Nie jesteś zalogowany.
~MCC, to chyba ty mnie źle zinterpretowałeś, bo miałem dokładnie to samo na myśli.
~luki349, według twojego rozumowania na ANSI mamy pobierać opłaty za sciągnięcie napisów, tak? Człowieku, zastanów się.
Ostatnio edytowany przez KieR (2009-08-01 22:31:35)
Offline
Przecież spolszczenie jest damowe, a płaci się za przynależność do sekty.
Offline
Przecież spolszczenie jest damowe, a płaci się za przynależność do sekty.
Czyli nie jest darmowe man. Bo większości zależy tylko i wyłącznie na tłumaczeniu i jedynie za to płacą. A ten koleś głupi raczej nie jest i próbuje w ten sposób sobie zarobić (gdyby było to legalnie to nikt by się nie doczepiał) a żeby nie było że bierze kase za tłumaczenie to postanowił to zrobić w inny sposób wrzucając plik z tłumaczeniem na stronę za którą trzeba zapłacić (taki cwaniak), ale sam nie wie w co się pakuje bo jeśli ktoś na niego doniesie to nieźle będzie miał przerąbane.
Ostatnio edytowany przez Shinuta (2009-08-01 23:19:54)
Offline
Jedyne wyjście - dać na darmówkę, albo tak jak pisano wcześniej: regnąć, ściągnąć, poprosić autora o aktywator na maila i po krzyku.
Offline
Jeżeli Colly chce mieć jakieś korzyści ze swojej pracy, to uczciwym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie systemu dotacji. Każdy, kto chciałby umotywować tłumacza i wesprzeć stronkę, wpłaciłby tyle, na ile go stać (mniej lub więcej niż te 5zł). Jestem przekonany, że wtedy nikt by nie miał do niego pretensji. A patrząc na obecną sytuację, to boję się mieć z tym człowiekiem cokolwiek wspólnego.
Ostatnio edytowany przez Envie (2009-08-02 23:01:26)
Offline
boję się mieć z tym człowiekiem cokolwiek wspólnego.
Wiesz, zapłacić to tam zawsze można ale pytanie, czy można mu wierzyć w sprawie danych osobowych? To że nie będzie ich rozpowszechniać to tylko jego dobra wola (w którą wątpię po sposobie w jaki chce "dorobić") ponieważ jako że nie jest firmą (chyba, nie jestem ekspertem prawnym) żadne prawne regulacje o ochronie danych osobowych jego nie dotyczą :/
Offline
Nie znacie podstawowej prawdy o życiu?
"Za darmo to tylko w mordę można dostać" Koniec cytatu
Moje życzenia są piękne jak marzenia lecz moje marzenia są nie do spełnienia...
Offline
Inne spolszczenia są za free, więc czemu to ma być płatne? Szczerze mówiąc, nie lubię dawać moich danych osobowych innym, szczególnie obcym. Mówie tu o wpłacie na konto, jak i wymianie pocztowej.
Ostatnio edytowany przez _KiRA (2009-08-02 22:50:07)
Offline
Inne spolszczenia są za free, więc czemu to ma być płatne? Szczerze mówiąc, nie lubię dawać moich danych osobowych innym, szczególnie obcym. Mówie tu o wpłacie na konto, jak i wymianie pocztowej.
Co boisz się że jak go wnerwisz to zbrata się z D-B i przyjadą ci napieprzyć?
A tak na serio to myślę aby zakupić ten pliczek i dać go na MU dla osób co by chciały go za darmo. A grozić to mi może spróbować a i tak nic to mu nie da.
Ostatnio edytowany przez Shinuta (2009-08-03 01:51:52)
Offline
Co boisz się że jak go wnerwisz to zbrata się z D-B i przyjadą ci napieprzyć?
LOL, też żeś sobie baje uroił XD
A tak na serio to myślę aby zakupić ten pliczek i dacz go na MU dla osób co by chciały go za darmo.
