Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Jeśli lubicie anime w stylu amerykańskim to polecam ten tytuł.
Nie jest to jakaś superprodukcja ale nie widziałem jeszcze anime z taką ilością krwi i mięsa co w tym filmie.( niech nie oglądają tego osoby poniżej 18 roku życia {just kidding}) a poza tym jeśli ktoś chciał by to anime oglądnąć to ja mam je na składzie wię jak coś to piszcie
Offline
Na anidb.net nie ma takiego tytułu. Może chodziło Ci o Hokuto no Ken - Fist of the North Star?
I dlaczego w stylu amerykańskim
Offline
Oczywiście, że chodzi o Fist of the North Star.
BTW Wyszedl już drugi film (czekam na sub ang.)
Offline
BTW Wyszedl już drugi film (czekam na sub ang.)
No ba!
Widziałeś może wersję RAW?
Oby tylko nie okazała się takim samym niewypałem co wersje OVA
Wychodzi też jakaś "inna" wersja pt. Souten no Ken. Coś więcej wiadomo o niej?
Offline
Wersja OVA niewypałem ???? no coś ty
Mam już na dysku movie 2 (RAW) w dwoch wersjach (1cd i 2cd) - DVDRip.
BTW Do Souten no Ken są rawy do piątego ep. włącznie, ale jeszcze nie ściągnąłem żadnego.
Offline
Dzisiaj grupa HoM wypuĹciĹa ostatni, 109 odcinek Hokuto no Ken... ale nie o tym chciaĹem napisaÄ. Mianowicie zapowiedzieli tĹumaczenie drugiej serii, kilku Gaiden'Ăłw oraz tej tajemniczej serii Souten no Ken, do ktĂłrej nie widziaĹem jeszcze Ĺźadnych napisĂłw wiÄc nie ĹciÄ gaĹem .
Offline
Dzisiaj grupa HoM wypuściła ostatni, 109 odcinek Hokuto no Ken... ale nie o tym chciałem napisać. Mianowicie zapowiedzieli tłumaczenie drugiej serii, kilku Gaiden'ów oraz tej tajemniczej serii Souten no Ken, do której nie widziałem jeszcze żadnych napisów więc nie ściągałem .
No właśnie, ktoś coś więcej wie na temat tego anime? Mam ściągniete 2 rawy, ale zdałem sobie sprawę, że nie ma do tego żadnych napisów, więc wstrzymałem ściąganie.
Rawy mozna znaleźć TU
Offline
a ja po tylu latach obiecanek dorwałem wreszcie torrenta z 152 odcinkami tej zniewalającej serii. Obejrzałem dopiero pierwsze 10 jednak wiem, że szybko się nie oderwę. Kozacka seria i nie zgodze się, że nie była super hitem. Miała swoją erę w Japonii która do dziś jest odnawiana i przypominana.
W ogóle ostatnio wyszły dwa filmy na DVD w Polsce.
Offline
Seria spoko, jednakże monotonność, którą tam spotkałem, tak mnie dobiła, że skasowałem serię z dysku. -_-
Offline
jak to jest seria spoko to nie chce wiedzieć co robisz z tymi "w miarę dobre" xD
Fakt, Kenshiro nie walczy....on zabija xD tam nie ma rywalizacji i wszystko kończy się smiercią agresorów. Mimo to świat jest przedstawiony bardzo fajnie.
Offline
U mnie jest shit, spoko i genialne. Shitów nie ściągam, spoko ściągam i kasuję, a genialne oglądam. Co do serii, nie no, ja wiem, o co tam chodziło, ale po 30 odcinkach zmęczył mnie widok tego samego, jednakże widok "licznika" za pierwszym razem doprowadził mnie do łez albo walka z tym grubasem na samym początku. xD Seria, jak dla mnie, było dość śmieszna, lecz prezentowała fajne walki. A właśnie, ciągle rozrywał tę koszulkę i ciągle miał jak nową.
Ostatnio edytowany przez cieslak (2009-11-15 23:53:01)
Offline
Pragnę poinformować, że dotarłem do 74 odcinka i jestem zachwycony. Najlepsze jest to, że zaraziłem kilku kumpli, którzy anime obejrzą jedną serie na ruski rok. Teraz idziemy na piwo i tylko ktoś coś głupiego palnie to zapada grobowa cisza by nagle ktoś wyskoczył z tekstem......Omae wa mo shindeiru. i beka
Fabuła jest kozacka. Szkoda Cieślak, że odpuściłeś po okazało się, że pierwsze 24 odcinki to tylko nic nie znaczący prolog do walki pomiędzy Nanto i Hokuto. Jazdy zaczynają się gdy do akcji dołączają serio kozaccy bohaterowie jak Raoh, Shuu. Gdyby to było monotonne anime to pierwszy bym odpuścił. Tutaj jest coś co mocno trzyma mnie przy serii i sprawia, że na bank nie odpuszczę.
A dzisiaj dopadłem jeszcze 560 megową paczkę z muzyką xD
Waaa CHAAA!
(pozdrawiam)
ps:
niech jakiś mod poprawi wreszcie nazwe tematu
Ostatnio edytowany przez kalamir (2010-01-08 23:48:25)
Offline
Strony 1