PS. pozdrowienia od wuja
Offline
Offline
O co wy się z Higurashi kłócicie bo nie rozumiem? I skąd wytrzasnęliście pomysł, że to Type-Moon robił? Jak w to 0 wkładu nawet nie miał.
Offline
Główny bohater Fate Stay Night był fajny lecz na początku może trochę mniej, ale potrafił się odpowiednio zachować, a to najważniejsze. Sami jakbyście byli na jego miejscu to byście uciekli z płaczem.
Był fajny, ale na początku był mniej fajny...
Jednak był fajny...
Offline
Stary demotywator ^.^
Offline
O co wy się z Higurashi kłócicie bo nie rozumiem? I skąd wytrzasnęliście pomysł, że to Type-Moon robił? Jak w to 0 wkładu nawet nie miał.
Dokładnie przeanalizuj opening i ending to się dowiesz.
S1 - Square Enix - genialny
S2 - Type-Moon - gorszy
Rei - Studio DEEN - ponoć rewelka
Tyle ode mnie.
Offline