Piszę się na to
Offline
Dobra, który z was to zrobił?
Offline
xD Dobry news, spolszczenie już na dysku xD
Offline
Buahaha! Pozdro dla tego panu, który to zrobił I proszę, niech ten Colly już nic więcej nie tłumaczy.
Ostatnio edytowany przez Envie (2009-08-03 21:37:31)
Offline
I proszę, niech ten Colly już nic więcej nie tłumaczy.
Nie rozumiem Ciebie... gdyby spolszczenie chociaż było kiepskie, ale nie jest więc?
~Chociaż i tak nie ma sensu tego dłużej ciągnąć, spolszczenie bezproblemowo dostępne więc temat można zamknąć.
Ostatnio edytowany przez Mender (2009-08-03 21:42:50)
Offline
No jak dzieci. Cieszą się, że spolszczenie jakiś niewdzięczny baran (który od dawna je miał) wypuścił do sieci.
Pytałem się autora i tak właśnie napisał, że to nikt nowy.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2009-08-03 21:48:40)
Offline
Ej, a jak to w ogóle możliwe...? Przecież te zabezpieczenie było nie do złamania?
Ostatnio edytowany przez Envie (2009-08-03 21:55:09)
Offline
Ej, a jak to w ogóle możliwe...? Przecież te zabezpieczenie było nie do złamania?
ktoś zrobił to co pisałem
~luki349, według twojego rozumowania na ANSI mamy pobierać opłaty za sciągnięcie napisów, tak? Człowieku, zastanów się.
według mojego rozumowania, jak ktoś z tuninguje to płatne spolszczenie i powie, że sam zrobił i da za darmo to zrobi panu C bardzo na złość i ktoś tak zrobił
Offline
Ale lol no nie mogę
W ogóle to autor spolszczenia źle to rozegrał, powinien zrobić tak:
1. zabezpieczyć je, tak jak je zabezpieczył (znakowanie etc)
2. wysyłać je tylko ludziom, którzy:
a) Pomyślnie przeszły test tj, odpowiedziały na kilka pytań dotyczących opakowania ORYGINALNEJ gry, dodatków, manuali etc etc (Czas na odpowiedz 5 do 10 sekund)
- lub
b) Prześlą zdjęcie oryginalnego egzemplarza gry, oczywiście nie pierwsze lepsze z googla tylko nie wiem z jakąś karteczka na której petent napisze umówione hasło
W przypadku nie przejścia testu, lub przesłania zdjęcia z googla zshopowanego. Pada wyrok, że dana osoba ma pirata i może autora w pupe pocałować. Można dodać bana w serwisie/na gg/ircu/etc...
Ciekawa jaka wtedy była by drama
btw jakby ktoś się nudził, to:
http://imouto.org/wind/ -link cos nie teges chwilowo chyba, może pozniej zadziała...
Tak! znowu logi! tylko tym razem nie polskie a angielskie, dotyczą one zangielszczenia do pewnej visualnovel(Wind: A Breath of Heart), która było udostępniane na podobnych do powyższych zasad (tylko że tam chyba chcieli, żebyś połamał płytkę supportu czy coś XD)
Offline
b) Prześlą zdjęcie oryginalnego egzemplarza gry, oczywiście nie pierwsze lepsze z googla tylko nie wiem z jakąś karteczka na której petent napisze umówione hasło
Odpada, nie wszyscy mają cyfrówki by zrobić takowe zdjęcie.
a) Pomyślnie przeszły test tj, odpowiedziały na kilka pytań dotyczących opakowania ORYGINALNEJ gry, dodatków, manuali etc etc (Czas na odpowiedz 5 do 10 sekund)
Dostanie oryginalnej, PCtowej wersji Finala 8 w dzisiejszych czasach graniczy z cudem. Sam szukałem w różnych sklepach "z drugiej ręki" i dorwać nie mogłem... a FF7 przeszedł mi koło nosa bo kasy nie było.
Offline